nindziowaMama

Ja właśnie jak młoda miała 7 miesięcy przesiadłysmy się w bardziej zakudowana parasolke. I powiem wam że wtedy dobiero było dobrze. I dlatego teraz myślę czy nie kupić używanego i potem sobie jakąś fajną spacerówkę nowa bo ja używać będę dłużej. Przy pierwszym dzecku nie było takich dylematów wszystko się działo. Mały strasznie zaczął mi pęcherz atakować aż chwilami się prostuje tak mi przykazuje. Jutro lekarz aż się stresuje co wyjdzie z tymi wymiarami malego

Ooska znalazłam jeszcze coś navington cadet obejrzyj sobie

Oj ooska to mamy podobny problem większość 3 w 1 tych dużych dla mnie za ciężkie. Przy córce po pół roku sprzedalam bo miałam właśnie dość tego że ciężki. No teraz patrzę na X-lander ale ten x-cite lub cybex właśnie. Ja dużo chodzę i jeżdżę więc musi być lekko w przenoszeniu i wniesieniu do mieszkania. No a Graco są bardzo podobne do tych co mówimy męża siostra miała i też dużym plusem jest to że spacerówkę złożysz w całość bez wypinania tak jak w tym cybexie jest.

Ooska mam te same odczucia i naprawdę glupieje już....

U nas przy pierwszym porodzie mąż mówił że on nie chce tego wszystkiego widziec. A w praktyce wyszło tak że cały czas był przy mnie. Wyprosili go tylko na dwa-trzy skorcze. Jak główka wychodziła i zawołali jak już mala kładli na brzuchu także nie było go z 10 minut. Powiem wam że niezapomnianą chwila jak klada mała na brzuchu on do niej mówi a ona w tym momencie otwiera oczy.

Dokładne niedawno aby do 3 miesiąca a zaraz do porodu będziemy się szykować. Ja też mam turystyczne młoda na chrzest dostała fajna sprawa dużo wyjazdów zaliczyliśmy dzięki niemu tylko ten rzeczywiście nie przekonuje mnie na dłuższą metę.ja z pierwszym dzueckiem tak się nad wszystkim nie zastanawiałam jak teraz nie wiem

Mam takie ciemnobrazowe. Szuflada genialna w nich.

Wózek pięknie się prezentuje. Już masz go czy musisz czekać?

Fajny ładny. Nosidełko takie samo prawdopodobnie biorę. Chyba że jeszcze coś mi się odwidzi bo znalazłam promocje na x-ladndery

Pokaż jakie wybralas

Ja tak po półtorej roku przeszłam na pieluszki dady były nawet ok. Choć w nocy pampersa nie miały sobie równych mówią że dobre też są rosmanowe. Dziewczyny ratunku mam szkole od 9 do 18 a tak mnie gardło boli że najchętniej bym leżała w łozku

Slodkamika ja też mam córkę z 10 czerwca

Lusia mam podobne odczucia. Też dostałam ta oliwkę za 1gr. I ona taka widnists. A bio oil raz że się dobrze wchłania ale jak ładnie pachnie.

Lusia a skąd wiesz o tych pampersach?

Tylko niestety gorzej z amortyzacja ponoć... Nie ma wózka idealnego tylko jak mówisz waga dla mnie istotną. Bo mimo że mam parter to nie wyobrażam sobie znów wciągać dużego ciężkiego wózka że dwa razy dziennie. Dla mnie to jest jedna z najbardziej znaczących rzeczy

Ale dziewczyny powiedzcie co wy macie na oku może ja wkoncu jakiś wybiorę.

Ja na 90% jestem zdecydowana na cybex balios m on ma dołączony fotelik cybex aton. Ale u mnie jest problem z miejscem w domu dlatego zdecydowałam się że tak powiem na wózek mniejszych gabarytów bardziej kompaktowy. Dobre wózki są też te większe one są bardziej amortyzowane tyle że no ja niestety nie mam miejsca i przy pierwszym dziecku ciężko mi było go wnosić chociaż na parter. A ze mąż pracuje od rana do wieczora więc muszę sama radzić.ale jak mówię każdy patrzy na co innego i co innego jest mu ważne.

Hej ja jutro zaczynam 27 tydz. I się czuje tak jak mówicie prosta czynność wydaje się ciezka zadyszka przy najprostszych rzeczach i najchętniej bym ciągle odpoczywała. Niestety tak się nie da dziś musiałam pomagać mężowi układać panele na podłodze oj padam po tym.ja krzywa miałam trzy tyg temu wszystko wyszło wpoezadku nie stresujcie się. Monya zależy do czego głównie będzie ci potrzeba. Ja wybieram 3w1 ze względu że dużo jeżdżę autem i poprostu łatwiej mi wziąć nosidełko i stelaż i wpiac niż targać ze sobą gondole. Znalazłam wózek z dobrym fotelikiem. Bo już nauczona pierwsza dzidzia nie chce jakiego najtańszego żeby materiał był dobry bo to lato i nie parzył maluszka.

Hej ja też ledwo zipie po świętach objadlam się strasznie. W niedzielę mały całe popołudnie się ruszał chyba za dużo doznań jedzeniowych. Ja do tej pory ruchy czułam w dole brzucha teraz zaczęłam czuć w okolicach żołądka gdzies nad pępkiem. Te kłucie też w sobotę i niedzielę miałam ale polezam i jakoś przeszło.ja mam wizyye 12 mam nadzieję że się wtedy okaże że te wymiary małego jednak są ok.

Ja będę rodzić w tym samym szpitalu co rodziłam pierwsza córkę. Tam tylko dla dziecka chusteczki i pampersy. No i ubranka na wyjście ale to przywoził mąż jak po nas przyjeżdżał. Ja torbę pakowałam jak szłam na oksytocynę rano więc obawiam się że tym razem będzie podobnie. Prawda taka że w 5 minut nie urodzę więc mam nadzieję że jak się zacznie to zdarze się spakować.

Czy wy też zaczynacie się czuć jak małe słoniki? Ciezko szybko się męczę nic się nie chce?

Zani gratuluje nie ma to jak na swoim. A kredyt cóż będziecie jak 3/4 społeczeństwa bo mało kto daje radę bez kredytu teraz ważne że płacisz już za swoje. Dziewczyny udane te powiedzenie pierwszy raz słyszę .

Ja tez biorę femibion 2 i do tego trzy razy dziennie magnez. Oj ale was rozumiem u mnie też mąż ciągle by mógł a mi coz nie chce się.

Hej ja ofwiozlam córkę do przedszkola i szybko na śniadanie bo już żołądek bardzo się domagał. Ja zastanawiam się czy nie chodzić na ćwiczenia dla ciężarnych są z fizjoterapeuta i ponoć super.

Kronkis to jest ponoć normalne po 20 tyg zwiększona ilość upławów. Więc na spokojnie