-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Paulina03
-
Dziekuje dziewczyny :) ja karmie piersia i maly naprawde lubi dlugo ssac tylko nie ciagniie caly czas albo jak juz ma dosc to sobie wypluwa mleko a ciagnie dalej u mnie padaja komentarze typu -chyba masz za malo tego mleka albo za slabo leci, ze on tyle ssie. Nikt nie pomysli, ze on poprostu potrzebuje tej bliskosci. A mleko mi leci jak szalone
-
Hej dziewczyny ;) nie wiem jak ja zdolam nadrobic zaleglosci i przeczytac wszystkie Wasze nowe posty ja urodzilam 15 ;) ale porod byl straszny. Meczylam sie od 3 w nocy do 20:02. Niestety przezylam koszmar. Dwie godziny i 17 minut parcia na pelnym rozwarciu i nic. Wychodzilo tylko przedglowie malenstwa i sie spowrotem cofalo. Na cc bylo za pozno. Decyzja o kleszczowym. 3 lekarzy 2 polozne i dopiero za trzecia proba udalo im sie wyjac moje dziecko. Lekarze juz bluznili. Myslalam, ze to koniec. Kiedy uslyszalam jak synus placze poczulam ogromna ulge ale nadal bylam w szoku. Polozyli mi malego na brzuchu ale zaraz zabrali bo dostalam krwotoku, musieli szybko szyc. Poprosilam zeby tatus kangurowal :) wszystko skonczylo sie dobrze. Bartek w dniu narodzin wazyl 3920 i mial 57 cm :) a mi zostalo 50 szwow ;) Maly jest cudowny :) ale mnie pozbadl caly dzien wisi przy cycu i spi z nami :) dzis bylismy pierwszy raz na spacerku :)
-
A tak wgl to z tego czekania i myslenia o tym czy to dzis czy nie dzis no a moze jutro i tak w kolko rozbolala mnie glowa... zazdroszcze dziewczyna u ktorych zaczelo sie wszystko nagle i nie musialy sie zastanawiac... mi nawet polozna po ktg nie umiala doradzic skoro czy juz jechac czy nie skoro ich az tak bolesnie nie czulam. Mam wrazenie, ze to sie wyciszy no ale oby nie.
-
Ja tez w czwartek mam sie zglosic na monitoring do szpitala i ordynator powiedzial, ze lepiej wziac torbe w bagaznik... ale mam nadzieje, ze do czwartku to bedzie po wszystkim... kurcze kiedy przyjada te skurcze ktore bede czula no...
-
Kiedyś tam będzie na pewno nasza kolej :) Sandra żebyśmy się jeszcze nie zdziwily :) Misia gratuluje :) trzymam kciuki za wasze wyjście ze szpitala :) w domku najlepiej :)
-
Nie dziękuje dziewczyny żeby nie zapeszyc :) Sandra powodzenia :) Monaa gratulacje :) A u mnie skurcze na ktg co 8 minut. Specjalnie miałam ktg dłuższe robione. Mocne bo większość około 100 % jeden poza skale wyszedł... Ale co najgorsze ja nie odczuwam tego bolu na tyle żeby mierzyć odstepy czasowe i długość trwania.... Caly czas plamienie na brązowo. Siedze i czekam aż będą bardziej bolaly wtedy może będę mogła cos stwierdzić, albo niestety się wycisza... Kurcze nie myslalam, ze to takie trudne jest....
-
Skurcze*
-
Gratulacje dla kolejnych dziewczyn i duzo zdrowka dla maluszkow :) ja na sczescie cesarki nie bede miala. Maly nie wazy 4 i pol kg tylko ok 4 wiec mam szanse na porod naturalny z czego bardzo sie ciesze. Skorcze na ktg mocne i czeste ale ja ich nie czuje do tego zaczelam plamic na brazowo wiec moze cos sie zaczyna :) w kazdym badz razie wypisali mnie rano ze szpitala i czekam w domku :) jestem pelna nadziei, ze w tym tygodniu zobacze moje szczescie i licze na porod sn :)
-
Gratuluje kolejnej mamusi :) U mnie skurcze sa coraz mniej regularnie. Dzis mialam usg i pewnie juz nie wyjde stad do porodu. Maly prawdopodobnie wazy 4500 wiec czekam na jutrzejszy poranny obchod i cos moze sie dowiem bo to sa wskazania do cesarskiego ciecia. A tak bardzo chcialam urodzic sn no ale nie takiego kolosika :) mam nadzieje, ze moze pomylili sie co do gabarytow synka :P
-
Hej dziewczyny :) kolejnym mamusia gratuluje :) A ja jestem w szpitalu. Nie czulam rano ruchow malenstwa i sie wystarszylam przyjechalam skontrolowac no ale musialam zostac w szpitalu. Ale na szczescie jest szystko ok i jestem ciekawa czy jutro mnie wypuszcza ale watpie bo to niedziela. I czy wgl mnie wypuszcza czy beda trzymac do porodu juz... termin na srode ale jak sie przenosi tydzien to dopiero pomagaja to jak mam tyle tu lezec to nie jestem pocieszona. Najwazniejsze, ze z malenstwem wszystko ok :)
-
Sandra26 Kaseya Chelsea, daj znać koniecznie co i jak :) Mnie czekanie zabija, wszystko w domu gotowe tylko Małej brakuje a tu termin dopiero na koniec kwietnia :( A co ja mam powiedzieć:)? Termin na dzisiaj, a tu zero reakcji :( pocieszaj się tym, ze choćby nie wiem co dwa tygodnie gora zostały a wytrzymalysmy prawie cale 9 miesięcy :) ja gdyby nie to dwano bym dola miała... :) trzeba jakoś pozytywnie się nastawić, bo takie czekanie jest trudne.
-
Chelsea powodzenia :) Kala tez jestem ciekawa co u Ciebie :) Ja tez juz mam dość czekania no ale cóż jak mus to mus :)
-
kala_s No wiec ja jestem w szpitalu po badaniu i tutaj lekarz stwierdził że centymetrowe rozwarcie... Eh mam nadzieje ze samo zaczyna się coś dziać. Pozatym przepływy ok, wody ok, ruchy i serduszko ok. Niby centymetr ale to zawsze coś :) trzymam kciuki za dalszy rozwój sytuacji :)
-
A ja będę korzystać z pięknej pogody :) Idę na spacerek :) nie ma co się stresować i nakręcać, bo zamiast przyśpieszyć to takim myśleniem i nakręcaniem się można wydłużyć :P
-
A mi gin nie mówił nic, że jak nie urodzę do 16 to mnie położą, tylko, że tak ok 41 tyg zaczynają się starać, żeby jakoś przyśpieszyć. Tak to ujął. A szkoda, bo mogłabym iść już teraz to może by się zlitowali i pośpieszyli mojego szkraba
-
Panikara :) ciekawe skąd ja to znam oczywiście czekamy na relacje :)
-
kala_s nie denerwuj sie, lepiej jak bedziesz pod stala opieka, bo po 40 tygodniu lepiej ciagle monitorowac wszystko. A kto wie, moze szpital uzna, ze skoro juz termin a Ty u nich lezysz na oddziale to nie ma na co czekac i moze podadza oksytocyne szybciej :)
-
Alga gratuluje :) i zazdroszcze :) Dziewczyny jak sie dzis zdenerwowalam... specialnie tata zagospodarowal swoj czas, zeby mogl mnie zawiezc na ktg, bo sama juz nie jezdze (czasami mi sie slabo robi), a maz w pracy. no i co? ja ide, a tam karteczka, ze dzis wyjatkowo czynne od 8 do 9.45... kurcze szkoda, bo bede musiala jutro jechac, a mam 15 km i znowu kogos bd musiala poprosic zeby mnie zawiozl. Z tym porodem to spokojnie, jak na moje oko niestety nic grubszego na razie sie nie kroi, jedynie ten czop odpadl, bo takie skurcze i bole brzucha jak dzis to od jakiegos czasu juz mam... ale nie powiem, ze nie, bo chcialabym zeby sie ruszylo :) jestem gotowa i moge isc rodzic nawet teraz :)
-
No u mnie tez od czasu do czasu skurcze ale potem mijają. Bol brzucha jak na miesiączki no i dziś ten czop. Jade dzis na ktg to przy okazji zobaczymy czy zapisza się jakieś skurcze :) wizytę mam w poniedziałek wiec jak do tej pory nic się nie zacznie to chociaż lekarz powie czy się cos zmieniło od poprzedniej wizyty. No ale jeśli odszedł ten czop to myślę, ze powinny być chociaż jakieś male postępy :)
-
karolcia0509 gratulacje :) Dziewczyny mi właśnie dziś odszedł czop :) wczesniej to musiało być cos innego, jakiś po prostu bardziej gesty śluz.. Dziś juz nie mam wątpliwości to na pewno czop :) może cos w niedługim czasie ruszy :) mam taka nadzieję :)
-
MamaJG gratuluje ;) zdrowka dla Ciebie i Kacperka ;) Dziewczyny ja tak bardzo chce juz urodzic, ze co chwile wydaje mi sie, ze sie zaczyna... juz glupieje musze troche odpuscic i zajac sie czyms innym bo termin na 16 a ja juz nie wytrzymuje a co jak synek nie bedzie chcial wyjsc i z tydzien przenosze... u mnie jeszcze taka sytuacja w rodzinie, ze ja i dwie szwagierki jednoczesnie w ciazy z tym, ze jedna miesiac dluzej a druga ten sam termin co ja i one obie juz urodzily a ja nadal czekam...
-
U nas tez czasem sex i tez nic się nie dzieje.... Moglibyśmy codziennie to może by się cos zadzialo ale ja nie zawsze mam siłę i ochotę juz. Jeszcze tydzień temu to miałam energie na tego typu zajęcia a teraz to zmęczona jestem i nawet jak chce to padam jak tylko do wyrka wskocze
-
Żółty śluz tez mam i podobno na koniec to normalne :) A myslalam, ze tylko ja jestem taka senna :P ja dziś umowilam się na kolejna wizytę u mojego gina na 13-ego. Juz się nie nakrecam, ze urodze przed terminem a wole jeszcze wszystko skontrolować :) Lenka1234 gratuluje i duzo zdrowka dla Was :) i tez z chęcią poczytam relacje z Twojego porodu tym bardziej, ze prawdopodobnie tez będę miała dużego dzidziusia do wypchniecia :) mój w 38 tyg ważył 3850
-
madzix85 gratuluje synusia :) Dziewczyny ja tez juz ledwo daje rade... Jestem cala napuchnieta, dziś nie zmiescilam butów na nogi nawet tych kupionych o rozmiar wieksze. Brzuch ciągnie strasznie. Juz myslalam, ze się zaczęło w nocy skurcze miałam i coraz częściej były i nagle cisza, dziś do tej pory może ze dwa. Są tez plusy :) mój mały jest ciągle aktywny i chociaż sie nie martwie. Bo jak miał dni ciszy to tez od razu panika... A z tymi skurczami to jak znowu będę miała i będę myślała, ze to juz to zanim pojade to poczekam aż będą naprawdę co chwilę i długie a nie tylko regularne, bo po dzisiejszej nocy juz wiem, ze nie ma się co spieszyć :)
-
Gratulacje dla kolejnych mamusiek :) duzo zdrowka dla Was i pociech :) Madzix85 powodzenia :) latwego, szybkiego porodu i mam nadzieje, ze jeszcze dzis bedziesz tulila swoje malenkie szczescie :) Wesolych Swiat :) wszystkim niecierpliwie wyczekujacym jakich kolwiek oznak zycze zblizajacego sie porodu :) niech wykluja sie nasze malenstwa :)