Skocz do zawartości
Forum

ewelad

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ewelad

  1. chiyo choroba dziecka to zawsze stres, bo ciężko patrzeć jak się męczy, ale z doświadczenia powiem, ze pierwszy katar córki to byl dla mnie koniec świata, a z biegiem czasu potrafiłam z góry przewidzieć, co przepisze lekarz i jaki będzie rozwój wypadków-nabierzesz odporności i wprawy jak każda mama:-) a w kwestii ząbkowania, o którym pisze MAri ja wleję w twe serce otuchę- u nas był totalny luz, nie wiem, kiedy zęby wyszły małej:-)
  2. hejka:-) u nas też ukrop, mamy dziś gości, więc trzeba posprzątać i jakieś papu zrobić, a mi się nieeee chceeee:-) patrycja wg wierzeń ludowych trzeba pić herbatkę kilka tygodni, ja nie piję, moja położna powiedziała, że szkoda zachodu, ale to może kwestia wiary w działanie:-) Mari współczuję akcji nocnej, dobrze że już ok
  3. olga ja rodziłam niestety w 42tyg Ppati ja też czuję napieranie główki i kłucie, na ktg skurczy brak (co nie oznacza, że ich nie ma, jak stwierdził gin, po prostu wtedy ich nie ma), szyjka twarda, zamknięta Julita ja bym chyba powiedziała lekarzowi, że takie info to bez płacenia za wizytę na necie mogę znaleźć, u mnie w szpitalu wskazanie do cc to waga powyżej 4300
  4. ja po ktg, wszystko ok, Juniorek waży 3300, ale oznak nadchodzącego porodu brak zalecenie mojej położnej: relaksująca kąpiel, przygotowana przez męża pikantna kolacja, a następnie szalony seks:-) ania ja po każdym ktg mam wizytę u lekarza, który ocenia ktg, bada mnie oraz robi usg z przepływami, więc może u Ciebie też tak jest, zwłaszcza , ze chyba płacisz jeśli się nie mylę? lolka modelu bass nie znam, ale o firmie roan słyszałam dobre opinie silv gin, który robi mi teraz po ktg usg bada przepływy, ale powiedział mi o tym dopiero, gdy zapytałam:-) Tosio ja właśnie rozważam zakup monitora oddechu, z tym że w kołysce jest szczebelkowe dno, czyli musiałabym dokupić jakąś dyktę Aneta to zapewne ten margines błędu, jednym razem niedoważony, innym przeważony, a o wadze już nie raz pisałyśmy-są donoszone dzieci z wagą 2700 i 4500, więc rozpiętość ogromna, a z doświadczenia powiem, że wypchnąć 4kg klocuszka łatwo nie jest:-) Julita ja też odkładałam-bałam się spać z dzieckiem, nie chciałam też przyzwyczajać do wspólnego spania, do 3 msca była kołyska obok naszego łóżka, a potem łóżeczko we własnym pokoju, ale każdy robi jak uważa i jak mu wygodnie
  5. daniela współczuję przeżyć, dobrze że jesteś w szpitalu, mocno ściskam za Was kciuki Dziewczyny-trzymajcie się!!! lolka no właśnie nie kumam, jak cegiełka- przecież to nam się należy!!! chamstwo straszne
  6. iwcia ja na wyjazdy zabierałam ten załączony materc w formie maty składanej i dodatkowo wykładałam go kocem lub kołderką, żeby było0 miękko w miarę i nie czuć tych łączeń lolka a dlaczego musisz mieć zgodę na poród rodzinny, bo ja myślałam że to się należy każdemu wg ustawy? Rudamaruda to się przyplątało-zdrowiej szybko! hardkorowe masz lektury w ciąży:-) u mnie z bałaganem to samo- jak jesteśmy z córką same, to 3 deni jest czysto, a mój mąż w 40 min robi sajgon, jakby bałaganił samą swoją obecnością:-DDD rewolucja ta lekarka to alergolog Chiyo ja torby spakowałam i poczułam spokój, ale teraz jak na mnie patrzą takie spakowane, to czuję się popędzana:-D Ewulka a może po prostu źle pobrana próbka moczu? ja od zawsze golę się codziennie-bez żadnych wyjątków, bez względu na porę, teraz również, z tym że efekty wizualne różne, a krwi ubywa:-D
  7. rewolucja my od 3 lat chodzimy do Beaty Ordyk w Luxmedzie, ale wiem, że przyjmuje też gdzie indziej, wg mnie b.kompetentna, zrobiła obszerny wywiad, mądrze dobiera leki, fajne podejście do dzieci- u Was też będzie dobrze, jestem pewna, tylko trzeba wdrożyć leczenie i obserwować; urodziny w przedszkolu pierwszy raz- do tej pory nie było okazji-będzie tort i cukierki, a w domu ciotki i babcie-też mi się nie chce, bo nie za wszystkimi przepadam:-p ale czego się nie robi dla dziecka:-D Ppati hormony+wizja nadchodzących zmian sprawiają, że każda z nas ma słabsze momenty, ale z mojego punktu widzenia-osoby aktywnej i towarzyskiej- bardzo doceniam ten czas względnego spokoju i wyciszenia w ciąży, a życie z dzieckiem to nie niewola-jest inaczej, ale wcale nie gorzej, to kwestia logistyki i otwarcia na różne możliwości, my z dzieckiem podróżujemy jeszcze więcej chyba, łazimy po górach, imprezujemy, wiele rzeczy zobaczyłam dzięki dziecku właśnie:-) głowa do góry
  8. hejka:-) nogi mi do doopy wchodzą, ale owocny dzień: mam wózek, karuzelkę i prawie lampę, z listy brakuje drobiazgów kilku, więc w sumie ready to go:-) z doświadczeń koleżanek wynika różnie: jedne mówią, że drugi poród lepszy, inne że szybszy, ale bardziej bolesny, jeszcze inna najgorzej wspomina trzeci- więc to kwestia indywidualna i zależna od wielu czynników, ale myślę że wiele zależy od nastawienia: ja nad swoim pracuję:-D rewolucja my z córą świętujemy w przyszłym tygodniu, właśnie szukam gadżetów na party:-) biedny synuś:-( moja mała też alergik, tyle że wziewny (pyłki, trawy i roztocza) i dzięki mądrej lekarce i dobrze dobranym w przeszłości lekom, m.in. sterydom właśnie, co do których miałam spore obawy, została wyprowadzona na prostą i właśnie odstawiamy leki Mari moja córka też miała ospę w wakacje i myślałam, że uczulenie, a zaczęło się od skóry głowy Tosio ja wyczytałam, że liście malin nie mają wpływu na termin rozpoczęcia porodu, tylko ćwiczą jakoś macicę pod kątem skurczy i łatwiej idzie-dowodów brak:-) mnie też suszy od kilku dni Chiyo może obczaj w jakimś dyskoncie typu snc? mnie ostatnio powaliło na kolana na allegro : ' seksowna koszulka do porodu i karmienia' :-D no na porodówce zdecydowanie moim priorytetem będzie pozostać sexy buahaha :-DDD z tego, co wiem, od 36 tyg. powinno być co tydzień ktg, albo częściej, jeśli są wskazania
  9. 6ch ja bynajmniej poczułam się zmotywowana: przez lizę oraz powtarzające się drugi wieczór z rzędu skurcze i torby spakowane:-) mówię do męża: idę spakować torby do szpitala, reakcja natychmiastowa: ale tzn rodzisz już? :-DDD Ewulka mój pierwszy poród nie potwierdza tezy o temp- 5 lat temu rodziłam przy 30 st upałach, 2 tyg po terminie:-) poród wywoływany, więc obawy mam podobne, mimo że to 2 raz-czy skumam, że to już?
  10. hejka:-) ja dopiero zawinęłam do domu, włóczyliśmy się po mieście, aż dostałam skurczy-chyba? no przedsmak w każdym bądź razie jest:-) Silv to będzie ewentualny synek promował modę gender:-) poza tym pamiętaj-prawdziwy mężczyzna różu się nie boi:-D ania pozazdrościć fantazji:-) ja ciuszki podobnie-oprócz kilku body typowo chłopięce, więc jakby siusiaka nie było, będę mieć męską córkę:-)
  11. córkę szczepiłam skojarzonymi, płatnymi +rotawirus, teraz chyba też, ja też boję się szczepionek, ale jeszcze bardziej boję się nie szczepić pytanie: któraś ma chyba wózek riko nano, u mnie dzisiaj pojawił się na tapecie, czy spacerówka nie wydaje wam się za mała? rybcia ja prasuję na prawej, chyba że jest jakaś aplikacja albo welur, wtedy na lewej lolka mam kołyskę z tej firmy i jest ok, cenowo b.korzystna, więc sprawdź po prostu co lepiej cenowo i estetycznie Ci pasuje, ja osobiście jestem fanką ikei:-) rewolucja no to wizyta fest, szkoda czasu Twojego, ja mam podobne odczucia po wizycie u położnej środowiskowej-przekonywała, że wizyty przed porodem mi niepotrzebne, bo to 2 dziecko więc wszystko wiem, ale kasę za mnie wezmą ania ja nie mogę uwierzyć, że to już-chciałabym, a boję się, jedne obawy ustępują innym i tak to już jest-uświadomiłam sobie jak urodziłam córkę , że już nigdy nie zaznam spokoju- zawsze już będę się o nią martwić, a teraz x2:-) Ewulka ja na przewijak dawałam pokrycie frotte, a na to jeszcze podkłady , żeby nie prać codziennie w razie 'wypadków' kasiaa ja mam po 10szt body z krótkim i dł minimum i 10 pajaców plus na wyjścia spodenki i bluzeczki różne, za to prawie wcale nie mam mniejszych- p0 kila sztuk, bo zakładam ,że nie urodzę okruszka, tylko raczej klopsika jak siostra:-)
  12. Justynaa ja dostałam papier, nawet miałam go w szpitalu, ale zapomniałam dać, ale to było 5 lat temu, może teraz jest inaczej?
  13. ja mam ewidentnie syndrom wicia gniazda, nie mam jakiś większych dolegliwości, generalnie góra biegłaby szybciej, ale grawitacja ciągnie doopę ku ziemi:-) mam problem z odpoczynkiem i nic nierobieniem, bo zaraz sobie coś wymyślę, więc sił na zapas raczej nie zmagazynuję, ale cóż-taki bzik:-)
  14. szpitalne dziewczyny trzymajcie się dzielnie! byłam dzisiaj na ktg i wszystko ok, bezpłatne, rozmawiałam też z moją położną i potwierdzam-nawał porodów, jak w fabryce:-) daniela ja przy pierwszym dziecku nie byłam po ślubie i załatwiałam uznanie ojcostwa przed narodzinami tylko... zapomniałam dać ten papier w szpitalu, jedyną konsekwencją było to, że w książeczce wpisano córce moje nazwisko, jeśli tego papieru nie ma wcale, to musicie iść rejestrować dziecko razem w USC RudaMaruda u mnie po każdym goleniu krwawa jatka:-)
  15. rewolucja jestem z Nowej Huty- z urodzenia i zamiłowania:-) tym razem chłopak, właśnie nie wiem, jak z tym becikowym, ostatnie info sprzed 5 lat również:-) Tosio ja miałam przebijany pęcherz, żeby akcja zaczęła się bardziej wartko toczyć RudaMaruda taki mąż to skarb, chociaż kłopotliwy:-) współczuję nerwów; trzymaj się w szpitalu- a ile tam będziesz? chiyo ja też rozważałam spr krwi pępowinowej, ale drogi interes no i trochę niejasne reguły i ewent problemy mogą sprawić, że w razie potrzeby nie da się skorzystać, chyba że źle zrozumiałam coś ania125 ja dopiero idę na 1-wsze ktg więc może i ja się zdziwię i trzeba będzie płacić hmm? podobno co 4 osoba ma gbs dodatni, antybiotyk przed porodem załatwia sprawę-pytałam mojej ginki ostatnio, więc spokojnie Silv ja miałam stojak pod wanienkę, stabilny jak suszarka na pranie, więc bez szału, miejsca trochę zajmuje, więc tym razem sobie daruję i mam zamiar wanienkę na stole kłaść; ja dzisiaj miałam lekko ręce spuchnięte, ale to pierwszy raz, więc przy tej pogodzie nie panikuję daniela sprawdź, czy ciąża nie jest wyłączeniem w ubezpieczeniu rybcia ja nie kupuję klina, generalnie u mnie niezbędne minimum: prześcieradło i śpiworek
  16. rewolucja moja córa też ma 5 lat i też nie było planu porodu, teraz jest na stronie mojego szpitala, więc wypełnię, ale to takie ogólniki jak dla mnie, a życie napisze własny,; dobry mąż-pochwalić:-) moja córka też jest z lipca, czyli nie tylko k-ów nas łączy:-) Lilianka waga z usg to margines błędu +- 300g, więc nie denerwuj się, dzieci są różne i jedne rodzą się donoszone 2800 np a inne 4500, więc rozpiętość jest ogromna, poza tym przed Wami jeszcze 5 tygodni ania125 a dlaczego masz płacić za ktg?
  17. rewolucja plaże to chyba mamy: Przylasek Rusiecki, Bagry, Zakrzówek, Kryspinów, my mieliśmy jechać w okolice Alwernii, bo tu się urlopujemy, ale zmiana planów- wracamy do domu i atakujemy aquapark:-)
  18. hejka:-) wyspałam się bardzo, a teraz jedziemy na plażę:-) olga1 1,5 kg od ostatniej wizyty:-DDD od początku 6,5kg mmadzia cóż za poświęcenie ze strony męża:-) Silv ja już kiedyś pisałam o wadze u mnie- tyję tak skokowo, przez 2 msce ostatnio nic nie przybrałam, a teraz 1,5 kg w msc, dzidzia rośnie miarowo, więc u Ciebie też zapewne wszystko ok, dodam że u mnie te skoki to nie woda, bo nic mi nie puchnie (chyba że doopa:-D) rewolucja moze śliwki albo kiwi Cię ruszą?:-) Iwcia spokojnie, zdążysz-mnie akcja pranio-prasowania zajęła 2 dni , samo prasowanie 3 h, może niezbyt dokładne , ale jest:-) Chiyo ja już mam umówioną położną, byłam na spotkaniu, idę na kolejne w tym tygodniu, koszt spory, ale jednak postanowiłam sobie zapewnić ten luksus w postaci poczucia bezpieczeństwa, dla innych może zbędny, dla mnie jednak ważny po przemyśleniach, poza tym mąż też zdecydowanie jest za tym rozwiązaniem daniela współczuję szpitala, ale 3 tygodnie do przeżycia i będziecie zaopiekowane! Tosio takie trochę akrobacje ciążowe-szacun:-)
  19. hejka:-) ja po wizycie, wszystko ok, oznak zbliżającego się porodu brak, Juniorek 2400, ja 1,5 kg do przodu daniela 3mam kciuki, ważne że jesteś pod opieką, wcześniej na usg nie było tego widać? już doczytałam Tosio to się pięknie porobiło:-( ale ważne że w sumie pozytywnie i pod opieką lekarzy-jesteście bezpieczne! larin trzym się i Ty;-)
  20. hejka:-) ja się urlopuję w tych tropikach-może się nie rozpłynę:-) po ogarnięciu przygotowań- w miarę, bo pokój jeszcze nie gotowy, nie ma lampy i pierdołek- spłynął na mnie spokój-względny oczywiście:-) Iwcia ja też po długich rozkminach chyba kupię najmniejszą wanienkę-może w ikea? córkę szybko zaczęliśmy kąpać w wannie zwykłej
  21. hejka:-) ja zakończyłam misję pranie+prasowanie, zakupy w większości też, załatwiona położna, więc jestem prawie gotowa:-) ania125 wymaz z uda? ja nie miałam daniela ale to ładne:-) dziewoja ja mam mleczko lovela-pachnie subtelnie, pomimo podwójnego płukania
  22. kdrt ja nie używałam-opinie są różne, koleżanka używała bardzo intensywnie i była zadowolona, więc w sumie nie wiem Julita mój mąż głaszcze i zagaduje, ale bez zbytniego natężenia emocjonalnego:-) zresztą ja do synka mówię w myślach tylko-poza tym gadam bardzo dużo, więc nie ma obawy że nie pozna dostatecznie naszych głosów:-D rewolucja świetnie! ależ zdyscyplinowane te sierpniowe dzieci:-) chociaż przekorne:-)
  23. mmadzia daj znać jak wizyta, już doczytałam-superrrrrrrrrrrrr! ania125 ja miałam drętwienie ok msca temu, bardzo bolesne, ale samo minęło, więc obstawiam, że był jakiś nacisk daniela u mnie wszystkie tradycyjne metody wywołania porodu zawiodły, ale dom błyszczał:-) silv oprócz wymienionych jeszcze seks, ostre przyprawy; mnie lekarka mówiła, że takiemu większemu trudno już się tak niebezpiecznie owinąć pępowiną-tego się trzymajmy, bo ja też miewam takie schizy rewolucja 3mam kciuki, żeby wszystko było ok-bez względu na sposób rozwiązania, znam wiele dziewczyn b.zadowolonych po cc- niektóre ze wskazań, inne na życzenie ja też o nospie czytałam podobne info jak Mari- nie zażywam więc, nie było potrzeby, na skurcze magnez, ale wiadomo, że jak lekarz zaleci to widocznie plusy przewyższają minusy
  24. hejka:-) kdrt ja prezent kupuję-podobno to dobry start w relacjach rodzeństwa, więc nie zaszkodzi spróbować:-) rewolucja 3maj się dzielnie i informuj!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...