pl_aisha

Agula a czy Twój mąż jest jedynakiem ? albo jednym synkiem mamusi ? czy ma może jeszcze braci ? Najlepsze rozwiązanie przeprowadzka :P mój N będzie od mamy 140 km i już nie będzie dzwonienia, że ma przyjechać bo mają do niego sprawę

Agula współczuje, domyslam się jakie to jest miłe ;/ Może jak dzieciątko przyjdzie na świat to wszystko się zmieni.

Cześć Dziewczyny ;) Ja wczoraj też od godziny 16 do północy grillowała a jak wróciłam do domu to padłam na łóżko i usnęłam. Dziś tez nie czuję się za rewelacyjnie ;/ przydało by się trochę chłodu

Dancia Kochana trzymaj się mocno Czasami taką decyzję trzeba podjąć często okazuje się to lepszym rozwiązaniem dla dziecka i dla matki niż siedzenie z takim facetem (bo przecież jest dziecko) Gratuluje odwagi i wytrwałości. Cieszę się, że teraz jesteście szczęśliwi. Tak w ogóle Twój mąż pozwolił Ci od tak odejść z dzieckiem ? Anuś ja się tez boję, że mój N nie zdąży ale miejmy nadzieje ze tak nie będzie ;) Ja już nie mogę znieść tej pogody okropnie się od wczoraj czuje w nocy nie mogę spać bo mi duszno pomimo tego, że balkon mam otwarty ;/ Niech przyjdzie to ochłodzenie.

Jak dla mnie to ten ból jest do wytrzymania cieszę się, że czuje moje dzieciątko :)

Moje dzieciątko też często tak kopie, wkłada nogę pod żebro albo wyciąga się, że mam wrażenie jak by miało mnie od środka rozerwać.

Anuś jak obiektyw zdołał Cię objąć nie jesteś taka duża nie przesadzaj A jak tam tatuś dzieciaczków jeszcze w Norwegii siedzi ? Kiedy przyjeżdża?

Irysowa Witamy Ciebie ;) Anus No to masz dwa grubaski całkiem ładnie ważą :) Nie martw się ja też czasami mam wrażenie ze będę sierpniówką Co do podróży - mój N jest na wiosce można tak powiedzieć kilka domków jedna szkoła jeden sklep i firma w której pracuje ;) Dużo nie zwiedziłam bo długo pracował a wolne przez ten czas to miał chyba tylko 2 dni, ale Norwegia bardzo ładny kraj, podobają mi się tam widoczki i to, że długo jest jasno Co do lotu pierwszy był gorszy bałam się okropnie startu i lądowania (start okazał się gorszy ;p ) w drugą stronę było o niebo lepiej, a byłam 10 dni Interesuje się fotografią dlatego nie mogłam przepuścić takich zdjęć Sekundko Twoje na NK tez mnie zauroczyły

Anuś jak się cieszę, że Ciebie widzę :) Miałam już czarne scenariusze ale widzę że się dobrze trzymasz i maleństwa też. Anemia przy bliźniakach to bardzo częsta przypadłość. Miejmy nadzieje, że maluszki nie spiesza się tak, żeby Ciebie zobaczyć jeszcze 2 m-ce niech tam posiedzą ;) Szczerze myślałam, że nie odczytałaś mojego e-maila bo długo nie było żadnego sygnału od Ciebie. Co u mnie ? jakoś idzie, teraz mam przeprowadzkę do miasta w którym mieszkają moi rodzice, w Norwegii byłam lot zniosłam Śliczne zdjęcia masz, dobry fotograf Zaglądaj do nas często Agula ja też łykam te tabletki i dalej mam taką małą mój lekarz po wizycie teraz powiedział mi, że zwiększamy do 2 tabletek dziennie a ja mu mówię ze od początku tyle biorę a widziałam, że się powiększyła o troszkę od ostatniej morfologii.

Mart to faktycznie Łucja jest towarzyska, bo moje maleństwo tylko ze ną się bawi, jak ktos inny przykłada ręke to nawet sie nie poruszy :P

Agula u mnie pełne słońce zaledwie kilka chmurek na niebie ;/

Mart to nie jest zbieg okoliczności moje maleństwo tez tak robi i często się tak bawimy ;) Załatwiłam sobie lekarza zwolnienie mi też wystawi co prawda 30 zł więcej będę płaciła za wizyty ale czego się nie robi dla dziecka :) Ufff jestem już spokojniejsza

Agula Pewnie tak bedzie Co do tej glukowzy to tez wiem ze nie powinno przekraczać 140 mammma nie wiem co masz za skale ale ona mi nic nie mówi.

Minu nie tak do końca super bo nerwów trochę jest ;) Agula świetne masz fotki na NK nie mogłam się oprzeć i obejrzałam wszystkie. Ślicznie wyglądałaś do ślubu :) Twój mąż bardzo wysoki jest ciekawe za kim dzidzia będzie

Agnieszko mi tez to nacinanie krocza spędza sen z powiek, mówią że się tego nie czuje ale ja nie chce być nacinana chyba, że ta jak piszesz jest to koniecznością ale nie ukrywajmy nacinają w szpitalach dla własnej wygody, dlatego ja chcę mieć wynajętą położną która nie pozwoli, żeby ktoś robił mi coś co nie jest potrzebne. Jednak chyba wolę o tym nie czytać bo będę się bardziej przejmowała :( Madzia no niestety muszę chodzić cały czas w staniku dobrze ze spać w nim nie muszę bo bym chyba szału dostała ;/

Mojra ja dla mojego tez jestem "anonimowa" wiec co za różnica w sumie czy się przeniosę. Tez chciałabym zadzwonić do mojego lekarza (jak by się coś działo) przestawić się i żeby zaraz mnie skojarzył no ale nie sposób jest pamiętać wszystkie pacjentki wiec wybaczam :)

Pumacreate gdzieś moje wyniki mam ;) Mojra i jak Ci wyszła ta zmiana byłaś zadowolona?

Agula dzięki ślepak ze mnie Mart n teraz to ja widzę ładnie się powiększył od tej połowy

Mart ale to zdjęcie stare jest po z połowy, chyba ze masz jeszcze inne wstawione a ja ich nie widzę ?

Majta Trzymaj się ;) będzie dobrze co do siary ja też mam z nią problem, muszę chodzić w staniku bo jak go ścianę to zaraz mam całą koszulkę w kropkach i często jak śpię to leci i wstaje zmorą plamą. Ale to tylko siara a nie mleko ;/ Czytałam gdzieś ze może się pojawić pierwsze mleko ale to nie jest to wartościowe tylko takie bardziej wodniste. Powiedz o tym swojemu lekarzowi zawsze lepiej mięć fachową poradę ;) Dziewczyny macie racje co do lekarza, w sumie i tak jak przychodzę do mojego to tak jak bym szła do niego pierwszy raz przecież on mnie nie pamięta (może z widzenia tak) ale odnośnie tego jakie badania miałam a jakie nie zazwyczaj pyta się mnie albo patrzy w karty. Tak samo mogę powiedzieć o wszystkim nowemu lekarzowi. Różnic się mogą tylko ich diagnozy.

Teraz też chodzę prywatnie wiec na pewno pójdę prywatnie.

Łasiczko wydaje mi się ze karta ciąży wystarczy ? Przecież tam jest wszystko opisane a w karcie tamtej lekarz nic praktycznie nie notuje, tylko od kiedy do kiedy zwolnienie. Poza tym nie wiem czy by mi dał moją kartotekę bo tam nie ma możliwości jej skserowania.

Pumacreate na 27 lipca miałam mieć wizytę a pewnie przez ostatni m-ąc co tydzień albo co 2 Sekundko jutro zadzwonię do tego lekarza co byłam u niego na USG 4D bardzo fajny lekarz i ma dyżury w szpitalu w Tczewie wiec już może nie pójdę w ogóle do mojego lekarza. Musze mu powiedzieć jak sprawa wygląda i dowiedzieć się czy zwolnienie mi wystawi i ile będzie sobie za wizyty życzył.

Pocieszyłyście mnie bo mam wiele na głowie przez tą przeprowadzkę a ta zmiana lekarza mnie dobija ;/

Mart nie wspominaj mi o tym ;) Mam przyjaciół którzy mi pomogą. Sekundko Tak dobrze rozumiesz, znalazłam mieszkanko, od sierpnia będę tam mieszkać a lipiec mam cały na urządzanie się i zwiezienie rzeczy ;) Martwię się tylko zmianą lekarza :(