Skocz do zawartości
Forum

Aga_22

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Aga_22

  1. Dawno nie pisałam, czytam też już rzadziej, od 1 sierpnia jestem na zwolnieniu i jakoś w domu mi czasu brakuje, a to jakieś zaprawy, a to obiad ugotować. Ja już wszystko wyprałam i wyprasowałam. Wózek też kupiony Quinny Buzz 3. Łóżeczko dostaliśmy. Teraz zostały do kupienia drobiazgi, ale jak to z drobiazgami - najwięcej kasy pociągną, a tu jeszcze salon do skończenia.
  2. Sendi Z godzinkę leżałam z nogami w górze, ale nic to nie dało. :( No nic, zjem II śniadanie, wstawię pranie, zrobię kilka rzeczy i postaram się wymoczyć nogi i później trochę tak z nimi w górze czasu spedzic, chociaż nie wydaje mi się, żeby to aż tak wiele zmieniło. :( A dziś i jutro u nas malowanie ścian, i chciałam trochę podłubać w ogrodzie między roślinkami. No, zobaczymy, mooooże coś tam do wieczora się wydarzy na plus. Dziękuję za odpowiedź! :) Mi na opuchnięte nogi pomogło leżenie na lewym boku, z nogami ułożonymi na poduszce i owinięte zmoczonym ręcznikiem.
  3. a mi przed chwila pani powiedziała, że mam duzy brzuch, ale tej pani bardzo nie lubie, z natury jest taka wredna su.........
  4. milko Aga_22 ofeliaa Ja od 6:30 siedzę w pracy i na razie nie muszę włączać wiatraczka :) A jak u Was ? pracujecie jeszcze ? Ja pracuje jeszcze. Od 13 do 24 mam urlop. Wracam jeszcze na 5 dni do pracy i chorobowe. Ale w każdej chwili jestem do dyspozycji koleżanek z pracy, które będą mnie zastępowały, jak nie osobiście to zdalnie z domu. Już taka pomoc została sprawdzona jak na początku wylądowałam w szpitalu. Ja pracowałam do 11 maja. W sumie to decyzja o chorobowym została podjęta przez moją szefową bo planują jakies zmiany w firmie. Też jestem dogadana na pomoc dla zastępujących chociaż z biegiem czasu telefon firmowy dzwoni coraz rzadziej :) Ja pracuje w małym zakładzie budżetowym, Są trzy księgowe ze mną, koleżankę nauczyłam mojego programu, ale różnie to bywa, wiec jestem pewna, że będzie dzwonić. I czasami zadzwoni poopowiadać co tam wymyśliła nasza gł. księgowa.
  5. ofeliaa Ja od 6:30 siedzę w pracy i na razie nie muszę włączać wiatraczka :) A jak u Was ? pracujecie jeszcze ? Ja pracuje jeszcze. Od 13 do 24 mam urlop. Wracam jeszcze na 5 dni do pracy i chorobowe. Ale w każdej chwili jestem do dyspozycji koleżanek z pracy, które będą mnie zastępowały, jak nie osobiście to zdalnie z domu. Już taka pomoc została sprawdzona jak na początku wylądowałam w szpitalu.
  6. Ja tez zdaje sobie sprawe, że będzie bolała, ale bardzo pragne byc mamą, wiec jak weszło ty i wyjdzie. Taka nasza rola. A dentysty też panicznie sie boje, ogólnie to nienawidzę igieł, wiem ze to nie boli ale zawsze mam pietra :)
  7. adonis_25 sheViolet magalena3 szcerzze to zaczynam wam zazdroscic tych porodow z mezami. Mam nadzieje ze moj trzeci porod bede mogla SN ale to sie okaze pozniej. Narazie sie nie przejmuje porodem. Wtedy jakos tez sie nie martwilam. Wiadomo jakas obawa jest ale nie balam sie.... bo tak naprawde nie boimy sie porodu tylko buli to jest tak jak z ciemnoscia nie boimy sie ciemnosci tylko tego co tam w niej jestt Ja tez zdaje sobie sprawe, że będzie bolała, ale bardzo pragne byc mamą, wiec jak weszło ty i wyjdzie. Taka nasza rola. A dentysty też panicznie sie boje, ogólnie to nienawidzę igieł, wiem ze to nie boli ale zawsze mam pietra :) Mnie wszyscy się właśnie pytają czy się boję. Ale prawda jest taka, że im bardziej się nakręcimy, tym będziemy się gorzej blokować i wgl. Wychodzę z założenia, że skoro kobiety rodzą od zawsze i jakoś dają radę to i ja dam :) Miałam takie założenie jaj ty jak szłam rodzic córkę . Wiedziałam że i tak jakoś urodze. Ja raczej mało strachliwa. Chyba ze mam leczyć zeby;)
  8. i nie dodało tego co napisałam. Mój jakoś niechętnie chce iść, ale jak powiedziałam, ze i tak kogos wezme, np moja mamę to od razu zmienił zdanie. Może jak wiadomo teraz ze będzie syn to juz pojdzie bez oporów
  9. adonis_25 sheViolet Znalazłam właśnie fajny tekst :) Jak to ma się u was? Bo u mnie narazie stanęło, że na 2 pierwsze fazy będzie obecny przy ostatniej wychodzi. Ale liczę, na to, że i tą ostatnią jednak już zostanie :) Mówiłam wam juz ze mój się zarzekal ze tylko przy głowie stoi i nie jest do końca ze przyjdzie przeciąć pepowine. Między nogami był szybciej niż polozna. I był do końca. Twierdzi ze zalowalby gdyby go to ominęło. Teraz też nie odpuści przecież syn się mu będzie rodzic:)
  10. Ja jak jest tak na prawdę gorąco to stopy mi puchną, dłonie już nie. U mnie chyba to na prawdę te pyszne drożdżówki z makiem. Powiem wam 30 lipca, czy to było to, czy po prostu tak już będę miała.
  11. sheViolet Aga_22 Ja wczoraj byłam na wizycie i masakra bo przytyłam od 28 maja 5 kg, ale wydaje mi się, że dużo nie jem, tylko fakt te drożdżówki, mam zakaz jedzenia słodyczy. A ogólnie z małym (bez imiennym) wszystko ok. I dostałam skierowanie na ta nieszczęsna glukozę, ale robię dopiero po 13 lipca, jak już będę na urlopie. A ile masz od początku licząc? Może zaczęła Ci się woda zatrzymywać. U mnie bynajmniej na to wychodzi. A w temacie wagi. Spotkałam dzisiaj koleżankę i jak jej pow, że doszło mi 10kg to spojrzała ze zdziwieniem, że nie widać nic poza brzuchem i cyckami Także w końcu ktoś mnie podniósł na duchu :) Od początku mam już + 10 kg, z tego 5 z ostatniego miesiąca, ale tez bardziej mi brzusio urósł. Odstawie słodycze i zobaczymy. A czy woda mi się odkłada to nie wiem, zobaczymy jak pójdę 30 lipca ile pokaże.
  12. Ja wczoraj byłam na wizycie i masakra bo przytyłam od 28 maja 5 kg, ale wydaje mi się, że dużo nie jem, tylko fakt te drożdżówki, mam zakaz jedzenia słodyczy. A ogólnie z małym (bez imiennym) wszystko ok. I dostałam skierowanie na ta nieszczęsna glukozę, ale robię dopiero po 13 lipca, jak już będę na urlopie.
  13. mam takie pytanie, skąd wiecie, że wam się stawia macica, albo twardnieje brzuch? Jak to zauważyłyście, czy wam to może lekarz powiedział?
  14. migotka91 Ja mam wrażenie, że moje się podniosło gorzej z moim. . ;) jemu chyba w ciąży spadło i mi się wymawia, a to głowa go boli, a to zmęczony. . Chyba bardziej jest w tej ciąży niż ja ;) Mi też czasami się wydaje, że mój maż jest bardziej w ciąży niż ja, bo ma humorki i zachcianki, jeżeli chodzi o seks to u niego bez zmian, ale odkąd mam większy brzuch to chyba się boi. Zresztą jak położę sobie ręce na brzuchu to mów, że zgniatam małego :)
  15. Co do sexu to ja tez zbytnio ochoty nie mam, ale nie chce zaniedbywać męża, i z poślizgiem raz w tygodniu jest przyjemnie. Ale ogólnie to mnie nic nie boli ani nic, tylko libido uciekło.
  16. Mi też się marzy kosz Mojżesza, ale też już mam takie łóżeczko
  17. [quote="kaszka"] Mój wuja był w Chinach i o to jego zdjęcie
  18. adonis_25 kasia34 paulinkaa88 też nie wiem ale decyzję podjęłam - odcinam się dla spokoju własnego i berbeciątka :) A, że ja skorpionica to i uparta jestem - jak coś postanowię tak będzie :) Ja gorsza!:) jestem bykiem; ) Co do znaków zodiaku, to ja jestem Byk a mąż Skorpion, tak, że czasami się dzieję :)
  19. Ja sobie obiecałam, że nie będę tyle słodkiego jeść, ale nie mogłam się oprzeć i musiałam z pracy wyskoczyć po pyszna drożdżówkę z makiem.
  20. luiza570 Od początku ciąży mam nisko ułożony brzuch z Blanką, mała kopie mnie bardzo nisko, czy któraś z Was też tak ma? Ja jak byłam 11 na połówkowych to lekarz tez powiedział, że mały jest bardzo nisko ułożony, tzn główkę ma bardzo nisko i też bardziej ruchy czuję bardzo nisko, czasami się zdarza, że trochę wyżej. Mówił, aby się nie denerwować, bo może mam taką głęboką miednice i że mały się podniesie, ale obserwować. Żadnych skurczów nie odczuwam wiec jak na razie to dobrze. 2 lipca idę do swojego lekarza i zobaczymy co powie.
  21. My też sobie odpuścimy wyjazd, ale my to bardziej góry. Nad morze to ewentualnie na weekend. Ale do października musimy zrobić salon wiec to pochłonie nasze wakacje. Tylko na 3 dni w lipcu jadę z mężem na ryby.
  22. A co do obrony, to wam współczuje, ja już 4 lata po obronie magistra, ale czasami mam koszmary, że jeszcze dwa lata magisterki mi zostały :) Ciesze się, że już mam ta naukę za sobą .
  23. A ja tak bardzo się cieszyłam, że koniec z zaparciami, a tu ponownie powróciły, dzisiaj od rana w pracy tak mnie męczy, jak siedzę to jest dobrze, ale jak wstać mam to tak mnie w prawej pachwinie boli, że masakra. Ale najważniejsze, że mały bryka cały czas. Wszystko przeżyje dla niego :)
  24. Ja jak byłam dzieckiem a dokładnie w wieku 3 lat lekarz wpisał mi, że zaleca sie prawidłowe odżywianie. Jadłam tylko owoce. Rodzice pojechali do innego lekarza i powiedział, że widocznie mi to starcza.
  25. magalena3 Aga sprobuj wlasnie te oklady z zimnej wody albo poprostu nalej wody do miski i wymocz i koniecznie do gory unos ja jak leze to te unosze tylko ja to mam kilka warstw bo koldre skladam Ale koniecznie tez poinformuj lekarza i obejrzyj nogi czy nie masz tez zylakow. U mnie przy kazdej wizycie o to pytaja. Napewno ci cos doradza i odnotuja w karcie. Dziekuje za pochlawy, ma sie te zdolnosci artystyczne Wlasnie zblenderowalam sobie truskawki i pije mmmm jakie dobre..... Dzidzia w brzuszku tak jak mama chyba woli jak sie chlodniej bo skacze ciagle co sie poloze... chociaz mam spokojna glowe, bo w nocy sie juz poryczalam i obudzilam mojego odrazu czarny scenariusz i wspomnienie tamtego dnia.... ale chwile mi moj pomasowal brzuszek i zaraz malote czulam :) Mój lekarz, też co wizytę pyta sie czy puchną mi nogi i czy mam żylaki, ale opuchnięte nogi mam od tygodnia, a do lekarza dopiero 2 lipca, ale w poniedziałek chce się zapisać do położnej. Może sobie mocz zbadam. Ciśnienie mam wzorcowe. Więc może nie będzie tak źle.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...