ewcia088

Witam Was wszystkie ;* przepraszam ze nie odezwalam sie od razu. Milo, ze ktos sie martwi. Wczoraj wrocilam pozno, dzis caly dzien spedzilam u mamy. Dopiero teraz po obiedzie odpoczywamy ;) moje malenstwo pol dnia sie wczoraj nie ruszalo, dopiero jak jechalam do gin to brykalo ;) podczas usg zaslanialo buźkę rekami ;) dlugo trwalo badanie ale na szczescie wszystko ok. Niestety mimo wielu prob, przekrecania sie z jednego boku na drugi nie udalo sie zobaczyc plci ;( kolejna wizyta 21 kwiecien i licze ze sie jyz dowiem. Moja gin powiedziała ze maluch jest mniejszy o tydzien u z tego co widze na wydruku jaki mi dala to drugi termin porodu mam na 02.08. Takze ciesze sie i troche uspokoilam ;) dzidzius wazy 433 g ;) dzis mam problem z posladkami a dokladniej bol kosci w posladku jak chodze- tu pojawia sie problem. Jest do zniesienia ;) w sumie nie pierwszy raz ale dlugo nie bylo i zapomniałam sie zapytac gin ale czytalam ze w ciazy moze byc taki ucisk. Wychodzimy dzis do znajomych, posiedzimy troche i poplotkujemy ;)

Dziękuję Wam ;) id kiedy leze, wsłuchuje sie i delikatnie ale kilkanaście razy maleństwo sie poruszylo. Jutro jade z przyjaciółką bo to kawalek drogi i juz jej mówiłam ze zabieramy slodkosci na droge ;) może da to energię dla malucha ;) licze ze moja gin zbada dokladnie i wymierzy malenstwo i wreszcie poznamy plec ;) napewno sie odezwe po wizycie. Trzymajcie kciuki ;)

Witam. U mnie dzus dzien w miare aktywny. Teraz leze, odpoczywam oglądając serial ;) chyba znow jestem przewrazliwiona bo znów mi sie wydaje ze czuje slabsze ruchy dziecka ;( tak jak tydz temu przed wizyta. Jutro po 14stej musze zglosic sie na powtórne usg i obawiam sie ze malenstwo sie znow nie poruszy ;(

Fka powiem szczerze ze kolo 8-10 kg ;( ale to jak pisalam bylo przed ciaza. Apetyt nie byl wiekszy tylko ta okropna woda ;/ zreszta do tego z powodu problemow z zajsciem w ciaze bralam dwa cykle clostilbegyt po ktorym mi rowno naszlo i wtedy tez bralam jednoczesnie duphaston. Powiem szczerze ze jak tylko odstawilam w bodajze 3 mcu ciazy to mialam wrazenie lekkosci- zeszla ze mnie woda

~Fka Właśnie wracam od lekarza, szyjka nadal miękka i dodatkowo oprócz luteiny przepisał mi duphaston... i mam pytanie czy któraś z Was zażywa? Boje się, że po nim bardzo przytyje.. nie wiem czy to prawda, że taki jest skutek uboczny. PS. tydzień temu na wizycie dzidziuś ważył 500g a teraz po tygodniu ponad 600!! Przeraża mnie to ... :P :) Ja bralam duphaston przed ciaza przez ok rok i przez pierwsze trzy miesiace ciazy. Przed ciaza to przytylam i nawet sporo ale nie tak od razu ;) teraz licze na walke z kg po ciazy i po duphastonie by powrocic do normalnej wczesniejszej wagi sprzed hormonow.

Katarzyna_Honorata słuchajcie ostatnio mam manię oglądania noworodków i już pragnę lipca jak widzę takie cuda :) (rzecz jasna nie oceniam żadnej mamusi bo sama jestem niedoświadczona i mi też się ręce będą trzęsły ), jakby co filmik z YT :) Cudowne malenstwo ;) chyba kazda z nas ktora jest w pierwszej ciazy zastanawia sie jak sobie poradzi ;) ja tez mam zapewne takie obawy jak to wszystko bedzie jak maleństwo zmieni nasze zycie ;)

Hej hej. Ja dzis po dluuugim spacerku. Teraz odpoczywam podnieta ;) moj maluch chyba spi bo nie rusza sie. Niedlugo trzeba sie wziąć za jakis obiad ;) pogoda cudowna.

Hej. Co do skóry to ja również mam wyjatkowo sucha ;( nawet na twarzy, musze wklepywac kremy zeby potem jak naloze podklad i puder nie bylo widac suchosci. Co do brzucha to tez mnie swedzial jednak codzien przy kapieli smaruje sie oliwka ktora dlugo utrzymuje skórę nawilzona. Uda rowniez smaruje oliwka. Nie pojawily mi sie jeszcze rozstępy na brzuchu a sklonnosci mam i to duze l. Z czasow wczesniejszych mam niestety na udach ;( oby mi teraz zbyt wiele nie wyskoczylo. A przyznam ze smarowanie rano ciala balsamem nie jest regularne ;/ a wy co uzywacie zeby zapobiec rozstepom? super sprawa co do spotkania ale ja jestem niestety z okolic Kielc.

[quote="SzczęśliwyLipiec"]Ewcia088 ale narobiłaś mi ochoty na truskawki :))) muszę męża wysłać do sklepu. He he. Ja pojadlam, na szczescie mialam mrozone w domu wiec jak najbardziej ekologiczne. ;) Dziewczyny czy macie juz wyprawke dla malenstwa? Chyba jeszcze za wczesnie, co? ;) ja nie miałbym gdzie tego skladowac ;)

Ja juz ogarnieta po calym dniu ;) jem truskawki miksowane z bananem i jogurtem :) czekam na kopniaczki od malenstwa. Nie kupilam w koncu magnezu. Poczekam do spotkania z gin w czwartek. Co do wagi to ja od początku mam 3,5 kg na plusie. Jakos szczególnie tego nie widać. Te ostatnie 3 kg przybyło w ciagu miesiąca :/ szalalam z jedzeniem ;/

Teraz mnie pobolewa w pachwinie po drugiej stronie ;) masakra. Wez sie tu zastanawiaj co jest co ;) w czwartek jade na powtorne usg wiec do tej pory chyba wytrzymam o ile nic więcej sie nie będzie dzialo. Dziecko sie porusza, wiec stres trochę minal ale bardziej skupiam sie na tym żeby wyczuc. A ten magnez to można tak na wlasna rękę? Bo bede dzis w aptece i moze bym sprobowala

Witam. U mnie znow noc średnio przespana. Ciagle sie budzilam. Do tego myslalam ze wyladuje na pogotowiu bo tak mnie raz porządnie zabolalo w okolicach jajnika jak sie przekręciłam gwałtownie z boku na bok. Trzymało mnie dobra chwilę. Czy myślicie ze moze to być bol więzadeł? Teraz też czuje delikatnie.

Powiem Wam, ze takie mało wyczuwalne te ruchy teraz. Zjadłam śniadanie ale moje dziecko nie dostało jeszcze zastrzyku energii. Chyba nie będę panikowac i jechać do szpitala jak jakieś ruchy są. Odlezalam godzinę na monitorowaniu ruchów, niedługo idę pod prysznic. U nas słonecznie za oknem. Być może później jakis spacerek.

Ja też już dłuższy czas nue śpie. W nocy tez budzilam sie czesto. Wyslalam mojego narzecz do sklepu po pieczywo na sniadanie i trzeba zjeść by zobaczyc czy maleństwo się rusza. Poki co cisza, ale mam nadzieje ze spi. Dzis nie bede nic ciezszego robic w domu, bede odpoczywac.

Dzieki dziewczyny. Jestem spokojniejsza. Trwa wlasnie kolejne odliczanie ;) ale w ciagu dnia, jak jechalam do koleżanki to czulam ruchy. Teraz tez mnie delikatnie kopie. Nie bede szla poki co do innego gin. W razie czego mam dzwonic do swojej. Ona pracuje w szpitalu to by mnie pewnie przyjela. A na każda co miesięczna wizyte chodze prywatnie.

poziomkowa86 moją gin zaniepokoiło, że na usg też w ogóle się nie ruszało jedynie delikatne "pływanie". Idę niedługo na zakupy, na chwilę do pracy zajrzę i jadę do koleżanki. Muszę się odstresować, bo nie chce siedzieć w domu i ciągle myśleć. W ciągu dnia jak jestem zajęta to nie skupiam się na tym czy rusza się czy nie, bo zawsze wieczorkiem odczuwałam. Teraz muszę się w to bardziej "wczuć" . a wy dziewczyny czujecie te ruchy tak bardzo często i dość mocno? Bo ja jak już pisałam, to u mnie delikatne pojedyncze kopniaczki.

Dziękuję Wam bardzo :* kolejne liczenie kolo15. Zobacze jak sie wyrobie ;) szczerze to najgorsze takie "wyczekiwanie" czy sie poruszy czy nie, czy kopnie delikatnie a moze spi...

U mnie tez roznie z tym bylo czy reka na brzuchu czy nie ale dzis chciałam wyczuc te nawet najbardziej delikatne ruchy ;) oczywiście oprocz śniadania zjadłam kinder czekoladke i pilam sok owocowy. Teraz juz od dobrych kilku minut nic nie czuje. Moja gin wczoraj pytala czy jem normalnie i czy duzo pije. Do tej pory spalam i lezalam na prawym bokua teraz jal sie naczytalam to przestawiam sie na lewy

Od 7.30 leze z reka na brzuchu i licze. Wlasciwie to juz przekroczylo 10 jesli liczyc delikatne kopniaczki. Ale trzeba sie bardzo skupic żeby wyczuc niektore. Zobacze jak to dzis bedzie w ciągu dnia.

Wlasnie zjadłam sniadanie i zaczynam liczyc ruchy o ile beda. Nie zwracalam nigdy uwagi w ciagu dnia na ruchy tylko wieczorem jak juz ogladalam tv, odpoczywalan to byly znacznie wieksze niz teraz. Powiedziała ze jak bedzie mniej niz 10 to do szpitala mam sie zgłosić. Na usg do innego ok, ale dzis pt i nic nie zalatwie;/

Jasne ze nie chce sie nakręcać ze cos jest nie tak. Mimo to pol nocy nie spalam, budzilam sie z placzem i ciągle trzymalan sie za brzuch czekając na ruch. Mam nadzieje ze moje malenstwo jeszcze spi bo nie bardzo cokolwiek czuje. Zjem śniadanie i od 8-9 bede liczyc ruchy. Moja gin zdziwiona byla i mowila ze nie moze byc sytuacji ze dwa dni to nie moze sie dziecko w ogole nie ruszac. Musze dac rade i myśleć pozytywnie. Pytala mnie o skurcze, ja mialam je jednego dnia tak po bokach brzucha ale minely. Dzieki dziewczyny za sloea otuchy!

hej dziewczyny. Ja dzis po wizycie. Srednio zadowolona. Pisalam Wam, ze martwie sie slabymi ruchami dziecka. Okazalo sie na usg ze tez nie za bardzo się rusza ;( mam obserwowav i trzy razy dziennie po godzinie liczyć. Jesli bedzie mniej niz 10 mam zglosic sie do szpitala ;( serduszko bilo ok. Moja gin nie mogla nic zmierzyc i zbadać na usg dlatego za tydz man jechac znow na USG. Do tej pory nic nie mowila ze dziecko jest za male, dzis stwierdziła ze wygląda jej na 20 tydzien. Martwie sie.

Hej dziewczyny. U nas dziś słonecznie, ale póki co chłodno. Za moment wybieram sie na zakupy i po wyniki badań. Dziś na 17.30 wizyta, ale nigdy nie jest punktualnie, zawsze jest opóźnienie. Ja od wczoraj odczuwam baardzo małe i delikatne ruchy. Trochę się martwię, ale pocieszam, że dziś wizyta. No i może wreszcie dowiem się kogo noszę pod serduszkiem :) Dziewczyny świetne brzuszki już macie :) Ja niestety jeszcze bardzo widocznego nie mam. Ale wszystko z czasem :) bardzo nie mogę się doczekać wizyty chociaż jak przed każdą się stresuje.

Witam, u nas dziś pogoda znów nie sprzyja spacerom :( Pół nocy się budziłam, a wstałam z łóżka i boli mnie kręgosłup :( Poza tym mam wrażenie, że mój brzuch urósł przez noc :) jakiś taki większy jest. izabelap to bardziej mnie przekonałaś do tego wózka, jednak będę go szukać w sklepach, żeby zobaczyć na żywo :)

izabelap ewcia088 oglądałam ten wózek w sklepie. Też mi się podoba. Ogólnie wpadły mi w oko wózki na białym stelażu. A powiedz mi, patrzyłaś jak wygląda spacerówka w tym wózku? Bo czytałam kiedyś jakieś opinie i o ile gondola jest chwalona, to spacerówka średnio. Ja mam problem, że w okolicy gdzie mieszkam nie widziałam tego wózka, więc muszę się kiedyś wybrać na jakiś maraton po sklepach :) Widziałam kiedyś przez okno kobietę z identycznym wózkiem, ale nie chciałam wybiegać na ulicę za nią :) a tak w ogóle kiedy dziewczyny planujecie kupować wózek, łóżeczko? Bo ja myślę, żeby stopniowo wszystko kompletować. Ale nie wiem kiedy zacząć te "większe" rzeczy :)