
didus135
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez didus135
-
witam was już po wszystkim sebus przyszedł na świat 20 go o godzinie 22.05 waży 3200 kg 56 cm szczęścia. co do porodu to może nie będę go opisywać bo jeszcze zostały dwupaczki życzę powodzenia a ja trochę pocierpie. dziękuję za kciuki :-*
-
dziewczyny trzymajcie kciuki... jestem w szpitalu zaraz lewatywa i będą zaczynać rozwarcie na 2,5 cm ... zaczynam się bać :-( odezwę się po wszystkim . wzięłam paracetamol bo boli xD
-
dzieki dziewczyny jak wy dalyscie radę to ja też muszę... co prawda myślałam że mam wysoki próg bólu ale chyba tak nie jest :-P bo jak mam skurcz to po prostu jestem w szoku że tak boli... siedzę sobie na kibelku bo mi najwygodniej...Tez se miejsce wybrałam. byle do 14 i wróci mój M będzie bezpieczniej
-
karolcia dzięki za info. ja spakowałam się zadzwoniłam po mamę ale wkoncu nie pojechałam jeszcze i raczej nie pojadę bo teraz Skurcze już ustają (znaczy dopiero) tragedia ile godzin. udało mi się na chwile zdrzemnac bo byłam taka zmęczona... i co ze niby jak kolejna noc ma być to samo to... Niewytrzymam :-D
-
trzeba było im coś powiedzieć, bezczelni i tyle... Nie przechodzą te skurcze ale dalej są co 10 minut mecze się już od 1... zero snu :|
-
czarna mabma ważne że przyszedł i jest dobrze może też miał słabsza chwilę. mi te skurcze nie pozwalają zasnąć w10 minut nie mogę usunąć a jak przychodzi skurcz to się zwijam. pewnie zasne nad ranem tylko mój facet o 5 wychodzi do pracy i nie wiem co dalej :-D ale nie ma co jechać jak te skurcze nie da tak często
-
nadzieję też już tracę bo oprócz tych Skurczy i lazenia do WC co 3 minuty to nic... zaraz się kładę bo już nie chce mi się siedzieć czy chodzić...Nie ta pora środek nocy Wszędzie ciemno facet śpi...
-
hah no w to że na sali popuscimy to fakt może tak być :-P niby jak nie dziś to jutro ale po co cierpieć dwa razy mogło by się zacząć...
-
No coś Ty nie mów tak :-P chcesz i nie możesz się doczekać trochę pocierpimy damy radę! i Dzieciaczki wkoncu wyjdą tam w gacie to kiedy indziej Będziemy robić :-P
-
ja Ci się nie Dziwię że chcesz, jeszcze po terminie :-P Mam nadzieję że się spełni. ja też bym chciała żeby to to było byłam Teraz pod prysznicem no i oby nie Przeszło :-D
-
ojej...To nie denerwuj się odpocznij najważniejsze że się rusza :-)! może coś tam gniecie i Cie boli. NApewno jest wszystko dobrze jak daje znaki
-
długo Cie juz tak kłuję? cały czas czy przerwy? może warto jechać i sprawdzić jesteś po terminie może się zaczyna coś:-) mój dzidziuś też się rusza dość intensywnie ale ja do terminu mam jeszcze 6 dni a chciałabym bardzo żeby to już było a chyba nici z tego bo te skurcze mają dość długi odstęp za to bolą jak cholera jak już są
-
wyrwanazkontekstu chciałabym Ci pomóc a wsumie to nie wiem ale myślę że chyba tak.. Ja zaś siedzę bo druga godzinę mam skurcze co 10 minut i spać się nie da ale nic więcej z tego boje się że przejdzie...
-
Joanna też tak mam biodra mnie bardzo bolą czuje jak się rozchodzą i dziś nie dałam rady leżeć trzeba było coś robić wtedy tego tak nie czuje... codziennie sex i czekamy i czekamy. dziś dopadły mnie bardzo mocne bóle czy skurcze ale trwały może 5 minut :-P
-
czarna mabma noooo pozazdrościć :-D życzę powodzenia żeby szybciutko poszło :-) i mam Nadzieję że pójdę w twoje ślady jakimś cudem chociaż do lekarza już się nie wybieram 26ch
-
hej dziewczyny oczywiście gratuluję nowym mamusia :-) ja czekam ale coś gdzieś jakieś światełko jest :-) czop mi chyba znowu troszkę odpadł bo on tak kawałkami teraz nawet delikatnie podbarwiony. skurcze chwytają ale szybko przechodzą za to już druga noc z okropny bólem kręgosłupa... dziś już kilka razy mocno mnie zmoczylo i zastanawiam się czy to wody czy nie.. jeszcze zaobserwuje jak coś to pojadę to sprawdzić... z saczacymi wodami można czekać?
-
Joanna jeszcze nad trochę jest :-D mam nadzieję że chociaż w sierpniu wyjdą wszystkie :-) 26ch
-
rybcia jesteś już tak blisko że zaraz będzie po wszystkim i będziesz najszczesliwsza mama czego oczywiście Ci życzę i zazdroszczę :-) trzymam kciuki żeby poszło sprawnie :-* ja czekam czekam i nic no ale do 26 jeszcze kilka dni...niestety od środy mój M wraca do pracy tak chciałam mieć już synka przy sobie... Ja na wizycie ostatniej byłam tydzień temu i nigdy jeszcze nie miałam ktg... A do szpitala mam się zgłosić 31 jeżeli nic się nie wydarzy...
-
gratulacje Dziewczyny :-*! 4270 kg SN czy cc bo nie pamiętam? boję się że moja dzidzia też dorosnie do takich rozmiarów bo za cholere nie chce wyjsc i nic nie działa... No nie próbowałam kawy bo trochę się obawiam :-P trzymam kciuki za resztę :-)
-
Joanna to pocieszające że nie jestem jedyna heh ale boję się że jak nie wyjdzie wcześniej to przez te 3 tygodnie będzie ładnie ponad 4... najgorsza wizja że poród Będzie długi i bolesny a i Tak skończy się cesarka... dlatego muszę wrócić do Nadziei że Wyjdzie wcześniej i robić coś żeby mu pomóc chociaż narazie nic nie pomaga. to trzymam kciuki za nas :-)
-
oj ostatnia to chyba ja będę... ehh dziś po wizycie młody się nie spieszy rozwarcie tak na opuszek :-P jak nie urodze to 31 szpital.... Bardziej mnie przeraża to ze waży 3200 a jak Będzie miał zamiar Posiedzieć 3 tygodnie to Przecież nie urodze takiego klocka :-( 26.ch
-
gratulacje Dziewczyny :-) poprostu wam już tak zazdroszczę że szok macie te swoje maleństwa przy sobie ją już nie mogę w te upały jest ciężko +20 kg do tego spuchniete nogi, palce...moje nogi odmawiają mi posłuszeństwa...synuś mało się rusza a na świat coś się mu nie spieszy nie mam za bardzo żadnych boli Skurczy... czuję go tylko jak mnie gniecie w biodra staram się ruszać sporo chociaż jest trudno i ciężko... jakiś spacer sex codziennie, okna umyte, dziś podłogi na kolana a on nic... jutro idę na wizytę mam Nadzieję że chociaż tam się coś zmieni. życzę nam nie rozpakowanym szybkich porodów i dużo sił na te upalne dni... 26.ch
-
gratulacje dziewczyny! :-D Julita piękny wymarzony prezent :-) z tymi facetami to właśnie chyba jest tak ze boją się o maleństwa...Jednak to już blisko dzieciaczki nisko może ich to trochę oddychać. osobiście chyba też bym się nie chciała tam pchać :-P
-
Daniela jak możesz tak myśleć! jesteś wspaniała mama i twoja córcia jest dumna jak nikt inny :-) wszystko przyjdzie i będziesz najszczesliwsza! tak piszecie o tych czopach to też czekam z utęsknieniem na niego :-P allee... dziś opadł mi brzuch :-D i się bardzo cieszę mam nadzieję że to świadczy chociaż trochę o wcześniejszym porodzie :-P tak się pocieszam... 26.ch
-
Paola nie denerwuj się dodatkowo bo bardziej to zaszkodzi dzidzi... Najwyżej zasniesz o 8 tak jak mówisz może twój organizm nie ma potrzeby teraz :-) a dzidziuś śpi sobie kiedy chce więc spokojnie