Katarzyna_Honorata

irysek sto lat, spelnienia marzen. SzczesliwyLipiec spakuj torbe ale nie denerwuj sie, pamietaj ze jestes pod dobra opieka,a ostatnie badania wyszly dobrze. PuszekOkruszek wrzucisz przepis na ptasie mleczko? Czaaem jak goscie maja przyjsc to nie mam weny na pieczenie dla nich ciast.. ewcia088 kurcze wspolczuje tych humorow tesciowej, w ogole nie ogarniam o co niektorym tesciowym chodzi. Moja jest naprawde spoko, nie wtraca sie, pomaga bezinteresownie,ale ma 5 dzieci w tym 2 chlopakow moze dlatego.

Spacerek zaliczony, mieszkanko ogarnięte, M tylko odkurzy i umyje kabinę prysznicową. Co do majtek, ja wzięłam wielorazowe siatkowe,nie wiem czy będę ich używać na raz czy prać, ale były tanie.Do tego oczywiście podkłady, wzięłam z BabyOno. maryjane ja się nie znam bo to moja pierwsza ciąża, ale słyszałam głosy, że niemowle zaczyna się interesować wszystkim od ok 3 miesiąca i na początek wszelkie karuzelki i maty są zbędne, dlatego ja na razie nie kupuję, aczkolwiek tak jak mówię to ze słyszenia. poziomkowa Rene87 od kilku dni nie mam problemu z nocnym budzeniem przez małego, ale wcześniej wielokrotnie miałam takie akcje, że mały bardzo intensywnie się ruszał i też się zastanawiała czy może mu niewygodnie, albo coś się dzieje, ale starałam się nie panikować. Rene87 w ogóle się nie przejmuj takimi tekstami, pani chyba zapomniała jak to jest być w ciąży :P

Hej dziewczyny, my też już na nogach, choć od 3 dni jakoś ciężko mi wstawać, tzn o dziwo bardzo dobrze mi się śpi, też przesypiam praktycznie całe noce,wstaję tylko na siku. W ciągu dnia zauważyła, że jestem w stanie coś zrobić jedynie rano do 11 i potem dopiero po 19, a przez pozostałą część dnia mam mega spadek energii, czuję napięty brzuch (może rośnie?) i ciężko mi oddychać. Dziś jednak muszę się zebrać i ogarnąć mieszkanie bo jutro mamy gości. Pogoda u nas zapowiada się ładna, na razie świeci słońce,zobaczymy. Miłego dnia i powodzenia wizytującym mamusiom. PuszekOkruszek czyli u Ciebie warunki obozowe dzisiaj

[bkasialinka] tak jak napisala ania125 ta dieta jest do przezycia. To bardziej zmuana nawykow. U mnie dieta od 4 miesiaca i teraz nie wyobrazam sobie jesc inaczej. Eliminacja cukrow prostych to podstawa. Podpowiem,ze jak zachce sie slodkiego to mozna sprobowac gorzkiej czekolady lub prawdziwego kakao. Jedz 6 mniejszych posilkow co ok 3 godz,jesli dobrze je skomponujesz to nie bedziesz czuc glodu. Podstawa to weglowodany zlozone. Czytaj etykiety produktow. W skladzie (nie mylic z tabela wartosci odzywczych) nie moze byc cukru,slodu,miodu,karmelu itp czyli np pieczywo to maka zytnia/pelniziarnista, woda,sol,drozdze,zakwas i nic innego! W tabeli wartosci odzywczych zawsze bedzie cukier bo wystepuje on naturalnie we wszystkim, chodzi o to zeby producent nie dodal cukru od siebie,dlatego wlasnie patrzymy na sklad. Przyklad jogurt naturalny: w skladzie cukru nie bedzie, w tabeli wartosci owszem bo cukier naturalnue wystepuje w mleku. Podpowiem tez ze ruch obniza cukier,wiec warto po posilku pospacerowac. Zostalo Ci troche ponad miesiac dasz rade :)

lenuskamysle ze no stres, mialam podobna sytuacje w 1 trymestrze i zarowno polozna jak i lekarz powiedzieli,ze bylam szczepiona wiec nie ma sie czym martwic, Ty przechodzilas wiec tez masz przeciwciala. Skontaktuj sie jak mozesz z gin ale bez paniki.

[bmalenstwo123] gratuluje udanej wizyty. Ja codziennie poluje z telefonem,ale moj maly to spryciarz zaczyna dzualac jak telefon odkladam :)

Ps. Moja bratowa tez miala tluszczyk i po cc rana sie dobrze i szybko zagoila :) grunt to pozytywne nastawienie :)

MsylwiaM nie popadajmy w paranoje po prostu, kazda z nas ma swoj rozum i zrobi jak uwaza :).co do cc, to tez nie powinnas sie przejmowac, duzo cc mimo wszystko teraz sie robi, mysl pozytywnie, a jestem pewna ze gdyby nie bylo wskazan to zaden lekarz by nie nalegal na cc. Bedzie ok.

gosieczek gratuluje udanej wizyty

SzczesliwyLipiec to sa dobre wiadomosci,ostatnio pisalas ze nie wiadomo co bedzie a teraz,ze po operacji 2mce w szpitalu wiec nastawienie lekarzy i Twoje pozytywne i super. Wspaniale, ze serduszko rozwija sie prawidlowo i ze jedno plucko tez. Maluszek ma dobra wage to tez dobry znak . Czyli nasze kciuki i Twoje pozytywne myslenie dzialaja :). Jestem pewna, ze wszystko sie uda :). Koniecznie odpoczywaj, nie sprzataj teraz to jest najmniejszy problem. Buziaki

MsylwiaM ja nie chodze na zadna szkole rodzenia ale nie zamierzam zostawiac swiatla na cala noc, mysle podobnie jak poziomkowa ze oczka zdolaja sie przyzwyczaic w dzien do swiatla,poza tym po co meczyc oczki dziecka swiatlem sztucznym...bede miala jakas mala lampeczke przy lozku zeby w nocy sprawdzac i przewijac malego,ale spac bedzie przy zgaszonym tak jak i my. Nie chce go tez do lampki w nocy przyzwyczajac bo potem jak bedzie wiekszy to obawiam sie zeby nie bal sie spac bez lampki.

Przysnelam na 2 godziny,zostawic Was same na chwile i tyle stron do nadrobienia haha lizalipcowa.oliwkaMamaAlka witajcie :) lenuska mysle nad starynkiewicza bo po pierwsze to szpital uniwersytecki, po drugie ponoc jesli chodzi o maluchy swietnie przygotowany a po trzecie to bratowa 4lata temu miala tam cc i mowila ze i mala i ona mialy wspaniala opieke. Dodatkowo to szpital ktory szczyci sie tym programem rodzic bez bolu. Chodze tam do poradni cukrzycowej. Mialam kontakt z dr Bomba, raz z dr Jarmuzek czy jakos tak i z mlodym dr imie Filip nazwisko mi ucieklo. Wszyscy byli mili. Co do lozeczka my odbieramy uzywane pod koniec maja, umyje je, postawie i przykryje czyms zeby sie nie kurzylo. Materacyk chce piankowy, cale nasze pokolenie sie na nim chowalo, a slyszalam juz kilku zrodel o robakach w tym kokosie i gryce. Koldre dostane po mojej chrzesnicy, nie wiem czy ja prac czy tylko wietrzyc, poszewki mam 2 tesciowa uszyla i te przepiore. Mysle jednak ze kolderka moze byc zbedna. Mam jeszcze rozek i kocyk. poziomkowa mam nadzieje ze lekarz da Ci to zelazo. Przez to ze przysnelam zapomnialam nastawic zupe, dopiero zaczela sie robic i niestety dzis na obiad 5 pierogow z jagodami bez cukru, licze ze glukoza bedzie w normie

kyga rany właśnie uświadomiłaś mi, że teraz to ja będę mamą :P, jestem za ninja masz rację to będzie najważniejszy gość dla każdej z nas i wszystko musi być dopięte, to będzie ich dom, łóżeczko,pokoik, ubranka itp i muszą się czuć dobrze a my razem z nimi. Półtora tyg to już wytrwasz :)

kyga ja też zaczęłam chrapać, nos mi się zatyka w nocy :/

lenuska a na kiedy masz termin? U mnie niby 23.07,ale gin mówił, że wysyła mnie do szpitala na 38 tydzień więc myślę, że może być ok 10.07.Kto wie może się spotkamy haha

eses no to super, że badania w normie, wreszcie możesz odsapnąć :) malenstwo123 Ty chyba też masz dziś wizytę? czekamy na relację

Hej dziewczyny :) zacznę od tego, że od kilku dni budzę się z opuchniętymi palcami u rąk :/, ale pytałam położnej i mam się nie martwić bo niepokojące byłyby opuchnięte nogi. lenuska czy ja dobrze pamiętam, że zamierzasz rodzić na Starynkiewicza i tam pracuje Twoja teściowa? Jeśli tak to muszę się do Ciebie uśmiechnąć Rene fajnie, że spotkałaś się z taką życzliwością pomimo ogromnej kolejki :) 66kasia ja będę miała wymazy pobierane za 4 tygodnie, już mnie gin uprzedził. Daj znać po wizycie czy wszystko ok. gosieczek powodzenia na wizycie i zdaj relację, dzięki za cynk o tych koszulach nocnych,muszę zobaczyć czy gdzieś u mnie w biedrze będą. ninja ile Ty jeszcze musisz pracować? dawaj bidulo wreszcie na zwolnienie bo to już ostatnia prosta.

PuszekOkruszek dzieki za info,wprawdzie moj pracodawca do tej pory zawsze wywiazywal sie ze wszystkiego,ale zastanowie sie czy jednak nie zloze tak jak Ty dokumentow osobiscie. Od wczoraj chodze spac po 20stej i do 22:30 spie jak susel, niestety troche sie rozbudzam przez ta nocna insuline i 2kolacje bo musze siedziec az do 23:15, ale juz niedlugo. 66kasia czyli Twoja gin zawalila ostatnie usg?dobrze zrozumialam? Przez to sie bedziesz teraz stresowac...z drugiej strony przynajmniej poogladasz jeszcze swoje malenstwo. Mam nadzieje,ze teraz wszystko sprawdza i zmierza. Trzymam kciuki za wszystkie jutrzejsze wizyty. Caiyah podpytaj gin,ale pewnie przez tydzien bedzie Ci kazala przejsc na diete i mierzyc codziennie o wlasciwej porze cukry. Mam nadzieje ze to wystarczy i je sobie unormujesz.

caiyah a z cukrem juz lepiej? Bo ostatnio pisalas ze byl ponad norme.. Fka dawno nie pisalas,jak Twoja wizyta w poradni?

lenuska o to fajnie bo ja tez kupilam ten plyn dzidzius :) dobrze ze sie sprawdzil u Ciebie bo mialam watpliwosci czy nie kupic jednak czegos drozszego . Co do laktatora tez biore avent pod uwage :). irysek mala ma jeszcze chwilke zeby sie obrocic, trzymam kciuki zeby sie udalo z latarka :) U nas wlasnie burza

ninja oni chyba standardowo podają oxy na wywołanie, ale zobaczymy co będzie, na razie mam kontrolować ciśnienie bo trochę skacze i jeszcze będzie wizyta u okulisty. A z tą odpornością nie zdziwiłabym się bo np insulina na mnie nie działa....miałam już kilka razy zwiększaną dawkę nocną i cukry na czczo zamiast się normować to raz za razem rosną. Co do leżaczka ja też nie wiem jaki,nie chcę na pewno wydać więcej jak 200 zł, poszukam używanych. lenuska pięknie opisane,ale ostrzegam dla dziewczyn o mocnych nerwach, ja się popłakałam i mały teraz skacze w brzuchu.

Moje drogie a zaczęłyście już interesować się różnymi formalnościami np becikowym? Ja mam do ogarnięcia kwestię końca umowy w pracy, z tego co wiem to formalności odnoście macierzyńskiego załatwi za mnie jeszcze pracodawca, muszę tylko przedłożyć wszystkie dokumenty, wiem na pewno, że przysługują mi 52 tygodnie macierzyńskiego i zamierzam od razu zgłosić, że chcę całość bo pracę i tak tracę i tak :/.

Rene_87 trzeba by pogadać z położną, ewentualnie dziewczyny, które chodzicie do szkoły rodzenia może miałyście temat karmienia piersią,odciągania pokarmu itd? Ja do szkoły się nie zapisałam bo dla mnie jednak te 500zł to sporo :/. Jutro mam zamiar iść do przychodni i dowiedzieć się o wizyty położnej przed i po porodzie...

Hej dziewczyny, byłam w hurtowni i w Smyku, nic nie kupiłam bo czekam na pensję,ale popatrzyłam sobie na laktatory właśnie i na leżako-bujaki. Co do laktatora to ja czekam do ostatniej chwili (czyli porodu) z zakupem bo nie wiem czy będę miała pokarm (a na razie zero siary :/). Jeśli się okaże, że pokarm jest i mały będzie jadł to od razu kupię (moja mam się zadeklarowała,że w razie co nam da na to kasę) bo czytam na wątku kwietniówek, że wiele z nich musi odciągać nadmiar pokarmu bo dostają stanów zapalnych. Co do pieluch też jestem rozdarta między newborn pampersa a Dady- jeszcze się zastanawiam. Chcę na pewno leżaczek-bujaczek bo mieszkam na 2 piętrze i wózek będzie zostawał na dole w wózkowni, a ja chcę mieć małego na oku np jak będę gotować gdy skończy te 2-3 miesiące i będzie mniej spał. Nie wiem czy Wam pisałam, że będę miała poród w 38 tygodniu, nie będą czekać do końca ze względu na cukrzycę ciążową, jeśli nie CC to będą wywoływać.Więc muszę liczyć, że ok 10 lipca urodzę! Czyli niecałe 2 miesiące!!! Kira89 no to nie masz wyjścia teraz musisz się oszczędzać, ale będzie dobrze. izabelap Nasze maluchy są takie jak my, czasem bardziej im się chce, czasem mniej.Chyba za bardzo panikujemy, trzeba pamiętać, że ruchów będzie trochę mniej bo nie mają już tak dużo miejsca ninja ja osobiście nie kupuję sterylizatora, ale sąsiadka sobie bardzo chwali, dla mnie to jeden z tych gadżetów, które nie są niezbędne.Pytanie czy będziesz karmić piersią,jeśli tak to sterylizator może poczekać..

irysek zdrowia życzę, rozumiem, że powiesz gin o wymiotach?