Kaseya
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Kaseya
-
Powodzenia dziewczyny na szczepieniu!;) u nas w domu jakis Armagedon..ja chora, dostalam dzisiaj antybiotyk, maz z pracy sie ledwo do lozka doczolgal a dzisiaj wstać nie moze, chyba rwa kulszowa...Jeszcze Karolcia upodobala sobie spanie na brzuchu i ja zamiast sie drzemnac to na nią patrze. Apetyt jej jakis dopisuje, zjadla o 20:30 150ml, o 23:30 90 ml a i tak aie o 3 obudzila. Dominika superowe mobile:) Karolina w nocy spi w spiworku to nie wędruje:) przy upalach tylko jej go nie zapinalam na nozkach
-
Ewek maz ma troche za późno na takie przemyślenia i powinien wziac sie w garść i was wspierać jak nie w roli ojca to w roli meza
-
U nas tez wlasnie 58 cm wyszlo a tyle miala jak sie urodzila wiec ciekawi mnie jak wasze dzieciaczki mierzyli ze tyle urosly:) co prawda my dalej niektore rzeczy na 56 ubieramy ale wiekszosc 62.
-
Emilia, Emka, my mielismy lewe IIc a prawe II a. Kupilam na Allegro frejke taka za 80 zl z gabka w środku i z materialowymi szelkami, mala nie ma z nią żadnych problemów od początku. Zanim przyszla mielismy pieluchowanie i powiem szczerze ze ta frejka lepsza jest niz te pieluchy i tak nie grzeje:)
-
My tylko Wit d podajemy, pediatra kazala cala dawkę. Emka ciesze sie bardzo! My ciągle z frejka, 21.07 kontrola a 27.07 idziemy do innego na konsultacje. Tyle ze lekarz kazal nosic caly czas a fizjoterapeutka mowila ze jak sie bawi to jej ściągać żeby sie panewka uwapniala..i bądź tu mądry. Ja ściągam przy tych upalach żeby dupka odpoczela a Karolina zadowolona macha nogami:)
-
Mama mi sie dala wyspać i śpią razem w innym pokoju i mi sie ba sentymenty wzielo..:) ja niczym w te upaly nie smaruje tylko oilatum do kąpieli daje i w dzien jak jest przepocona to ja przeciwram wacikiem z woda i odrobina emulsji żeby jej nie wysuszac. Ubieram tylko w body z krotkim rękawem a do spania przykrywam pieluszka choc chyba jej cos brakowalo bo mama zawinela ja w kocyk minky u spi 1,5h juz;)
-
Wiem ze kp jest wspaniale i trudne bardzo na początku ale dla mnie pierwsze dwa tygodnie życia Karoliny były masakra, nie zycze nikomu. Myslalam ze jest chora ze ma cukrzyce bo pachniała acetonem (przy cukrzycy i głodzie spalają sie bialka), niknela w oczach, miala sine pod oczkami i mimo ze przez 5h ciagnela cyca ro dalej plakala. Dla mnie decyzja o mm byla przymusem ale jednocześnie najlepszym co moglam zrobic i nie zaluje. Brakuje mi bliskości o ktorej piszecie i uczucia ze jestem niezastapiona ale z drugiej strony wiem ze moja Mała bardzo mnie kocha i nawet jak jej ktos inny daje jesc to za mna wodzi wzrokiem:) takie mamy czasy ze nacisk na kp moze wywolac depresje i trzeba samemu wiedziec co jest najlepsze dla naszych maluchów, znaleźć jakis zloty srodek i nie dac sie zwariowac. Ja podziwiam mamy kp ze wam sie udalo i wam zazdroszczę i zycze wytrwalosci
-
Dominika ale czadowo, nie pomyslalabym ze juz sobie poradzą:) swoja droga jak Lenka cos opanuje nowego to wiem co Karolcia będzie robic w ciągu tygodnia:)
-
Ewelusik ja swojego przez cala dobę ściągam tylko okolo 210ml wiec tylko ba dwa posilki starczy a reszta to mm. Nathally ja stosuje zasade ze 1miarka na godzinę czyli jak zje z 2 i po 2h się domaga to moze dostac ale jak zje z 3 to dopiero po 3h. Z 4 zjada tylko w nocy po dlugiej przerwie ale pozniej za 3h znowu chce. Ale widzę ze Ty tez tak robisz:) Nam w szpitalu kazali to mleko pod kranem z ciepla woda podgrzać. Swoja droga dobra sprawa jak sie gdzieś trzeba wybrać żeby nie brać tylu rzeczy tylko buteleczkę. A co do chudego mleka itp. Mi tez wmawiali ze nie ma czegoś takiego jak za malo pokarmu..prowadzaca ze szkoly rodzenia jest doradca laktacyjnym i bylam z nią na rozmowie bo cudowałam na wszystkie sposoby i mleka wciąż tyci tyci i powiedziala ze hormony moga blokować. Pogodzilam sie juz z tymi 200ml i ściągam to chociaz tyle ma
-
Nathally a ściągasz czy mm? Bo jak mm to chyba nie mozna tak czesto żeby nie przebialkowac.
-
To jak już sobie tak życzymy to ja zycze wszystkim naszym kochanym szkrabom samych wspanialosci! A nam mamom przespanych nocy, śniadań przed 12 i duzo uśmieszków!:)
-
Ja wlasnie szukalam jak najlżejszego wózka bo choc mieszkam w domu to mam kilka schodów i jak chce isc do kuchni to tez. I mam peg perego book plus i latwo mi sie go znosi z mala w środku, gorzej jak Mala podrośnie xd Marti duzo,zdrowka, mleczka i radosci dla was tez xd
-
Marti, zaraz sie twój na jakims forum wyzali ze zona o niego nie dba i gra na Tel a dziecko placze xd ja juz piaty dzien chora i chyba czas do lekarza bo za dlugo jak na przeziębienie i nic nie przechodzi.. Karolinka dzisiaj kończy 2 miesiące, postanowiła wstać o 7 a nie o 9 jak zawsze a do tego odkryla ze ma nogi xd i tak sie fajnie nimi bawi:)
-
O to super:) nam glownie zalezy na spacerowaniu, ale moze prientujesz sie czy rozkladaja tam boisko do siatkówki?
-
Zielizka duzo wytrwalosci dla was i zdrówka dla Janka! Żeby wam szybko zlecial czas do operacji! Dziewczyny, polecicie jakas nadmorska miejscowość żeby mozna bylo fajnie z wózkiem pospacerować koncem sierpnia i początkiem września? Moze byla ktoras w ustroniu morskim? Ponoc jest tam 8km promenada do kolobrzegu
-
My nie wystawiamy nosa z domu a taka pogode. Wole jak deszcz na mnie pada niz swieci takie slonce. Mi jest okropnie goraco a co dopiero takiemu maluchowi.
-
Dziewczyny! Przepiękne zdjecia macie! Moze tez nad czymś takim pomysle:) co do witaminy d to mowila mi pediatra żeby dawac cala dawkę a corka tez jest w większości na mm.
-
My tez idziemy na,wesele 18 07 i nie mam z kim malej zostawic i mam nadzieje ze prześpi imprezę a jak nie to trudno wrócimy do domu:) tylko ze polowa gosci z malymi dziecmi rok, 2x8 miesiące, 7 miesięcy i nasza wiec wesele moze szybko sie skonczyc jak sie polowa do domu pozbiera. mamy butelkowe, wszystkie mialyscie juz okres? U nas jutro 2 miesiące a ja nie mialam i nie wiem czy to zasluga laktatora
-
A my po przespanej nocy, Karolcia o dziwo dobrze znosi te upaly, nawet je w miarę normalnie tylko domaga sie duzo picia, wczoraj 2 butelki wypila czyli pewnie okolo 300ml. Z domu w ogole nie wychodzimy i okien nie otwieramy. Wczoraj byla zachwycona jak nalalam jej wody do umywalki i jak w trakcie dnia ja wacikiem obmylam:) u nas tez raczki w buzi duzo czasu i nie wiem czy jej smoka wtedy dawac czy co..wole ja od smoka odzwyczajac niz od kciuka
-
Nam na potowki pomogl kisiel z maki ziemniaczanej. Wacikiem nalozylam na potowki i nadmiar starlam suchym wacikiem a teraz chwile przed kąpielą wysmarowalam buzie i wecwlosach z tylu Glowy i przy kąpieli zmylismy. Skorka na glowie tez nam sie luszczyla ale wystarczyly kąpiele w oilatum emulsji i tarcie gabka a pozniej ręcznikiem przy kąpieli. Przy takiej temp unikalabym tlustych rzeczy Np parafiny, ja wysmarowalam malej glowe bephantenem a na nastepu dzien cala glowa w potowkach.. Na plesniawki mam aphtin q razie czego, mozesz dać na smoczek.
-
A nie byly to potowki? Przy takiej temp latwo o nie
-
To mozesz sprobowac dokarmic na spiocha jak bedziesz szla spac:) u nas dziala:)
-
My caly czas na zielonych pampersach jedziemy i nie widzę różnicy od tych Premium. a buzke smaruje krochmalem z lyzki maki ziemniaczanej i szklanki wody i ugotowane a nadmiar ścieram suchym wacikiem. I mala karmimy na poduszce nie na rekach żeby sie nie pocila od nas
-
Maryi jak macie rolety to lepiej pozamykać okna i pozaslaniac, choc w taki dzien my mamy w sypialni 27 stopni i soedzimy w salonie na dole bo tu tylko 25..
-
Ja d początku daje zywiec zdrój albo mama i ja z butelki, nieprzegotowana tylko codziennie swieza butelke jej otwieram:) a mnie chyba angina bierze:( na szczescie jest weekend i mogę leżeć w lozku bo mama sie teraz mala zajmuje a maz kosi trawę. Tyle dobrze ze nie musze sie do niej zbliżać. Mama mnie uraczyla octeniseptem na gardlo i powiem wam ze ochyda jakich Malo ale pomaga. Dominika trzymam za was kciuki! Postaraj sie zmienić nastawienie i daj wam szanse. To jak patrzymy na ludzi i nasze wyobrażenie o nich czesto zalezy od nas samych i zmiana nastawienia moze sprawić ze znowu będzie kolorowo:) porozmawiaj z M, wroc do tematu psychologa a moze sie razem wybierzcie na terapie bo macie o co walczyc! Moja szwagierke maz zostawil jak corka miala 5 tyg i od tej pory plątają sie po sadach a dziecko ma 2,5 roku, z tata nie chce sie bawic i boi sie z nim wyjsc.. Takze walcz Dominika, dla siebie i Lenki bo warto. Chyba ze Twój zrobil jakas niewybaczalna rzecz ale to juz sama musisz podjąć decyzje. Dziecko wszystko czuje i napięcie i Twoja niechec również.