ninja2015
-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez ninja2015
-
-
maryjne, LipcowaLady, ja też swojego zapytam :) Nic nie da pewności i od wszystkiego nie uchroni. Ja trochę myślę, że ważniejsze w jakich warunkach przyjdzie dziecko na świat i tu bym wydała pieniądze, ale to jedna z tych miliona decyzji jakie aktualnie podejmujemy, od wózka do kremu do pupy :)
-
My wypralismy w Jelpie i jestem zadowolona. Pytanie: czy otulacz na łóżeczko też trzeba wyprać?
lipcowaLady, ta opcja na 18 lat najbardziej się opłaca. No opinie jakie słyszałam, to że to wyciąganie kasy, ale myślę że to głównie dlatego że to jest bardzo nowy temat. Szkoda, że nie da rady części w ratach płacić, bo już w 2 mce po porodzie musisz wszystko zapłacić. popytam jeszcze trochę innych znajomych. Moim głównym problemem jest to, że nie mam pełnego zaufania, że tej krwi nic się nie stanie i np. coś im się zepsuje w tym laboratorium i ta krew już nie będzie miała tych wszystkich właściwości. -
Rene87, a może niech ktoś Ci kupi takie żelowe okłady, chyba nexcare się nazywają, to do zamrażalnika a potem przykładać. Kapusta też przypadkiem nie pomaga? Mam nadzieję, że Ci szybko przejdzie! Koleżanka przewróciła przed szpitalem jak szła rodzić, ale ona na szczęście tylko się poobijala:)
Współczuję Wam tych ciężkich nocy, ja dalej jak susel i bez przerw na siku. Ciekawe ile jeszcze tak będzie. .. Dzisiaj idziemy zobaczyć do Smyka jakie są te rabaty 20% na wszystko.Miłego dnia!
-
maryjane, lipcowe Lady ja też się zastanawiałam nad krwią pepowinowa i tą opcją ze sznurem. Nad jakim okresem przechowywania myślałyscie? Jak ja liczylam to wychodzilo wiecej niz 3 tys. Sama już nie wiem, bo mało osób to robi i słyszałam dużo różnych opinii.
Ja mam od kilku dni coś nie tak z żołądkiem i dosłownie słyszę jak mi się mętli w środku. Nie wiem czy mały tak mi zamecza. Skurcze to nie są, bo mnie gin przedwczoraj zbadał z szyjka włącznie, a mały już nie jest ułożony główkowo, ale w poprzek.
A bakterie w moczu mam non stop, ale mój gin mowi, że źle pobieram próbkę i każe powtarzać, ale nic innego nie mówi. ja nie czuję żadnego stanu zapalnego, więc może ma rację heh. -
zielona11, przepis prześlij mamie :) No i trzymamy kciuki co by te płytki raczyły wzrosnąć!
Mnie powiedzieli, że u mnie też słabo z płytkami, ale ja jestem w normie tylko że w dolnej granicy. Mój gin mówi jednak, że nie ma co paniki robić i tego się trzymam :) -
SzczęśliwyLipiec, trzymaj sie cieplo!!! Wszystko bedzie dobrze, tak jak pisza dziewczyny trzeba to skonsultowac z innym lekarzem. Moze masz mozliwosc wyslania wyników do lekarza w Polsce? Moja kuzynka urodzila chyba 2mce przed terminem I wiedzieli, ze bedzie potrzebna operacja zespolenia powlok brzusznych, ale jak sie urodzilo to wyszly jakies inne sprawy. Teraz jednak wszystko jest ok I maja niebawem ich wypisac.
Ja po wczorajszej wizycie, wszystko ok, ale jak zwykle nie dowiedzialam sie ile maly wazy:) Jak powiedzial moj gin ok 2kg. Przez ostatni miesiac jednak nic nie przytylam tzn 200g, I w sumie total na razie jest +8. Ciesze sie, bo moze do konca nie przybedzie mi az tak duzo I nie bedzie co tyle zrzucac.
Katarzyna_Honorata, dla mnie najwygodniejsza pozycja to siedzenie przy biurku:) Nie wiem skad tak mam. W pracy zostalo mi 3 tyg, wiec juz z gorki.
Wczoraj dostalam strasznych skurczy zoladka I myslalam, przez chwile, ze moze cos sie juz zaczyna - nigdy nie rodzilam to nie wiem czego sie spodziewac:) Gin jednak wszystko sprawdzil I powiedzial, ze wszystko jest ok.
Milego dnia! -
Oj to Lidl dzisiaj zarobił:) Ja też kupiłam te czarne legginsy i są super. Nogawka wreszcie normalna, a nie jak w moich poprzeednich 5 m za długa:) Kupiłam jeszcze topy, spodenki i body - te wersje seledynowo białe.
Fajnie, że napisałyście listę do Gemini, muszę wreszcie też zlożyć zamówienie:) Koleżanka (mama z listopada) ma mi przesłać swoją listę rzeczy, które się sprawdziły, ale coś wolno jej idzie i może urodzę zanim ona tę listę stworzy:)
Gratulacje z okazji udanych wizyt - coraz mniej ich zostało:P
Trzymajcie się! -
No dzisiaj jest bardzo aktywnie:) Ja do kina już na taki film jak Avengers to się nie wybieram, bo byłoby za głośno - już ostatnio wiercił się strasznie I nie chcę go niepotrzebnie denerwować. Mąż poszedł sam z kolegą I był zadowolony:)
My mieliśmy udany, ale meczacy weekend z wizytami I impreza. Dostaliśmy sporo rzeczy I nawet pieluchy rozmiar 1 - czy 43 szt wystarczą? Standardowo w weekend nie mogę spać, a jak przychodzi poniedziałek to nie mogę się zwlec:((( Dobrze, że nie zostało już tak dużo czasu do mojego urlopu macierzyńskiego.
Ktos pisał o psach, ja mam małego mopsa I on narazie boi się wózka, tzn jak jest w ruchu:) Poza tym, to właśnie planujemy dostarczyć mu ze szpitala jakąś pieluszkę czy coś, żeby sobie zapach przyswoił:) Ten sam myk zastosuje wobec kota, chociaż nie wiem jak ona zareaguje:)
Powodzenia dla wszystkich wizytujących mam! Moja wizyta w środę, ale pewnie za dużo się nie dowiem, bo mój gin nie jest zawsze wylewny w informowaniu np. o wadze dzidzi. -
ciyah, wszystkiego najlepszego!!!
kira89, równiez 100 lat dla synka!
Ja sobie wykrakałam to dobre samopoczucie, bo dopadła mnie mega migrena - jak z początków ciąży. Wczoraj to tylko spałam I praktycznie nic nie jadłam, bo się nie dało a ja już zjadłam to mega zgagę miałam. Na szczęście już dzisiaj jest lepiej.
W temacie prania ubranek - my pierzemy w 30 stopniach I potem prasowanie, myślę że to wystarczy.
Ja jeszcze o torbie nie myślę, chociaż to już 32 tc, a według ostatniego USG to nawet 33... Chciałam poczekać do końca maja z tymi wszystkimi dodatkowymi zakupami, bo nie mam nic dla siebie I małego do szpitala, ani kosmetyków dla niego jak już będzie w domu. Teraz nie wiem czy to taki dobry pomysł:)
Mam wizytę w nast. środę to zobaczę co powie mój gin, czy cokolwiek wskazuje na wcześniejszy poród.
Siary teraz nie mam wogóle, nawet jednej suchej grudki.
Pytanko: jak Wy czujecie czy dzidzia wypycha rączkę czy nóżkę? Dla mnie wszystkie ruchy są dość podobne I nadal wydaje mi się, że mój maluszek jest raczej z tych leniwych
Miłego popołudnia! -
Ja tez bym jechala, albo chociaz dzwonila. Lepiej dmuchac na zimne. To jest to co mnie wkurza w Medicover, kontakt z lekarzem jest online tylko i moge liczyc na odpowiedz tylko w te dni jak przyjmuje. Gdyby cos sie dzialo i potrzebowalabym wczesniejszej wizyty to tylko z innym ginem chyba. Nie probowalam i mam nadzieje, ze nie bede musiala.
Bez sensu ta pogoda, juz mnie glowa boli:((( -
Wrrr komp ucina odpowiedzi...
reszta tego co chciałam napisać
Moja teściowa jest juz chyba spakowana i będzie w pierwszym samolocie z UK jak się mały urodzi:) Moi rodzice mieszkają po sąsiedzku, więc wizyty będą od razu. Rodzina mojego M pewnie nawiedzi nas w lipcu, tylko musimy to rozplanować żeby przyjeżdżali po kolei. -
SzczesliwyLipiec, wszystko będzie dobrze!
66kasia, moj gin też nigdy nie mówi ile mały waży, ale ogólnie jest w porządku. Czasem jednak wolałabym też żeby więcej informował.
malenstwo123, ale Ty nie będziesz miała raczej hordy dziennikarzy do ogarnięcia -
poziomkowa86, ja na razie naprawde nie moge wielce narzekac na samopoczucie, a moja praca jest biurowa I mam wyrozumialego szefa wiec praca z domu czasem nie jest problemem.
Ja rozka nie kupuje chociaz byl taki zamiar. Kolezanka powiedziala zeby dac sobie spokoj, bo latem to tylko pieluszka albo kocyk. Tak samo nie ma co kupowac koldry czy poduszki, a co za tym idzie poscieli. Ja dostalam 1 komplet I na razie to zostanie, a tylko kupie przescieradla I ten taki ochraniacz dookola glowki.
-
Dziewczyny, jako, że coraz bliżej porodu i coraz więcej pytań i wątpliwości się nasuwa to od jakiegoś czasu szukam intensywnie różnych informacji w necie. Trafiłam na fajny blog. Może będziecie chciały zajrzeć.
http://mamaufolinka.blogspot.com/Tez mi sie ten blog bardzo podoba, a ten srokao, to jakos nie za bardzo czytelny dla mnie, ale moze musze poswiecic temu wiecej czasu a nie tylko szybko przejrzec:)
-
Dodałam siebie do tabelki:) Nie uzywam jakoś tego Google file, ale chyba ogarnęłam:P
Poziomkowa86, gdybym była zatrudniona na etat to pewnie już bym poszła na zwolnienie, ale na tym samozatrudnieniu, to nie opłaca mi się inaczej - oczywiście jak tylko wszystko będzie ok. Gdyby coś zaczęło się dziać, to biorę zwolnienie od razu, a jak sie wszystko uda to wykorzystam urlop przed porodem a potem będę 6mcy na macierzyńskim.
Moj mały ma fazy kopania, ale ogólnie to jest chyba leniwy albo ma już angielską flegmę po tatusiu:))) -
66kasia, SzczesliwyLipiec powodzenia na wizytach, czekamy na dobre wiadomości!
Ja czekam z higienicznymi tematami do końca miesiąca, ale zastanawiam się właśnie nad laktatorem - a jak nie będę miała pokarmu? Moja mama nie miała ani ze mną ani z siostrą I nie wiem czy ja nie będę miała tak samo? Co sądzicie. Tylko dlatego jeszcze się nad tym nie zastanawiałam. Wkładki już mam jak myślałam, że się zaczyna siara, ale jak na razie to była jednorazowa sprawa.
Czy ktoś oświeci mnie o co chodzi z tabelką? :) Na grupę facebook nie wchodziłam, bo podobno trzeba się udzielać żeby nie wyrzucili? Dopóki pracuję, to nie mam czasu za dużo a forum jest już dość uzależniające:)
Kurcze jak jest taka ładna pogoda, to już bym nie pracowała, a tu jeszcze miesiąc.
Pozdrawiam! -
Katarzyna_Honorata mam nadzieję, że już lepiej się czujesz. Zdrówka!
Ja po wczorajszym prasowaniu robię sobie odpoczynek. Jeśli miałoby wyjść tak jak na ostatnim usg, to zostały dokładnie 2 mce. ...
Miłego dnia wszystkim. -
Hej dziewczyny,
też zaczynam czuć, że maluszek się bardziej zaczyna rozpychać, ale nie jest to bardzo męczące. Noce nadal śpię bez żadnej pobudki, chyba to moje dziecko troche leniwe jest, albo lubi spać po prostu.
W sprawie nieobecności mężów, to jak tak będę miała pod koniec maja, bo mój mąż jedzie na tydzień do UK to pracy (pracuje z domu, ale ma taka umowę, że raz w mcu jedzie tam na tydz). Ten wyjazd będzie jednak ostatnim zanim mały się urodzi I zacznie znów jeździć od września.
Miłego dnia! Ja dzisiaj zacznę prasować troche ubranka, bo zrobiliśmy pierwsze pranie:)) -
Katarzyna_Honorata jestem jestem
-
My już po wizycie. Synek zostaje synkiem i waży 1600. Data zmieniła się na 02/07 czyli tak jak w USG z 10 tyg.
MSylwiaM dobre wieści!
Też bym ciasto zjadła, ale dopiero z pracy wróciłam i nie mam już siły :) -
Ja tez jestem urodzona przez cc I w zyciu nie slyszalam wiekszych glupot. Myslalam, ze ludziom sie tylko na mozg rzucilo przy dzieciach z in vitro.
W moim otoczeniu akurat jest wiecej kobiet za cc, ale to I tak czesto do konca nie wiadomo jak bedzie. Najwazniejsze, zeby urodzily sie zdrowe I w terminie.
Katarzyna_Honorata, jak tam wizyta? -
no wlasnie poziomkowa:)
-
Dzieki ~zabcia1122, ja przed kazda wizyta dostaje schizy, ze cos jest nie tak:)
Mi lekarz I polozna nic nie mowili, ze za duzo przytylam, ale to dokladnie jest indywidualna sprawa. Chociaz ciezko mi uwierzyc, zeby np. ktos w 7 mcu przytyl ogolem tylko 2 kg. Przeciez chyba wody plodowe tyle waza, albo wiecej:) -
Dziewczyny, też widzę że z cc nie jest łatwo I bez znajomości ciężko. Ja np. myślałam, że ze względu na zeza będą dawać skierowanie, a sprawdzili mi na badaniu dna oka I okazało się, że wszystko jest ok I nie ma żadnego wskazania. Do terminu jeszcze troche I życzę tym wszystkim co chcą mieć cc, żeby się udało!
Lipcowe 2015! :)
w Maluchy
Opublikowano
66kasia, wyniki moczu to jest jedna wielka zagadka:) Ja ciagle cos mam, ale moj gin mowi zeby sie nie przejmowac I nic mi do tej pory nie zalecal - nawet posiewu.
Ja wczoraj mialam dalej sensacje zoladkowe, to juz ostatnio standard codziennie. Na wieczor doszla mega zgaga, ktorej mleko w zaden sposob nie bylo w stanie zwalczyc. Jednak jak sie polozylam to jakos zasnelam I spalam do rana:)
Powodzenia dla wszystkich wizytujacych dziewczyn!