Skocz do zawartości
Forum

ania90

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ania90

  1. ania90

    Czerwcowe fasolki 2015

    2 ch Widzę że nie tylko ja swojego malucha pieszczotliwie terrorysta nazywam ; p czasami jego ruchy są bardzo widoczne a nie wyczuwalne a czasem jak nozka traci to aż mnie prąd przeszywa. Jeśli o kucie chodzi to też liczyłam że to znak :( bo kuje mnie od kilku dni jakby ktoś mi igielki od środka wbijal. Aniu Ty na pewno dasz radę bo jesteś silną kobietą i mimo rożnych przeszkód całą ciążę dawalas sobie rade więc teraz na końcówce na pewno nie będzie inaczej :) trzymam kciuki żeby tak było. Czy wy już też macie ochotę wyrzucić telefon, bo nie odbieranie/ nie odpisywanie nie przynosi spodziewanych efektów :/
  2. ania90

    Czerwcowe fasolki 2015

    A oto ja i mój syneczek :)
  3. ania90

    Czerwcowe fasolki 2015

    2 ch No to już trzem mamom oficjalnie życzymy wszystkie najlepszego z okazji dnia mamy :) Czerwcowy bąblu gratulacje :) zaczęłaś rozpakowywanie majowych czerwcówek :P Katee chyba nigdy nie widziałam tak "wielkiego" brzucha w 9 miesiącu :P mój wygląda jakby mi piłkę lekarska pod bluzkę wsadzili :) Położna powiedziała, że mały może nie być taki mały bo ja szczupła jestem a brzuszek faktycznie mocno wybujały :) Co do koszuli porodowej to mam zwyklaka z rynku na ramiączka rozmiar xxl żeby mi nic nie krępowało ruchów i tak jak któraś pisała ta koszula pewnie odrazu na straty idzie, a na potem kupiłam takie ładniutkie na allegro rozpinane chyba od góry do pępka także myślę że synkowi będzie w nocy wygodnie Torby mam dwie: dla siebie i dla małego, u nas w szpitalu musimy mieć wszystkie jednorazówki, ubranka i kremiki dla siebie i malucha więc się na te 3 dni troszkę tego nazbierało. Na wyjście leżą przygotowane ubrania dla mnie i synka w miejscu bardzo widocznym bo mąż powiedział że jak czegoś nie znajdzie to szukać nie będzie ( pan wygodnicki) .
  4. ania90

    Czerwcowe fasolki 2015

    Kati, J- GRATULACJE !! Wymeczyli cię tam tyle dni ale masz za to najwspanialsza nagrode :) tak się cieszę razem z Wami :) Mam nadzieje że cesarka nie taka straszna jak ją malują i ze szybko do siebie dochodzisz, opisz wrażenia jak już dojdziesz do siebie:) Jeszcze raz gratulacje dla świeżo upieczonych rodziców :)
  5. ania90

    Czerwcowe fasolki 2015

    Co do lewatywy to myślałam że sama sobie poradzę i przed porodem zaaplikuję ale teraz zaznaczyłam na planie porodu że chcę mieć wykonaną :P kupiłam nawet "sprzęt" ale jak go zobaczyłam to doszłam do wniosku, że po pierwsze ciężko mi będzie samej go sobie włożyć a po drugie nigdy nie miałam lewatywy i nie chce sobie niespodzianek w domu przy akcji porodowej narobić :P A co do przyśpieszania akcji to słyszałam, że jak się wtedy oczyszczamy to skurcze mogą być efektywniejsze ale chyba nic poza. Wiem, że dla położnych kupka podczas porodu jest normalna jeśli się tyle lat przy tym pracuje, ale wolę sobie oszczędzić niepotrzebnych krępacji :P no i nie chciała bym się hamować podczas parcia.
  6. ania90

    Czerwcowe fasolki 2015

    Adaszelki piekny pierwszy czerwcowy babel ;* cudowna jest ;* mam nadzieję, że u Ciebie obyło sie bez jakich kolwiek utrudnień po drodze :) jajku teraz jeszcze bardziej chce zeby synek już wszedł :) Kati a co u Ciebie?
  7. ania90

    Czerwcowe fasolki 2015

    U nas też dzis gorąco, uwielbiam słońce i taką pogodę ale nie chciałabym za długo w te upały z brzuszkiem chodzić bo moje palce u rąk i nóg przypominają dziś małe grube paroweczki ; p a od słońca na buzi robią mi sie małe brazowe piegi wiec sie na razie nie wystawiam na słońce :) Megivg witamy na forum. Jeśli o spacer ze szpitala chodzi to ja bym chyba sie nie odważyła tak wczesnie, polozna mówiła żeby przy wyjściu oslonic malenstwo przed wiatrem i sloncem bo skóra jest bardzo wrazliwa i nie ma prawie żadnej odpornosci. Pozdrawiam razem z moim małym wiercipienta ; p
  8. ania90

    Czerwcowe fasolki 2015

    A tak wogule to wczoraj pod wieczór podskoczylam na ip bo caly dzień słabo ruchy czulam a moje maleństwo zawsze było mocno żywe jesli o yo chodzi. Dowiedzialan sie że ktg jeśli nie chce kłaść sie na oddział jeat płatne 20zl. Posluchalam serduszka, wyszlo ze synek poprostu delilatnie mnie w dzień traktował za to w nocy nadrobil i obil mi prawej zebro. Serduszko szybko bilo, ruchy delikatne, tylko jeden mocny skurcz na 40%. Pozdrawiam i życzę miłego dnia ;)
  9. ania90

    Czerwcowe fasolki 2015

    Mona cieszę się że maaz tak wspaniałego lekarza, inny mógłby to olać i przeoczyć. Ale najważniejsze że ty i maleństwo jesteście cali i zdrowi. 36 tydzień to już nie taki ekstremalny wczesniak tym bardziej ze ponad 2 kg radość możesz wziąść na ręce :) trzymam kciuki żeby szybko wyjeli dzidzie z inqubatora ;)
  10. ania90

    Czerwcowe fasolki 2015

    Monjamonja to trzymam kciuki żeby było wszystko ok :) Gosiu1czerwcowa ja też właśnie mam takie coś i do tego ostatnie 3 dni mocno kuje mnie na dole ( od tego zauważyłam że zaczęły mi się te ciągnące upławy). Myślicie że to szyjka się skraca albo rozwiera? Jak pomyślę że dziś 23maj a dziewczyny już zaczynają rodzić to mój wewnętrzny niepokój rośnie..
  11. ania90

    Czerwcowe fasolki 2015

    Mona Gratuluję !!! Już masz swoje maleństwo :) opisz nam później co i jak, jak bedziesz w stanie i znajdziesz chwilę czasu przy maleństwie ;* jeju tak się cieszę i troszkę Ci zazdroszczę :) W nocy dopadł mnie taki ból że myślałam: to już. . Bylam pewna że jak podniose sie z lozka to wszystko ze mnie poleci ale nie, zgieta w pół i trzymajaca sie za broszke dotoczylam sie do lazienki i z powrotem. To juz chyba coraz blizej konca i na pewno nie zowtane na weekend w domu kiedy mąż bedzie w paracy, trudno nadłoży pare kilometrow ale musi mnie do rodzicow zawieść bo oszaleje w domu sama.
  12. ania90

    Czerwcowe fasolki 2015

    Witam w piękny, słoneczny poranek :) Noc była koszmarna ale dzięki temu że jest ładnie na dworze to humor mi się poprawił. Jeśli o wagę chodzi to gin mi mówił że 16kg to jest norma jak na ciążę i żeby się nie przejować. Ja przytyłam 10, ale wszyscy mi mówią że nie widać tego po mnie, mąż tylko mówi że tyłek mi się bardziej okrągły zrobił i ma nadzieję że taki zostanie ;P A ja widzę że woda mi się w udach zatrzymuje i robi się celulit wodny ;/ no ale potem będę się pilingować, masować i mam nadzieję że się go pozbędę. Życzę Wam dobrych wyników z badań i owocnego dnia :)
  13. ania90

    Czerwcowe fasolki 2015

    Mi też się wydaje że ostatnio jakaś "ciasna" się zrobiłam, mam nadzieję że to nie znaczy że poród będzie bardziej bolał :P Dziewczyny pytanko do was: jak wygląda czop? Chodzi mi o to czy on zawsze jest podbarwiony krwią? Od rana mam dziwne upławy. Do tej pory były poprostu mokre, a dziś są takie galaretowate biało-żółtawo-nieokreślone, no i przed chwilą (sorki że to napisze) wyszła mi taka długa ciągnąca się, galaretowata nieprzezroczysta nita śluzu. Czy to może być odchodzący czop? Bo miałam dziś takie inne bóle na dole.
  14. ania90

    Czerwcowe fasolki 2015

    Witamy nowe czerwcowki ;) Któraś wcześniej pytała o spłacanie szyjki to znaczy ze się skraca. U mnie noc nawet przespana z jedna dłuższą przerwą po 1. Ale pogoda tak optymisyycznie nastraja ze nie mam zamiaru jeszcze z łóżka wychodzić ;) a w planach mialam domowe spa, ciekawe czy mi sie bedzie chciało. A dziś chyba jest ten szczęśliwy dzień Adaszelki :) trzyman kciuki żebyś szybko doszła po cesarce i daj nam znać co i jak bo jesteś pierwsza :) Miłego dnia dziewczyny:)
  15. ania90

    Czerwcowe fasolki 2015

    Hej :) Dziś czuję się na tyle żeby napisać, bo cały wczorajszy dzień marudziłam tak niewyspana po nocy wstałam ;P. Monjamonja trzymam kciuki za Twój egzamin. Jeśli o odwiedziny chodzi to w szpitalu też wolałabym nie mieć tłumów (mąż, mamy i starczy). A w domu po pierwsze TYLKO ZDROWI jak mi przyjdzie jakiś zarazek to chyba w drzwiach wyproszę albo odrazu przez tel będę mówić. Ogólnie pierwsze tygodnie po wyjściu zapowiedziałam mężowi, że nie chce żadnych jego ciotek, braciszków, babć i innych kuzyniaków. Ale z pomocy najbliższych myślę, że chętnie skorzystam żeby się chociaż godzinkę w dzień przespać czy żeby nam obiad zrobili albo sprzątneli (bo nie wiem z urlopem męża). Ale ja wtedy ich jako gości traktować nie będę dobrze o tym wiedzą :) Chodzi o naszych rodziców i rodzeństwo (rodzone) :) Położna mi powiedziała: jeśli ktoś się zaoferuje że posiedzi z dzieckiem w wózku na tarasie to Ty leż, bież dłuższą kompiel, zrelaksuj się chwile - odpocznij. Wiem, że to wredne podejście ale najbliższych wykorzystam pewnie maksymalnie w połogu :) Ale poemat stworzyłam :P Miłego dnia :)
  16. ania90

    Czerwcowe fasolki 2015

    To spoko bo ostatnio miałam smaka na kebab drobiowy i normalnie mogłabym go jeść non stop. Ale wczoraj rano męczyła mnie taka zgaga że myślałam że umrę ( można umrzeć na zgagę? :P ) , Ale mąż kupił mi gaviscon i powiem wam że ulga natychmiastowa :) Kati współczuję pobytu w tym szpitalu, nie wiem jak będzie u mnie ze "specjalistami" ale oby nie robili takich jazd bo ja strasznie przejmująca jestem i wszystko biorę do siebie.
  17. ania90

    Czerwcowe fasolki 2015

    Cześć dziewczyny :) Adaszelki zazdroszczę Ci :) też bym chciała znać datę i móc się do tego przygotować psychicznie i fizycznie :) fajnie tak wstaniesz, o to już dziś, bierzesz torbę, szykujesz się, wszystko mężowi/partnerowi przekazujesz na spokojnie i jedziesz A my tu wypatrujemy czopów, wód czy innych znaków i się zastanawiamy to już czas czy nie :P Mam do was pytanie odnośnie jedzenia. Czy też tak miałyście, że większość ciąży uważałyście na to co jecie a teraz sobie pozwalacie? Chodzi mi o śmieciowe jedzenie( kebab i inne gotowce). Myślicie że teraz mogę małemu tym zaszkodzić? Bo planuje karmić piersią i wiem że długo później nie zjem takich rzeczy jeśli będę miała pokarm.
  18. ania90

    Czerwcowe fasolki 2015

    Melduje się i ja jako nie wyspana czerwcowka. Pol nocy się krecilam, co polezalam chwilę na boczku to zaczynały mnie boleć zebra więc zmiana strony i sytuacja się w kółko powtarzała. Efekt : bolą zebra, plecy, biodra i będę marudna bo nie wyspana. Pogoda mi nie sprzyja, nie może sie określić czy być ładna letnia czy jesienna , przez te głupie deszcze i wiatry coś mnie rozkłada. Boli mnie gardło- oby tylko nie angina na koniec ciąży :/ Koniec marudzenia, mam nadzieję że reszta miała lepszą noc niż ja.
  19. ania90

    Czerwcowe fasolki 2015

    Dzięki za odpowiedzi :) Kati ja myślałam, że Ty do nas już z warszawy piszesz. Skoro powiedzieli, że chcą to z warszawiakami skonsultować to powinni Cię tam przetransportować bo masz przecież kawałek ;/ No jak jest już 3cm rozwarcie to ja też bym nigdzie się nie wybierała.
  20. ania90

    Czerwcowe fasolki 2015

    Liczylam po cichu że ktoś zacznie temat sexu ; p Madziunia mi właśnie ma ostatniej wizycie gin pozwolił bo jestem w bezpieczym okresie ;) wczesniej był zakaz bo ciagle a to brzuch się spinal a to globulki dowcipne. I mam pytanie do tych co mogą : używacie jakiegoś żelu? Bo ja i przed ciążą czasami go potrzebowalam a teraz nie chciałabym sobie otarc narobić bo to wszystko takie nabrzmiale i delikatne. Jeśli macie jakąś sprawdzona marke to ładnie prosze podrzuccie na forum :) z góry dziękuję
  21. ania90

    Czerwcowe fasolki 2015

    Kati bądź dzielna, to już końcóweczka i tak jak dziewczyny piszą będziecie teraz pod okiem specjalistów i wiele wad jest obecnie leczonych więc może uda się szybko zapomnieć o całej sytuacji. A może specjalista sprawdzi i stwierdzi, że tamci tylko wyolbrzymili. W każdym razie mocno trzymam za was kciuki. Dziewczyny macie piękne wózki ( widzę że w tym roku królują białe ramy), śliczne łóżeczka i mebelki. Już się nie mogę doczekać aż mój wózeczek przyjedzie od producenta. Powiem wam że mam zimę za oknem, zrobiło się właśnie czarno i głośno patrze a tam wszędzie biało od kulek gradowych :O no szok ...
  22. ania90

    Czerwcowe fasolki 2015

    No to teraz wszystkie mocno trzymamy kciuki żeby wszystko przebiegło pomyślnie. Dobrze że ciąża jest na tak zaawansowanym etapie i nie będzie wczesniakiem .
  23. ania90

    Czerwcowe fasolki 2015

    Apetyt ostatnio mnie nie opuszcza, jem więcej i częściej :P jeszcze trochę to wagę będę musiała schować :) Jestem po dzisiejszej wizycie. Uf :) myślałam że z nerwów nie doczekam. Mały jest mały, waży 2800 =/- 300g, wymiarowo wychodzi na 36 tydz tylko główka i kość udowa 35. Zastanawiam się czy się przejmować bo to tylko aparat USG i może przekłamywać a poza tym lekarz powiedział że z małym jest ok. Niestety termin z USG wyszedł na 12.06 a z OM mam 2.06 i wolałabym wcześniej urodzić. Wody płodowe ok, przepływy idealne i lekarz powiedział coś w stylu że małemu w brzuszku jest wspaniale, co dla mnie znaczy tyle że szybko nie będzie chciał go opuścić ;P Jeśli o pasy chodzi to ja ich teraz nie zapinam bo mi zwyczajnie niewygodnie, a też nie kupowałam tych specjalnych dla ciężarnych. Mąż kiedy ze mną jedzie uważa na drodze jak nigdy, po pierwsze jedzie nawet mniej niż dozwolona prędkość, po drugie prawie wogule nie wyprzedza a po trzecie nie daje mi wsiąść do samochodu o ile nie muszę gdzieś być( jeśli sam coś może załatwić to ja raczej tylko listy spraw do załatwienia spisuję). Wiem że wszyscy wioząc mnie nawet do sklepu 1,5 km od domu uważają jak na jajko. Jestem jak najbardziej za zapinaniem pasów, a o foteliku dla dziecka to już nie wspominam bo jak mój mąż wyskoczył w tekstem że przecież ze szpitala to ja synka na rękach przywiozę to dałam mu taki wykład że długo go zapamięta( widziałam filmik uświadamiający co dzieje się z maleństwem kiedy dochodzi do wypadku i nie jest zapięte tylko u mamy na rękach ;/ to jest za mocne żeby w ciąży to oglądać ). Oj się rozpisałam.. Przespanej nocy życzę :)
  24. ania90

    Czerwcowe fasolki 2015

    Monjamonja gratuluję :) chyba na poprzednim poprostu egzaminator miał zły humor że takie pytania Ci wymyślał. Co do nożyczek i cążek to szczerze nawet ich jeszcze nie rozpakowałam :)
  25. ania90

    Czerwcowe fasolki 2015

    Kati trzymaj się, mam nadzieję że z serduszkiem będzie wszystko dobrze. Aniu dobrze że masz dostęp do wszystkich specjalistów i na bieżąco robią co mogą żeby było dobrze, także na pewno będzie dobrze. Czekam na wizytę do gin mam dopiero na 17, tak bym chciała wiedzieć już co z maluszkiem. Na ostatniej wizycie mówił że teraz to już ciąża donoszona będzie i ostateczne pomiary zrobimy i bardzo bym chciała żeby moje dzieciątko zechciało w niedługim czasie wyjść bo zaczynam bać się i porodu i o to czy z synkiem wszystko ok.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...