Antjee

O jeszcze nas nie przenieśli? Moja malutka dzis spała w bodziaku na ramiączkach. Nakrywam ją takim cieniutkim kocykiem ubranym w bawełnianą poszwę. Raczej się nie rozkopuje. Wieczorem miałam 30 st w sypialni a tuż po burzy 32 ;-) dlugo potem wietrzyłam.

Bubs ma rację bo nawet jak minie ten szał to są dni lub momenty że dzidzia potrzebuje więcej. U mnie zawsze gdy mam gości lub gdy sama gdzieś pójde to chowa się w cycusie.

Mnie ani razu nie uratowała ni moniu ani butelka z wodą/ herbatką. Na samym początku mała spała pięknie, po ok 1mcu była taka jazda że wolałam w domu siedzieć niż wychodzić. W domu syf, ja nie uczesana od rana, głodna nie mogłam si3 zorganizować bo wciąż było ssanie. Trwało to gdzies z 1,5-2 tygodnie. Potem jakoś sie ogarnełam i wychodziłam. Miałam taką sukienkę, że dysktretnie mogłam karmić. Teraz tak gdzie od ponad 3 tygodni jest lepiej. Mała jak nie śpi tp gapi sie na zabawki, drzewa, czasem coś pogada. Moja w te upały mało je. Spać nie moźe ale apetytu nie ma czy jak. Ciągle mam wrażenie że ona niw rośnie albo że zaraz skończy mi się mleczko. Moja tak w taki upał je to upoci się od tego cycka i zaraz na policzku czerwone krostki wyskakują. Ale po niedlugim czasie znikają.

To mija Ale u kazdego pewnie inaczej. Tez to przechodzilam. Wieczne krzyki i marudzenie na spacerach. Wychodzilam raz dzirnnie na chwile. Karmilam czesto i to czasem na kazdej jednej lawce;-) ale nie poddalam sie i nie dokarmialam. Teraz wychodze jak widze ze jedt senna i wreszcie zasypia mi w wozku.

My bylismy wczoraj na basenie miejskim. Ja i mała leżałyśmy sobie w cieniu podczas gdy synek plywał. Na mam taki koc podszyty czyms na.ksztalt folii jakiego izolatora. Na to sciele grubszy recznik. Mozna spokojnie uzyc karimaty bo swietnie izoluje od chlodnego.

Mmeherisson tak sie czasem zdarza że zaplanujesz i nijak nie da sie nic zrobić. Ja już trzeci dzień pakuje syna nad morze. Wyjeżdza w czwartek, a ja nijak niezorganizowana. Małe ssie i ssie i zostaje mi tylko późbny wieczór, kiedy już sił brakuje.

Mamuskaaa.....mi dzidzia tez spadla. Jak spadla z brzegu lozka ja spalam jak susel odwrocona do niej plecami ale w sekunde znalazlam sie obok niej. Myslalam ze oszaleje ..... ale szybko sie uspokoila a ja pozwolilam jej zasnac. Dopieru poznije dowiedzialam sie ze nie wolno... Wszystko bylo ok. Panikowalam i zrobili jej usg i ok. Do lekarza idz bo nie bedziesz mogla sie uspokoic. Fakt ze to zdarzenie spowodowalo ze tatus zaczal do niej wstawac i przebierac a potem przynosil do cysia. Mala byla w spiworku a ja nie wiem do dzis jak znalazla sie tak daleko od lozka.

Znam to z autopsji. U nas do 34 tc roslo wszystko równo a p9źniej pojawiły się różnice w FL. byly o 3 tygpdnie mniej rozwinięte. Dziecko było w brzuszku w polozeniu posladkowym. Moje gin sie nie przejal a ja tak. Az dzwonilam do niego w weekend do domu jak sie naczytalam w necie. A nie mialam robionych prenatalnych badan. Dr uspokoil mnie mowiac ze nie kazdy jest koszykarzem i nie musi byc wysoki. Ja jestem niska i mam krotkie nogi. W marcu urodzilam corke ktora ma sliczne proprjonalne udka i nozie. Bedzie dobrze.

Tak ceny są okropne. Dlatego ja chpdze na wyprzedarze i wczoraj w realu kupilam malej fajne rzeczy na przyszle lato na rozm. 92-98 a jak bedzie to bedzie. Koszulki, leginsy, bluzeczki i spodenki krotkie ;-) a na chrzest zamowilam na olx za 60 zl sukienke do kosciola, butki koronkowe, sweterek, opaske, kapelusik i mama dorzucila mi sukienka z zary na przebranie. Cudenka ;-)

Madzix85 kupiłaś jakieś wdzianko?

Oo spalić? Mi tego nie mówili. To super piciu dostało moje dziecko nie ma co. Nie znam się wiem tylko że to tzw. żywa szczepionka. O ile się dziecko nie rozchoruje to się powinno uodpornić.

Nie wiem dokładnie jak działa ta szczepionka ale jak pielęgniarka podawała to małej we wtorek to mówiła zebym nie całowała dziecko w usta, bo sie zaraże. No i dzis przed chwilą mała szczelila taką kupke ze przydałoby się jeszcze raz kąpać :-/

U nas po II dawce rota były brzydkie kupy, było ich więcej i apetytu nie było ale to hakies dwa dni. To byla ostatnia dawka rota uff

No kochana ja bym na tylku nie wysiedziala ;-) kup mu biale ladnie wykonczone bodziaki z kołnierzen do tego spodenki w dpwolnym kolorze i szelki plus czapeczka z daszkiem lub kaszkiecik. Białe skarpeteczki. Bedzie ladnie i wygodnie

U nas noc minela bardzo dobrze, choć dość upalnie. W dzień ma grzać ale moze pojedziemy nad wodę od strony drzew, tam gdzie cień. Mała zachowuje się tak jakby ząbki szły ale lekarka mówi, że tam cisza.

Staś odkrył że potrafi sobie śpiewac a mamci znów się dopatruje. Wiem, mam tak samo ;-) Sandra ja bym wzieła większą sukieneczkę, moze jeszcze gdzieś założysz, albo coś pod spód. Ale nie wiem jak duża jest Twoja dziewuszka. H nas chrzest załatwiłam na 9 sierpnia a sukienkę mam taką że pod paszkami jest wstążka ķtórą można trochę podregulować szerokość sukienki.

Jak byście widziały jak moja pyza dzis w wózku jechała. Cała sztywna głowa zadarta i wykombinowała że się łokciami podeprze ;-) i taka walka cały spacer. Ale rozgadała mi sie pięknie. Już nie tylko pomrukuje gaedłowo ale tak fajnie dziamga i się zaciesza. Co do neurologa zgodze się. Przesiewowo piwinni wysyłac. Przeterminowana ja myślę że nie zaszkodzisz masażem ale nic na siłę. Kupiłam taką piłeczkę gumową z wypustkami i tym masuje jej nóżki i bardzo się śmieje. Wiesz co ja mam jak tylko cos przyuwaze to juz kopie w necie i czytam. Potem sie przygladam dziecku. Moja tez je blyskawicznie a wazy pieknie 6600.

Karla26 daj znac co powiedzial Ci pediatra i czy dostalas skierowanie. Ja podczas wczorajszego masowanka zauwazylam ze mala nie lubi byc dotykana w barki. Tu wszedzie usmiechu, tak fajnie sie wygina a jak dotknelam barkow tp byla bardzo niezadowolona. Czytalam ze tak moga miec dzieci po cc. Ja mam na razie masowac a po dwoch tyg pokazac sie j pediatry. Malgosia uwielbia patrzyc gdy ja cos jem. Mine ma taka ciekawska i smieje sie w glos jak przeżuwam ;-)pocieszne

Czyli ogolnie jęczmiń pomaga. Ja piję Inkę i też działa :-)

A ja dzisiaj idę do księdza.. nam pasują tylko dwie daty z sierpnia nie wiem jak jemu ;-) jak nie to potem dlugo długo będziemy czekać. Chrzciny robimy u mamy na wsi. Jest tak wielki 45 m pokój. Można się ganiać a i tańczyć. Obiad typowy plus sałatki, owoce, ciasta. Tort upieka już upatrzyłam, tym razem bedzie Red Velvet bo pieknie się prezentuje i smakuje inaczej niż to, do czego przyzwyczaiłam moich gości ;-) Sukienkę ma z komunii syna. Ładna przewiewna i na dekoldzie jet szyta na zakładkę, dobrze się karmi. Zamawiałam na allegro ;-)

Doktorka mówiła że niemowlaki mają na ciele mnóstwo receptorów które pobudza odpowiedni dotyk. Jeśli więc coś niepokoi np. utrzymujący się odruch moro, szybowanie zamiast podpierania sie na rączkach podczas leżenia na brzuszku. Ja miałam cesarkę planowaną i jak tak obseruje maluszka to mam wrażenie że mogła jeszcze posiedzieć w brzuszku z tydzień. Umiejętności nabywa pozniej niż rówieśnicy

Głównie chodzi o uspokojenie dziecka, o jego integrację sensoryczną, o wsparcie rozwoju, rozluźnienia. Małej się podobało, nie za długo ale była uśmiechnięta i zadowolona

3-4 razy w tygodniu a czy sie podoba to nie wiem zrobię przed kąpielą z użyciem oliwki. Potem ją wykąpie. Spróbuję dzisiaj. Zazwyczaj długą ją masowałam po myciu i pozwalała poleżeć na golaska. Lekarka się mnie pyta czy często ukladam mała na brzuszku i powkem szczerze że raz czasem dwa dziennie. Nie mam kiedy Albo kupa, ciagle cyc, po jedzeniu nie za bardzo, potem spi, spacer, znow cyc, jakieś pranie. Poza tym obiad czasem siku zrobie i normalnie dnia mi brakuje a jeszcze drugie dziecko. Ale wolę masować niż na rehabilitacje latać. Znow sie rozpisalam. Moźe powinnam ograniczyc forum?

Ach przestań...ja co srednio trzy tyg 300,200,300,200 porazka ... i oszczedzam na ubrankach itp i na sobie. Niby kasa jest ale ja nigdy tyle nie wydawalam :-(

Ech jeszcze raz... może w częściach spróbuję ;-) byłam dziś na szczepieniu na rota. Jestem o 300 zl lżejsza ale na szczęście tym razem ładnie wypiła o dosć szybko. Za to pokazała rogi u p. Dr. Wystraszyła się okropnie j darła się tak że nie można było nic ustalić. Ale uspokoiła sie. Lekarka zauważyła że na brzuszku mała nie lubi, że ma poze jakby szybowała poza tym mówiłam że nerowo je. Zachęciła mnoe do masażu Shantali. Zna ktoś? Pokazała mi wszystko i sama jeszcze doczytałam i oglądnełam filmiki. Stosunkowo prosty a jakie dobrodziejstwo. Po probujemy i mama się pokazać za dwa tygodnie