Rerenataa

Mamuskaa, tez się bałam sciagania szwów, a tu nic nie bolało :) tylko ja miałam sciagane w 3 dobę po porodzie ;)

My właśnie wróciliśmy z pobierania krwi do badań na jutrzejsza wizytę u pani doktor. Musze powiedzieć, że Mikołajek był bardzo grzeczny i dzielny :) teraz się dorwal do cyca ;) a po nim i mama coś zje

Bubs, gratulacje! :* kolejne weekendowe dzieciątko Natalia, na początku mogą być trudnosci, przystawiaj często, w końcu się nauczycie siebie wzajemnie :) ja karmie w dzień co 2 godziny, w nocy czasami się uda pospać do 3 godzin :) a zaleca się nie robić dłuższych przerw niż w ciągu dnia 3 godziny, a w nocy 4 :) Mamuskaa, proszę bardzo :) masz rację, całe lato jeszcze przed nami, a wcześniej wiosna ;)

Mamuskaa, jak ja ubierzesz to możesz otworzyc okno, nie musisz czekać :)

Kinga, witamy :)

Natalia, gratuluję :) Mamuskaa, jak skończył 3 tygodnie, czyli okres przez który nie powinno się wychodzić z dzieckiem, to odbyl się pierwszy spacer :) na początku 10-15 minut, potem już coraz dłużej :) można tez ubrać dziecko i otworzyc okno /balkon :) Mój mały dziś spał godzinę w wozku na balkonie i właśnie się obudził na karmienie ;)

Teta, gratulacje! Odpoczywaj teraz! :* Urodzilas rowny miesiąc po mnie

Kasia nie, pizza przy karmieniu może być, ale domowy raczej, bo wiesz wtedy co jesz jakby coś nie podeszlo maluszkowi ewentualnie ;) ja jadłam już pizze i mojemu nic nie było :) Może się u Ciebie rozchmurzy jeszcze, u mnie pierwszy słoneczny dzień od jakiegoś czasu, wybierzemy się pewnie na spacer, żeby korzystać :) Miłego dnia dziewczyny :)

Paulina93, gratulacje, super, że Was tak szybko puścili :) Dziewczyny, Wy i tak szybko wychodzicie :) ja z małym 10 dni siedziałam :)

Mój też taka głośna ma ;) ale jemu to zupełnie nie przeszkadza :p W usc na pewno się nie trzeba umawiać, przynajmniej u mnie :)

Co do czkawki, to mój często ma po jedzeniu, bo lapczywie je i nie chce wtedy cyca już. Jeżeli czkawka z innego powodu, to się złapie, ale zazwyczaj trzeba poczekać aż zwyczajnie przejdzie sama :) Ja takiej karteczki nie dostalam, wiec nie pomoge :)

Edysia, mi kazali wstawac następnego dnia i od początku sama, nikt mi nie pomagał.

Edysia, gratulacje :) buziaki dla Karolka ;) Mamuskaa, jak nie chcesz butelka dokarmiac to spróbuj strzykawki. U mnie w szpitalu tak robili i ja sama go potem tak dokarmialam. Strzykawka 10, wkladasz cały opuszek najmniejszego palca do buzi dziecku i trzymasz na podniebieniu, a z boku przystawiasz strzykawke i po troszeczke wlewasz pokarm. :) dziecko średnio powinno się karmić co 3 godziny, jeśli nie ma się możliwości na żądanie. I piersi nie muszą być twarde, żeby był pokarm :) mi teraz twardnieja tylko jak przekroczymy 3 h od ostatniego karmienia :) a tak to nie, a pokarm mam :) Dziewczyny, tydzień... To co ja mam powiedzieć, mój Mikołaj kończy jutro miesiąc! A i tak jest pewnie najdrobniejszy z wszystkich urodzonych tu dzieci ale dobrze, jak dla mnie jest przez to bardziej uroczy, a urosnac będzie miał czas

Bubs, mamuskaa, trzymamy kciuki! :)

Bubs teoretycznie możesz jechać, ale nie wiadomo czy Cie w szpitalu nie odesla do domu k jeśli nie masz skurczy co 10 minut czy tam co 5 ;) dziewczyny, ja się zalamie z tym zdjęciem. Zmniejszyłam juz baaaardzo dużo, mniejsze niż mamuskaa wstawial, a tam mi dalej błąd wyskakuje. I próbowałam dzisiaj z innego komputera juz...

Czyżby faktycznie ruszyła Lawina, że taka cisza?

Tez miałam odrost i nic nie mówili, nie golili. :) szwy mi ściągali w 3 dobie :) my się będziemy karmić ;)

Teta, ja miałam tylko lewatywe i po raz kolejny powiem, że nie taki diabeł straszny ;) Mecca, ja potwierdzam, że z pokarmem to bardzo dużo od psychiki zależy. Ja tez bardzo chciałam karmić i się udało. Ale też nie wolno za bardzo się nastawiać, bo jak coś nie pójdzie to się będzie człowiek denerwował i wtedy juz na pewno nic z tego nie wyjdzie, także pozytywnie, ale mimo wszystko na luzie. :)

KamiKamila, tak masz rację :) pozycja na boczku raz, że bezpieczna, a dwa chodzi też o to, żeby nie splaszczac główki :) ja z ubieraniem robie tak jak w szpitalu, czyli po kąpieli zmieniam ubranie :) mój na becik jest za mały i zrezygnowałam z niej już po 2 dni w domu, musi do niego dorosnąć po prostu ;) ja ubieram body z długim rękawem jak jest zimno i z krótkim jak ciepło, a do tego spodenki :) pajacy dużo nie mam, ale czasami zamiennie tez mu zakładam :) na bolące piersi dobre są okłady z kapusty. Ja się pepuszkiem za bardzo nie przejmowalam, jak trochę go zalałam, tylko wycieralam potem dokładnie :) U mnie w szpitalu kąpiel wyglądała tak, że pod bieżąca wodę dawali, wiec cały był mokry. ;) Jeszcze co do tego ubierania to warto zostawić dziecku luz, żeby mogło spokojnie przebierać nóżkami, mój na noc tez ma luz i przez całą noc leży na tym boczku, chyba, że się obudzi do karmienia to się przewraca :) i warto kłaść dzieci na brzuszku, tylko nie ma miekkim materacu i trzeba pilnować wtedy cały czas. Ale to jest dobre, bo naturalny masaż sobie dzidzia robi :) Co do kolek. Ja stosuję kropelki, bo masowanie brzuszka nie pomagało,ale można jeszcze spróbować głaskać po plecach, często kłaść na brzuszku, do spania na lewym boczku, wtedy łatwiej gazy odchodzą, grzać brzuszek, włączyć suszarkę albo odkurzacz, zginąć nóżki do brzuszka i chyba tyle znam. No i starac się zawsze po karmieniu dziecko wysoko trzymać, żeby się odbiło. Jeśli chodzi o zdjęcie mojego to byłam dziś na komputerze, ale coś strasznie mulil i nie mogłam nic zrobić, bardziej się zdenerwowalam tylko. Jutro spróbuję jeszcze z laptopa i mam nadzieje, ze w końcu się uda, bo bo ile można ;)

Mamuskaa, to co ja podawalam to był poziom bilirubiny. Widać w każdym szpitalu jest inaczej :) mój na początku miał ostra zoltaczke i świecił się prawie dobę, a potem już miał okresowe naświetlania 2-3 razy dziennie po max 3 godziny czyli tyle ile spał, jak się budził to mi go przywozili. Ale tak jak mówię, widać każdy szpital ma swoje sposoby. :) A nie przesusza się małej od tego swiecenia skóra?

Mamuskaa, nie martw się, niedługo będzie lepiej. Ja tez musiałam czekać na mojego synka, bo miał zoltaczke. Zapytaj lekarza ile ma tej zoltaczki. Może już niedużo :) ja wiem, że czasami juz przy 250 wypisywali dzieci, nas puścili jak Mały miał 210, ale to też przez jeden dzień mu ponad 50 spadło. :) lepiej teraz zostać i doleczyc to niż potem się wracać z domu do szpitala :)

O rany, to ja jeszcze sporo będę musiała zmniejszyć, ale do tego potrzebuje komputera, bo na telefonie nie dam rady ;) Mamuskaa, śliczna Wiki :) i mój Miko miał taką samą opaskę na rączkę w szpitalu a duża mała ma zoltaczke?

Mamuskaa, a jak duże zdjęcie probowalas załadować?

Nie wiem czemu, ale mi ciągle wyskakuje błąd jak chce wstawić zdjęcie... Niby ładuje, a potem błąd. Nie wiecie do jakiego rozmiaru można tu załadować zdjęcie? To by ułatwiło sprawę ;) bo może to nie o rozmiar chodzi.

I tak w ogóle to termin miałam na dzisiaj