
ewelad
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ewelad
-
Silv mam podobnie-obawy, wczoraj ryczałam (co zdarza mi się niezwykle rzadko), już czuję nad sobą widmo wywoływania porodu, którego tym razem tak chciałam uniknąć, pewnie im bardziej sobie wkręcam, tym bardziej projektuję przyszłość, no generalnie wk.... jestem:-/ kdrt super imię, bardzo w moim guście Czarnamamba tel. z laboratorium przy gorszych wynikach, zwłaszcza w ciąży, to chyba standard daniela wracasz do formy-cieszę się:-) Chiyo bo córeczki są tatusiów, mój mąż to nawet nie potrafi udawać stanowczego w stosunku do córki, a ona doskonale to potrafi wykorzystać, bo matka-czyli ja-to kapral:-) Silv ma parcie na parcie:-) ja w sumie też:-D joanna będziesz wiedzieć co i jak- szybko nauczycie się siebie i będzie ok:-) moira mój mąż też mi działa na nerwy
-
RudaMaruda ja się nie wypowiadam, bo mimo że to moja 2 ciąża w oględzinach czopa oraz kwestii odchodzenia wód doświadczenia nie mam-ten pierwszy to nie wiem gdzie się podział, a pęcherz płodowy miałam przebijany Chiyo o naturo złośliwa: nie dość , ze ta herbata smakuje jak woda na słomie (degustowałam u koleżanki), to jeszcze narobiła Ci syfu:-)
-
Inez GRATULACJE!!! daniela daj sobie trochę czasu i uwierz w siebie- z każdym dniem będzie lepiej!!! Helenka ma najlepszą Mamę na świecie!!! ból i jego odczuwanie to sprawa bardzo indywidualna, ale Ty przecież zapewne to wiesz, jesteś zmęczona szpitalem i operacją, ale to minie i będzie tylko lepiej:-) ewcia GRATULACJE!!! Mmamuśka ja kupiłam krem z rossmanna z filtrem50
-
ania niezbyt fajna perspektywa z patologią, ale będziecie pod opieką, a może Cię ze złości szybciej zbierze?:-)
-
6dz izkuś gratulacje!!! Ppati śliczny pokój:-) rybcia nie martw się- moja córka miała b.oszczędne owłosienie, za to później nadrobiła i teraz ma kudełki do pasa:-)
-
RudaMaruda DOBRE:-d
-
hejka:-) zrobiłam sobie 5-godzinny shopping na nogach- nogi mi wchodzą do doopy:-) a przede mną ambitne plany: kiszenie ogórów i sok z malin Mari thx za odpowiedź w spr. rolet, muszę zeksplorować temat; ja w starym mieszkaniu miałam rolety zaciemniające-ale gotowe, nie na wymiar, więc tak jak hembra pisze- bokami był prześwit, ale zaciemnienie ok, co do zatrzymywania temp., to chyba dotyczy tych droższych i na zamówienie właśnie, fatalnie ze strony mamy, macie kogoś innego do opieki? może brat? Silv to jest mysz porodowa-dostrzegasz, z wrażenia zapominasz o skurczach, zanim złapią mysz- jesteś po porodzie:-D izkuś czyli nie spotkamy się, trzymam kciuki i daj znać jak wrażenia liza ja także 'chciałabym i boję się':-) k.karolcia czytałam , że zmiany skórne pod koniec ciąży mogą się pojawiać lub nasilać-szaleństwa hormonów Inez ale zdyscyplinowana panieneczka z Twojej córy:-) trzymam kciuki BIS GRATULACJE!!! ewcia GRATULACJE:-) daniela GRATULACJE:-)
-
6 dz beata GRATULACJE!!! RudaMaruda coś Cię prześladują choróbska- kuruj się! Ppati b.ładne imię-proste i oryginalne, ale nie dziwaczne:-) daniela kciuki zaciśnięte:-) ewcia jw- trzymam kciuki mocno! izkuś moze się spotkamy, pod warunkiem , że obie okażemy się punktualne-ja mam termin na 6.08 ale na razie nic nie zapowiada:-) jeśli się niepokoisz, zapisz się na ktg do poradni na Ujastku- później jest wizyta z badaniem i usg z luteiną po 30 tyg i przenoszeniem-u mnie się sprawdziło Mari roleta zewn. do 1 okna 1000 zł? a z jakiego powodu chciałaś montować? bo ja też rozważam Kornelia GRATULACJE! Kasia GRATULACJE!!! rewolucja mi ostatnio po ktg gin też powiedział, że kolejne dopiero w terminie porodu lub gdy coś mnie zaniepokoi, chyba że będę się lepiej czuła, mając je co tydzień- oczywiście się umówiłam
-
Kasia kciuki zaciśnięte:-) ja poprosiłam położną podczas wizyty w domu, żeby zerknęła, czy 'tam' wszystko ok-ja nie miałam odwagi:-) Inez u mnie robią usg, mierzenia główki i miednicy sobie nie przypominam beata trzymamy mocno kciuki!!! izkuś ja rodzę na Ujastku Aneta cóż za spektakularny początek:-) trzymam kciuki!!! Tosio bardzo fachowe sprawozdanie:-) ja przy pierwszym porodzie nie mialam zzo-zdałam się właśnie na położną i kiedy był na to czas zapytałam, czy ocenia, że dam radę- stwierdziła że tak:-) ja również b.boję się tej ingerencji, chyba na równi z porodem, ale nie wykluczam w 100%, bo nie wiem jak będzie
-
dziewczyny macie może jakiś sprawdzony i prosty przepis na muffinki? kupiłam foremki i córka mnie dręczy- zróbbbmyyyy:-)
-
6ch hejka:-) olga a może taki zwiastun porodu? Mari ja też ostatnio kąpałam mojego sierściucha przed wizytą u fryzjera i nie mogłam się podnieść z kolan Aneta u mnie właśnie głęboki oddech, czekolada i pepsi wywołują ożywienie u maluszka, pewnie ma słabszy dzień śpioszka:-) a jak nie to jedź na ip-będziesz spokojniejsza
-
hejka:-) na ktg jeden skurcz, delikatne rozwarcie ujścia zewn., ale póki co nic więcej; leczo zrobione, a mąż przywiózł schabowego z kapustą, które to danie przepiłam mlekiem -ludzie:-) rewolucja też się podjarałam widmem burzy i doopa Justynka to pożyteczne stworzenie z teściowej Twej:-) moja gotuje słabo i zapewne coś by mi z rozkoszą dosypała:-D Chiyo ja nie sterylizowałam- poproszę o to w szpitalu hembra o żesz, nawet nie wiedziałam, że jest coś takiego:-) kdrt ja 'zespół brudnego pępka' mam już dawno, i jeszcze ciemną skórę pod pachami, co też może budzić wątpliwości co do mojej higieny:-)
-
6ch hejka:-) ale uuuukrop:-) ja na ktg zawsze leżę na lewym boku kdrt ja już kilka razy słyszałam o pełni i wysypie rodzących:-) daniela ja na początek miałam fridę, a później kupiłam katarek do odkurzacza-na te bardziej hardcorowe gile
-
k.karolcia fajny przepis, zapisałam:-) moira ja chodzę na basen, tu mnie dziewczyny zestresowały, ale położna i ginka zgodnie stwierdziły, że jakbym coś miała złapać, to już bym złapała rewolucja melduj na bieżąco, bo ja mam termin na 6,więc może nas wg miast będzie zbierać do porodu?:-)
-
Mamdzia to kawał buca z tego Twojego doktorka, chyba nie bardzo zorientowany, bo za temat pt 'jak ja mam ciąć to poproszę ... zł' jeden pan doktor z k-wa ma obecnie b.poważne kłopoty Iwcia ja mam koszulę, w której rodziłam córkę-nie nosi śladów żadnej krwawej rzeźni, więc teraz też w niej będę rodzić-taką tradycję sobie robię:-) Inez niezwykle zapobiegliwy Twój mąż z tym siedzeniem:-) może niech Ciebie na czas jazdy owija folią spożywczą:-))) joanna w torbie na porodówkę mam koszulę, klapki i japonki, ręcznik, picie i przekąski i ubranie dla M na zmianę oraz pierwsze ubranko dla maluszka, w drugiej torbie kolejne ręczniki, kosmetyki, ręczniki papierowe, pampersy, koszule dla mnie i resztę ciuszków dla małego oraz ubranie na wyjście dla siebie ; bardzo podoba mi się imię Laura:-) ania ja mam włosy do pasa, ale szamponem farbuję sama, do farby angażowałam męża, mam szampon i chyba mnie zainspirowałaś i zrobię, bo mam b. dużo siwych, żarcik z życia-dobre to:-))) rewolucja mnie też kolana, zwłaszcza jedno boli- za duży tonaż chyba u mnie:-)( ważne, że wiesz o gbs, podadzą lek i będzie ok lolka przykro mi, ale najważniejsze, że masz diagnozę i będziesz leczona Tosio i jeszcze ja i ja:-) apetyt tak sobie, ale słodycze w każdej ilości, najlepiej przepite pepsi-tak wiem, jestem złą matką:-D a jak się robi te placki z cukinii? daniela czytam, że humor lepszy-cieszę się:-) ja stękam przy czynnościach kąpielowych i towarzyszących-taki mix dźwiękowy niemieckiego porno i agonii:-) meyin ja już przy tym pociągałam nosem w pierwszej ciąży:-)
-
6ch ja sikam do kubeczka ok 7 rano, ale zdarzyło mi się też w klinice, przed samym oddaniem do analizy Mari wiadomo, ze jest to waga orientacyjna, ale córka ważyła 3900, więc historia może się powtórzyć; rokowania co do porodu są takie, że szyjka miękka i nic więcej:-/ zobaczymy
-
Mari widzę , że kolejny raz moje nieprecyzyjne wyrażenie się nt wagi wywołało poruszenie:-) syncio wg usg waży 3,5kg, ale to u mojej gin, zobaczymy, czy usg po ktg to potwierdzi, ja mam +7kg:-) daniela w obcym miejscu, tym bardziej szpitalu spadek formy emocjonalnej nie dziwi-ja podziwiam, bo dla mnie jedna noc na patologii przed porodem była traumatyczna-taka ze mnie miękka rura:-) rewolucja dzięki za przepis, a o książce z lidla zapomniałam, a również posiadam:-D ta dziewczyna chyba miała na imię Ela, albo Ewa? też pamiętam tę historię
-
ja po wizycie, wszystko ok, 3,5 kg podobno, szyjka miękka, żadnych innych sensacji rewolucja podaj przepis na lody;-)
-
hejka:-) mnie też kłuje, coś tam ciągnie, czuję chyba skurcze, dzisiaj wizyta u ginki-zobaczymy rybcia ja biorę dha od początku-lekarka powiedziała, że witaminy mogę sobie darować, ale dha obowiązkowo Inez hahahahahaha, padłam-słyszę to samo pytanie od męża wciąż, na początku się śmiałam, teraz najczęściej wyłapuje zjebkę:-D mój ma szlaban, ale przecież 'jedno piwko kochanie'
-
daniela strach jest oznaką, że jesteś normalna-byłoby dziwne, gdybyś nie miała obaw, jak każda z nas, tylko każda trochę inne- będę mocno trzymać kciuki za Was, może to lepiej, gdyby przyspieszyli cc- mniej czasu na myślenie, mniej stresu przed ewentualnym kolejnym krwotokiem
-
rewolucja u mnie wg pomiarów z usg teoria się nie sprawdza, bo gin mówi że będzie 3500, a córka ważyła 3900 meyin ja chodzę na basen-z obawami, ale chodzę i teraz kminię, czy nie powtórzyć badań na gbs np
-
rewolucja niestety teraz wróciliśmy i przeczytałam dopiero:-( jak nie mamy pomysłu na weekendową rozrywkę , a nigdzie nie wyjeżdżamy i nie mamy gości, to szukam pomysłów na stronie krakow.miastodzieci.pl lub jeszcze czasdzieci.pl i wynalazłam dzisiaj festiwal zabaw i gier podwórkowych: były bańki, malowanie na folii,malowanie twarzy i pokaz cyrkowy- mimo upału zabawa fajna,dziecko zadowolone i zmęczone:-) dzięki temu wiele fajnych rzeczy udało nam się zobaczyć, np dzięki temu odkryłam pikniki sąsiedzkie organizowane tuż obok nas co tydzień-niskobudżetowa inicjatywa, ale kameralna, fajnie spędzony czas liza nie będę oryginalna: SŁODZIAK:-) Chiyo ja mam 2 torby: małą z rzeczami potrzebnymi na porodówce i pierwszymi ubrankami, drugą dużą z całą resztą na później-mąż przyniesie na salę poporodową z auta, tel. zawsze pakuję do torebki, ja jeszcze zabieram: ubranie na zmianę dla M-jakby się spocił, zesikał, czy coś:-DDD , chusteczki higieniczne, balsam do ust, picie i przekąski dla M
-
rewolucja nie stresuj się-najwyżej wskoczysz na kolana prowadzącemu peleton i dowiezie Cię na ramie:-D mamy ten sam termin prawie, ale bądźmy dobrej myśli:-) zakisiłam ogóry i wybieramy się na jakiś pokaz dla dzieci-może się nie rozpłynę:-)))
-
straszycie z tym basenem, ale jednak zaryzykowałam:-/ rewolucja mam to samo z jedzeniem i córką-obiad 2-daniowy zawsze, dopiero ostatnio odpuściłam kilka razy i było 1 danie, a ja miałam wyrzuty:-D ja mam z rzadka minizgagę i pomaga łyczek mleka, z witaminami pytałam ginkę i powiedziała 'no podobno', z szarym mydłem podobno lepiej nie przesadzać, bo wyjaławia-trzeba by zapytać lekarza ania dokładnie tak powiedziałą położna, więc amen i do dzieła:-) Mamuśka my nosiliśmy z umiarem i zgodnie z intuicją, wg jednej z teorii nie da się podobno dziecka 'przyzwyczaić' do noszenia, instynkt Ci podpowie
-
hembra podobno wg zaleceń l4 się wypisuje do terminu, ale on jest przecież ruchomy (wg om, wg usg itp), więc to chyba jak zwykle zalezy od lekarza, moja wypisze mi do po terminie, nie ma z tym problemu, poza tym pierwsze dziecko rodziłam 2 tyg po terminie, wtedy zostałam w ciąży i bez l4, a mój gin był na urlopie, poszłam do internistki swojej i ona mi wypisała