Skocz do zawartości
Forum

ewcia8582

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ewcia8582

  1. Jeżeli chodzi o palenie to i ja popalam i serio mega mnie to odstresowuje już S krzyczy na mnie ale głównie to on jest powodem mojego stresu więc się nim nie przejmuje. A dziś znowu odebrałam wynik moczu Michała i po kolejnym antybotyku dalej jest bakteria już nie mam siły a i byliśmy u lekarza bo mały ma chrype i kaszle na szczęście osluchowo nic nie słychać dostaliśmy syrop i mamy brać do niedzieli.
  2. Bashia modlę się o Lenusie jest piękna i silna będzie wszystko dobrze.
  3. Dziewczyny czy któraś z was będzie niedługo wprowadzała pokarmy tzn rozszerzając dietę malca nie wiem od kiedy powinnam zaczynać skoro my jesteśmy na mm. ?! Powiem wam ze wczoraj miałam najgorszą noc w życiu nasz maluszek się ulał fontanna i zaczął się ksztusic obuobudziło tylko ciche stekanie z moim S myślałam ze się zabokemu biegnąc do łóżeczka małego koszmar normalnie spać do rana nie mogliśmy Mały był tak przerażony calutki mokry
  4. Dziewczyny czy ja mogę prosić o tą książkę język niemowląt
  5. Ja dawalam 1/2 tak jak czopki viburcol które pediatra poleciła nam przy kolkach ale wskazanie są przy zabkowaniu w stanach niepokoju przy gorączce lub przeziebieniu.
  6. Didus jeżeli faktycznie Twój maluszek jest taki placzek to idź z nim do lekarza weź skierowanie na posiew moczu może ma bakterie w moczu dla świętego spokoju bym sprawdziła uu nas tak było zero objaw bakterii tylko nieokielznany płacz. I nie przejmuj się tak ja też nie mam złotego dziecka i też potrzebuje więcej mojej uwagi i też nie leży mi do karmienia na rękach jak prawdziwy dzidziuś tylko na kolanach hihi i też uwielbia leżeć na moich piersiach. A co do tego ogarnianie domu i gotowania dziewczyny dajcie sobie więcej luzu ja od zawsze pedantka odpuścić musiałam bo bym chyba zwariowana i padła na zawał. Teraz mamy zajmować się głównie dziećmi i czerpać z tego radość a nie przejmować się urabana podłoga ja w drugiej dobie po cc byłam w domu i od razu odkurzacz mop i wieczorem szpital więc już mam nauczkę.
  7. My od ponad miesiąca walczymy z bakteria klebsielli i powiem wam dziewczyny ze szlag mnie trafia jak widzę ze ktoś mi małego całuje albo za rączki łapie które Michał później bierze do buziaczka a szczególnie moja teściowa przychodzi z dworu rak nie myje i do małego a on bidulek już miesiąc na antybiotykach. A muszę się pochwalić ze misiu spał nam od 22 do 7 rano byliśmy w szoku i S cały czas się budził i sprawdzał czy junior śpi czy nic mu nie jest.
  8. Dziewczyny znowu mam problem z teściowa tj np robie coś w kuchni mały leży sobie w lezaczku w pokoju oczywiście z kuchni doskonale go widzę i zaczyna sobie postekiwac i moja tesciowa od razu leci do niego wkurzona jestem na nią bo nie chce żeby za każdym razem kiedy mały lekko zaplecze ta już koło niego stała od tego jestem ja to raz a dwa nie chce żeby mały się uczył ze jak leķko steknie już ktoś koło niego jest bo później nic przy nim nie zrobię w domu często jest tak ze jestem z nim sama i muszę cały dom ogarnąć wraz z obiadem bo moja tesciowa pilnuje tzn wychowuje szwagra dzieci czego ja bym nie chciała bo tesciowa bardzo niezdrowo je karmi tłuste słodko codziennie pcha w nich pączusie smaży jajka na boczku skwareczkach dziecka mają po 6 i 3 lata
  9. Hej mamuśki u nas przeziębienie na szczęście tylko ja i mój S małego narazie moja dziś też kupiłam witaminę C dla małego będę mu podawać 5 kropli raz dziennie tak mi radziła Pani mgr w aptece. Skoro my chorzy to małego trzeba chronić. A jeżeli chodzi o jedzenie to nasz skarb pochłania już 180 ml ewentualnie 150 zmieniłam już butelki na te duże 250 ml i kupuję z lovi te mu najlepiej podeszly. Dziś też wkonu spakowala ciuszki malucha te na 62 i połowę 68 więc my już 74 większość mamy. A maluszek waży 7 kg już go czuć jak się go nosi. Cały czas myślę o Lusi czy któraś z was wie skąd ona jest kurczę szkoda ze nie można jej w jakiś sposób pomóc. Ciężko jej pewnie teraz jest mam na myśli nawet finansowo skóra wszystko teraz jest na jej głowie tak bardzo chciałabym jej pomoc.
  10. A my wczoraj byliśmy u pediatry związku z tą klebsiella która jest u maluszka i znowu mamy 2 tygodnie antybiotyk. I jeszcze jedną mój Michał często bardzo złości się jak zaczyna jeść czasami boję się ze coś go przy tej butelce boli czy wasze pociechy też tak czasami mają ?
  11. My dziś po szczepieniu szczepilismy 6w1 puls rotawirusy i pnelmokoki bidulek płakał bardzo. Jak narazie maluszek nie goraczkuje i mam nadzieję że tak zostanie. Ale mam też zła wiadomość dzisiaj po 2 tygodniach antybiotyków zrobiliśmy kontrolny posiew moczu i okazało się ze nadal jest bakteria ręce mi już opadają. Cały czas myślami jestem z Lusia tak strasznie mi jej szkoda. Dziewczyny modlę się dziś za nią i jej malutka kruszynke aa łzy same cisną się do oczu.
  12. Lusia tak bardzo chciałabym Cię przytulić.
  13. Kowalska wczoraj skończyliśmy antybiotyk i w poniedziałek mamy zrobić posiew wyniki będą najpóźniej w środę dam znać. A dziś byliśmy u kardiolog dziecięcej zrobiła małemu usg serduszka i podobno wszystko jest Oki takie szmery są niegroźne mamy pokazać się u niej jak Michałek skończy 3 latka. I za pięć minut badania skasował 180 zł masakra.
  14. Też miałam robione rzęsy w ciąży i czułam się z nimi mega dobrze świetna sprawa nie trzeba się malować i zawsze oko dobrze wygląda. Dziś się umownie :)
  15. Dziewczyny a my wczoraj mieliśmy chyba najgorszy dzień i noc Michałek marudny godz 17 to była kulminacja wrzask połączony z piszczeniem tak do 20 do kąpieli a po kąpieli butla i znowu wrzask i tak do 1 w nocy byliśmy przerażeni. Wkłada sobie rączki do buzi slini się bardzo wczoraj tak sobie w budce tam grzebał ze się zranił i krew poleciała masakra byłam też wczoraj u swojej stomatolog robić zęba i powiedziała ze to całkiem możliwe że idą mu zęby. A dziś kończymy 3 miesiąc i podobno miało być już tylko lepiej.Jutro mamy wizytę u kardiolog dziecięcej trzymajcie kciuki
  16. Kowalska my jeszcze w trakcie antybiotyku już dziś 7 dzień a mamy małemu podawać 12 dni i dostaje doustnie więc mamy codziennie koncert bo nie lubi tego smaku i wypluwa szkoda mi go strasznie takie maluszki i już są faszerowane lekami. Po tych 12 dniach zrobimy posiew i się okaże czy skuteczny był ten lek.
  17. Wyrwanazkontekstu moj maly ma tak po kąpieli tj po 20 i trwa do 22 lub 23 i to też nie kolki jest zmęczony i ciężko mu zasnąć ma bardzo płytki sen nawet mały szmer go budzi. A kąpać bardzo się lubi wręcz się śmieje w wannie a jak tylko się ubieramy jest orkiestra aż nie padnie ze zmęczenia.
  18. A smoczki do butelek macie 0+ czy może już 3+ nie wiem kiedy powinnam małemu zmienić my też jeszcze używamy pampersow 2 chociaż mały już ma ponad 6 kg ale dupcie ma chudzinke
  19. Kochane jak zasypiają wasze pociechy bo my mamy z Michalkiem swoją pozycję i tylko w taki sposób udaje nam się w miarę szybko spać tj. Kładę go sobie na nogi buzia odwrócony jest w moja stronę a nóżki kładzie mi na brzuchu i piersiach i go bujam ale obawiam się tego ze będziemy mieć niedługo problem bo synuś już jest coraz większy a moje nogi krótkie i może być nam nie wygodnie.
  20. My byliśmy na weselu a mały został z moją mamą i siostrami i miał super opiekę. Bardzo się bałam go zostawić i niepotrzebnie. Uwierzcie mi dziewczyny myślami byliśmy z malym ale psychicznie się mega odstresowalam. I teraz raz w miesiącu oddajemy małego do którejś z moich sióstr a mam 3 i ten wieczór spędzamy poza domem ciotki maluszka kochają i każda chętna z nim zostać tym bardziej ze to jedyny szkrab w rodzinie z mojej strony najstarsza siostra ma co prawda syna ale ma 13 lat i sam chętnie chce opiekować się Michałem więc jak tylko możecie podrzucajcie dziecieczki i odpoczywajcie bo szczesliwi rodzice to szczęśliwe dziecko.
  21. Dziewczyny nie jestem na bieżąco Ale dawno tu nie było Mari
  22. A co do facetów to mój piękny wychodzi o 6 z łóżka leci rozpalić w piecu bo mieszkamy w domku i musimy sami ogrzewać je śniadanie wychodzi o 7 i przychodzi do domu na obiad pół godziny jest w domu i wraca o 20. Mamy gospodarstwo tzn ziemię bez zwierząt i mój piekny jest tak tym pochłonięty ze naprawdę co drugi dzień jest wojna o to ze przychodzi do domu tylko na noc. No ale razem myjemy małego bo to na nim wymusilam i w nocy wstaje albo leci zrobić butelkę małemu a ja karmię albo odwrotnie no i on odbija bo ja nie mam sily w nocy chodzic z malym i czekac az mu sie odbije. Ale w domu nic nie pomaga no bo przecież jesteśmy we dwie z jego matka więc głupio by było gdyby facet jeszcze nam sprzatal ale ze jego mamusia do wszystkiego ma lewe ręce więc sprzątam ogarniam wszystko ja.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...