ania90

Dzięki Gosiu :) no ja zamierzam wykorzystać wszystko co do dnia :) Wszyscy mi mówią że potem to się już chce do ludzi wrócić ale mnie to narazie nie obchodzi, chce się moim pierwszym dzieckiem nacieszyć jak należy :) U mnie też pogoda ładna. Leże na kanapie przy otwartym tarasie a mąż z braćmi równają mi podwórko pod trawkę :) już się nie mogę doczekać kiedy z tarasu zejdę na piękny "zielony chodniczek" (pewnie w przyszłym roku bo teraz nie zdąży wyrosnąć :) ). A jeśli chodzi o jakiekolwiek remonty i prace przy domu : mamy już po dziurki w nosie ekip i majstrów!! teraz zgodnie stwierdziliśmy, że mąż jak będzie na wolnym to sam będzie dłubał i obcy ludzie nie będą się nam tu kręcić . Któraś z was pisała że dziś wybuchła do majstra, wcale się nie dziwię bo my w ciąży mamy niski próg cierpliwości ;) Pozdrawiamy i wypychamy pupkę pod żebra tak nam lody smakują

Gosiu1czerwcowa mam pytanie. Ty też własną działalność prowadzisz że sama do zus-u nosisz papiery? Gdzie się bierze te dokumenty do macierzyńskiego i czy tam jest uwzględnione czy chce od razu przedłużony macierzyński i rodzicielski na rok i w jakich stawkach procentowych ?

Benq jak ja Ci zazdroszcze takiej informacji :) a mówiła Ci coś gin o szyjce ? czy krótka albo miękka ze tak szybki porod Ci wróży? Monjamonja ja Cię podziwiam że do tej pory wszystko na studiach ogarnialas. Tak szczerze to ja teraz troszkę glupia siw czuje bo naprawde dużo zapominam;/ daty. pojecia i ważne fakty. Także nie wyobrażam sobie że mialabym sie uczyć . A zaliczenie na pewno za nastepnyn podejsciem bedziesz miała :)

Witamy :) u mnie noc nie przespana za to rano jak mąż do pracy pojechał próbowałam odsypiać. Tak się panowie wzięli w sierpniu za robotę ze mają na zmianie istne baby boom. Kierownikowi w weekend urodziło się dziecko, dziś jeden kolega brał wolne bo żone na 10 do szpitala już ma dostarczyć, mój mąż kolejny tata w kolejce i po nim jeszcze jeden na czerwcowego bąbla czeka. Także na 8 chłopa 4 zostanie tatusiami w przeciągu 2mc ;P zgrali się panowie. No i oczywiście rano (6 rano) mąż zaczął zmianę z takimi newsami że oczywiście musiał zadzwonić i znowu mnie obudzić ;/ a potem dzwonił co pół godziny czy przypadkiem nie rodzę i czy wszystko wporządku.... jak się wcześniej nie przejomował tak teraz pewnie nie będę miała spokoju. Surikatka jeśli w środę lekarz powie że jest ok to ja mam zamiar podziałać troszkę w kwestii przyśpieszenia decyzji synka. Ale też bez przesady bo tyle miesięcy kazali się oszczędzać więc teraz chyba jak pisałaś : chodzenie po schodach, może sexik ;)

Witaminka witamy na forum . Monjamonja ja bardzo chetnie rozpakuje się pierwsza ; ) na dobra sprawę czekam tylko na wózek i fotelik które powinny byc po niedzieli i mogę rodzic jak 38 tydz wybije:) U mnie na poczatku chyba 30 tyg siara sie pokazała a teraz tylko czasem jak piersi pocisne to robi się kropelka i też sie zastanawialam jak to będzie. Ale położna mi też mówiła żeby myśleć pozytywnie, dojdą harmony i dzidzia się przyssie to poleci więcej ;) Dziś synek jest tak kręcony że brzuch mi faluje z prawej na lewo ; p nawet zjeść mi nie dawał, co nachylilam się nad talerz to on mi z pół obrotu w zebra ; p ciekawe czy później tez tak o moją dietę bedzie dbał :) A wy jak po tym pochmurnym weekendzie?

Witam w ten pochmurny, deszczowy ranek . U mnie dziś nocka całkiem nieźle, tylko 3 razy na siku i o pierwszej musiałam coś zjeść bo już głodna byłam ;P Na szczęście mi ręce drętwieją tylko czasami, też w nocy i jest to na tyle nieprzyjemne że ciężko je rozmasować. To moja pierwsza ciąża i też nie mogę się doczekać porodu. Ale w środę idę do gin i zobaczymy bo to będzie końcówka 37 tyg Termin mam niby na 2go czerwca ale nie obrażę się jak urodzę w maju :) też piękny miesiąc.

Martyna, też uważam że z tą decyzją możesz zaczekać do narodzin, bo hormony na tym etapie ciąży nieźle dają nam się we znaki. Mój też mnie teraz nie rozumie, więcej się kłócimy i częściej sobie popłakuje no ale wcześniej tak nie było i myślę że jak minie czas burzy hormonalnej to znowu będzie tak dobrze jak wcześniej.

Witam się i ja :) Za oknem piękny, słoneczny dzień i odrazu humor lepszy. Aniu mam nadzieje że ten materac jest tak wspaniały i do końca ciąży będziesz się tak wysypiać :) Tetide trzymam kciuki żeby majstrzy szybko skończyli i dali Ci odpocząć :) Natalcisia miałam tak ze dwa razy, że chciałam się przekręcić ale taki ból mnie łapał że nawet drgnąć nie mogłam ;/ nie wiem co to było ale nie chce tego więcej. Wczoraj jak szykowałam się do snu moje maleństwo znowu pchało się w pachwiny. Nie wiem co on zrobił ale dosłownie ból przeszedł mi prawą nogę i władzę mi na chwilę odjęło, dobrze że złapałam się wanny i uklękłam bo gdyby to był niekontrolowany upadek na podłogę to mogłobyć kiepsko, w każdym razie tak mnie wystraszył że nie odważyłam się w nocy iść po schodach po jedzonko. Spokojnego piątku życzę :)

Sabrinko do mnie do domu przyjeżdżała położna. Od 25 tyg zaczęłyśmy i tak co tydzień co 2 była i robiłyśmy tematy ze szkoły rodzenia :) Herbatka, kawka bezstresowo , mogłam o wszystko zapytać. To ta sama która później do mojego synka będzie po porodzie przychodzić. Powiem wam że zadowolona z tego byłam bo nie musiałam się nigdzie wybierać i poprostu przerywałam domowe czynności i nauka :)

No pogoda jest piękna ;) zaraz się zbieram i pora do ortodonty, mam nadzieje że do chrzcin mi zdejmie aparat. Madziunia masz fajny brzusio, duży ale nie jakiś ogromny :) Chociaż jeśli o rodziców chodzi to tata mi ostatnio powiedział że mam wielki brzuch i mama takiego w żadnej z trzech ciąży nie miała ( dziwne że to pamięta ). Ewa z tym wysypianiem się po porodzie bo bym się nie nastawiała chyba że chodzi ci o dowolną pozycje na jaką tylko najdzie nas ochota :P Ale faktycznie też nie mogę się doczekać kręcenia się swobodnie na łóżku, no i mojej ulubionej pozycji na prawym boku . Byłam wczoraj na wynikach i morfologia mi się zepsuła. Leukocyty podwyższone, hemoglobina spadła i teraz 2 razy dziennie żelazo. (chyba muszę więcej błonnika wprowadzić bo potem wogule w łazience sobie nie poradze ;P ) Miłego dnia :)

Hej dziewczyny. U mnie noc mnie wymeczyla i prosilam żeby sie skończyła ;/ na siku co 2 godziny, nie mogłam sobie pozycji znaleźć, bardzo plecy mnie bolaly. Za to poczytalam forum i majówki ; p a tam nocna relacja na żywo, dwie zaczęły rodzic a skończyło sie 3 dzidzusiami ;) mam nadzieje ze jak przekroczony 38tydz to i u nas sie posypie

Sabrinka moje wnętrzności też błagają o ratunek ale jeszcze kilka tygodni. Maluszek się mi tak gnieździ, że zastanawiam się czy jelit na kokardki mi nie wiąże ;/ Szkoda że nie ma na to jakiejś pozycji bo i u mnie w nocy się to nasila , także dziś będzie nie przespana. A jutro idę na badanie krwi i moczu. Ile godzin uznaje się że badanie jest na czczo? Wystarczy jak od północy nic nie zjem i wstrzymam siuśki ?

Monja współczuję że masz takiego lekarza ;/ Ale trzymaj się, na pewno z maleństwem jest wszystko w porządku bo ma taką silną mamę :) Dlaczego jak się chodzi na kasę to często tak traktują, przecież wiedzą jak niepotrzebny jest stres w ciąży a takie jazdy na wizytach robią. Cała kolejną ciążę jeśli nic się nie zmieni i będzie mnie stać to będę chodziła prywatnie a nie newsów na fotelu słuchała i z płaczem wracała do domu tak jak kilka razy w tej ciąży było ( tylko u mnie koło 20 tyg). Emilusia dobrze że tym razem udało się zrobić to delikatniej :) A co do diety to tak jak Ania pisze, z czasem się przyzwyczaisz i przestaniesz myśleć jak o diecie. Aniu fajnie, że wkońcu mebelki docierają, akurat do rozwiązania będziesz miała meble i całkiem wysprzątane/uporządkowane mieszkanko patrząc na Twoje zawzięcie do porządków :)

Kati mój synuś też upatrzył sobie moją pachwinę i jak mnie zacznie uciskać to czasami aż taki "prąd" mnie przechodzi ;) boli ale chociaż wiem że żyje ;P A odcinanie czucia w nodze niestety ostatnio często zdarza mi się jak akurat gdzieś idę ;/ Najgorzej jak akurat po schodach.

Dzieńdoberek ;) Pogada za oknem marna tak jak i samopoczucie po nieprzespanej nocy. Dziewczyny czy macie jakąś pozycje żeby żebra nie bolały ? bo już takie kombinacje z cebuszką urządzam i nic, jedynie spanie na siedząco. Aniu jak się na coś czeka to czas się zawsze wlecze :P ale z rodzicami jak dobrze było to czas przez palce uciekał Dobrze że byli akurat jak ze szpitala wyszłaś i troszkę Cię odciążyli. Moja mama kombinuje urlop jak urodzę ale tak żeby nie pokrywał się z urlopem męża bo myśle że wtedy każda pomoc mi się przyda. Moje doświadczenia z dziećmi są zerowe ( nigdy nawet w rodzinie przy maluszku nie pomagałam ). Mimo brzydkiej pogody życzę wam zadowalającego dnia :)

xD takie przerażenie u dorosłego faceta w oczach musi być bezcenne :P No lepiej żeby szybciutko się oswoił bo razem robiliśmy to razem teraz będziemy wychowywać, a nie że tatuś od zabawy a mamusia od brudnej roboty ;) Oj maleństwo czkawki dostało

Dzięki Aniu ;) może faktycznie skocze do tesco. Ale na codzień to te woreczki to raczej nie bardzo tylko tak jak napisałaś w gości ;) a ja się o męża martwie bo powiedział że śmierdzących kup to on nie da rady zmienić ;P

Madziunia super te przyborniki ;) ja do takich życzy mam dwie lewe ręce wiec ewentualnie internet i allegro mi zostaje ; p Chcialam was popytać czy macie może specjalne kosze na pieluchy? Bo podobno pakują każdą pieluche osobno i nie czuc smrodku, wogule oplaca sie z czymś takim bujac? Może głupie pytanie ale jakos mi naszlo jak myslalam o wyposażeniu pokoju małego ;)

Martyna dobrze że się odezwalas bo już sie martwilysmy. Ten 8 miesiąc to chyba jest jakis krytyczny moment bo wszystkie dziewczyny piszą że mają dola. U mnie na biegunke gin powiedział ze mogę wegiel albo z metod naturalnych make ziemiaczana (lycha mąki popita wodą) . Dziś mialam udane popoludnie. Byli u nas dobrzy znajomi, tacy przy których nie muszę skakać bo sami mi jeszcze pomagaja i mielismy grila :) tak sie najadlam kiełbaski i boczku ze chyba umre w nocy na zgage ; p ale tak mi tego brakowalo ze trudno. Fajnie tak raz na jakiś czas się odstresowac w swoim towarzystwie bez udawania i glupich komentarzy :) padam na pyszczek także Dobranoc ;)

Witam wszystkie przyszłe mamusie :) Mam nadzieję, że macie równie piękną pogodę za oknem co ja :) Jeśli się nic nie zepsuje to robimy otwarcie sezonu grilowego xD Nie wiem czy też podczytywałyście majówki ale spora część rozpakowała się w kwietniu :P ja nic nie sugeruje ale mi zostały dokładnie 4 tyg do planowanego terminu porodu, a od 38tyg liczy się już jako ciążę donoszoną (czyli połowa maja) i w sumie nie miała bym nic przeciwko rozpakowaniu się po wizycie 13go u ginekologa Pozdrawiam cieplutko i życzę udanego dnia :)

Też się zastanawiam co z Martyna bo to już chyba ze 2 tyg minęły i cisza. Takie pukanie też mam i wydaje mi się że w naszym przypadku to czkawka :) Siniaki mi na nogach z byle powodu wyskakują ale po nich nie widzę innych zmian i mam nadzieję że żadne krwiaczki mi nie powychodzą. Współczuję Wam z tymi przeprowadzkami, ja nie mam siły na nic a Wy się bujacie z pakowaniem, sprzątaniem i kartonami. Właśnie jest u mnie siostra męża więc na majówkę będę miała w miarę sprzątnięte a tak to chyba bym gości do domu nie wpuściła :( strasznie mnie to drażni, że jest bałagan czy brudno w kątach a każdy krzyczy żebym to zostawiła i nie sprzątała bo dzidzia za wcześnie wyjdzie. A najgorsze jest to że wiem że mają rację ..

Hej. Dawno sie nie odzywalam ale tez wena mnie opuściła. Majstry robią nam kostkę przed domem i musze wstawac o 7 :/ wczoraj uszkodzili nam rure od szamba i mialam zakaz sikania przez dłuższy czas.. jak kobiecie w koncowce ciąży mozna kazac nie sikac!? Myslalam ze wybuchne, zawsze wialam pecherz malutki jak orzeszek a tu takie jazdy . A co do kolatania serca to wystarczy ze troszke szybciej po schodach wejdę i juz serce mo wariuje, czy to normalne czy powinnam lekarzowi zglosic? Zmowu mam takie loty ze jak biorę prysznic to mi sie slabo robi, a juz prawie w zimnej wodzie sie myje i nic nie pomaga :/ Pozalilam sie, przepraszam ze smuce od rana q ten piekny sloneczny poranek. Mam nadzieje ze pogoda na majowke bedzie udana i ogrzejemy sie troszke na sloneczku. Dziewczyny czy wy tez dosłownie litrami możecie lody wciągac? Algida smietankowo czekoladowa ostatnio jest stalym buwalcem w moim domu i kuz sie zastanawiam czy to może miec jakis zly wpływ, nie mam cukrzycy i zawsze mi sie wydawalo ze jesli kilogramy w gore nie leca to moge sobie pozwolic na te pokusy . Miłego dnia :)

Lovenalouis witamy ;) ja na razie nie mam tych problemów ale jutro któraś z dziewczyn na pewno ci cos podrzuci. Czerwcowy bablu trzymam kciuki żeby maleństwo jeszcze nie chciało wychodzić, dobrze że lekarze sie Tobą zajeli bądź dobrej myśli. Ja jutro dzwonie do gin bo skurcze po no spie nie przechodza i mowil zebym dala mu znac , wiec od jutra pewnie mi jeszcze luteina dojdzie do ciazowej apteczki. Dobranoc dziewczyny, mam nadzieję że wstaniemy wyspane i pełne energii :)

Dzień dobry ;) niestety u mnie mgliście ale słońce próbuje się przebić więc nie jest źle :P grunt że ciepło. Sprawdziłam wynik GBS- ujemny :) Teraz tylko donosić przez kilka tygodni mojego bąbelka i będzie cacy :)Pochwalę się : Wczoraj miałam z mężem pierwszą rocznicę ślubu, wszystko było by super ale na popołudnie miał do pracy więc zdradzałam go cały wieczór z moim kochankiem - Łóżkiem Dawno nie miałam tak leniwego dnia. Zrobiłam nam śniadanie do łóżka a mąż w rewanżu obiad (pizze gotową - no ale chęci się liczą ;) ). Życzę dobrego humoru na ten najgorszy dzień tygodnia :)

Emilusia a masz jakieś inne objawy? inny kolor upławów, nieprzyjemny zapach? Ja miałam jakiegoś "grzybka"(tylko nie wiem co to było) i o tym nie wiedziałam do momentu aż przeczytałam ulotkę leku który przypisał mi ginekolog (powiedział żebym brała ale nie powiedział na co bo chyba nie chciał mnie stresować)i teraz nie mam już żadnych niepokojących tam zmian( upławy i reszta badań w normie).