pl_aisha

Witam sie, Umowa podpisana :) Jutro na 11:00 Notariusz hi hi a wieczorem w środę M przyjeżdża. Drodko surowy stan. Teściu mój przyjedzie i będzie nam mieszkanie od poniedziałku robił. Mówił, że łazienkę i kuchnie przez 3 tyg zdąży zrobić a podłogę (panele) M połozy jak przyjedzie wiec mamy zamiar się na maj już tam wprowadzić.

Madziu powoli a do przodu ... Nie bardzo mu idzie to mówienie ale zauważyłam że wymawiane przez niego 'słowa' - napierają znaczenia i tak np jak zobaczy jadący samochód bądź usłyszy motor woła JE (jedzie). Mama też ładnie mówi ale rzadko bardzo rzadko, baba (za cholerę nie chce przejść na babcia) no te co mówił wcześniej, mniam mniam, aj (daj), dzidzia, nie. Najlepsze jest u Olka - oł je - nie bardzo jeszcze wiem do czego się to odnosi ale jest śmieszne ;) Tak w ogóle to w poniedziałek jadę podpisać umowę kredytową a wtorek środa do notariusza. M teraz był na dwa dni 23-25. 03. (nie wiem czy pisałam) i poszliśmy do notariusza spisać pełnomocnictwo dla mnie. Także sama wszystko załatwię. Drodko też proponuję Ci to zrobić masz wolna rękę i wszystko sama możesz robić. Koszt u mnie był 167 zł Tak w ogóle w środę wieczorem M zjeżdża na dłużej 3 tyg. I pewnie zniknę na dłuższy czas. mam nadzieje, że wyrobimy się z przeprowadzką do jego wyjazdu. Chociaż nie ukrywam mam wspaniałych przyjaciół którzy na pewno by mi pomogli ;) A tak w ogóle to u nas wszystko w porządku. Oli dalej nie chce na nocnik robić Poczekam jeszcze trochę i wtedy pełna para się za niego wezmę.

Drodko w zasadzie kupuję od dewelopera. Pokrótce, deweloper kupił mieszkanie od dewelopera na mieszkania pracownicze bo miła mieć jakąś inwestycje w Tczewie. Jednak ona nie doszła do skutku i jedno mieszkanie 'zwrócił' do dewelopera (głównego) a tego drugiego nie chcieli już mu przyjąć. Do tego my kupujemy to mieszkanie po dość okazyjnej cenie 67 m2 260 tyś gdzie od dewelopera głównego zapłaciła bym za to samo mieszkanie 285 tyś.

Witam się, ze znacznie lepszym humorze. Więc wieści są takie, że wszystko jest dobrze. Co prawda bank dał d**y bo dziś kończy się moja umowa o mieszkanie a oni się nie wyrobią z umową, ale będzie ona na poniedziałek. Właściciel mieszkania zgodził się na to i osobiście przyjedzie na akt notarialny w przyszłym tyg. No nic... Dalsza część urwania głowy ;)

Witam się, Kredyt nam przyznali co nie oznacza jeszcze końca. żeby podpisać umowę trzeba spełnić warunki. Chcą skontrolować firmę M w której pracuje Tylko to jest to dość skomplikowane (nie będę tłumaczyć) Tak czy inaczej muszą jechać no Norwegii a czy do czwartku zdążą to zrobić? I dać umowę do podpisania ... no i tu jest pytanie. Pewnie odezwę się teraz jak będę w lepszym humorze.

Drodko co na ta chwile mogę powiedzieć, to życzyć Ci powodzenia ... jak będę w lepszym nastroju to się odezwę jeszcze dziś bo ma się wszystko rozstrzygnąć. Miłego ...

Witajcie Kochane, Madziu zaglądam do Wam ale chodzę ostatnio taka naładowana, że nie chce mi się nawet nic pisać ;/ Więcej na prv

Cliffi miło, że do nas w końcu wróciłaś. My na razie nie planujemy znamy jeśli chodzi o wyjazdy przyjazdy. Na razie zostanie tak jak jest. Kredyt ma nam zostać przyznany w przyszłym tygodniu ( tak mówi mój doradca) Myślałam już nad urządzeniem mieszkania ale później mi przeszło jak przeciągali z decyzją kredytowa a teraz poczekam aż powiedzą jest umowa do podpisania. Fajnie, że Aurelka tak mówi Olek to ma 4 słowa w swoim słowniku i właśnie dochodzi mama. Wszytko rozumie ale nic nie powie ;/

Mart telepatycznie wywołałam Cie do odpowiedzi :) sms-a szybciej wysyłałam do ciebie niż napisałaś post ale pomyliłam numer bo wyszedł 10 cyfrowy i nie wysłało zorientowałam się później :)

Agnieszko ten drugi co czarnieje może nie mieć próchnicy ani innych rzeczy jeśli mleczaki czarnieją tzn , że dostała się do nich krew bo one nie maja korzeni i są 'puste' Jeśli Matki się tak uderzył, że złamał jednego ząbka to całkiem możliwe ze krew leciała i dostała się do zębów.

Agnieszko Fajnie, że napisałaś :) nie dobrze, że Mati złamał sobie ząbek ;/ jak on daje sobie tam przy nim robić? Oli to nawet zębów nie da sobie umyć ;/ Agula kartoflanka robiłaś? Paskudna sprawa ale myślę ze kartoflanka by podziałała. Ja tez załapałam wirusa już 3 dzień się z nim bujam na szczęście Oli nie załapał. Drodko a Ty kiedy wylatujesz? Myślę, że chętnie bym skorzystała z jakiś usług fryzjerskich przede wszystkim. :)

Roxanko gratulacje zdanego egzaminu. Drodko moja koleżanka tez mieszkała w Irlandii wróciła do PL jak jej mała miała nie całe 3 latka wiec to co piszesz mnie nie dziwi ona mówiła to samo. Mart odezwij się bo zaczynamy się martwić czy z Wami wszystko w porządku ? Agnieszko co u Was nie widziałam, żebyś się odzywała już bardzo długo napisała bym do Ciebie sms a ale znowu nie mam numeru bo zmieniałam tel i zniknął ;/ Jak Mati?

Mart i jak tam po USG? Mam nadzieje, że wszytko w jak najlepszym porządku :)

Kasiorek Ale zagranicą M tez może złożyć papiery o paszport tak jak napisałaś na początku.

paulina.84Witam z samego rana:) Nie wiem co się dzieje, ale moje dziecko zazwyczaj śpiące do 9 zaczęło wstawać przed 7.. jestem nieprzytomna :) Chyba czas się przyzwyczaić.. dzień zaczyna się co raz wcześniej i mój Skowronek wstaje razem ze słonkiem :)Miłego dnia i dużo uśmiechu!! :) Paulina znam to ;/ niestety u nas jest to samo. Olek jeszcze nie dawno wstawał 8:00-8:30 a teraz 6:00-7:00 zdarzyło się że pospał do 7:30 nam się godziny zmieniły od nie całego miesiąca i dostaje szału. Jak Olka później kładłam spać to nic nie dawała tak wiec przed 20 już Oli śpi. Pumka do mnie napisała sms-a ,że jakoś nie ma ostatnio czasu, żeby do nas napisać. Podobno u Filipa wykryli skazę białkową - szybko.

Szczerze powiem, że mleka stamtąd nie miałam ale inne ich produkty używałam i jestem bardzo zadowolona z nich. Dawałam synkowi obiadki przeciery i używam kosmetyków z ich firmy.

Madzia ja też nie mam nawet żeby odliczyć ten 1 % podatku. A ogólnie zwrot masz?

Sylwia dzięki. A któraś może rozliczała jednak na pit-37 bo to jest łatwiejsze.

Witam, Może któraś z Was się orientuje jak i gdzie rozliczyć pit-8c za bony świąteczne z pit-11 ? Naczytałam się w internecie tych artykułów i każdy piszę co innego jedni że można te dwa pity rozliczyć na pit-37 inni, że na pit-36 w rubryce inne źródła no ale w pit-37 tez jest ta rubryka. Któraś z Was może rozliczała takie dwa pity? Z góry dzięki za odpowiedz :)

Mart no co by tu powiedzieć, trzymaj się Kochana w końcu przejdzie :) Drodko Tak był kontakt z ich strony ale tylko po to, żeby dosłać pełny wciąg z konta za ostatnie 3 m-ce i żeby M napisał oświadczenie, że nie posiada żadnych kredytów w bankach norweskich. Bo tam oni nie mogą go sprawdzić. Ja już szału z nimi dostaje ;/

Drodko no to gratulacje :))

Ale się zrobiło poruszenie :) Łasiczko Olek też był grzeczny nawet bardzo tak z dnia na dzień mu się zaczęło zmieniać ;/ Mojra wiem o czym mówisz ostatnio Olek tez mi zrobił taką scenę a wszystko dla tego, że nie pościłam go tam gdzie on chciał iść, już wtedy tylko na ręce i do domu a i tak było go trudno na rękach utrzymać.

Witam Kochane :) Mojra z banku podobno do końca tyg mają się odezwać ale nie wiem jak to będzie pośrednik trochę zawalił z papierami zamiast wysłać je w poprzedni czwartek to zrobił to w poniedziałek i tak się to przeciągnęło. Drodko ok wiec czekam na jakieś wieści od Ciebie :) Madzia a ja myślałam, że tylko Olek tak broi bo ostatnio to szatan nie dziecko, robi dosłownie to co twoja Ania włazi na fotele potem na stół i jeszcze potrafi stanąć na stole a najczęściej to fa fotelach sobie staje ;/ Ja już miałam doświadczenie z szyciem wiec nie chce go więcej mieć ;/ Do tego olek obrywami tapety ;/ (Mam nadzieje, że już nie długo będzie to robił u na naszym mieszkaniu nie będzie tapet :)) No i nauczył się drzwi od łazienki otwierać chodzi i wodę odkręca zabawki do wc wrzuca. Czy Wasze dzieci tez tak przyciąga kuchenka gazowa? Ehhh... ja już nie mam siły, żeby Olek do niej nie podchodził mało tego paluchem dotyka gorący czajnik który stoi na gazie i ma z tego radochę ;/ I jeszcze jedno czy Wasze dzieci też tak machają nogami i rękoma w rozumieniu czy Was lub kogoś biją ? Ja jestem cała okopana jak leże z Olkiem na łóżku. Ale nic mnie chyba tak nie wyprowadza z równowagi jak jego krzyki piski bo potrafi stanąć przede mną patrzeć mi się prosto w oczy i wydzierać, jak mówię,że ma być cicho to z jeszcze większa zawiścią krzyczy ;/ Któraś ma podobnie? Zakładam grupę wsparcia bo zwariuje. :)

Ale tu pustki wiec trzeba coś napisać :) Madziu no w końcu z nami jesteś :) Śliczne dwa skarby są na zdjęciach

Mojra właśnie dzwonili z banku muszę jeszcze dostarczyć papier od dewelopera z rejestru i dodać w umowie przedwstępnej jedno słowo 'użytkowa' chodzi o powierzchnię bo w kredycie rodzina na swoim tego wymagają bo takowy chcemy brać. Wstępna decyzja analityczna jest pozytywna. Jak dostarczę te papiery to w ciągu kilku dni mam odpowiedz całkowitą. Co do jedzenia Olek nie je samodzielnie ja go karmie bo na razie nie ma sensu dawać mu jeść samemu. Co do spania Olek śpi na płasko bo i tak rzuca się po całym łóżeczku.