Skocz do zawartości
Forum

Evvik

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Evvik

  1. kala_s a znasz moze nazwę? Moj ojczym czasem jeździ przez Niemcy ale akurat z niemieckim to u niego krucho, dlatego jakby znał nazwę to pewnie byłby w stanie to kupic... W ogóle warto sobie takie rzeczy gdzies zapisać jak by okazały sie potrzebne, mniejmy nadzieje ze żadna z nas nie bedzie z tego korzystała... Ja dzis mam kiepski dzień tzn. jak leze to jest git ale wystarczy noga ruszyć to pachwiny i po prawej kość łonowa boli ze chodzić sie nie da... Moja mała 33 tyg i 0 dni tez za wielka nie była bo az 1860g... Jednak teraz sie tłuszczyk zaczyna gromadzić wiec pewnie nadrobi :)
  2. Paulina03 Troche tego jest :) Paracetamol farmina czopki 50, pedietamol tez na goraczke i przeciwbolowe tylko ze kropelki, espumisan, octenisept tak na wszelki wypadek, sol.fizjologiczna, wode morska sterimar baby w takim sprayu, kid vitum witamina k i d dla niemowlat i to fajnie polaczone jest w jeden kapsulce (takie kropelki do wyciskania) :) i cala mase kompresow z gazy :) Dzięki wielkie! O tym pedicetamolu to slyszalam od gościa co w erce jeździ ze mozna juz noworodkowi podawać a ponoć większość jest od 3 miesiąca. A espumisan jest tez taki dla niemowlaków?
  3. Rossa ja mam podobnie tyle ze termin mam na 28. Szyjka króciutka od jakiegoś czasu i w zeszła środę miałam rozwarcie na cm... Zalecenia to leżakowanie. Tez mysle tylko o tym zeby donosić. Z każdym dniem maluszek jest wkońcu silniejszy wiec i ja radośniejsza chociaz dolegliwości ciążowe dają mi do wiwatu...
  4. Ja dzis bylam na szybkich zakupach dla małej chialam ręcznik z kapturkiem kupic i jakas bawełniana czapeczkę - strasznie cieżko było znaleść, wszystkie jakies takie twarde mi sie wydawały no i ten szew na szwie, po co sa podwijane zeby mocniej uciskały czy co? No i szczotki szukałam bo nie mam i dalej nie kupilam... A dla siebie chciałam jakies botki na zamek i kardigan - czeka mnie jeszcze rozprawa w sadzie a w dresach to nie wypada... Wymyśliłam leginsy bluzkę i kardigan luźno wiszący co by te walki po bokach i na plecach troche przykrył... Nawet te xxl były takie przyciasnawe a wczesniej to w s/m chodziłam, no ale jakis znalazlam co na upartego moze byc Za to buty to jakis koszmareks stopy to mam szczupłe z natury - dzis moze troche podpuchły bo w zimowych butach -najwygodniej mi sie je wkłada. Wszystkie botki wiosenne co mierzyłam to jakies takie twarde i większości bez zamka a zeby wcisnąć podpuchnięte nogę do takich z brzuchem wielkim jak stodoła to raczej nie realne... Wymęczyło mnie to tylko i sfrustrowało... Ehh
  5. Paulina 03 jakie lekarstwa kupiłaś? Bo ja to jestem zielona w temacie i szczerze nawet tego tematu nie próbowałam rozgryźć...
  6. Antjee Co do imienia Liwia, bardzo mnie się podobającego zresztą, to wcale się nie przejmuj co będą gadać. Zawsze się znajdzie ktoś, kto to skomentuje i to głośno... ja mam 8-letniego Maksia i też słyszałam jakieś dziewne komentarza. Teraz jakoś nie słyszę, więc albo ich nie ma albo ja już ich nie słyszę...moja to wina, że ktoś tak nazwał psa ;-) Chyba to chodzi o przyzwyczajenie do imienia. Na początku jak sie widzi bąbla albo brzuchatkę to każdy pyta jak na imię, a dlaczego tak a potem ja słyszymy jak ktoś sie przedstawia to poprostu to przyjmujemy do wiadomości i najbardziej dziwne imie staje sie normalne. Ja przykładowo miałam tak kilka lat temu jak poznałam kolegę mojego uwczesnego chłopaka o imieniu Remigiusz a teraz to jest dla mnie takie normalne imie...
  7. pampuch][quoteEvvik Liwia bardzo ładnie i wreszcie coś oryginalnego :) Cieszę ze sie podoba i tobie :) - zdaje sobie sprawę ze każde imię bedzie miało zwolenników jak i przeciwników w końcu każdy z nas jest inny i ma inne skojarzenia ale zawsze miło jak ktoś podziela Twoje zdanie :)
  8. Mtsunami u mnie tez sie to czasem pojawia i zazwyczaj jest lepiej po paru godzinach albo następnego dnia , chodzenie jest wtedy bardziej uciążliwe podobnie mam z pachwinach czy biodrami... Co do imienia to ja nie wiedziałam ze tak trudno bedzie sie nam zdecydować, każdy pyta a my jeszcze nie jesteśmy pewni na razie na prowadzenie wysunęła sie Liwia. Jest duzo fajnych imion ale te skojarzenia z kimś albo to ze ktoś juz tak nazwał robi swoje. Liwki nie znamy wiec moze wygra :)
  9. Tak co chwila patrzę na forum co tam u was! Widze ze nowe mamuśki sie pojawiły wiec bedzie weselej :) Tym razem o sobie nic nie napisze bo w sumie bez zmian... Ściskam Was mocno i czekam na kolejne wpisy
  10. Misia1992 Super! Fajnie ze udało ci sie wyjsć i ze wszystko w porządku :) Ja właśnie wybieram sie na szkole rodzenia chociaz brzuszek by sobie poleżal, no ale raz na pare dni mozna wyjsć do ludzi i zmienić miejsce siedzenia ;)
  11. Kaseya Brzuch opada wtedy, gdy się dziecko obróci czy może to być później? Mi lekarz powiedział, że mała już wpadła główką w dół. Mama z babcią mówią, że mi chyba brzuch w dół idzie, sikam w nocy co godzinę, ale ja sama nic nie zauważyłam no i zgaga męczy mnie ost dni bardziej niż wcześniej. Mam ten sam dylemat... U mnie główka jest w dół od paru tygodni - pewnie stad szyjka skrócona i lekko rozwarta ale żołądek dalej uciskany a jak mi sie odbije to nie na 'sucho'... I ostatnio cześciej to doskwiera.... Wydaje mi sie ze jakby brzuch opadł to tego typu problemy były by mniejsze tak samo jak z oddychaniem czy spożywaniem normalnych porcji
  12. Ja to nie wiem czy mi opadł... Maz mowi ze nie jak zapytalam jednak wygląd to tez zależy co i jak sie ubierze... Jak ubrałam bluzkę w poziome pasy które były tak naciągnięte ze układały sie w dół to wyglądałam jakbym miała brzuch na kolanach, po poprawieniu tkaniny odrazu to lepiej wyglądało, zauważyłam ze lepiej tez wyglądam jak 'wciskam' pod biust bluzkę czy t- shirt niz jak luźno opada na brzuch gdzie juz siła rzeczy sie naciąga...
  13. Felka ciekawe co u veryhappy.... czy mamy pierwsze "kwietniowe" dziecię??? Tez jestem myślami z nimi i sie zastanawiam co tam słychać... :)
  14. Kinga 87 Ja juz po wizycie i... okazuje się ze 31 marca mam się wstawić na wywołanie porodu . Nie doczekam jednak z terminem do 7 kwietnia bo mój maluszek jest juz 3586 g. Utyty chłopak. :) 39 czy 40 tydzien to chyba juz żadna różnica a chociaz znasz termin :) Ja to mam nadzieje dotrwać przynajmniej do 38 ale moja szyjka jest niepokorna wiec nie wiem jak to bedzie...jednak jestem dobrej mysli a mysli wspomagam leżeniem :) i tabletkami
  15. Miętówka Odnośnie narzekań w pełni sie z tobą zgadzam! Dzięki temu wiem ze nie jestem sama w swoich odczuciach i przeżyciach a w grupie raźniej przez to wszystko sie przechodzi. Dodatkowo forma narzekań na tym forum jest w takiej formie ze zawsze czytając posty 'narzekajace' śmiać mi sie chce :) a śmiech to zdrowie - wiec narzekajmy jeżeli mamy taka potrzebę! Ide usiąść na ławeczkę i pozachwycać sie wiosna :)
  16. Moj to jak wczoraj zobaczył jak sie łóżko pode mna ugina to stwierdził ze nie wiedział ze az tak mozna je ugiąć i wydzielił mi kolacje z hasłem reszta bedzie na jutro... :/
  17. Ja również mam dodatkowe pieprzyki i przebarwienia na twarzy. Popieprzona to bylam od urodzenia (pamietam jak w podstawówce jedna sie zawzięła i zaczęła mi liczyć pieprze jednak wymiekła po dłuższej chwili;) ) ale teraz to juz na bank konstelacje mozna układać.
  18. Uduszę gołymi rekami jak jeszcze raz ktoś mi powie ze 'Ciaza to najpiękniejszy okres w życiu kobiety'!
  19. Sandra26 u mnie cellulit bije wszelkie rekordy! Jak rano siadam na łóżku to własnych nóg nie poznaje, niedość ze pełno odgniotów po prześcieradle czy kołdrze (strasznie mi sie każda nierówność odganiata- teraz dopiero rozumiem co czuła 'księżniczka na ziarnku grochu' ;) ) to dodatkowo nie mam ud tylko megastyczny kalafior :/ juz nie wiem co ubierać zeby ludzi nie straszyć - wygodne leginsy dawno do szafy włożyłam i jedynie jeansy ciążowe dają radę ale długo w nich nie umiem wytrzymać bo za wygodne to juz nie sa...
  20. Mi na drapanie ciepłe mleko z miodem najlepiej lipowym pomogło pare tygodni temu
  21. Jak dobrze pamietam to na 27 kwietnia miałbyć termin :) ale jak widać nie lubią byc szuflatkowane i sobie same wybierają...
  22. veryhappy Wczoraj w nocy zaczęlo się, ledwo zdążyłam do Warszawy, leżę w szpitalu i czekam na rozwoj sytuacji. Trzymajcie kciuki Powiedzenia i duzo zdrowia dla ciebie i maluszka!
  23. chelsea29 ja to chyba bardziej boje sie nie tyle co samego bólu jak tego oczekiwania kiedy to wody odejdą czy zdążę na czas do szpitala niby nic ale możliwe że to dlatego że to będzie mój pierwszy poród :-) i nie wiem nawet czego się spodziewać Mam to samo :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...