joasiaG

Catarisa trzymam mocno kciuki, daj z siebie wszystko, już tak niewiele dzieli Cie ze spotkaniem z Jagódką. Będziemy czekać na wiadomości.

Catarisa i Agnieszka82 trzymajcie się dzielnie i w miarę możliwości informujcie co u Was. Asia nogi w wodzie super sprawa, a najchętniej to bym się cała zanurzyła. Przestraszyłam się nie na żarty. Okolo 14 brzuch zaczął twardnieć, mniej więcej co 10-15 minut, zażyłam nospę wzięłam długi prysznic i powoli przeszło. Teraz grzecznie leżę. Jutro przyjedzie moja mama i mam nadzieję że wtedy mnie nie złapie takie napinanie brzucha bo na bank wysłałaby mnie od razu do szpitala.

Catarisa jeju to już...mam nadzieję ze jakoś lekarze to zahamują a jeśli nie to w sumie już nasze dzieciaczki gotowe do wyjścia więc będzie dobrze. A czy Ty czułaś te skurcze? Kurcze trzymaj się kochana i daj znać co z Wami:-)

Witajcie, u mnie zostało 26 dni i też nie wyobrażam sobie chodzić w dwupaku dłużej. Już teraz mam wrażenie że Mały ma mało miejsca w brzuszku.....ooo i poranna czkawka:-) Mariia jas piorę w płynie Lovela ale do płukania już nic nie daje i ustawiam dodatkowe płukanie. Agnieszka82 i Catarisa powodzenia na wizytach, napiszcie co u Waszych maluszków. Ktoś jeszcze będzie dziś podglądał swojego dzidzuusia? Siwa no i jak spotkanie wypadło?

Banana ślicznie urządziłas ten pokoik dla swojej księżniczki:-) Nam też położna mówiła żeby poród przeżyć w miarę możliwości aktywnie tzn. Chodzić, bujać biodrami, ruszać się na piłce, bo pomaga to dziecku przejść przez kanał i ponoć bóle są wtedy mniej bolesne. Oczywiscie odradzała poród w pozycji lezącej. Teoretycznie możemy rodzić w każdej pozycji z tym że zależy jaka położna nam się trafi. Ogólnie ta z SR mówiła żeby domagać się swoich praw i jeśli już to rodzić w pozycji półleżącej lub właśnie w klęku z podparciem o cos z przodu. A tak naprawdę to już podczas porodu wyjdzie która pozycja nam najbardziej odpowiada, w której ból jest mniejszy itp.

U mnie dzis na obiad ziemniaczki z karkówką w sosie pomidorowym, chociaż szczerze mówiąc mam ogromną ochote na kebab mmm. Maminka duży ten Twój synuś, fajnie:-) Just.jot fajnie że wracasz do domku, tylko nie przemęczaj się.

Hejo, jakie przyjemne powietrze o tej porze:) Ewelajka to widzę, że jesteś pod dobrą opieką ale wiadomo że w domu i tak najlepiej więc trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze i wypuscili Was do domku:) Gosiu wypoczęta, gotowa do działania? Jak było? Tego nadrabiania to trochę bedziesz miała.

Te zdjęcia przed i po są po prostu cudowne, śliczna i niezapomniana pamiątka. Hmm może namówię męża na taką mini sesję.

Co do humorków to u mnie w tym tygodniu jakieś apogeum. Codziennie z byle powodu popłakuje, wszystko mnie drażni a przez to jestem jakaś rozbita. Trochę boję sie huśtawki nastrojów po porodzie ale mam nadzieję że z synkiem i z pomocą męża jakos przetrwam ten okres;)

Klaudina Joasia w Dwójce widzę jest tylko pediatra Urszula Daniel? Pewnie się przejde,popytam w recepcji... Mi właśnie ją polecała położna, mówiła że ma duże doświadczenie, ja się wybieram do tej przychodni od miesiąca żeby popytać co i jak i jakoś tak zawsze nie po drodze.

Klaudina Joasia u mnie była położna raz ale to przyjaciólka mojej teściowej...i nie wiem czy po porodzie ona tak przychodzi. A Dwojka to ta koło szpitala? Jak to tak to tez miałabym najblizej...ewentualnie myślałam o Kol-Med na kolejowej koło City Pizza. Ale to jednak troche dalej. A ja prawa jazdy nie mam,mąż pracuje w delegacji. Więc jak coś to piechotka;) A wypełniałaś deklaracje wyboru położnej? Jeśli nie to musisz wypełnić i złożyć w przychodni i wtedy położna przyjedzie po wyjsciu ze szpitala. Moze zadzwoń do tej położnej i zapytaj. Tak Dwójka to ta obok szpitala, wybrałam właśnie ze względu na to ze jak mąż będzie w pracy, to wezmę dziecko do wózka i raz dwa będę u lekarza.

Klaudina a nie wybierałaś jeszcze położnej, nie byłą u Ciebie? Ja mam do swojej zadzwonić jak będę wychodzić ze szpitala to sie umówimy na wizytę patronażową. Pediatrę pewnie wezmę z Dwójki bo mam najbliżej. Możesz wybrać pediatrę z dowolnej przychodni w Dębicy. Wiem że dużo osób robi tak że zapisuje dziecko do przychodni na NFZ ale w razie choroby biorą dziecko prywatnie. Tu niestety nie pomogę bo nie mam namiarów na prywatnego pediatrę w okolicy. Po urodzeniu wypełniasz deklarację wyboru lekarza i dostarczasz ją do przychodni. Możesz już teraz popytać w przychodniach o pediatrów bo wiem że nie do każdego zapiszą bo mają jakieś limity.

mycha ja mam te bóle jak na okres kilka razy dziennie, szyjka delikatnie się skróciła ale pozostaje zamknięta. Co do ruchów to mój synuś ma jakieś brzuszkowe adhd, szaleje niemal cały dzień, rozpycha się, wpycha mi stópki pod żebra i inne akrobacje a poziom wód mam w normie. Tez zaczynam mieć coraz wiecej obaw ale staram się je szybko rozwiewać i wole myśleć o tym że jeszcze kilka dni i będe tulic synusia:) echeveria jaka cudna ta Twoja kruszyna, cieszę sie że u Was wszystko dobrze, oby tak dalej:)

My zdecydowaliśmy sie na pakiet podstawowy w ramach NFZ plus płatne na ospę. Położne z którymi rozmawiałam stwierdziły że te na pneumokoki, rotawirusy robi może co 4-5 rodzic i jest to bardziej nabijanie portfela producentom szczepionek a wszystkie reklamy i akcje z tym związane nie mają przełożenia na rzeczywistość.

kalendarz szczepień, kolorem niebieskim oznaczone zostały szczepionki dodatkowe. 5w1 i 6w1 są oczywiście płatne: http://blog.polozna-online.pl/wp-content/uploads/2012/10/kalendarz-szczepien.jpg

Ja już też na nogach, robotnicy zaczęli dziś godzinę szybciej bo planują już wszystko skończyć. Nawet nie wiecie jak się cieszę, zostanie mi już tylko wyniesienie spowrotem rzeczy na strych i sprzątanie:-) Chyba zaraz zrobię obiad a później tylko podgrzeję bo faktycznie co tu robić od tej godziny. Mój Szymek czkawki też ma kilka razy dziennie ale wiem że dla niego to bardzo pożyteczne ćwiczenia:-)

Kiti ja mam z Ziajki płyn do kąpieli i maść pośladkową. Od lat razem z mamą stosujemy kosmetyki z Ziaji i mi one bardzo odpowiadają.

Byłam dzis na tych wymazach, babka taka niedelikatna że aż siepoderwałam na fotelu jak mi ten patyczek wkładała. Dziewczyny ile czekacie na wynik, bo mi powiedziała że najszybciej będzie w przysżly czwartek.

Klaudina No to dokupię jeszcze dla świętego spokoju jeszcze z 2 szt. A biustonosze? Ja nie kupiłam w końcu takiego stricte do karmienia. Mam 2 sportowe...a w zwykłym też chyba da radę? ;) Taki do karmienia mam tylko jeden, a tak to mam właśnie sportowe i takie zwykłe. Tylko musisz sprawdzić czy dobrze się odginają żeby nie były za twarde.

malutka i ja sie podpisuje pod tym co pisały dziewczyny....uciekaj od tego drania, skoro raz uderzył nie zważając nawet na to ze jesteś w ciąży to nie zawaha się zeby to powtórzyć. Ty i dziecko jesteście teraz na pierwszym miejscu. Wiem że łatwo się pisze ale postaraj się teraz nie denerwować, wyciszyć i znaleźć schronienie i spokój u rodziny. Klaudina ja mam 5 par, położna mówiła żeby mieć tak 3-5, wiadomo że to siateczka wiec raz dwa przepierzesz i wyschnie tylko w szpitalu to różnie może być z naszą aktywnością poporodową. Ja planuję ich używać jeszcze przez pierwsze dni po szpitalu więc na pewno się przydadzą.

Catarisa, spełnienia tych najskrytszych marzeń, lekkiego porodu i dużo zdrówka dla Ciebie i Jagódki:-) Just.jot trzymajcie się tam, może Pola tylko sprawdza mamusie i jeszcze posiedzi w brzuszku. A ja zaraz idę na te badania, może uda mi się być gdzieś na początku bo już jestem głodna. Catarisa a czy przy tym twoim śluzie miałas jakieś bóle, bo ja kurcze wczoraj jak byłam siusiu to na papierze zauważyłam trochę takiego różowego/brązowego śluzu a chwilę wcześniej podbrzusze bolało jak na okres.

Dzięki monikalina i Catarisa, ja właśnie też jestem zdania że lepiej kupic wózek, nawet używany ale żeby był w ludzkim stanie a nie takie coś... Mój mąż eh.... niby mówi ze rozumie a za chwilę ze może spróbować innym środkiem to zejdzie. I taka z nim rozmowa. I jeszcze kwestia moich rodziców. Oni bardzo chcieli kupić wózek bo to ich pierwszy wnuk wiec byliby szczęśliwi. Muszę to dobrze przemyśleć anuszkak u mnie na stronie też nie ma nic na temat planu, położna mówiła ze po prostu przy porodzie wszystko wychodzi i wtedy mam mówić na co sie zgadzam a na co nie. No ale wiadomo jak to jest, stres, zamieszanie, wiec nie wiem jak to będzie. W każdym razie u mnie w szpitalu szeroko otwierają oczy jak zgłaszasz się z planem.

No ja oprócz tych wymazów mam zrobic HBS, więc łącznie 65 zł nie moje Też mam nadzieje że to już ostatnie badania w tej ciąży. Zła jestem.....dostałam w niedzielę wóżek od tesciów po ich 5 letniej córce. I tak z wierzchu wszystko ok ale jak zaczęłam sciągać te wszystkie części to masakra...poszycia od spodu takie jakby spleśniałe w takie czarne kropki, w niektórych miejscach nawet po wypraniu nie zeszły plamy. W dodatku w kilku miejscach nitki puściły. I już sama nie wiem co robić. Moi rodzice chcieli kupic wóżek dla wnuka ale powiedziałam że bedę mieć od teściów a tu teraz takie jaja. Znowu jak kupię inny to zaraz bedzie obraza teściów że oni mi dali wózek a ja wolałam inny.

U mnie GBS: wymaz z pochwy 25zł i z odbytu 25zł.

A mnie kurcze denerwuje takie porównywanie typu " jak ja byłam w ciąży to bla bla bla. Taa każda mądra jak już ma dziecko odchowane a jak sobie przypomne jak były w ciąży to wcale takie cwane nie były, niektóre przez większą część ciąży chodziły jak zombie. No ale tego juz chyba nie pamietają lub nie chcą pamiętać. Najbardziej denerwuje mnie kuzynka meża. 30 letnia panna ( raczej nie z wyboru) i ona się kurcze wymądrza na temat ciąży, No trzymajcie mnie, w ciąży nigdy nie była, nie jest ani lekarzem ani położną i ona mi będzie mi jaki poród lepszy...nic tylko strzelić w tą głupią łepetynę.