Skocz do zawartości
Forum

pl_aisha

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez pl_aisha

  1. Witam się :) Kurde ale ja zabiegana ostatnio jestem teraz na weekend idę do mamy wiec zaraz muszę lecieć się pakować. Co do spotkania z naszą Agnieszką wiecie, że nawet nie zdajecie sobie sprawy jak człowieka idzie poznać po tym co pisze :) Takie jakie są wypowiedzi Agnieszki taka sama ona jest :) Bardzo sympatyczna babeczka :) Już wstępnie umówiłyśmy się na kolejne spotkano :) Mateuszek też fajny chłopak ale strasznie się wstydził mnie i Olka chociaż później się rozkręcił troszkę Ma super miny mówię Wam jest po prostu boski Wiecie jak Agnieszki mieszkanie wyglądało jak takie dwie małe szarańcze się dorwały do zabawek i jedzenia wole nie mówić w ogóle :) biedna Agnieszka ale miała sprzątania wklejam kilka fotek Ja jestem otwarta na spotkania wiec zapraszam :)
  2. Witam się :) Dziś dopiero wróciłam od Teściów, Oli już śpi wiec ja też idę się położyć bo jestem wymęczona. Jutro napiszę wszystko i wstawię zdjęcia :) Miłej nocy :)
  3. Cliffi a Ty nie siedzisz we Francji ? Bo chyba tam mieszkałaś - myślałam, że dalej tam jesteś. Pumko ja właśnie wróciłam z udanych z zakupów w Tesco Sekundko wspaniałe masz dzieci :) Madzia jak nie pomagają Wiki lekarstwa lub za długo choruje zróbcie posiew z gardła.
  4. Ja tam dosłownie na sekundkę. Olek pije wodę w nocy, dzień wodę + herbata. Wyszedł mi spontaniczny wyjazd do Teściów do Bydgoszczy na weekend wiec lecę bo zaraz wyjeżdżam :) Agnieszko odezwę się do Ciebie !
  5. Co do jedzenia Olek sam sobie porcje wyznacza czasami zje tyle, że ja otwieram oczy ze zdziwienia i pytam się gdzie Ty dziecko to pakujesz a czasami zje tylko troszkę i koniec. Za to bardzo dużo pije herbaty nawet do 1,5l dziennie dziś lekarz mi powiedział, że nie powinien więcej wypijać niż 0,5 l Jak mu zakładam przed spaniem nowego pampersa to rano a go przesikanego. A uwierzcie mi, że nie łatwo ograniczyć mu picie bo chodzi i się wydziera jak nie dostanie. Jak widzi gdzieś butelkę to będzie tak długo stał i ryczał aż dostanie, ciężko być tu konsekwentnym bo może naprawdę mu się chce pic ;/
  6. Agnieszko Ty to jesteś dobra ... mówisz, że napisałaś najdłuższego posta na tym forum Wiec tak, sczepić byliśmy przed chwilą Olek nawet nie zapłakał nawet nie zareagował po prostu nic. Wysypka zeszła ma tylko jeszcze przesuszoną skórkę ale to już pikuś. Agnieszko ja wyeliminowałam z Diety Olka chleb tostowy pszenny bo miał za dużo chemii jak się później okazało, ketchup z którym kilka razy dostał kanapkę jak nie chciał jeść oczywiście to była znikoma ilość no i nie dostaje czekolady którą tak uwielbia a też jadł od czasu do czasu ale to raczej nie ona była skutkiem alergii bo jak wypije kakao albo zje monte to nic mu nie jest. Powiem Ci, że walka z wysypka jest jak walka z wiatrakami ehh... jest to coś okropnego rozkładasz ręce bo nie wiadomo co to jest a lekarze zawsze uderzają w jedno - w skazę - co nie zawsze jest słuszną diagnozą. Przeleć po składach żywność którą je Mati i zobacz czy nie ma w niej za dużo chemii konserwantów. Wiadomo teraz we wszystkim jest chemia ale z różnym natężeniem. Suche łokcie to jeszcze nie objaw skazy bardziej w zgięciach łokciowych i kolan, za uszami. wyeliminuj to co wprowadziłaś nowego przed wysypką na jakiś czas, być może Mati dostał za dużo białka i jego organizm nie poradził sobie z trawieniem go wysypka jest w takim przypadku reakcją uboczną co nie oznacza, że teraz masz unikać wszelkich produktów białkowych. Oczywiście nie daję Ci tez pewności, że Mati już jest za duży na skazę ale jest mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia. Radziła bym bardziej posłuchać Twojej intuicji niż lekarza bo oni jak tylko zobaczą wysypkę od razu mówią - skaza ! A mnie szał trafia. Piszesz o jogurtach owocowych co to za jogurt z jakim owocem ? Być może Mati dostał za dużo nagle jak piszesz, ze ona raczej jest głównie na Twoim mleku. A co do szczepionki objawy występują od 5 do 14 dni nawet ale nie muszą. Nie wiem czy zostałaś poinformowana, że po tym może dostać tez wysypkę. Jak Mateuszek ma zmiany skórne podawaj mu wapno w syropie (calcium) i fenistil ok 6 kropli ale to Ci chyba lekarz przepisał? Mój przyjazd do BGD jest przewidywana na 5 listopada wiec upchnij mnie w jaki dzień weekendu :) Pumko tęskniłam zastanawiałam się co jest z Tobą ale nie miałam jakoś czasu napisać ;/ Madzia Fajnie Wiki wyglądała Mart Ciebie też witamy po długiej przerwie :)
  7. Ciffi ale my sobie damy rade same z dzieciaczkami - czy nie ? Dziwię się, że tak Wam się wszystko posypała w końcu dla mnie byliście idealnym małżeństwem :( Jeśli będzie Ci ciężko samej z Aurelką to pomyśl o mnie, że ja myślę o drugim :) ! a od początku jestem sama z Olkiem. Trzymaj się Kochana !
  8. Witam się poniedziałkowo. Agnieszko tylko nie daj sobie wmówić, że to skaza, Tyle czasu Mateuszek nie miał alergii i nagle miała by być to skaza? Co do spania fajnie się śpi z maluchem ale do czasu aż nie zacznie się rozpychać, ja mam bardzo duże łóżko a śpię przy samym brzegu i to jeszcze bokiem co skutkuje rannym stękaniem z powodu bólu pleców Łasiczko dlatego tez ja się zabrałam od razu za wychowanie mojego dziecka bo nie chce popełniać takiego błędu jak moja kuzynka, jej synek (tez wrześniowy) ma 2 latka i jest urwisem do potęgi ale zawsze mu na wszytko pozwala a teraz już jej dziecko na głowę wchodzi. U mnie tego nie będzie, ja naprawdę rzadko ustępuję Olkowi. A pomimo tego i tak mnie kocha Zauważyłam, że moje dziecko jest bardzo złośliwe i nie wiem jak za bardzo sobie z nim radzić :) ja to chyba napiszę do Niani :) Miłego dnia ;)
  9. Witam się :) Roxanko ja mam tez tak z Olkiem, że jak coś nie idzie po jego myśli to siada na podłodze i potrafi ryczeć a raczej wydzierać się nawet 20min. Na co ja reaguje krótko - przestaniesz płakać to przyjdź do mamy i Cię mama przytuli a no wtedy jeszcze głośniej z fochem, że ja nie przyjdę do niego . Czasami chce mi się z tego śmiać a czasami ryczała bym razem z nim jednak wiem, że nie ustąpię (jestem uparta niesamowicie) bo nie chce, żeby mi dziecko później na głowę wlazło a wiem, że moje zasady skutkują w mniejszym lub w większym stopniu ale jednak :) Agnieszko, Roxanko ja już nawet nie będę wspominała o przewijaniu i ubraniu . Tak w ogóle w skrócie co u nas: Byliśmy dziś na szczepieniu ale Olka nie zaszczepili bo dziecko od 3 dni ma nieziemską wysypkę i jestem załamana bo Oli już od pół roku nie miał ani jednej krostki a jadł wszystko jak znowu sobie pomyśle, że muszę z tym walczyć to ręce opadają dziecko biedne się drapie go okropnie swędzi :( a nie mam pojęcia co mogło by go uczulać :( Kolejna sprawa to chyba nic nie mówiłam ale Oli miesiąc temu odstawił mleko i nie pije już w ogóle czasami na kolacje wciskam mu kakao. waży 12,5 kg miałam wrażenie, że więcej i ma 82 cm :) Ogólnie ostatnio śpi ze mną w łóżku bo budzi się co chwile a to zęby a jak nie zęby to wysypka i tak w kółko . Jedno co dobre że chodzi spać wcześniej czyli 20-20:30 i wstaje miedzy 8 a 9 tą :) już nie chodzi spać o 22 mam trochę czasu dla siebie wieczorem za to w dzień przesypia 1,5 h. Napiszcie jak tam u was ze spaniem i pięciem mleka ? Czy któraś z Was szczepiła już dziecko na MMR? my mieliśmy mieć to szczepienie właśnie dziś.
  10. Wiatam sie :) Madziu a no cichutko Ja w zasadzie tylko przywitać się bo trzeba się ruszyć i posprzątać mieszkanie w końcu. Ja sprzątam a Olek chodzi za mną i tez sprząta - ale po swojemu ehh... no nic. Pa ;)
  11. Jeju ale mam zaległości, czy kiedyś je nadrobię? Agula szkoda mi Oleńki takie maleństwo a takie rzeczy musi przechodzić :( Agnieszko my się tez zobaczymy nie bój się :) przewidywany przyjazd do Bydgoszczy jest po 1 listopada wiec na pewno Ciebie odwiedzę :) Łasiczko Drodka to wspaniała Kobieta :) Szkoda, że tak krótko u mnie była ale mamy zamiar jeszcze się nie raz spotkać :) Sekundko a to ciekawe co napisałaś, ja czasami tez tak znikam Olkowi ale częściej żegnam się z nim. Wstawiam fotki ze spotkania mam nadzieje, że Drodka mnie nie okrzyczy :)
  12. Witajcie :) Ja tylko na momencik ostatnio jakaś zalatana jestem chociaż sama nie wiem co robię :P Pochwale się :) Wczoraj była u mnie Drodka z Zuzią i mężem :) Ale ta jej córeczka to tylko do schrupania Później wstawię zdjęcia :) Miłego weekendu
  13. łasicaAgnieszka1979Od jakiegoś czasu Mati jest tak upierdliwy, że momentami zaciskam zęby i mam problem z opanowaniem się. Jak siedzę koło niego, to jest ok, ale jak tylko wstanę, żeby np. przygotować obiad, czy gary pomyć, to zaraz mały terrorysta wysuwa paluszek w moją stronę i skrzeczy. Jak nie wrócę, to przybiega i z płaczem wiesza się na mnie i uniemożliwia jakąkolwiek pracę. Sadzam go więc na blacie kuchennym i staram się robić co muszę, a on mi w tym zawzięcie przeszkadza, bo wszystko przewraca i zrzuca na podłogę. Do kibelka też zawsze ze mną. Kiedyś po prostu mi towarzyszył, a teraz ładuje się na kolana i... tak sobie czeka, aż skończę ;) Naprawdę mam niekiedy ochotę zamknąć go w drugim pokoju i wetknąć sobie w uszy zatyczki ;normalnie jakbym to ja pisała.................. Przyłączam się do tego i idę spać dobranoc jutro napiszę coś więcej :)
  14. Witam się Igorku - wszystkiego najlepszego przede wszystkim ciocia Asia życzy Ci zdrówka! Agula mamy syrop ale powiem Ci boję się go dać bo ostatnio to wręcz chlustał po nim Fajnie, że Oleńka tak zasypia u nas tez tak było ale się coś zmieniło. Olek nie uśnie beze mnie muszę z nim w pokoju siedzieć. A ostatnio się budzi i nie chce spać w swoim łóżeczko usypia dopiero jak go biorę do siebie ;/ Drodko to zabawa będzie fajna :) u nas było 14 osób potem się zrobiło 16 ;)
  15. Sekundko później miałam na myśli np o 21 -22 ;) Drodko tak myślałam, że właśnie dajesz Fenistil w razie czego na alergię ;) Wiecie, że się boje dzisiejszej nocy Oli dostał zapobiegawczo czopek ale po chwili zrobił kupę wiec nie wiem czy nie wyszedł (nic tam nie znalazłam bynajmniej :P) Miejmy nadzieję, że to jednorazowe takie coś było ;/
  16. Witam się. U nas dziś była masakra w nocy o godz 2 Oli się obudził i nie mógł usnąć wiec wzięłam go do siebie do łózka. o godzinie 3 ryk- płakał okropnie niemal się darł ja nie byłam w stanie nic zrobić nie dało nic jak go wzięłam na ręce i przytuliłam ani butelka z piciem nic nie pomogło około 10 min Olek był we wiecznym płaczu zastanawiałam się już nawet nad dzwonieniem na pogotowie bo nie wiedziałam co się dzieje masowałam mu brzuszek - nic nie dało, dałam mu czopka na koniec a namęczyłam się przy tym bo rzucał się na każdą stronę już nie mówiąc o założeniu pampersa. Po dłuższej chwili się uspokoił i usnął ehh.. rano jeszcze się przebudzał i popłakiwał ale to było chwilowe. Chyba dziś już mu przed spaniem dam profilaktycznie czopka bo ja dziękuje mieć takie sceny ja płakałam razem z Olkiem. Drodko Fenistil na kaszel? Przecież to jest lek przeciw histaminowy ? Sekundko a może spróbuj go później położyć? Próbowałaś ? Agula tez bym wolała, żeby Olek dostawał w syropie.
  17. Mart - najlepszego! Agula ten ibufen dajesz w syropie czy w czopkach? U nas na syrop to były reakcje wymiotne wiec nie dawałam maść co chwilę zlizywał nawet nie zdążyłam palcem do dziąsła dojechać a czopków nie dawałam bo nigdy tak nie było, że musiałam podać - może czas najwyższy ? Sekundko u mnie Olek tez swego czasu o 5 wstawał a dziś spał nawet do 8:30 a o której kładziesz spać Filipka bo u nas to jest, że raz o 20 raz o 22 ;/ Madzia U nas też cały czas katar znaczy się u Olka ja się wyleczyłam nie wiem co robić biec z tym do lekarza? Nasivin dajemy sama go Olkowi podbierałam jak miałam katar i pomagał mi frida tez nie wchodzi w grę ;/ Pumko Filipek też chory brrrr to właśnie jesień ;/ wszystkie choróbska w największej aktywności ;/
  18. Witam się wieczorowo. U nas też urwanie głowy jak rano wyjechaliśmy tak dopiero wieczorem dotarliśmy do domu. Ja mam coś ostatnio doła - depreche jesienną - nie chce mi się nic, mam wrażenie, że wszystko co robię robię źle. Po prostu tragedia.Noce u nas są ciężkie ;/ Oli śpi więcej ze mną niż w swoim łóżeczku. Budzi się płacze nie wiadomo z jakiego powodu, aż trudno go uspokoić. Być może to zęby bo wychodzi mu kilka na raz ;/ dolne czwórki bo chyba jeszcze się nie przebiły górne trójki też się pchają a Bóg wie co tam z tyłu się dalej dzieje. Być może te też lęki nocne bądź koszmary . Ja już jestem wykończona, Oli mi jeszcze całej nocy nie przespał kiedy to nastąpi w końcu :( Brakuje mi M ehhhhhh... deprecha deprecha i jeszcze raz deprecha wiec kończę to smęcenie ... Dobranoc p.s. jak ja nienawidzę jesieni ;/
  19. Roxanko kurde za takie rzeczy nie powinni oblewać ;/ Niech się Mart wypowie jak to jest. Ja podczas manewrów tak wymachiwałam rękoma, że wyłączyłam światła to egzaminator zapytał się mnie czy jestem gotowa do jazdy to się zorientowałam, że nie mam świateł. Dwa miesiące - masakra ja tyle nawet dłużej w Bydgoszczy czekałam a w Gdańsku 2-3 tyg :) Nie martw się zdasz kolejnym razem :) Madzia Olek tez znowu chory. Jak wróciliśmy z Norwegii to po zmianie klimatu ja byłam chora a Olek załapał ode mnie wyleczyłam go ładnie nie minął tydzień a on znowu katar i kaszel ;/ ehhh
  20. Lusiaczku wszystkiego najlepszego ! Zdrowia uśmiechu Kochającego męża w przyszłości i co tam sobie jeszcze zapragniesz
  21. Witam się Roxanko trzymam kciuki - mocno Agula gratulacje trzeciego ząbka :) teraz powinny iść jeden za drugim :) Mart dziękuje jak co będę pisać. Moja przyjaciółka pracuje w banku i poleciła nam swoją znajomą byliśmy już na spotkaniu wyszukała dla nas najlepsze oferty myślę, że w grudniu uderzymy już porządnie. A wtedy M będzie mógł w nie długim czasie zjechać do PL :)
  22. Drodko co to znaczy małe ? :) podaj Twoje wymagania a ja się rozejrzę jak bee miała czas już w zasadzie trochę ogłoszeń przejrzałam ale głównie z Tczewa.
  23. Witam się :) Mam chwilę wiec może coś napisze więcej. Wiec tam M pojechał tydzień temu nie wiem czy pisałam. Olek ciężko ostatnio noce przesypia bardzo często się budzi mam nadzieje, że to tylko zęby bo wychodzą dolne czwórki może dziś w nocy się przebiły - nie wiem, jeszcze nie sprawdzałam. Moje dziecko już coraz mądrzejsze jest i jak to fajnie się patrzy na to to Jak leci muzyka to od razu zaczyna klaskać i tańczyć, jak chce mu się pić to przyniesie mi butelkę z piciem i mam mu dać. Ostatnio przyniósł mi chusteczki i pampersa bo miał kupę jak chwyci pilot albo telefon i wie, że nie wolno a ja to zobaczę to zaraz mi przynosi pa pa potrafi zrobić na pieska maskotkę mówi hał hał (oczywiście po swojemu) mówi babcia (cia albo bacia) śmiesznie to robi a i bym zapomniała, że Olek śpiewa muszę raz go nagrać jak śpiewa do mikrofonu To chyba by było na tyle co u nas. A w sumie jeszcze staramy się o kredyt na mieszkanie może jak M zajdzie w grudniu to już będziemy składać dokumenty bo wiem, że zdolność kredytową mamy tylko kwestia wkładu własnego :) Łasiczko ja Ci chyba kupie okulary jak ja chudzielec jestem hahahaha Madzia Olek tez ma swój zielony kocyk z którym chodzi tak samo ja Ania i tez tylko z nim śpi :) Mart i co z tymi badaniami ? Jak dobrze pamiętam to @ dostałaś ale wiadomo od czego te bóle?
  24. Madziu widzę, że Ania tez uwielbia kocyk :P
  25. Całkiem bym zapomniała: Najlepszego dla Natanka! zdrowia uśmiechu i mnóstwa zabawek :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...