Skocz do zawartości
Forum

milena p

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez milena p

  1. Maratonka! Kobieto! Ty bierz się za pisanie! Ja kupię wszystko co Twojego autorstwa Zielona , daj znać jak Filip.. Trzymam kciuki żeby było dobrze! Qrwa! Jak tu spać? W domu mam 28st
  2. Ania 88 Błażej ur się z wagą 2880 a dziś kończy 2 miesiące i waży ok 5500. Twoja Maja jak widać nie przybrała wcale za dużo :)
  3. MARATONKA nie odpuszczaj alimentów. Sąd nie patrzy tylko na sytuację ojca ale na potrzeby dziecka. Jeżeli o faktury chodzi to zbieraj wszystkie.. Jak będzie taka potrzeba to ja mogę brać faktury na twoje nazwisko i ci wysyłać. Dla mnie to nie problem:) pisz jak będzie taka potrzeba. I naprawdę nie odpuszczaj bo facet nie jest tego wart
  4. Tekst linka Ja mimo wszystko i tak zostaje na forum mam nadzieje, że wy też
  5. Ja urodziłam w 41 tyg i 3 dniu
  6. ANIA88 na szczepieniu byłam w piątek :/ miałam jechać w czwartek ale akumulator mi padł i przełożyłam ;) po wielu artykułach jakie czytałam w końcu szczepiliśmy zwykłymi. W ostatniej chwili zmieniłam zdanie bo miałam brać 5w1. I Błażej jak ma faceta przystało zapłakał tylko przy pierwszym wkłuciu, później się tylko trochę krzywił mam nadzieję że nikt mnie za moją decyzję nie zlinczuje! A wg to te nasze forum poprawiło mi dzisiaj humor bo okropnie pokłóciłam się z moim D:( narazie z nim nie gadam ale szczerze to liczę na to że będzie sex na zgodę miłej, przespanej i bez stresowej nocy życzę mamusią i ich pociechom :-*
  7. No nie wierze nie zdarzyłam jeszcze nadrobić 2dni ale to zrobie. MARTI uwielbiam cię, twoja szczerość i to że piszesz co myślisz. Wiele bym dała żeby mieć takie osoby wokół siebie! A co do karmienia to ja karmie mm i na początku płakałam że moje dziecko będzie miało słabą odporność, będzie chorowało itp. Ale nie wiadomo jak będzie. Pierwszą córkę karmiłam piersią prawie rok. Teraz syna tylko 2doby bo okazało się że mam ropienie i konieczne były antybiotyki. Jeżeli chodzi o córkę karmioną piersią prawie do pierwszych urodzin to odkąd poszła do przedszkola w wieku 4lat choruje mi średnio raz na 2 miesiące. Jak rozmawiam z mamami których dzieci mie chorują i słyszę że karmiły mm to zastanawiam się jak to jest możliwe.. Ja nie wypowiem się na temat tego co lepsze bo przekonam się dopiero jak Błażej będzie starszy :) kobitki, najważniejsza jest nasza miłość
  8. Kurde, tyle się napisałam i ucięło :/
  9. Aneczka mi też pomaga hula hop i dlatego o nim pisałam
  10. Ania88 u mnie sytuacja identyczna jak u ciebie. I też zastanawiam się czy to nie alergia bo 2 tyg temu dr wykluczyła skazę. I też na jednym mm od początku jesteśmy a w czwartek szczepienie i nie wiem jak to będzie
  11. A z kolei za moją mamą tęsknię okropnie a widuję ja dwa razy w roku:( mieszka i pracuje za granicą bo spłaca długi w Pl. Teraz jeszcze nie zdążyła poznać nawet wnuka.. Ale 21 będzie i muszę jak najlepiej wykorzystać czas który będziemy mogły spędzić razem:) bardzo ją kocham!
  12. Tak piszecie o tych teściowych to i ja opiszę wam swoją sytuację. Ja mieszkam z teściowa od 8 lat. 2 lata temu uderzyła moją wówczas 5 letnią córkę w twarz bo ta nie chciała jeść ziemniaków:'( i zaczęła się między nami wojna na całego! Ja nigdy nie uderzyłam córki i nie pozwolę żeby ktoś to robił, w dodatku z takiego powodu! Wierzcie albo nie ale nie dużo brakowało a zabiłabym ją! Jakby tego było mało powiedziała wszystkim dookoła że kłamiemy i pół rodziny nie odzywało się do nas przez ponad miesiąc. Jak ktoś przyjeżdżał to szedł tylko do niej na górę ( my mamy dół domu), my nie istnieliśmy do dnia kiedy teściowa przypadkiem się wygadała mojemu szwagrowi że rzeczywiście uderzyła małą ale to było w żartach! Nosz kurwa!! Naprawdę zabić to mało:( dużo mogłabym jeszcze pisać na jej temat, niestety prawie nic pozytywnego. Tak więc moja sytuacja wygląda tak że mieszkam z teściową pod jednym dachem, mijam się z nią prawie każdego dnia, a nie zamieniłam z nią ani jednego słowa od prawie dwóch lat:/
  13. http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,100865,17985421,Matka_Polka_pokalana.html
  14. Elzbietta, mam tak samo:) uzależniłam się od tego forum zanim jeszcze zaczęłam pisać :) mój D śmiał się że szkoda że nim się tak nie przejmuje jak tym co u dziewczyn słychać. A ostatnio zaczęłam też czytać synkowi co u forumowych ciotek i D czasami jak Błażej marudzi mówi że on poprostu ciekawy co na forum się dzieje :) za zwyczaj zasypia jak czytam i doszliśmy do wniosku że to lepsze niż bajka
  15. Mój synek właśnie zasnął w końcu, już myślałam że się nie doczekam dobranoc mamuśki:*
  16. Najgorsze jest to że nie wszędzie mówią od razu o kosztach. Ja jakbym nie wiedziała to też bym 6w1 wzięła i zapłaciłabym 480 zł więcej niż za 5w1. A z tego co lekarka mówiła to te którymi zaczyna się szczepić tymi trzeba skończyć.
  17. Dominika moja lekarka mówiła że przy przy jednych i drugich są 4 razy szczepienia. Różnią się one tylko tym ze przy tych 5w1 dziecko będzie w 7 miesiącu życia będzie szczepione dodatkowo przeciw ospie
  18. Ja będę szczepiła jednak 5w1 i pani dr powiedziała że koszt będzie 140 za każdym razem plus osobno pneumokoki i rota. A zdecydowałam się na te bo 6w1 u nas to koszt 260 za każde szczepienie. Dla mnie różnica jest naprawdę spora
  19. Dominika, wcześniej mi wg nie wychodził ten kokon i mały ciągle rączki po chwili wyciągał. Ale będę próbowała dziś do skutku jeżeli to ma pomóc
  20. A to Błażejek ze swoją kochaną siostrą
  21. Kurde, ucięło mi! Jak wygląda ten cały skok rozwojowy? Po czym poznać że to akurat to. Bo ja już głupia jestem :/ a jednocześnie mam dość usypiania wieczorem mojego synka. Rzuca się niesamowicie, płacze. Mam wrażenie że denerwuje się na własne rączki którymi wymachuje przed oczami:/ wczoraj dopiero po północy zasnął
  22. Dziewczyny, pomóżcie
  23. Dobra wróżko bardzo ci współczuję. Przeżywałam to samo 6 lat temu po nawałnicy jaka u nas przeszła :/ trzymaj się ciepło :)
  24. Mój syn śpi już ponad 4 godz z przerwą na jedzenie a ja zamiast wziąć się za robotę to najpierw książkę poczytałam, teraz forum.. A w domu podłogi brudne bo córka co chwilę z basenu wychodzi i do domu włazi, naczynia w zlewie, prasowania od cholery:/ ale nic kompletnie mi się nie chce! Dziewczyny nie pamiętam czy już coś na ten temat było.. Jak długo macie zamiar prasować ciuszki swoich pociech?
  25. Lovenaluis u mnie pierwszy raz był dokładnie 3tyg i 5 dni po porodzie. Tylko ja nie byłam szyta. I jestem jak najbardziej zadowolona
×
×
  • Dodaj nową pozycję...