patka88

Dziewczyny nie uwierzycie patrze w paszcze malej bo zmagamy sie poraz drugi z plesniawkami przecieram dziasla i oczom nie wierze bialy twardy pkt o.O mysle sobie ze na zeby przeciez za wczesnie moze mi sie zdaje maz wlasnie wrocil z pracy i mowie zeby przejechal jej palcem po dziaslach i mowi ze faktycznie twardy zgrubialy pkt i zeba czuc :/ wychodzi na to ze kolki chyba nie do konca kolkami u nas byly w ostatnim miesiacu

ola1981 Dominika 1989 Nie przesadzaj,teraz dopiero jesteś pełnowartościowa jak jest mądry,to doceni:) P.S Mogę prosić o ten link odnosnie szczęsliwego dziecka,albo str.tak mniej więcej,gdzie była dyskusja o tym:) Bo u nas od soboty tylko rączki,a wczoraj to już była masakra,w ciągu dnia spał pół h:( a nad morzem non stop.Chyba powietrze u nas do dupy. Jakby nie dzialalo to wystarczy wpisac szczesliwe niemowle, prawdziwe dzieci

To my tez sie pokazemy cioteczkom jaka duza juz uroslam :)

Witamy sie z goracego Poznania pogoda jest u nas ostatnio tak ciezka ze zyc sie nie da :/ albo zimno i pada albo parowa taka ze najfajniej w lodowce :/ Co do kolek tu nas sab simplex tez sie nie sprawdzil a nawet nasilil bole brzuszka :( mysle ze Zuzia nie toleruje symetykonu w nich zawartego bo przy espumisanie bylo podobnie :/ wczoraj tak krzyczala po sabsimplex ze jej nie szlo uspokoic a dzisiaj spokoj jak reka odjal My pielegnujemy mala za rada fizjoterapety wedlug zasad zawitkowskiego. Co do zmiany kierunku patrzenia dziecka z lewej na prawa radzilabym uwazac. U nas najpierw byla w uwazaniu tylko prawa strona kazano nam przekladac mala do spania tak zeby patrzyla na lewo i po miesiacu czasu (tyle czekalismy na rehabilitacje) z prawej upodobala sobie lewa strone :/ na rehabilitacji dopiero nam pokazano co robic zeby uniknac patrzenia tylko i wylacznie na bok. na cale szczescie nie zdazyla nam sie odksztalcic glowka Wiem ze latwo mowic ze nie ma co sie przejmowac figura czy wygladem, ja akurat na figure przez nerwy i szybka utrate wagi nie mam co narzekac, wygladem nigdy sie nie przejmowalam dla mnie teraz najwazniejsze sa chwile z corka bo czas tak szybko ucieka a dzieci tak szybko rosna ze zanim sie obejrzymy to bedziemy przezywac ich pierwsza klase pierwsze milosci itp a teraz wszystkie nasze niedogodnosci mysle ze wynagradzaja zadowolone i usmiechniete pyszczki dziedziaczkow :) a najfajniejsze momenty sie zaczynaja jak maluszek zaczyna gugac i gadac po swojemu :)

Panifionaa Dziewczyny czy ktoregos z dzieciaczkow macie ciemiemiuche ? Bo nam sie zaczela luszczyc skora na czole i tak sie nad tym zastanawiam.... A tak nas tatus przylapal na " sprzataniu " :) U nas jest na glowce i brwiach pomaga smarowanie oliwka i delikatne wyczesywanie szczoteczka - z reguly smarujemy i wyczesujemy przed kapaniem

My tez ze wzgledu na wczesniactwo mielismy skierowanie do okulisty samo zakraplanie mala nam przespala ale przy badaniu dobrze ze maz byl ze mna bo ja stalam i plakalam razem z Zuza pierwszy raz wtedy widzialam jak moje dziecko placze :( druga wizyte tez mielismy po miesiacu mimo ze na pierwszej wszystko bylo dobrze a kolejna mamy po skonczeniu roczku :) Na kolki dobra jest cierpliwlsc ktora po setnej probie uspokojenia dziecka placzacego czasem przez kilka dni ucieka a czlowiek z bezradnosci ucieklby razem z nia u nas przez dobry miesiac nie skutkowalo nic ani espumisan ani rurki windi ani cieplo i masaze :/ odglos suszarki uspokajal jedynie przez miesiac :/ teraz dostaje debridat i probiotyk i chyba troche ustapilo czekamy jeszcze na sabsimplex moze on dodatkowo pomoze A na chlopa narzekac nie moge bo drugiego takiego to ze swieca widze szukac

Ale slodkie maluchy :) humor sie od razu poprawia na widok takich malenstw moja tesciowa chyba przebija wszystkie inne razem wziete :p dosladzanie wody cukrem przy tym co ona nam kazala zrobic to jest pikus :/ Zuza ma ewidentna nietolerancje laktozy i mamy nutramigen i nic innego w gre nie wchodzi poza tym ma kolki raz silniejsze raz mocniejsze a co za tym idzie potrafi krzyczec jak opetana i nic na nia nie dziala zeby sie uspokoila :/ wiec madra tesciowa pochwaliwszy sie problemem w pracy i zebrawszy opinie innych mam ( rodzacych jakies 10 lat temu) ze po pierwsze to powinnismy jej to mleko robic slabsze a nie tak jak producent wskazuje bo jedna tez miala z dzieckiem takie przeboje tez dawala nutramigen i jak tak zrobila to na drugi dzien dziecku wszystko przeszlo a po drugie to jak pierwsze nie pomoze to powinnismy zmienic na bebiko bo druga tez tak miala i dawala nutramigen i zmieniajac na bebiko tez na drugi dzien jak reka odjal o.O zagotowalo sie we mnie tak ze gdyby nie fakt chrzcin malej to bym ja objechala konkretniej jeszcze ma jakoby pretensje ze przeciez przyjechala by pomoc przy malej a my nie chcemy o.O mowie do meza ze po moim trupie :p jej reka mojego dziecka nie dotknie bo az sie boje na jaki wspanialy pomysl by wpadla jeszcze :/ Fajnie sie macie z tymi chustami ja dzisiaj pytalam rehabilitanta co o tym sadzi i dopoki Zuza nie bedzie sama siedziec to ze wzgledu na asymetrie odradza A co do kolel to mam nadzieje ze w waszych przypadkach po minieciu magicznego trzeciego miesiaca katorga sie skonczy :) u nas niestety trwa nadal i co mnie nie pociesza w naszym przypadku trzeba brac pod uwage wiek korygowany czyli jeszcze dwa miesiace meczarni przed nami :( U nas smoczek byl tak jak u Beciuni stosowany do nauki ssania w szpitalu teraz jest naszym uspokajaczem jak idzie kupa i pojawiaja sie kolki jak mija bol to mala go sama wypluwa. Na poczatku mielismy smoczek kauczukowy z nuk dla wczesniakow potem z canpolu a teraz z aventu firma u nas nie ma znaczenia tylko ksztalt sie liczy a Zuzy

szczęśliwa mamusiu u nas póki co ćwiczenia przez zabawę i kontrolowanie żeby mała prosto leżała stąd zalecił niekorzystanie z leżaczka bo w nim dziecko ucieka na wszystkie strony :/ Odpowiadam dopiero teraz bo w niedziele mieliśmy chrzciny Zuzy :) Też myślę o chustowaniu ale najpierw chcę mieć wyjaśnioną do końca sprawę bioderek żeby małej czegoś nie pogorszyć

marti87 Szczesliwi ludzie sukcesu nie marnotrawia czasu na wchodzenie na fora i zajmowanie sie problemami innych tylko realizuja swoje cele -szczesliwe zycie wg wlasnych kryteriow. Lepiej tego ujac nie moglas

My mamy taki https://www.google.pl/search?q=le%C5%BCaczek+bujaczek+fisher+price&client=ms-android-orange-pl&espv=1&source=lnms&tbm=isch&sboxchip=Grafika&sa=X&ved=0CAcQ_AUoAWoVChMI5PXHmt6MxgIVJfByCh2ZLwe9&biw=534&bih=239&dpr=1.5#imgrc=7nWEIl2DKigc_M%253A%3BvklUjLD2dcEu8M%3Bhttp%253A%252F%252Ffhulomix.w.interii.pl%252FM7344%252520LEZACZEK.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Farchiwum.allegro.pl%252Foferta%252Ffisher-price-lezaczek-bujaczek-m7344-wibracje-i2887180654.html%3B480%3B480 ale musimy zrezygnowac z zabaw w nim :/ bylysmy z Zuzia na rehabilitacji bo mamy asymetrie cialka i pan rehabilitant powiedzial ze takie lezaczki jeszcze pogarszaja postawe dziecka wiec lezakujemy na macie i tez jest fajnie :) dziewczyny karmiace mm jak wam sie udaje dopajac dzieci woda w taki upal ? Nasza mala czujac smak wody nawet z glukoza pluje dalej niz widzi i zmusza sie do wymiotow :/ jak jest juz bardzo mocno spragniona to wtedy pociagnie pare lykow :/ a ja sie martwie zeby nam sie nie odwodnila :/ widze ze hejterom sie nudzi :] i patrzac na ich tok rozumowania to Polska wyginelaby marnie :/ nastaly takie czasy ze w wiekszosci mlodzi ludzie nawet konczac super studia nie zawsze maja prace na wysokich stanowiskach a zeby sie usamodzielnic co tu duzo mowic biora kredyty na zakup mieszkania - ja nie widze w tym nic zlego bo sami bylismy w takiej sytuacji i gdyby patrzec na to przez pryzmat majetnosci na dziecko musialabym sie zdecydowac majac lat 40 plus (i nie chce tu nikogo obrazic) to jedno a drugie to mam rozumiec ze ludzie z przecietnych rodzin (ja z takiej pochodze i nie mam zalu do rodzicow ze nie jezdzilismy na zagraniczne wczasy czy o to ze nie poslali mnie do prywatnych szkol) sa wg was drodzy hejterzy traktowani jak jakies ostatnie dno spolczene bo nie stac ich na szczepionki skojarzone czy te z grupy dodatkowych np pneumokoki i powiem otwarcie gdyby nie to ze moja corka jest wczesniakiem i pewne rzeczy jej przysluguja z urzedu to nie mialam zamiaru wydawac pieniedzy na platne szczepienia 5w1 bo najzwyczajniej w swiecie nie stac mnie na oplacenie ich wszystkich wolalam je przeznaczyc na prywatna wizyte u ortopedy zeby miec pewnosc ze moje dziecko ma prawidlowy uklad bioderek

Cześć dziewczyny :) Podczytuje Was w tak zwanym międzyczasie którego mam coraz mniej. Czas tak szybko ucieka że nawet nie wiem kiedy zleciały te 3 miesiące - no właśnie nasza malutka za tydz skonczy juz 3 miesiące a ja ciąglę nie mogę się pogodzić z tym że musiała pojawić się na świecie tak szybko. Do dziewczyn z kiepskim poczuciem humoru ja mimo że minęły 3 miesiące od porodu nie mogę się z tym pogodzić że mała musiała przyjść na świat o dwa miesiące za szybko i to nie z powodu że sama się na niego pchała. Do tej pory nie wiadomo co było przyczyną tak wysokiej cholestazy u mnie :/ i tak jak któraś z Was mam myśli że nie dane mi będzie wychowac mojego dziecka bo umrę :/ każdy ból pojawiający się w okolicach wątroby przyprawia mnie o łzy i strach. Jak to pani profesor hepatolog powiedziała na ostatniej wizycie że ty Pati to się dobrze maskujesz - na zewnątrz oaza spokoju a w środku kłębek nerw. I stwierdzenie że słowne wsparcie rodziny pomaga u mnie sie nie sprawdza - owszem wysłuchuje ich, przytakuje ze przeciez jest wszystko dobrze itd a w głebi ducha myślę co innego :( A na rozmowę z psychologiem nie mam hmm odwagi wiem że to się skończy tak jak rozmowa z rodziną oni swoje ja swoje :/ Na domiar złego kolki nas nie opuściły mimo zmainy mleka na nutramigen. Nie pomaga espumisan i inne cuda łącznie z butelkami. A widziałam że u kogoś podziałały rurki do odgazywania - u nas niestety nie działały :/ ostatecznie pomaga masaż brzuszka. Ostatnio trafiliśmy z malutka do szpitala bo przez 5 dni krzyczała tak że się zanosiła a koniec końcem tak ochrypła że ledwo miała siłę na płacz :( i tu uwaga mimo że kocham ją nad życie to przez te 5 dni uwierzcie mi miałam ochote wyjść z domu i nie wrócić - mała krzyczała cały dzień a jak mąż wracał z pacy co mógłby mnie odciążyć to ona najzwyczajniej w świecie padała ze zmęczenia a ja z bezdradności wyłam jak bóbr twierdząc że nie nadaję się na matkę skoro nie potrafię pomóc swojemu dziecku :( A w szpitalu i tak stwierdzili że to kolki z którymi trzeba nauczyć się żyć o.O porobili nam wszystkie możliwe badania nawet pod kątem rotawirusów i nic nie wykryli. Do mam których maluchy mocno ulewają polecam zagęszczacz do mleka albo mleka mm z zagęszczaczem. Zuza zaczęła nam spowrotem ulewać jak tylko stała się bardziej aktywna fizycznie i w szpitalu zalecono nam zagęszczanie ntritonem z bebilonu - u nas zadziałało od razu. Panifiona wiem że czujesz się bardzo rozbita całą sytuacją zdrowotną Justynki ale rehabilitacja teraz naprawde działa cuda. A na inne dolegliwości też idzie znależć rozwiązanie. Tylko niestety potrzeba jest dużo cierpliwości. Na pewno teraz masz bardzo ciężkie chwilę (ja takie miałam 3 miesiące temu jak nie wiedziałam czy mała w ogóle będzie żyć i czy cholestaza i rozwijający się już zespół HELLP u mnie nie przyczynił się do jakichś poważniejszych zmian u niej) i zadajesz sobie to samo pytanie co ja wtedy dlaczego znowu mnie cos okropnego spotyka ale musisz być silna dla tej małej księżniczki która napewno w przyszłości podziękuję Ci za wszystkie starania aby żyło jej się jak najlepiej mimo tych wszystkich przeciwności losu. Dość długie przebywanie w szpitalu po porodzie na intensywnej terapii noworodka i teraz ten tydzien z mała na oddziale hematologii pozwolił mi stwierdzić że dzieci rodzące się sporo za szybko albo z wadami czy jakimi kolwiek problemami zdrowotnymi wybierają sobie za rodziców osoby które mają twarde charaktery, które mimo chwili zwątpienia żalu i morza łez szybko się pozbierają i zrobią dla tej kruszynki wszystko co w ich mocy. Trzymamy za Was z Zuzą mocno kciuki żeby wszystko było jak najlepiej i za Ciebie bo silna z Ciebie babeczka i wierze że dasz rade. A płacz dobry na wszystko :) ja tam płacze jak tylko mam chwile bezradności nawet teraz bedac z małą w szpitalu uryczałam się jak bóbr przy pani doktor - mi to pomaga i nie przejmuje się akurat tym ze ktos sobie pomysli co innego. Mamy których dzieci urodziły się z niską masą ciała nie martwcie się na zapas moja panna nie miała 2 kg a teraz panna waży 4,5 kg takie szkraby szybko nadganiają i aż się łezka w oku kręci bo po nich najbardziej widać jak szybko rosną i jak szybko ucieka czas. My od wczoraj chodzimy na rehabilitację bo mała ma asymetrię napięciową mięśni i ucieka nam na lewą stronę trafiłyśmy na fajnego pana rehabilitanta ktory odpowiada na kazde pytania i watpliwosci no i mała go polubiła a to najważniejsze :) Pozdrawiamy wszystkie forumowe Cioteczki i Dzieciaczki. PS Przepraszam za tak długi wpis :P

Toz to kazdy dzien owocny w nowego bobaska nawet nie wiecie jak wam tego maja zazdroszcze :p My mala kapiemy w ziajce dwa w jednym i smarujemy balsamem dla dzieci z nivea Zuzia po inkubatorze miala strasznie dlugo sucha skorke i dopiero po tym balsamie jest nawilzona A na slonko mamy krem z filtrem 30 polozna mowilanze w zupelnosci wystarczy bo 50 sa bogate w multum chemii i tu sie z nia zgodze bo sama kiedys uzywalam bedac nad morzem i bylam bardziej spieczona niz ci co kremow ochronnych nie uzywali a na sloncu dlugo nie przebywalam Trzymamy kciuki za nowe forumowe kolezenstwo zeby szybko pojawilo sie na swiecie :)

Gratulacje dla rozpakowanych mam :) i szybkich porodow dla oczekujacych ;) wczoraj wg terminu z usg nasza Zuzanna powinna zechciec pojawic sie na swiecie a tak skonczyla 8 tygodni :) robi sie z niej coraz fajniekszy bobasek bo juz nie spedza tyle czasu na spaniu a bacznie sie rozglada dzisiaj mielismy pierwsze powazniejsze szczepienia i mamy w domu smerfa marude :/ wyspala sie w dzien a teraz wojazy A na brzuchu spi sie cudownie ja musialam odczekac 6 tyg zeby delektowac sie takim spaniem :p Ktos pytal o przygotowanie przed porodem- tak wiec na temat skurczy rozwarc bolu itp sie nie wypowiem bo najzwyczajniej w swiecie nie wiem co to - ale przy decyzji ciecia w trybie pilnym polozne gola to co trzeba troche to krepujace no ale jak sie nie ma wyjscia to czlowiek godzi sie na prawie wszystko ja trafilam na sale 5 osobowa i poza tym ze wszystkie babeczki mialy przy sobie dzieci a ja nie i lza sie w oku krecila to nie mam na co narzekac kobietki mi sie trafily pierwsza klasa wesole i w ogole :) pokoj mialysmy z lazienka z prysznicem i dwoma toaletami i u nas obchod w tygodniu byl dwa razy rano wyeiad przed obchodem a potem obchod wlasciwy ze swita ok 10 osobowa od ktorej dowiedzenie sie czegokolwiek na temat swojego stanu graniczylo z cudem i wieczorem jednoosobowy przez lekarza ktory mial dyzur nocny

Karinka ja przez poltora miesiaca karmilam tylko swoim potem tez bym musiala miec laktator caly czas na cycach wiec 4 posilki dawalam swojego mleka i 4 mm jak mala zwielszyla sobie dawke mleka to niestety mojego mleka dostawala tylko raz dziennie :( a teraz je tylko mm i to w dodatku to na recepte :/ to juz nasze trzecie mleko mam nadzieje ze ostatnie i klopoty z ulewaniem i brzuszkiem sie skoncza :) troche sie martwie bo mamy podejrzenie refluksu zoladkowego i czekamy do 18 maja za usg brzuszka zeby potwierdzic lub wykluczyc A na jakie mm sie zdecydowaliscie ?

Moglam i chetnie go lapala tylko problem polegal na tym ze mam za duze brodawki i ciezko jej bylo zlapac :/ i tez pociumkala troche a potem byla glodna pozniej mialam kapturki i jej jedzenie trwalo 10 minut po czym zasypiala wiec musialabym z nia wisiec caly dzien zeby byla najedzona :( a laktator mam elektryczny z canpolu i bardzo sobie go chwale :)

Hanka nie ma problemu z meczeniem :) ja tez nie spie panna Zuzsnna w dzien sie wyspi a w nocy oczy wielkie jak 5 zlotych :/ niestety tryb dnia z brzucha przeniosl po za niego tez :(

Myszeczka moj dziec jest tak charakterny ze jak czegos nie chce pic np wody z glukoza to albo zaciska dziaselka tak ze nic nie wepchniesz albo zmusza sie do picia po czym jak zabieram butle to idzie zyg z wczesniej wipitym plynem :/ dzisiaj kupilam herbatke koperkowa z hipa to o dziwo pare lykow wypila :) a staram sie jej plyny wprowadzac zeby uniknac juz i tak wystepujacych zaparc - proboje wode z glukoza lub ta herbatke

48 cm tez mialam ciuszki na 56 bo przez mysl mi nie przeszlo ze bede miala ciecie w trybie pilnym i to w 32 tygodniu :/ musielismy dokupic ciuszki na 50 cm lub te co maja na 0 miesiecy. U mnie o dziwo z pokarmem po cieciu nie bylo problemu bo mialam go w 3 dobie po cieciu i bez przystawiania do piersi dzieciatka bo mala byla w inkubatorze przez poltora tyg za to teraz po miesiacu i trzech tygodniach juz go nie mam :( troche stresow mialam wnostatnich tyhodniach i to chyba przez to :(

Hanka moja Zuzia urodzila sie z waga 1955 dostala polowe dawki na wzw a na gruzlice dopiero jak przekroczyla 2 kg miala dokladnie 2300 i szczepiono ja w dniu wypisu

Miętówka Hej a my po wizycie u arelgologa i pediatry. Mała ma przepisane w koncu mleko dla alergików. Po. Nan Ha 1 robila mi rzadkie kupki prawie biegunkowe. Zobaczymy czy teraz sie unormuje. Syn tezmial alergię wiec i malej nie minelo. Była tez wazona i waży już. 3500 kg. Na tydzień przybiera po okolo 400gram . W koncu wyglada jak noworodek i nie ma koscistej dupki jak przy wadze wypisowej 2800 A jakie mleko Wam przepisano? My dawalismy małej bebilon 1, dopóki miała mieszane posiłki z moim mlekiem było w porządku, później niestety pokarm mi zanikł i dostawała sam bebilon 1 i zaczely sie problemy z wymiotami i zaparciami przeszlismy na bebilon ha 1 i po dwóch dniach powtórka z rozrywki :/ od dzisiaj wieczór mamy przepisany nutramigen mam nadzieje ze pomoze bo juz nie moge parzec jak sie dzidzol meczy

A nie to ze ja anty cyckowa jestem ale wkurza mnie dazenie i naklanianie do tego co teraz jest modne np karmienie piersia nie wazne ze czasem kobieta choc by chciala to nie moze i traktuja na jak wyrodna matke :/ jak juz doszlam do siebie po tym stanie zapalnym to mowie poloznej ze nie bede jej piersia karmic to powiedziala mi ze dziecko krzywdze i pozbawiam ja wiezi ze mna i ze bedzie sie gorzej rozwijac zrobilo mi sie przykro i tyle przeciez kazdy chce jak najlepiej dla swojego malenstwa

Marti u mnie pokarmu bylo ful dwojke bym mogla wykarmic ale pewnego dnia jakis diabel mnie podkusil zeby posluchac polozenej i przystawiac mala do piersi bo to najlepsza wiez rozowoj itp itd Nie ukrywam bedac w ciazy innego rozwiazania jak karmienie piersia nie widzialam ale ze dziecko bylo 3 i pol tyg w szpitalu to jakos mleko musialam jej dostarczac. Cycki przyzwyczaily sie do ssania laktatora i po dostawieniu malej dopadl mnie taki stan zapalny piersi ze myslalam juz o jakis powiklaniach po cieciu bolalo mnie wszystko do tego temp ponad 39 a dzieckiem trzeba sie zajmowac :/ dostalam antybiotyk po ktorym moglam mleko sciagac i dawac swoje. Tyle ze od tego czasu mleka zaczelo sie robic coraz mniej :( a Zuza zjada juz po 90 ml a mnie ledwo starcza na jeden posilek stad wprowadzenie modyfikowanego

myszeczka wiem co czujesz ja pokarm miałam przez miesiąc i tydzień teraz ledwo starcza mi na dwa posiłki bo mała zjada już 90 ml więc wprowadziliśmy jej bebilon 1 sugerując się tym że nie jest mocno słodki i takie mleko innym dzieciom podawano w szpitalu tyle że u nas chyba będzie potrzebna zmiana :( Dzisiaj się prawie popłakałam bo dziabąg wypił nawet nie połowe i zaczęła krzyczeć w niebogłosy i jeść już nie chciała :( zobaczymy co będzie po kolejnym posiłku jak dalej płacz i wyginanie to jutro w trybie pilnym udamy sie do pediatry A z tego co pamiętam z opowieści mamy to humana kiedyś była jednym z lepszych mlek

myszeczka Mamusie rozpakowane jak podajcie dzidziolkom wit k i d tez bolą je brzuszki po tym ? Moja bardzo. I jak u was z pokarmem? Ja chce troszkę karmić piersią a troszkę mieszanka myślę k mleku Humana polecacie ? Moją Zuzie bolał :/ niestety te witaminy są strasznie tłuste a zwłaszcza D (ze względu na wcześniactwo dostaje podwójną dawkę) położna nam zasugerowała żeby podawać je z samego rana wtedy dziecko ma czas na strawienie ich - i muszę przyznać że po takim podawaniu brzuszek się uspokoił My od 2 tygodni podajemy bebilon 1 ale zastanawiamy się nad zmianą po uprzedniej konsultacji z pediatrą. Mała dostaje dwa posiłki mojego mleka i reszte bebilonu - po takiej kombinacji ma straszne gazy często jest niespokojna i ma problem z wypróżnianiem :/ wygląda na to że jakiegoś składnika z niego nie toleruje. Nam pediatra mówiła że przy mieszanym karmieniu najlepsze jest NAN lub Bebilon bo są zbliżone słodkością do mleka matki :) A mlek modyfikowanych jest od zatrzęsienia :/ i cenowo też jest duża rozbieżność. Więc na początek lepiej kupić mała puszke/paczkę i zobaczyć jak maluch na nią zareaguje

Witam sie w maju :) Gratuluje wszystkim wam ktorym do maja udalo sie dotrwac :) ja ciagle nie moge uwierzyc ze moj okruszek juz 6 tygodni na swiecie :) bo pewnie tez bym odliczala dni do 12 maja :) Jutro mezowi zaczyna sie urlop na ktorym mial pilnowac zebym nie zaczela sama w domu rodzic i sie smjejemy ze teraz bedzie cory pilnowal i sie nia cieszyl :) Widzialam w miedzy czasie ze poruszalyscie temat pampersow - u nas ich idzie dosc sporo na 3 dni starcza nam paczka 28-30 sztuk my dla Zuzi uzywalismy pampersow 0 z pampersa :p teraz przerzucilismy sie na 1 z rossmana i 1 pampersowe sa one zblizone jakoscia Na chlopa swego narzekac nie moge bo co by nie przechwalic aniol mi sie trafil w domu wszystko zrobi przy dziecku tez (jedyne czego nie robi to nie zmienia malej ubrania bo sie jeszcze boi) na porod rodzinny po moich blaganiach co prawda sie zgodzil :) i poganial mnie z kompletowaniem wyprawki i ustawianiem lozeczka :p A teraz sobie ponarzekam na rodzine gdzies sie musze wyzalic bo oszaleje :/ Zuzia we wtorek skonczy 7 miesiecy i widzieli ja tylko moi rodzice bo Tesciowa tak sie zarzekala ze jak bedzie potrzebna pomoc to mamy dac znac to przyjedzie a tu tylko na gadaniu sie skonczylo po miesiacu zaprosilismy ja zeby przyjechala do Poznania ale bez swego towarzysza to caly czas ma wymowki a to zmeczona a to praca a to na wycieczke ja ktos namowil wiec stwierdzilam ze Zuzia drugiej babci nie ma. Ciekawi jestesmy jak to rozwiaze bo 17 maja idziemy na komunie na kotrej ona tez bedzie co bedzie mowic :p nie wspomne ze mezowi jest bardzo przykro bo poczul sie odtracony :( Ale tesciowa to nic w porownaniu z moja ciotka :/ glupia pipa szuka taniej sensacji do rozpowiadania na osiedlu w mojej rodzinnej miejscowosci juz drugi raz bez zapowiedzi chciala sie wpakowac mojemu ojcu do auta jak jechal na Poznan do nas po mame o.O wczoraj rozmawiam z nim przez telefon i slysze tego wscibskiego babsztyla ktory sie juz drze ze ona jutro przyjedzie wiec nie wytrzymalam i mowie do ojca ze jak z nia przyjedzie to bedzie stala pod drzwiami bo jej nie wpuszcze i mowie ze to jest za male dziecko i wstep maja tylko dziadkowie - to uwaga powiedziala ze traktuje ja jak wiedzme :p oznajmilam wiec mamie ze nam na 15 maja do nich przyjeziemy to jej nie chce na oczy widziec i do dziecka na pewno nie wejdzie. takze Leila doskonale Cie rozumiem Zuzia tez jest wczesniakiem urodzonym o dwa miesiace za szybko i takie dzieci potrzebuja spokoju i dluzszej aklimatyzacji w srodowisku wiec jak tylko Ci sie uda to odloz wszystkie odwiedziny Ciotek na pozniej :) Ty musisz dojsc do siebie a malenstwo przyzwyczaic sie do nowego otoczenia