Skocz do zawartości
Forum

ferinka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ferinka

  1. ferinka

    Sierpień 2009

    Witaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaam padam na ryj!!!!!!!!!!!!!!! Normalnie na ryj!!! nigdy więcej imprezy w domu! Więcej się narobiłam niż naświętowałam. Ale cieszę się że już po!!!! Ręce to mi do pupu wchodzą!!! do 23 myłam i myłam!!! masakra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja zaraz pogłosuje bo wczoraj padłam.... nie miałam siły już na nic więc jak któraś dawała głosik to niech mi wybaczy :( Ale już biorę się do głosowania.
  2. ferinka

    Sierpień 2009

    witaajcie :) witam i znikam spać bo dzis chrzciny.... a głosiki oddam napewno :):) o to samo was prosze ::) buziaczki i trzymajcie kciuki za chrzciny:)
  3. ferinka

    Sierpień 2009

    roniamadziaasroniaDziewczynki nie wiem czy widziałyscie Anie z Wiktorkiem pod ostatnio dodanym przezemnie zdjęciem na nkJa teraz patrzyłam:) Słodki maluszek A jak sie Wiktorek czuje?? w szpitalu nadal Wojtusiu jednego czego Ci życzę to tylko zdrówka!!! Bo masz wspaniałych rodziców i nie potrzebne Ci więcej do szczęścia.
  4. ferinka

    Sierpień 2009

    ronialaski napiszcie mi jadłospis swojego maluszka mój ma tak: mnie wiecej 7.00 butla- 4 łyżki mleczka + 2 łyżki kaszki (180ml) 10.00-11.00 butla-3 łyżki mleczka + 2 łyżki kaszki (160ml) (+herbatka ile chce ale max 100ml) 12.00-13.00 i tu różnie ale pół słoiczka zupki lub deserku, 100ml nektaru lub herbatki i 125ml mleczka z kaszką. 16.00-17.00 butla-3 łyżki mleczko + 2 łyżki kaszki (160ml) (+herbatka ile chce ale max 100ml) 20.00-2.30 1 łyżka mleczko + 6 łyżki kaszki słodki sen (190-200ml)(+herbatka ile chce ale max 100ml)
  5. ferinka

    Sierpień 2009

    Ronia,Madzia**,Kasia, Blondi i Tosia głos oddany:)
  6. ferinka

    Sierpień 2009

    roniamy dzisiaj śliczniuuuuuuuuuusio :)
  7. ferinka

    Sierpień 2009

    Oddaje głosy właśnie :)
  8. ferinka

    Sierpień 2009

    justynamularza o to moj sliczny prezent pod choinke jedna fotka z moja mama:)chociaz mam ja na swieta:) piękny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! prezent!!! jej jaki on duuuuuuuuuuży :) i on już siedzi ???????????? szacun
  9. ferinka

    Sierpień 2009

    kasia001to rozumiem z tym mleczkiem ze te 2 lyzki kaszki to zamiast 2 lyzek mleka?? bo na 180ml wychodzi 6 lyzek :)ja wlasnie od mamy wrocilam,pomoglam jej troche, bo to u niej wigilia jest i cale swieta ogolnie :) no to 3majcie sie kochane bo nie wiem kiedy wejde tu znowu :** 4mleczka+2 kaszki = 6łyżek :P:P
  10. ferinka

    Sierpień 2009

    Ja dam wieczorkiem głosiki bo właśnie pichcę w kuchni, mąż robi drugie ciasto, ja skończyłam rybkę po grecku. A potem sałątka ala Gosia bo ponoć bez niech nie mogą przyżyć :P:P
  11. ferinka

    Sierpień 2009

    alisssqlczakferinkaWiesz, może to jest od tego iż np mój ma zgrany rytm dnia. 5 posiłków dziennie (wiadomo że czasem różnie bywa). Mam nadzieje że mój dzisiaj już da sobie luzik :) hi hi :) i powiem ci że kaszka słodki sen naprawdę daje wiele. Bynajmniej u Mnie. tylko że ja nadal dalej 180ml mleka na 4 łyżki mleczka i 2 kaszki :) jak to 180ml mleka na 4 łyżki mleczka i 2 kaszki ? - 180ml wody chyba? szczegółowe wyjaśnienie poproszę bo qlczak jeszcze nic nie dawal, przymierza sie do gerbera jabłko i jabłko-marchewka Tak jak myslisz, 180 wody, 4 miarki mleczka, 2 miarki kaszki mlecznej, ja tez tak daje i mam spokoj caaaala noc. A no i z tego wychodz jakies 200- 210 gotowego jedzonka, moj maly wszystko zjada :) Zreszta chyba musze zaczac dodawac mu kaszke do kazdego posilku mlecznego bo skubany przesadza z iloscia zjadanego mleka i niedlugo zbankrutuje :) ja również daję do każdego mleczka kaszki bo by jadł i jadł :)
  12. ferinka

    Sierpień 2009

    qlczakferinkaTosia27Tak Was wszystkie czytam i ZAZDROSZCZĘ!!!! Co dajecie dzieciaczkom że tak ładnie śpią:)Wiesz, może to jest od tego iż np mój ma zgrany rytm dnia. 5 posiłków dziennie (wiadomo że czasem różnie bywa). Mam nadzieje że mój dzisiaj już da sobie luzik :) hi hi :) i powiem ci że kaszka słodki sen naprawdę daje wiele. Bynajmniej u Mnie. tylko że ja nadal dalej 180ml mleka na 4 łyżki mleczka i 2 kaszki :) jak to 180ml mleka na 4 łyżki mleczka i 2 kaszki ? - 180ml wody chyba? szczegółowe wyjaśnienie poproszę bo qlczak jeszcze nic nie dawal, przymierza sie do gerbera jabłko i jabłko-marchewka kochana 180ml wody w tym 4 łyżeczki mleczka +2 kaszki :P
  13. ferinka

    Sierpień 2009

    Specjalnie dla was napisałam mamuśki :) W ten najpiękniejszy Świąteczny czas, Chcę podarować Wam choinkę, albo nawet cały las. W te magiczne, wspaniałe Bożonarodzeniowe Święta, W kościele, w sklepie czy na ulicy rozbrzmiewa wesoła kolęda. Przy Wigilijnym Stole niech zasiądzie cała rodzina, Niech o nikim Świąteczna GWIAZDKA nie zapomina. Aby śnieg sypał od rana, Byście mogli ulepić nie jednego Bałwana. Połamcie się białym opłatkiem, Złóżcie sobie życzenia. Ja życzę wam Świąt w szczęściu, zdrowiu i radości, Z małym Jezuskiem w stajence oraz ogrom miłości. Cierpienie, złość i ból niech minie, A miłość, wiara i nadzieja niech nigdy nie zginie. Kończąc te Moje skromne ale jak że szczere życzenia, mówię: WESOŁYCH ŚWIĄT, niech spełnią się Wasze najskrytsze marzenia. Życzy Feri z mężem i Olim :)
  14. ferinka

    Sierpień 2009

    Madziu** głosiki oddane:) Mam nadzieje że wy też dziewczynki oddałyście :)
  15. ferinka

    Sierpień 2009

    Tosia,Basia, Kasia i Blondi głosy oddane:)
  16. ferinka

    Sierpień 2009

    agaa875ferinkaTosia27a weterynarz co mówi? ze od czego? to strasznie go musi bolec:( Masakrycznie go boli. Stawy i kręgodsłup to podstawowe przypadłości u jamników ze względu na ich krótkie nóżki a długie ciało :( mialam jamnika i tez na to chorowal. Biedaczek sie meczyl. Dostawal po 5 zastrzykow dziennie i zero poprawy bylo, a nawet co raz gorzej...... dlatego się zastanawiam... czy on chce go naprawdę wyleczyć czy zedrzeć ze Mnie kasę??
  17. ferinka

    Sierpień 2009

    Tosieńko... i jeszcze pozostaje pytanie? jak długo dawać mu te przeciwbólowe?:(
  18. ferinka

    Sierpień 2009

    Tosia27Tak Was wszystkie czytam i ZAZDROSZCZĘ!!!! Co dajecie dzieciaczkom że tak ładnie śpią:) Wiesz, może to jest od tego iż np mój ma zgrany rytm dnia. 5 posiłków dziennie (wiadomo że czasem różnie bywa). Mam nadzieje że mój dzisiaj już da sobie luzik :) hi hi :) i powiem ci że kaszka słodki sen naprawdę daje wiele. Bynajmniej u Mnie. tylko że ja nadal dalej 180ml mleka na 4 łyżki mleczka i 2 kaszki :)
  19. ferinka

    Sierpień 2009

    Tosia27Feri a wet nie może Wam przepisać recepty na ten lek? byscie wrazie co sami zastrzyk zrobili? Raczej nie. Ale jakby nawet była taka możliwość to ja tego nie zrobię. Mąż tym bardziej. Jego nie dotkniesz i już piszczy. Zapytam o jakieś tabletki jutro czy są.
  20. ferinka

    Sierpień 2009

    marcysia_83Tosia27Marcysia faktycznie macie nieciekawie z tym chrztem... ale pomysł przyznam masz dziwny z tą podmianką chrzestnego:) a podpis napewno musi złożyć... u nas chrzestni składali przed msząTosia ale ja bym nie podstawila chrzestnego w tajemnicy przed ksiedzem, mysle ze jak mu powiem jaka jest sytuacja to pojdzie na reke, ale na razie nie bylam u ksiedza bo pojawia sie maly cien nadziei ze jednak przyjedzie :) Ferinka moj Tomek mial jamnika Nale zyla chyba ze 13 lat ale ostatnie 5 miala dyskopatie , wogole nie chodzila czolgala sie jak foka, trzeba ja bylo znosic i wnosic z 4 pietra a do tego jeszcze zalatwiala sie w domu, pomimo tego smrodku i tak byla kochana , a najlepsza byla w lizaniu nog hehhee. Cwiczylysmy z nia i zaczela chodzic, ale jak pijana bo tylnie lapki jej lataly raz na prawo raz na lewo .Pozniej zrobil jej sie guz i zaczal rosnac i niestety skonczylo sie jak sie skonczylo :( ale pewnie gdyby nie ten guz dalej by zyla :)Takze jamniki sa silne i Twoj tez na pewno wyzdrowieje i bedzie jeszcze dlugo zyl. Glowa do gory!!! Ide sie troche posmazyc kochaniutka.... ja wierze że mojemu się poprawi :) ale dziś znów był na zastrzykach. Tak się boję bo lekarza nie ma w świeta :(:(:( dopiero w poniedziałek. Jak bedzie to co wczoraj to ja zwariuje :(
  21. ferinka

    Sierpień 2009

    Wiem, jedno... że jak mój pies... to ja się załamię.... bo ja go traktuje jak własne dziecko... (nie rozpieszczony jest) !!!... na samą myśl już ryczę...
  22. ferinka

    Sierpień 2009

    roniaTosia27ronia widzisz mojej też i to potrafie zrozumieć nie? ale u mojej na czole też występują poty a nie powinny no tak, masz rację u nas na czółku nie było jeszcze... i kiedy masz wyniki? jutro aż strach się bać wiesz boje się że coś tam wyjdzie i że coś się okaże niedobrego bedzie dobrze kochana :)
  23. ferinka

    Sierpień 2009

    roniaferinkaronia aa czyli jedna z najczęstrzych dolegliwości u jamników nasz kręgosłup jak narazie chyba ok ale dziadek już jest za to okazało się że ma pękaty brzuszek i badali mu serduchokilka dni temu okazało się że ma chore serducho to także bardzo częste u tej rasy i stąd to wodobrzusze ;/Mi powiedział lekarz że te upasione jamniki nie mają właśnie problemów z kręgosłupem jak to ludzie mówią. A dlaczego? Bo są tak ciężkie że nie świrują i nie biegają po łóżkach, fotelach itp. A mój to wariat ale za to chudziutki. a nasz (w zasadzie moich rodziców) jest spsiony jak 150 matka traktuje go jak kolejne dziecko rozpuszczony jak dziadoski bicz i wchodzą na 4 piętro ! a pies głównie wskakuje na fotel albo łóżko a jak się Twój wabi ? mój Dżeki :) obawiam się najgorszego....
  24. ferinka

    Sierpień 2009

    Mojemu poci się główka ale jak siedzi na krzesełku ( no leży niż siedzi :)). Ale to raczej od tego śliskiego materiału. Bo mu po obiedzie udaje się usnąć na 30min w trakcie obiadku.
  25. ferinka

    Sierpień 2009

    roniaferinkaronia ale co mu sie zrobiło?No właśnie samoistnie coś z kręgosłupem. Tak go boli że nawet nie idzie go dotknąć... bo już piszczy. Męża pogryzł bo ten chciał go wziąć na ręce by nie szedł po schodach. aa czyli jedna z najczęstrzych dolegliwości u jamników nasz kręgosłup jak narazie chyba ok ale dziadek już jest za to okazało się że ma pękaty brzuszek i badali mu serduchokilka dni temu okazało się że ma chore serducho to także bardzo częste u tej rasy i stąd to wodobrzusze ;/ Mi powiedział lekarz że te upasione jamniki nie mają właśnie problemów z kręgosłupem jak to ludzie mówią. A dlaczego? Bo są tak ciężkie że nie świrują i nie biegają po łóżkach, fotelach itp. A mój to wariat ale za to chudziutki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...