Skocz do zawartości
Forum

Ela88

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ela88

  1. Na zaparcia sama sie przekonalam w drugiej ciazy przez przypadek jest kapusta kiszona popita zimnym mlekiem- po takiej zachciance poszlam do ginekologa - akurat bylam w pl i prawie do niego nie doszlam - tak mnie przeczyscilo. Co do cwiczen kengla - nigdy nie robilam - no moze 1-2 po kilka razy - i nie mialam problemow z utrzymaniem moczu po porodzie. co do naciecia krocza - nie mialam ale przy pierwszym porodzie peklam samoistnie - mialam 6 szwow,ale to moze dlatego ze to pierwszy porod byl i Alex byl duzym chlopcem- 4 280kg. Przy drugiej i trzeciej nie peklam i tak jest wielka roznica miedzy tymi porodami - po Alexie byko mi ciezko zrobic siusiu - wrecz tanczylam na toalecie by ustawic strumien moczu tak by najmniej szczypalo. Po peknieciu czy nacieciu zaleca sie wieksza higiene krocza i tzn.wietrzenie krocza .
  2. Tak z tym trybem siedzacym to prawda.
  3. Hemoroidy to cos okropnego - ja ich sie nabawilam przy pierwszym porodzie. Moga uwierac nawet zwykle majtki-pantalony, jak zlapie to nie wiadomo co ze soba zrobic-chcialoby sie to wyrwac-wlasnie swedzi, piecze , jakby ktos szpileczki wbijal, krwawi. Nie idzie chodzic ani siadac . Mi pomagal krem - kurde nie pamietam nazwy ale byl reklamowany z takimi pupami w roli glownej. Moze to powracac ale czym to jest spowodowane nie wiem. Nieprzyjemna i wstydliwa jak dla mnie sprawa. Jak ktos nie ma - naprawde powinien sie cieszyc. I do tej pory ,sorki za okreslenie i taki bezposredni wpis( ale nie krepuje sie tutaj bo sie nie znamy), mam dzyndzelka ktory pewnie bedzie mi towarzyszyl do konca moich dni ;)
  4. Co do czosnku to pomaga. Ja jak sie o tym dowiedzialam to tarlam co chwile i faktycznie tarcie jest niewskazane - wiem z wlasnego doswiadczenia. Ale dotkniecie czosnkiem co jakis czas pomaga przynajmniej mi pomoglo.
  5. Ladyjust77 tak to prawda jak moje pierwsze dziecko bylo malusie i mialo goraczke czy nawet zwykly katarek to modlilam sie by przeszlo i by maly mial wiecej lat by chociaz powiedziec albo chociazby pokazac co go boli , teraz ma prawie 8 lat a ja nadal przy kazdym glupim przeziebieniu trzese gaciami o niego i chcialabym miec blisko mame ktora moglaby sie nim zajac- nie z mojego lenistwa a obaw, a mam takie przekonanie pewnie jak kazda ze mama wie najlepiej co robic itp. I nawet jak dzieci pojda w swiat i beda mialy swoje rodziny my nadal bedziemy o nich sie martwic. Taka nasza rola , matczyne serce to matczyne serce.
  6. Na opryszczke polecam tez przekroic zabek czosnku i przykladac co jakis czas. pomaga, bo czosnek to przeciez naturalny antybiotyk.
  7. Dzisiaj zaczynam 18 tydzien ;) ;) a za 16 dni usg polowkowe - juz nie moge sie szczerze doczekac by podejrzec kto tym razem zamieszkal w moim brzuchu. Mam tylko nadzieje ze maluniek nie odwroci sie i da sie podejrzec.
  8. O boze dzis myslalam ze strace wzrok. Mylam lazienke plynem antybakteryjnym i antywirusowym, postawilam go na poleczke pod lustrem i jak chcialam go siegnac to nie wiem jak to zrobilam plyn odskoczyl a ze byla pelna buteleczka( plyn o konsystencji wody) wpadl mi do lewego oka i to sporo. Na szczescie juz jest ok . Niech zyje roztargnienie i dziurawe rece w ciazy.
  9. Ja tez podziwiam te co znajduja czas i sily na basen , ciazowe cwiczenia itp. Jest u mnie 11.2o a ja padnieta juz w lozeczku jestem - maly obudzil sie o 1.oo w nocy i za cholerke nie chcial spac , zasnal po 3.oo . a w miedzy czasie starszy syn zaczal plakac bo popuscil w majtki - zalapal grype zoladkowa , ehh a co dopiero byl szpital w domu a teraz znowu. i mimo ze mam dzisiaj oszukane swoje swieto nie czuje tego - marze tylko by porzadnie sie wyspac - mysle ze brak energii uwarunkowany jest tez troche brakiem slonca , bo wczoraj swiecilo to i inaczej do zycia sie podchodzilo a dzis pada deszcz. Gotowac tez mi sie nie chce zbytnio , ale zawsze cos na ten obiad musze zrobic bo dzieci ... a moj Alex jest wlasnie taki ze za bardzo smieciowego jedzenia nie ruszy - musi juz byc. Woli rosolek, ziemniaczki miesko sosik buraczki Itp. Za mna chodza tez kebaby ale jak zamowie i zanim dojada to chec mija i zjadam tylko troszke a reszta do smieci wiec szkoda kasy na te moje zachcianki tego typu. Ale ostatnio zrobilam swoje kebaby i ten czosnkowy sosik. Mniam mniam.
  10. Szysz.ka ja mam starszego i mlodszego brata. I chyba u mnie nie ma to zwiazku z czwarta ciaza. Bardzo chcialam miec parke- no i mam chlopca i dziewczynke. Ale ze zycie mi sie po drodze zagmatwalo i rozstalam sie z ojcem dwojki moich pierwszych dzieci ...odnalazlam po drodze kolejna milosc i z nim planowalismy Erica . Wiec trojeczka planowana a teraz to byla wpadeczka. Nie chcialam teraz byc w ciazy bo balam sie ze sobie nie poradze tym bardziej ze jak pisalam wczesniej wychowywalam syna partnera jeszcze (teraz wrocil do swojej mamy) . Chcielismy miec kolejne dziecko ale ja myslalam o pozniejszym terminie jak najmlodszy troche podrosnie. Wiec u mnie po prostu tak sie stalo i juz ze 4 dzieci.
  11. A ten strach mam przez wlasne nie fajne doswiadczenia . Jak mialam 5 lat urodzil sie moj brat. Bylam zachwycona . Balam sie o mame i o niego bo wtwdy mi sie wydawalo tak dluuugo nie wracaja ze szpitala. Jak wrocili chcialam uczestniczyc w zyciu mojego mlodszego braciszka. Ale moja mama mi na to nie pozwalala. Czulam sie strasznie i jak maly mial juz kilka miesiecy i przyjechala mojababcia ze strony ojca to zaczelam strasznie plakac i powiedzialam jej wszystko . No babcia zrobila porzadek i od tamtej pory bylo ok . I nie chce by moje starszaki sie tak czuly.
  12. Ja strach o starszaki mam przy kazdej ciazy. Bedac z Cornelia w ciazy balam sie o reakcje Alexa, prosilam nawet jego ojca o danie mu na poczatku wiekszej uwagi z jego strony , obiecywal i na obiecankach sie skonczylo. Alex byl ze mna i mala zawsze . Nawet jak karmilam piersia to bral miska i "dostawial" go do swojej...brodawki. Bedac z Ericiem w ciazy strasznie balam sie o Nele - roznica 2 i pol roku , o Alka juz nie bo przerabial juz mlodsze rodzenstwo i bylam z niego dumna jak do tego podchodzi. Chwile przed porodem nauczylam mloda w tydz siusiania na nocnik nie zastanawiajac sie ze moze pomysli sobie ze ona juz nie ma prawa robic w pampersy bo jest mlodsza dzidzia, Nela tez dopiero chwile przed pojawieniem sie brata zaczela sypiac sama w swoim pokoju . Na poczatku byla zazdrosc ale teraz go uwielbia , ciagle o nim gada, uwielbia spedzac z nim czas w kojcu. Teraz boje sie o Erica bo jak sie urodzi bobo to bedzie mial 16 miesiecy z haczykiem. Ale musi byc dobrze. Trzeba pamietac o rozmowach wlasnie ,okazywaniu uwagi i milosci starszakom i angazowanie ich w sprawy bobasow jesli tego chca
  13. Co do libido... ja od poczatku ciazy kochalam sie z 4 razy max. Nie mam pociagu w ogole - jakbym bala sie ze zajde w kolejna ciaze - ta to moja 4 ta i byla typowa wpadka ale w pieknym stylu ;)
  14. Buahahahhaaha ale dalam pic !!!! Mi na suwaczku termin juz minal.
  15. To ilu juz chlopcow mamy na sierpien?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...