ewcia088

Katarzyna Honorata położna przychodzi do mnie w ramach NFZ. Też wcześniej nie wiedziałam,że jest taka możliwość, ale poinformowały mnie koleżanki z pracy,które były pod jej opieką. Sama położna mówiła, że przychodnie powinny ale tego czesto nie praktykują ;/ OlaFasola moja kruszynka w 34 tyg czyli tydzień temu ważyła między 2000 a 2200 g. Ale gin powiedział, że jakby jest o tydz mniejsza z wymiarów (tak jest od początku ciąży). kyga czekamy na wiadomości :) Trzymamy kciuki żeby wszystko było dobrze! Jest godz 21 a ja już padam... Idę zaraz do łóżka. Dzień aktywny. Byłam z mamą na spacerze i dość długo nam zeszło... Nogi mnie bolą ;/ Obiad na jutro ugotowałam- zupkę kalafiorową, więc jutro mam luz :) Cały dzień będę odpoczywać. Wieczorem spotkanie ze znajomymi z pracy :) Buziaki :*

Witam ;) rano slonecznie, teraz chmurki i nie wiem czy nie popada deszcz. A mam iść z mama na spacer. Czekam teraz na polozna, za moment ma przyjsc. Dzis zrobiłam mega porzadki w szafach i troche mi sie rozluznilo. Jeszcze dzis lub jutro przyjedzie facet zeby nam poprawki w lazience zrobić wiec bałagan bedzie. Ale zmobilizowalismy sie teraz niz potem jak mała sie urodzi. cayahL bardzo bardzo gratuluje ;* czekamy na relacje i fotke ;) Wszystkim wizytujacym wszystkiego co najlepsze :* Juz niedlugo... Jupi jupi ;)

Witam. Widze ze im bliżej tym bardziej każda z nas mecza wątpliwości - jak to bedzie? Kiedy sie zacznie? Itp ;) Mi od wczoraj sie takie myśli klebia co raz bardziej... Czuje kłucie w dole brzucha. Ale czekam. Zapewne jutro przyjdzie polozna i rozwieje wątpliwości. Wczoraj opoprasowalam resztę ubranek i dzis spakuje torbę dla malenstwa. Dla siebie musze przewieźć od mamy. Nie chce sie potem stresować ze nie jestem naszykowana.. Czy Wy pracując torbę dla dziecka myślicie zeby w niej osobno w reklamówkę wsadzicie rzeczy w ktore ma byc maleństwo ubrane po porodzie? Ja chyba tak zrobie bo nie wiadomo jak sie bede czuć i czy bede miala sile zeby grzebać i szukac w torbę ubranek ;)

Oooooo prosze ;) czyżbyśmy mialy kolejna mamusię? ;)

Patrzyłam teraz na tiny love 3 w 1 lezaczek i tez mi sie spodobał. Czuje ze bedzie ciężki wybór ;)

MamaAlka moje koleżanki juz zapowiedziały ze chcą kupić cos malenstwu wiec padło na lezaczek. Do tej pory nie trafiłam na ten o którym piszesz ale tak przejrzałam w necie i jest fajny ;) super ze do 18 kg. Tylko szkoda ze nie duży wybór kolorów. Ale musze nad nim pomyśleć ;)

mamasitka kurcze moj maly sie dzis strasznie wierci, zaczyna mnie to martwic ;/ I to sa teraz nasze problemy... Ja tez czasem sie zastanawiam czy jest dobrze jak jest takie aktywne a z drugiej strony martwimy sie jak sie nie rusza ;/ Moje maleństwo teraz częściej sie rusza a bardziej wypycha... Bywa ze boli troche

27 dz Hej hej :) Ufff ale się naczytałam Waszych wpisów Trochę zaległości było. Bardzo, bardzo gratuluję świeżym mamusiom :* :* Czekamy na fotki kruszynek :) KatarzynaHonorata spóźnione ale szczere życzenia urodzinowe! Wszystkiego co najlepsze :* U nas dziś "dzień lenia" :) Rano obejrzeliśmy film, potem spacerek, obiad i odpoczynek :) Mój Sz pojechał teraz rowerem na małą rundkę a ja zajrzałam na forum. Wróci i będziemy znów się opierdzielać :) Pojadłam właśnie arbuza... mmmm... pychotka :) Każda z nas ma obawy jak to będzie, ale wydaje mi się, że jak już nasze dzieciaczki będą na świecie to wszystko wyda nam się takie proste :) Jeszcze dziś myślę o prasowaniu bo zostało mi trochę ubranek, ale czy mi się uda? Zobaczymy! Mała dziś wypina się, wygina.. Czasem trochę mnie boli od tego brzuch jak się gdzieś mocniej napnie. Miłego popołudnia :*

27 dz ChopSuey ja w październiku 27 lat. Co do sytuacji finansowej to jest ok, tzn żyje się z miesiąca na miesiąc ale dajemy radę mimo, że oboje kredyty na głowach ;/ ale cóż. Dlatego modlę się, żeby karmić małą by nie musieć wydawać na mm :) Moja koszulka do spania wygląda tragicznie... cała w plamkach od siary :) Nawet jej dziś nie zmieniałam jeszcze, bo pomagam mojej siostrze w pisaniu pracy na zaliczenie i ciągle mi coś cieknie... Trzeba dziś wyprać :) Po południu jadę z koleżanką obczaić miejsce na sesję brzuszkową, umówiłyśmy się na poniedziałek więc mam nadzieję, że się uda i pogoda dopisze :) Jakoś nie lubię jak mi ktoś zdjęcia robi, ale to chyba będzie niezła pamiątka :)

Kira89 w szpitalu jesteś przynajmniej pod opieką lekarzy a tak to w domu byś się stresowała i denerwowała. Więc głowa do góry :) Extra, możesz już odliczać godziny do przyjścia maleństwa na świat :*

U nas dzisiejsza noc spokojna. Mimo wstawania 3 razy do toalety, z powrotem udawało mi się usnąć bez problemu. Teraz już po śniadanku- babka piaskowa i kakao ... mniam :) Nie mam planów na dzisiejszy dzień.. Kira89 nie denerwuj się i nie stresuj. Wszystko będzie dobrze. A zbędne komentarze puszczaj bokiem! Ahl no nie fajna sytuacja... Ale to są tylko chłopy... Mój uważa,że jak mam termin na 27 lipca to wcześniej nie urodzę... Trudno im wszystko ogarnąć :) Mój mnie we wtorek uświadomił, że na niecały tydz będzie musiał wyjechać z pracy od poniedziałku ale teraz może chyba się przesunąć o tydzień... Trochę mi nie na rękę, ale cóż. Nie będę się spinać i panikować. I po raz kolejny powtórzę... ALE TEN CZAS LECI :) :) :)

Hej hej. Dziś dzień aktywny. Oddałam wymaz na paciorkowca, poszłam do pracy ze zwolnieniem i tam mi trochę zeszło, bo każdy musiał wiedzieć co i jak :) Niedawno wróciłam z zakupów z mamą <3 Zjadłam truskawki z jogurtem i czas na lenistwo :) Trzeba wziąć prysznic i włączyć jakiś film. <br /> Kira89 czekamy z niecierpliwością na wiadomość, że zostałaś mamusią i trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie :* ChopSuey nie przejmuj się gadaniem innych, w końcu to Wasza decyzja jak to wszystko ma wyglądać :) Pogadają, pogadają i przestaną ... Ja planuję roczny urlop macierzyński i zapewne go wykorzystam, ale to moja indywidualna sprawa. Więc rób co uważasz dla Was za dobre :) Miłego wieczorku :*

KatarzynaHonorata wlasnie patrzyłam na wydruk ktory dostalam i tam niestety nie ma napisane jak mała jest ulozona. No trudno. Wytrzymam te 3 tyg ale mysle ze skoro powiedziala ze jest ok to znaczy ze wszystko dobrze ;) Obudzilam sie z godzinę temu u nie moge usunąć ;( nie czuje potrzeby snu ale pewnie kolo 6 mnie wezmie. Chociaż musze byc wczesnie na nogach bo umówiłam sie z siostra i musze zanieść wymaz do badania. kowalska ja nie korzystalam z odszkodowania w ramach ubezpieczenia ale moja kolezanka tak i wiem ze nie bylo z tym zadnego problemu ;) a w sumie ciekawe swoja droga czy jak pojdziemy rodzic to tez nam sie to bedzie liczyło jako czas pobytu w szpitalu do ubezpieczenia ;) zawsze to parę groszy wiecej w budżecie ;)

Ja rowniez po wizycie. Wyczekalam sie dość dlugo. Wszystko ok. Wyniki Dobre. Wymaz na paciorkowca pobrany. Mała wazy miedzy 2 a 2.20 kg. Jest wszystko ok. Tylko zapomniałam sie zapytac czy juz jest ułożona glowkowo ;( kolejna wizyta za 3 tyg. Wszystkim dzis wizytujacym gratuluje ;*

Tak jak myslalam... Siedze w kolejce do gin. Jest 18.15 a trzy osoby przede mna. Do tego kobieta jest zapisana na ta sama godzinę co ja! Szok. Troche zla jestem. Jeszcze duszno jak cholera.

Trochę miałam czytania do nadrobienia :) Niedawno wróciłam od mamy od której wzięłam torbę dla maleństwa. W najbliższych dniach rozpoczniemy pakowanie :) Odliczam godziny do wizyty. Co prawda dopiero na 18.15 ale zawsze jest opóźnienie więc jak wejdę o 19stej to będzie dobrze. Ciekawa jestem ile waży moja Mała i czy wszystko jest ok. Zawsze mam jakiegoś stresa przed wizytą... Odebrałam wyniki badań i są ok. Na szczęście od ostatnich poprawiła mi się hemoglobina z 11,5 na 11,7 przy braniu żelaza. Na wizycie gin ma pobrać mi wymaz na paciorkowca. Chwila odpoczynku i muszę szykować obiad i odkurzyć w mieszkaniu :) Co do szczepionek to również się nie zastanawiałam, muszę porozmawiać z moją położną ale jak któraś z Was pisała to my same byłyśmy kłute kilka razy i nic nam się nie stało.

irysek dlatego pisalam ze to moze byc kolejny dylemat ;) pierwsza ciąża, pierwsze dziecko wiec zawsze sa chwile watpliwosci.

Ale to wszystko skomplikowane :) Niby proste ale jednak wątpliwości są. Ja kupiłam do szpitala też kaftaniki (te bluzeczki zapinane po bokach), body ale też śpiochy (te z szelkami i nogawkami ) i półśpiochy (jak spodnie) oraz pajace :) do tego czapeczka i skarpetki. To będziemy miały z tym niezły ubaw :) Szczególnie my, które pierwszy raz będziemy mamami :) Z tych nudów i beznadziejnej pogody mam dziś strasznego głoda... ciągle bym coś jadła ;/ a jutro na wizycie okaże się ile kg do przodu przez ostatni miesiąc. Dobrze, że już blisko więc będziemy starać się potem wracać do formy, sczzególnie na gotowanym mięsku :) hehe. I właśnie tu będzie kolejny dylemat... co możemy jeść :) Trzeba się wcześniej obczytać.

buas Hej. U nas ponuro dziś. Jak to jest z tym ubieraniem bo jush zglupialam hmm... Ja myślałam ze albo pajaca albo body się zaklada hmm... A wy tu piszecie ze zakladacie najpierw body i na to pajac jeszcze. Jak to jest? Proszę wytlumaczcie mi:-(. Nakladamy body a potem pajaca zeby nóżki zakryc ;) ja to tak rozumiem chociaż ja planuje wziąć body i polspiochy czyli takie spodnie ;) jak bede pakować torbę to bede pewnie miala mnóstwo pytań ;)

Katarzyna Honorata rowniez Trzymam kciuki za wyniki badań. Daj znac jak juz bedzie po wszystkich ;)

Aleksandra25 Witam, Mam pytanie odnośnie zakupów w gemini . Ok 2 tyg temu zrobiłam zamowienie , przesyłka dotarła i zapłaciłam za pobraniem ,a na moim koncie nadal widnieje ze niezapłacone... Czy to trwa tak długo? U mnie odrazu w statusie bylo na zielono ze zapłacone jeszcze zanim mi przyszła paczkę wiec nie wiem czemu sie tak dzieje. Najlepiej zadzwon na infolinie i to wyjasnij zeby nie bylo problemu.

Hej hej. U nas w nocy lał deszcz, nawet grzmialo. Wrocilam niedawno z badan. Ciekawe jak moje żelazo... Dowien sie po południu. Oczywiście zeby ktoś pomyślał przepuscic w kolejce... Po co?! Piszcie piszcie co bierzcie do szpitala dla malucha (ubrania) bo ja planuje sie pakować w tym tygodniu ;) dzis skoro pogoda nie dopisuje to moze spakuje torbę dla siebie. Musze przymierzyc koszule czy sa dobre ;) troche tych rzeczy bedzie... Ale spakuje, bede miec z głowy tylko napisze na kartce co tam jest, co juz wlozylam zebym nie musiala sto razy przekładać ;) 66kasia ja dzis na obiad robie kopytka z sosikiem ;) tak nam sie jakos zachciało. Jutro wizyta ;) hura! Juz sie doczekac nie moge ;) ale troche stres jest jak zawsze.. Jestem myśli ze z mała wszystko ok.

U nas dzien minął na totalnym leniuchowaniu :) byliśmy na grillu i dopiero sie położyliśmy do lozka. Mała dzis aktywna i caly czas sie prezy i wygina ;) ale jest ok. Co do znieczulenia to jesli bedzie konieczne to pewnie sie zdecyduje. Milej nocki ;*

Witam w ciepły poranek ;) Wczoraj nie zdazylam juz bić napisac. Byla u mnie polozna i mowila mi wszystko na temat porodu. A na koncu zapytała czy bardzi mnie wystraszyła ;) Kurczę troche mam stres ale z ogólna myślą- jak to wszystko bedzie wyglądać? Czy damy rade? Czy szybki poród czy bede sie męczyła? Mam tylko nadzieje ze cesarki nie bede miec musiala i nic sie po drodze nie wydarzy ;) Co do pasa po porodzie to szczerze nawet nie zastanawiałam sie nad tym... Szkoda ze wczesniej nie poruszony byl ten temat bo bym zapytała poloznej co o tym myśli. A teraz bedzie dopiero za tydzien. Mam dylemat gdzie rodzic.. Nadtawialam sie na szpital gdzie przyjmuje moja gin ok. 40 km od domu. Warunki dobre, czysto i to jest centrum matki i noworodka jakby cos sie działo. Ale tu w naszym miejskim szpitalu pracuje moja polozna, która w sumie jakby sie udalo to mogla by byc przy porodzie. Bardzi negatywnie jestem nastawiona na ten szpital bo mam niee mile wspomnienia ale to tak ogólnie. I teraz nie wien co robic ;/ na ten moment jestem bardziej za tym gdzie moja gin przyjmuje, troche dalej ale to moze tez i dobrze bo od razu cała rodzina mi sie nie zleci ;) a wien ze by tak bylo bo mam 5 młodego rodzeństwa którzy nie moga sie doczekac ;)

izabelap Dziewczyny zapytam Was, odebralam wynik morfologii. Leukocyty 10,8 norma 3,8-10. Hemoglobina 10,7 norma 12-16. Hematokryt 32 norma 37-47. Nie wiem czy takie odchylenia to źle czy nie ma sie czym martwić? Ja ostatnio miałam też podwyższone leukocyty ale gin nic nie powiedziała żeby się coś złego działo. Co do hemoglobiny to ja miałam w zeszłym mcu 11,5. Biorę żelazo raz dziennie. A moja gin mówiła, że jak spadnie poniżej 11 to świadczyć może o anemii. A hematokryt zawsze będzie niższy jak spada hemoglobina :) Też tak mam. U mnie słonecznie. Siedzę sobie na balkonie na leżaczku i czekam na położną. Ma być mniej więcej po 11. Wczoraj cały wieczór sprzątałam, jakoś teraz strasznie mi przeszkadza bałagan. I znów weekend... Ten czas baaaardzo szybko leci. Ale damy radę i to co najpiękniejsze przed nami :)