PiotrusRozrabiaka

Dzien dobry Dziś Piotruś właśnie zasypia na pierwsza drzemkę sam w łóżeczku, zobaczymy co z tego będzie, jest cisza, ale jeszcze sie wierci:) trzymajcie kciuki. Truskawa Ja uwielbiam sałatkę z rukoli, pomidorków, fety i podsmażonej szynki szwardzwaldzkiej( na oliwie z oliwek lub z pestek winogron) i prażonym na patelni słonecznikiem, bez żadnych sosów i dodatków. Mmmmmm uwielbiam W innych wypadkach tez jem do kanapek, albo dodaje do sałatek z innych sałat. Jak tam, ile pobudek? U nas chyba 1 i sen do 6:30 Zasnął fanfary:):) Dziubali My tez wybieramy sie na basen, ale jakoś stach przed choroba mnie hamuje...a wiem, ze Piotruś byłby zachwycony, bo wodę kocha i kocha chrapanie i nic mu nie przeszkadza. No Piotruś przestraszył sie w sumie każdego dziecka, które było u nas, bądź my u niego:( ale chyba mu to minie...mam nadzieje. Monika Weź duża zmywarkę. Z perspektywy czasu wiem, ze złe zrobiłam i żałuje wyboru, ale jak kiedyś przeprowadzimy sie juz do swojego domu, ten błąd naprawie, a te kilka lat sie z ta pomęczę. Ja najcześciej używam programu Auto, który sam dobiera czas i rteerature mycia, nie wiem jak to robi, ale jest ok, a niedomycia są sporadyczne, ale są.

Monika Ja nic o żadnej śmierci dzieci nie wiem, ale może to i lepiej...to jest jakaś masakra ci sie teraz dzieje... Jaki wózkek wybrałaś? Ja mam zmywarkę Elektroluxa, ale zdarza sie czasem, ze mi czegoś nie domyje, ale u bratowej jest to samo, choć ma inna. Tabletek używałam rożnych, polecam Somat, najgorsze Ludwik, zreszta ja mam ta mniejsza, ale to dlatego, ze warunki w kuchni takie mamy, ale nie polecam, bo mało wchodzi. Z tym lekiem separacyjnego, to jak widzę wszystkie Czerwcatka sie borykają:) Kiedy wracasz do pracy? Ja tez nie wyobrażam sobie jak to będzie:/ Tez mam lenia, za okna biorę sie chyba ze 2 tygodnie i tak jakoś leci dzien za dniem, może jutro... Werka Ja rano daje kaszkę, potem obiadek i po 2 godzinach deserek, ale drugiego obiadku nie daje, choć mamy jeszcze chwilkę, ale ja to odpuszczę, tym bardziej, ze my sloiczkowi... Mnie sie zreszta wydaje, ze to za dużo, sama bym tyle nie zjadła :)

Alhena Rukolę lubisz sama, czy z dodatkami? Bo ja tez uwielbiam i może jakieś inspiracje?

Dzięki dziewczyny, trochę mi ulżyło, ale najbardziej dziwne jest to, ze on płacze nawet jak dziecko pięknie, czy głośniej powie coś w stylu eee:/ ale musimy to przetrwać, tylko przy dzieciach z nim cieżko , tzn przy niemowlakach, bo starsze dzieci lubi. A wczoraj tak sie przestraszył wuja, ze cała jego wizytę nie mógł sie uspokoić, oglądał sie na niego i płakał i serduszko mu tak szybko biło...masakra. No ale chyba wyrośnie. Truskawa Piotruś je cały duży słoiczek, a czasem zostawi na dnie, ale potrafi nasze ziemniaczki dojeść, choć żądło mu daje, tak z dwa razy w tygodniu zje biszkopcika, skórkę od chleba. Z chrupkami gorzej, bo mu sie przyklejają do podniebienia i raczej nie daje:) Te nasze Aniołki coś często pokazują rożki Dziś znów pobudka o 6:/ NindziowaMama Super masz, u nas jak bym chciał wyjąc z wózka, to zaraz sie obudzi, dlatego jak juz zaśnie, to chodzę póki sie nie obudzi. Dzisiaj miałam stracha na spacerze, bo jakiś pies sie do nas doczepił i szczekał i tak od tylu nas zachodził. Miałam pietra, na szczęście odpuścił... Alhena Współczuje nocy, u nas tez bywaly całe bujane w wózku, ale zawsze wszystko wracało do normy. Tez mam tak, ze jak są gorsze dni to i ja jestem nieznośna dla otoczenia i dla siebie:) No mój Piotruś tez mamusiowy, dopóki mnie widzi to pozwoli sie poprowadzić osobom, które dobrze zna, ale jak tylko zniknę z oczu jest płacz, ale to jest do zniesienia, natomiast reakcje na dźwięki innych jego równolatków juz nie bardzo... Gratulacje zabkowe:) pewnie noce sie od dziś poprawia:)

Witam NindziowaMama Przepraszam za niezdrowa, ale to słownik i walka z pisaniem z tel:) Córcia super, tak myślałam ze Nina:) w wózku prezentuje sie cudnie. Ja wkładam w kombinezonie, a jak jest mróz, to jeszcze w śpiworek:) my tez juz jeździliśmy w zwykłej spacerówce po sklepach, ale używam spacerówki od dawna w domu do usypiania, niestety inaczej w dzien sie nie da, zaznaczę, ze kładzie sie na płasko:) U nas tez słaba pogoda wczoraj, wiec byliśmy uziemieni. Truskawa Tez uważam sie pod tym względem za szczęściarę, nie ma to jak z babcia, a moja mama juz od dawna w domku siedzi, wiec mi i mojemu rodzeństwu po kolei pomaga:) Noce u nas coraz gorsze, choć dzisiejsza była ok, tylko Piotruś skrócił juz na dobre czas snu do 6:( ale jakoś do 7-7:30 buszuje w łóżeczku, a ja cisne oczy Powiedzcie, czy waszym dzieciom zdarza sie mocno przestraszyć kogoś koło mało znają, a chce dać buziaka na przywitanie, albo reagują płaczem na płacz innego dziecka, a czasem nawet na normaln dźwięki wydawane przez inne niemowlaki? Bo u nas pod tym względem jest koszmar:(

Przepraszam za chaos w tekście:)

Cześć Mamusie Zaczęłam ten post dawno temu, ale akurat Piotruś sie obudził...teraz juz słodko śpi, choć teraz przybiera śmieszne i na oko mega niewygodne pozycje do snu, ale jak go poprawie wraca do swojej, np z tylkim w gorze i na kolanach:) Dzisiaj na noc daliśmy paracetamol, zobaczymy, może okazać sie lepszy, bo ząb, choć juz sama nie wiem który dziś dokuczał mocno Anaa Super masz teściowa, ja mam tak dobrze z mama, tez jak wrócę do pracy ona zostanie z małym, choć powiem szczerze, ze nie wiem jak ja w niej wytrzymam...dobrze, ze nie mam normowanego czasu pracy, choć i tak zwłaszcza na początku będę musiała znów odzyskiwać stare relacje. Jak Ty sie czujesz po powrocie? Gratuluje zabka:) Monika Wywnioskowałam, to bo sama pisałaś, ze lepszy czasem byłby kocyk, ale skoro mówisz, ze nie przegrzewasz, to tak jest:) nie odbieraj tego jako atak na Ciebie:) Dziubala U nas tez pogoda słaba, dziś spacer nie wyszedł, bo akurat padało, a jak wyszło słońce Puotrus juz spał:) Gratuluje nowych umiejętności Jasis, super sie patrzy na każdy postęp:) Ja zawsze lubiłam gości, ale jakoś teraz średnio...choć z drugiej strony mi sie tęskni za nimi. Alhena Wsród " równolatków" Piotrusia są tydzień młodszy, a potrafiący trochę wiecej niż Piotruś, a np miesiąc starszy potrafi dużo mniej, generalnie myśle, ze to sie wyrównuje ok 1,5 roku:) Dobrze, ze spotkanie sie udało i ze sie wybrałaś

Witam poniedzialkowo :) Dziś u nas pogoda taka w kratkę, ale mam nadzieje, ze spacer sie odbędzie:) Do naszego słownika doszły słowa Tata, Baba i Dada:) Tak generalnie ostatnio mam jakiegoś dola, nie wiem, chyba za dużo izolacji od ludzi i za mało czasu dla siebie... Truskawa Weekendy bywają właśnie takie męczące, tez czesto mam tak, ze nie mam ochoty nigdzie wyjsć, bo wiem, ze i tak ani nie posiedzę, ani nie pogadam...tak jest kiedy Piotruś nie jest aniołkiem:) goście tez mnie drażnią, bo jeszcze trzeba im usługiwać...ale coraz zadziej to sie zdarza:) Paczki Ci polecam, choć pracy przy nich mnóstwo, to smak to rekompensuje Co do Wielkanocy, to jeszcze nigdy tego typu potraw nie robiłam i w tym roku, tez nic nie będę robiła, bo mamy Chrzest, wiec jedzenia będzie mnóstwo:)

Hej Moje obawy zabkowe sie na szczęście nie potwierdziły i nadal mam Aniołka w domu:) może to dlatego, ze idzie tylko 1 ząbek, a nie jak zwykle 2 lub 3 na raz:) Dziś było słoneczko, ale chwilowo nie ma, mam nadzieje, ze do spaceru wróci :) dzisiaj obiadek u mamy, a pózniej przyjeżdzają do nas teściowie:) Truskawa dzięki za opinie co do filmu, podobno disco polo słabe... Mój maź tez nie chciał na Greya i jakoś ja tez nie dotarłam ;) Aromat można raczej olać, albo zamienić na inny, paczki na tym nie stracą:) przepisy mogę polecic ze zjemto sernik laciaty np, z kwestii smaku piernik najlepszy, a jak zerknę co juz przerobiłam, napisze wiecej, bo jak wyjdę z posta, to pewnie mi sie wywali:) Anna Super, ze spacerek udany, ja tez juz nie mogę doczekać sie całych dni spędzonych na podwórku:) u nas Piotrusiowi obojętne jaki ma smoczek:) Co do takich pobudek, to ja chodzę tam gdzie praktycznie auta nie jeżdżą, natomiast można spotykać ciekawskich i krzykliwych ludzi, którzy drą sie żebym np pokazała Piotrusia i potem nad nim...masakra, bez pomyslunku zwłaszcza osoby starsze...choć teraz to sie juz uspokoiło, bo domów tam tez nie ma zbyt wielu:) Mój Piotruś tez teraz je mniej, zawsze wszystko do końca, a teraz zostawi od 20-60 ml. Monika Lepiej Małego nie przegrzewaj, a co za problem wyjąc kocyk cienki, a śpiwór włożyć np pod wózek:) No właśnie co tam remontujcie, cały dom?

Paczki Paczka drożdży 1 kg maki 5 jajek( same żółtka) 2 szklanki mleka 3/4 szklanki cukru Pół masła Kieliszek spirytusu Zapach arkadowy My zawsze robimy z powidłami śliwkowymi. Drożdże rozkruszamy, dodajemy żółtka i cukier, mieszamy, dodajemy letnie mleko, rozpuszczona margarynę i mąkę, zagniatamy, na koniec dodajemy spirytus i aromat. Pisze z pamięci, ale zaraz sprawdzę, jak coś to poprawie. Paczki są puszyste i na drugi dzien tez super smakują:)

Witam weekendowo :) Pogoda średnia, ale spacer sie odbędzie:) Piotruś juz na nich nie marudkuje, co oznacza, ze znów sie zakochał w spacerowaniu:) Powoli druga jedynka sie odzywa, także podejrzewam, ze jutro znów sie zacznie... Anna Szkoda zeby Malgo siedziała w domu...nie wiem z kim ja zostawiasz ale namów na spacery, myśle ze to będzie relaks dla obojga:) A i jeszcze raz podnoszę temat Mireny, czy któraś mi powie kiedy kończą sie te anomalia :)

Witam Czerwcowe Mamusie Ten poprawny link to www.zjemto.blox.pl U nas dziś fajna pogoda, wiec byliśmy spacerowi, a teraz objadamy sie paczkami, tzn. Ja sie objadam no i maz:) Dziubala Fajnie jak te nasze Maluchy nie musza cierpieć i pokazują nam, ze tak naprawdę to Aniołki:) widzę, ze i u Was poprawa ze snem, może idziemy wszyscy ku lepszemu :) Ja bralm dwie łyżki i na jedna nabierałam ciasto, a druga ściągałam tyle ciasta ile uznałam :) choć to pewnie oczywiste... Piotruś dziś powiedział swoje pierwsze słowo i było to BLA i teraz gada to w kółko i jest to mega słodkie, no i nagrałam:) Truskawa Ja tez uważam, ze z jakiegoś powodu wózki są wyposażone w rzeczy, których byśmy na pierwszy rzut oka może nie oceni jako konieczne i pózniej nasze Maluchy udowadniają nam, ze to jednak element konieczny. My tak mieliśmy przy bujaczku:) choć nie mam w tej kwestii doświadczenia, to jednak myśle, ze po coś to jest:) Co do planów na weekend, to my zapraszamy gości na Chrzest :) Na ten film tez chcemy pójść, wiec proszę o Twoja opinie:) Alhena Jak tam spotkanie? A te 3 kg, to chyba nie wyglądasz tak złe, jak myślisz:)

Dziubala Jeszcze Ci powiem, ze ja kładę z łyżki, bo dużo paprania jest z tymi kulkami, nawet jak ręce są w oleju :) Dzisiaj przywiozłam sobie maszynę do wyrabiania ciasta drożdżowego i jutro bedą paczki:) Alhena Tez mam taka nadzieje z tymi nocka i i czekam na nie z utęsknieniem:) A waga sie nie przejmuj, przecież nie każda mama musi zaraz wrócić to swojej, są teraz rzeczy ważniejsze, niż kg wiecej i tak jak któraś z nas pisała, nie będziesz sama z tym problemem, wiec głowa do góry i na spotkanie Zazdroszczę, ze masz tak blisko do tak pięknych miejsc... Truskawa Ja tez nagrywam, ale czasem bzdury, a co istotnie nie, ale w sumie wszystko jest słodkie i urocze :) Tez lubię kwestie smaku, tam jest przepis na super piernik, taki mega szybki i łatwy i przepyszny:) polecam, jeszcze lubię chyba jemto.blox.pl, czy jakoś tak, jak sprawdzę, to poprawny Wam wpisze:)

Tak na szybko dla Dziubali http://kuchniaagaty.pl/przepisy/paczki-racuszki-z-twarogiem Przepis

Truskawa Dzięki, jestem bardzo z niego dumna:) Dziubala No właśnie w sumie nie, ja jestem jakaś pod tym względem oporna, w sensie nie pomyśle... U nas tez jeszcze nie było takiej temp. Jest cieplej, jakieś 8 stopni, ale nadal nawet mi zimno bez czapki i rękawiczek, chyba, ze nie ma wiatru, dlatego ja tak ubieram teraz małego. Super, ze Jaś grzeczniejszy, zawsze i my wtedy mamy lepsze nastroje, u nas tez ostatnie dwa dni fajne :) Niestety pogodowo dziś słabo, bo leje, także nici ze spaceru. Upiekłam racuchy serowe i czekam na koleżanki, a Piotruś śpi.

Truskawa Zawsze na przebudzenie Piotrusia działał smoczek, a teraz czasem trzeba go wziąć na ręce czasem, a czasem do wózka, ale to przy ząbkowaniu, bo tak zawsze smok i spał dalej, a czasem poprostu kogoś zobaczy, nie brał smoczka i tez spał dalej :) Monika Dobrze, ze nocka spoko. Remontu współczuje, bo to sprzątanie po nim, to mam wrażenie zawsze niekończąca sie opowieść...także teraz daruj sobie sprzątanie ju sie nie opłaca Misiulinka Ja zakładam kombinezon nadal, ale sama tez jeszcze sie ciepło ubieram, a jego juz nie wkładam do śpiwora, a jak zaśnie przykrywam kocykiem.

Alhena W sumie nie ma czego zazdrościć, bo to pierwsza taka noc od nie pamietam kiedy... My tez zawsze jak jest pogoda wychodzimy, bo Piotruś lubi spacery, choć zdążą mu sie, ze po 15 minutach marudzi, ale to naprawde wyjątkowo :) Ja ostatnio męża mam w domu, ale generalnie nie zawsze może mi pomagać, bo skupia sie nad praca ale i tak jest lżej, bo zawsze w razie potrzeby mogę Go zawołać :)

Alhena Witaj, widzę, ze masz dobra radę dla "mam na cycu" myśle, ze to może podziałać z tata np. :) ja np. Proszę u udzielanie sie :) Ja tej metody tez nie moglabm zastosować, bo jestem za miękka, Piotruś na szczęście sam zasypia na noc i to Truskawa nie zmienia to faktu, ze budzi sie w nocy i tak... Truskawa Tak sie dzieje nawet jeśli nic nowego nie mamy w ciagu dnia, ale ja obstawiam, ze to zeby, jeśli sie nie skończy wraz z ich wyjściem, będę sie martwić bardziej... Jak nocka? Bo u nas dziś sen od 20-6 bez przerwy:)

Dziubali Tez zazdroszczę wyjazdu, tak juz czekam na nasz...Jak Jaś zniósł podróż i generalnie pobyt w innym miejscu? Pewnie niezłe sie zrelaksowaliscie:) a u nas dziś dzien maruda, bo zabki dalej nas męczą:( ale musimy to przetrwać:( i sama widzisz, ze nie idą po kolei ;) Ja jeszcze nie byłam u dr i nie pytałam, ale jestem ciekawa, myśle, ze przy okazji i tak zrobimy, u nas ciemiączka zrasta sie powoli bardzo, nadal jest dość duże, a ile mniej wiecej miał Twój Starszak jak mu sie zrosło? Co do ubranka, to ja tez jestem za tym Zarowym:) Pokój jeszcze nie jest zrobiony, bo dopiero za miesiąc sie weźmiemy, ale juz wszystko wybrane :) a te literki, to u nas będzie cały alfbetu właśnie. Truskawa U nas generalnie tez sen gorszy...Piotruś budzi sie w nocy z płaczem, jak nigdy i raczej da sie uspokoić w łóżeczku i zasypia, ale nie zawsze, a jak weźmie sie go na ręce to zachowuje sie, jakby sie porządnie wyspał, ale ten płacz mnie martwi, bo nie wiem, czy to zeby,,czy sen, czy jest jakiś inny powód...

Pogratuluj siostrze i oby faktycznie było im tan lepiej:) Mój brat jest w Irlandii, ale ponoć w tym roku wraca Skrobnę coś wiecej pózniej, bo mały sie obudził i gotuje obiad :)

Misiulinka Chorób współczuje, Piotruś chory był raz i w sumie nawet niezłe to zniósł. Dziś mamy juz pierwsza dolna dwójkę i została ostatnia i mam nadzieje przerwa... Dzięki za pochwale ciuszków, powiem tylko, ze spodnie są z tak fajnego materiału, ze jeszcze takiego chyba nie dotykałam :) polecam doświadczyć na żywo Truskawa Tez nam nadzieje, ze będzie grzeczny, choć nie wiem jak on wytrzyma tyle czasu na rękach, ale poczekamy zobaczymy, tez sie boje :) godziny nie na sen...ale kto wie :) Monika Ja bez mleka tylko sypana kawę wypije i powiem Ci, ze ostatnio u cioci piłam kawę z firmy FM( oni maja perfumy głownie ) o smaku waniliowym i powiem, ze takiej dobrej nie piłam jeszcze. Ja w domu pije z ekspresu, tez z mleczkiem warstowa :) ale mam zamiar zakupić tamta:) polecam Zazdroszczę spania do tej godziny, a powiedz o której chodzi spać? Nas tez czeka mały remoncie, w sumie tylko wywieźć meble i wstawić nowe i jakieś dodatki, wybaczyłam coś takiego http://kidshomepl.blogspot.com/2012/01/drewniane-literki.html chce takie zamówić :)

Truskawa Ciuszków nie mam nadal, ale załatwiony kościół i wybrNe menu w restauracji, ale ciuszki chyba bedą te z Zary Pola niedługo tez załapie dobry sen :) Piotruś tez nie pozwala, ale jak sie chichra, to coś mogę dojrzeć. Myśle, ze tak samo i prześwity i małe rowki i pzniej ząbek

Misiulinka Witaj, współczuje takich drzemek, ale my przez pierwsze 3 miesiące życia, tez takie mieliśmy, przez kolki:( Ja na film tez sie nie wybieram...nie miałam zamiaru

Truskawa Oj ta drzemka jest mega, do niedawna tez spał góra 40 minut, ale jakoś sie pozmieniało i mamy tak dobrze Monika Tez czasem czuje to co Ty po wizycie u kogoś, choć juz na szczęście coraz zadziej, wczoraj tez było fajnie w gościach. Z psem współczuje, mam nadzieje, ze coś sie uda Wam zrobić, zeby mu sie poprawiło. Zeby nadal nam wychodzą, teraz dolne 2, jedna jest juz dość blisko i moje nadzieje na przerwę w wychodzeniu spełzły na niczym :( Tak widać, ze większość nas nie polubiła, niestety... Dzisiaj słaby dzien, czyli dzien marudka, bo te zabki...ale załatwione juz wszystko co dotyczy chrzcin, wiec juz tu chociaż spoko. Pogodę mieliśmy super, wiec dwa spacery urządziliśmy i tu było fajnie, bo Piotruś spokojny i pasował mu spacerek, wiec wykorzystaliśmy to

Ok 14 godzin :)