moni40, I tak myśle ,ze bedzie dobrze, tylko nieraz mnie dopadają jakieś czarne myśli:) I to jest najważniejsze , zeby było zdrowe, reszta się ułoży. Nie widziałam jeszcze , na usg nie bylo widać...tak jak reszta mam czekam, troche niecierpliwie .
Kaja_Pazdziernik 2015 z jednej strony tak patrze na to wszystko i sobie tłumacze, ze ludzie zyją w patologi, nie maja dachu nad glowa i w porownaniu do nich moja sytuacja nie jest tragiczna i mam duzo wiecej niż niejedni kochającego męza , mieszkanie i się nie chwaliłam synkiem :) takze wiem jak to wszystko wygląda, ze jesli zobacze dzieciatko na usg to sie zakocham i kazdy problem od razu prysnie :) Teraz tylko trzymać kciuki za córeczke! :)
Pozdrawiam!