-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez pl_aisha
-
Ja jestem załamana z tego mam talent szczerze to ja nie mogłam słuchac tego wyrostka ;/ Ja dzis ide tez sobie i małemu cos kupic na Mikołaja :)
-
Pumko mój Oluś też już by chciał siadać szczególnie jak mam go na kolanach albo jest w pozycji pół-leżącej to nie jest zdrowo dla tak małego dziecka to prawda.
-
Dziękuję Wam za słowa pocieszenia, chyba każda z nas ma ten moment małamania - wątpliwości, ale trzeba wierzyć w siebie. Agula ja mam wyrobioną, idziesz i wypełniasz taki druk który Ci dadzą w pracy i akt urodzenia musisz dać.
-
No to teraz ja trochę po marudzę, Byliśmy dziś na szczepieniu ale mały nie został zaszczepiony bo ma pleśniawki w buźce do tego w pachwinach lekarka stwierdziła grzybice bo ma zaczerwienione i znowu ta cholerna wysypka wyszła mocniej :( Załamanie mnie dziś ogarnęło ze cały czas coś robię nie tak, że co chwile małemu coś jest (kurde, aż mam łzy w oczach) Do tego ledwo co go rozebrałam u lekarza i podeszła pielęgniarka go pomierzyć zaczął tak płakać, że nie mogłam go uspokoić płakał tak że oddechu nie mógł złapać. Jak go wzięłam na ręce i mocno przytuliłam to się trochę uspokajał a jak kładłam na ten przewijak to znowu krzyczał wniebogłosy no ale musiał tam chwile poleżeć żebym mogła go ubrać. Aż samej chciało mi się ryczeć każda chyba wie jak to jest jak się dłużej popłacze ciężko się wtedy tak oddycha- nie mogłam na to patrzeć. U alergologa jak byłam to tez płakał (jak go kobieta zaczęła rozbierać i obracać) ale nie aż tak mocno na szczęście była ze mną mama. On się chyba boi lekarzy i to od tego czasu co byliśmy na pobieraniu krwi (po tym to ja nawet traume miałam) Ehhh czekam na teściów i jadę do nich z małym nawet się ciesze bo jestem ostatnio okropnie zmęczona wszystkim :( do tego dziś w nocy przespałam może 4 godziny a w dzień nie było czasu pospać :( tydzień będę u nich a po powrocie tydzień i mój N wraca ... oj jak on jest mi teraz potrzebny ...
-
Agula czyli mówisz, że już kompletnie nic nie leci z piersi ? nawet kropelka ? Ja jeszcze chyba trochę powalczę - szkoda mi jest tego mojego mleczka ale czasami już mam porostu dosyć :( Najpierw podejrzenie skazy, później kamienie, teraz jeszcze inne świństwo na brzuszku Olka cały czas dieta i dieta co prawda przyda mi się ona bo jeszcze 9 kg do mojej wagi mam ale siły brak :(
-
Kurde tak piszecie 60ml 80 ml 20 ml wiec może ja jedna będę dalej odciągać w końcu te 120-150 odciągnę, widzę że jest coraz mniej tego mleka a to przez te cholerne brodawki po szpitalu udało mi się wrócić z powrotem do swojej laktacji nie wykończył mnie ból po nacięciu i szwach a wykończył ból brodawek :(
-
Mart tu masz kubki niekapki Kubeczek niekapek Tommee Tippee kubek 260ml 0%BPA (823564986) - Aukcje internetowe Allegro A tu butelki imitującą pierś z tej Luśka powinna pić Tommee Tippee BUTELKA 340 ml 0% Bisphenolu+SMOCZEK (823435852) - Aukcje internetowe Allegro my takie mamy :)
-
Nikt mi nic nie wmówi ja wiem i słyszę ile moje dziecko ciągnie. Czasami to aż ze złości zagryza moją brodawkę i szarpie nią.
-
Roxanko Mojra - ale ona chyba się w końcu nie zdecydowała na niego bo Agnieszka coś o nich negatywnego pisała.
-
Ja już też odpuszczam karmienie moim mlekiem. Stwierdzam, że już nie mam siły walczyć - najpierw szpital, potem popękane brodawki a teraz mało mleczka i bark możliwości jedzenia normalnego ;/ jestem już zmęczona. Do tego kawy zbożowej z mlekiem - nie, herbatek HIPPA nie (bo alergolog zabronił) mały nie bardzo chce ciągnąć, przestaję od dziś ściągać mleko laktatorem tylko przystawiam małego, akurat u mnie to przystawienie nie wyprodukuje więcej mleka bo mały nie wyciąga. Po memla trochę pierś i to wszystko i i tak muszę butle dać a jak nacisnę pierś to mleko tryska, poza tym piersi zrobiły się takie "sflaczałe" nawet po nocy. Przedtem odciągałam mleko rano i wieczorem po południu małego przystawiałam tylko. Z rana jakiś czas temu odciągałam 210 ml z obu piersi teraz ledwo 150ml wieczorem tyle samo mleka się zbiera ale z wielką męką musiałam je wyciągnąć :( mam już serdecznie dość. Chciałam do 3 m-cy karmić i udało mi się teraz niech się dzieje co chce - chociaż nie ukrywam szkoda :( Czy któraś z was oprócz Pumki przeszła całkiem już na butlę? Mojra ok nie ma sprawy na urodziny tez taki dostaniesz :)
-
Pumko dokładnie przed minutą pomyślałam o tym co T napisałaś :)))
-
Łasiczko miło , że się uśmiechnęłaś :) zazwyczaj to Ty sprawiałaś, że ja się śmiałam
-
Łasiczko Najlepszego :) Żebyś zawsze się tak uśmiechała jak teraz
-
Łasiczko dobrze, że Ci lepiej :)
-
Zazdroszczę !
-
A co do wizyty u alergologa - nie pytajcie, jestem załamana. Nic się nie dowiedziałam w zasadzie oprócz tego że mam za przeproszeniem zdechnąć z głodu ! W zasadzie mam pozwolenie na jedzenie gotowanego mięsa (na żadnych krostach rosołowych ewentualnie pieprz i sól) i szynek - masło w minimalnych ilościach do picia wodę żadnych soków ewentualnie herbatę ale to też zwykłą. Małemu herbatek tez nie dawać tylko glukozę Na samą myśl tym wszystkim rzygam ! Bo ile można jeść gotowane mięso i szynki tym bardziej że ja zawsze bardziej pod wegetariankę podchodziłam. Jak już zjem coś z mięsa to musi być tak chude że aż przezroczyste tak samo szynka. Chyba jeszcze mogę ogórka i pomidora ehhh przejdę na zieleninę ;/ Od czasu urodzenia zjadłam tyle mięsa co przez całe swoje życie :)
-
Artykuł jednak kobietka wkleiłam na forum naszym, czytałam to i miałam łzy w oczach :( A teraz coś na pocieszenie koleżanka mi wysłała - trochę to głupie, ale ja też chce być świnią w takim wypadku Gdybyś krzyczal przez 8 lat, 7 miesiecy i 6 dni wyprodukowalbyś wystarczająco energii do podgrzania 1 filizanki kawy. (Nie wydaje mi sie to warte wysilku.) Gdybyś puszczal bąki bez przerwy przez 6 lat i 9 miesiecy wyprodukowalbyś wystarczająco gazu równego energii bomby atomowej. (No to mi sie wydaje bardziej warte wysilku!) Ludzkie serce wytwarza wystarczające ciśnienie aby wystrzelic krew na odleglośc 20 metrów . (O ludzie!) Orgazm świni trwa 30 minut. (W przyszlym zyciu chce byc świnią) Karaluch zanim umrze moze zyc jeszcze przez 9 dni po odcieciu mu glowy (Ciągle jeszcze myśle o tej świni.) Uderzając glową w ściane zuzywasz 150 kcal na godzine (Nie próbuj w domu. Spróbuj w pracy) Pchla moze skoczyc na odleglośc 350 dlugości wlasnego ciala. To tak jakby czlowiek skoczyl na odleglośc boiska. (30 minut... szcześciara z tej świni! Wyobrazasz to sobie?) Sum ma ponad 27,000 kubeczków smakowych (Co moze byc tak smacznego na dnie stawu?) Niektóre lwy kopulują 50 razy dziennie. (Nadal chce byc świnią w przyszlym zyciu... stawiam jakośc nad ilośc) Motyle smakują jedzenie stopami. (Coś co zawsze chcialem wiedziec) Najsilniejszym mieśniem jest...jezyk. (Hmmmmmm......) Osoby praworeczne zyją przecietnie 9 lat dluzej niz osobyleworeczne. (Jezeli jesteś obureczny pownieneś wykalkulowac przecietną?) Slonie są jedynymi zwierzetami, które nie potrafią skakac (OK, to w zasadzie jest fajne) Koci mocz świeci w podczerwieni. (Zastanawiam sie komu zaplacono, zeby to zbadal?) Strusie oko jest wieksze niz strusi mózg (Znam takich ludzi) Rozgwiazdy nie mają mózgu. (Takich ludzi tez znam) Niedźwiedzie polarne są leworeczne. (Jak zmienią reke to bedą zyly dluzej) Ludzie i delfiny są jedynymi stworzeniami, które uprawiają sex dla przyjemności. (A co z tą świnią )
-
hihihihihi ;) Szkoda, że malutkiego tak słabo widać ale i tak jest czysta mama :P
-
Madzia nie prawda, że palenie osłabia działanie tabletek anty. Ja paliłam przez 7 lat tabletki brałam przez 3 lata.
-
Ja tez paliłam rzuciłam w 2-3 m-cu ciąży i najbardziej nie rozumiem jak moje znajome palą w ciąży i mówią, że rzucić nie mogą a są już 6 m-cu
-
Sekundko jestem sama z małym w domu od zeszłej niedzieli miałam jechać do Bydgoszczy do dziadków ale coś nie wyszło i teraz 3 -go jedziemy (mam nadzieję, że teraz nic nie wypadnie) Odliczam dni :) Nie mogę się już doczekać, chcę zobaczyć reakcje mojego N na małego bo zmienił się od tego czasu co go widział i ładnie się uśmiecha Mój maluch już od jakiegoś czasu sobie tak głośno gada, wczoraj zakłócał mi oglądanie Majewskiego ja głośniej TV on głośniej gada i tak się z nim ściągałam :P
-
Jak by co wybacz, że tak ostro ale nie jestem zwolenniczka mówienia jaka Ty biedna i że na pewno wszystko będzie dobrze bo to jest jeszcze bardziej dołujące.
-
Łasiczko JESTEŚ WIELKA !!! masz naprawdę nerwy ze stali ja już bym dawno ja wywaliła !! Żadnej depresji nie masz i przestań sobie wmawiać !! Zamiast się użalać nad sobą weź się w garść - chcesz, żeby Natan patrzył jak mama się załamuje ? Skąd to dziecko ma brać siły ? On uważa się za cześć Ciebie także jeśli Ty będziesz chodziła smutna to i jemu tez się to udzieli. Ja wierzę w Ciebie na teściowej się świat nie kończy i nie uwierzę nigdy, że masz depresję - ta która zawsze miała najwięcej energii i wszystkich rozbawiała !! Pamiętaj matka wie najlepiej co jest dobre dla jej dziecka uwierz w siebie a na pewno nic się złego nie stanie !! A czego się boisz w dźwięku dzwonka ? To na pewno nie opieka społeczna :)
-
Mój tez się tak wygina w sumie to bardziej na podskoki wygląda gdzieś czytałam, ze w pewnym miesiącu życia dziecko tak robi i to całkiem normalne.
-
Jeśli nie traci na wadze to nie masz się raczej czym martwic, nie napisałaś ile maluszek ma miesięcy ? Może za dużo mu dajesz mleka lub picia nadmiar ulewa.