Kari_nka

Dziewczyny hit! Muszę wam to napisać. Moja teściowa była ostatnio u swoich podopiecznych, taka rodzina typowo ze wsi wiecie ileś tam pokoleń w domu wszystko postaremu. I mówi że przyjeżdża do nich a mają teraz najmłodsze dziecko synka 5 miesięcy i mówi patrzy a szkrab taki pulchniutki jak cholera siedzi w wózku i co robi? Ciucia skórę od SŁONINY!! ten tłuszcz po policzkach spływa a on zadowolony :) pyta babci dlaczego on tą słonine ciucia przecież zamały jest a babcia ze oni wszystkie dzieci tak wychowywali i zdrowe są wiec nie widzi problemu I bądź tu mądry

Katee my na początku dość długo używaliśmy dr Brown niebieska z taką rurką w środku antykolkowa. Szczerze polecam. A dajesz jakieś kropelki? Lekarka mówiła mi że wart podawać codziennie profilaktycznie nawet jak nic się nie działo żeby zapobiegać i my np od kąd mała skończyła 3 tygodnie podajemy bobotic. Teraz dostaje 3 kropelki rano i 5 dicofloru i jest wszystko dobrze.

Agul ja też polubiłam :) Wisienka ja kąpie Amelke, daje butle później smoczka i pieluszke i o dkładam do łóżeczka i sama zasypia. Katee94 mi też to nie wygląda na potówki.

Aż się boje co to będzie za miesiąc! Zielona ja macierzyński normalnie dostaje na koniec miesiąca ale z chorobowym to miałam jazdę... I czekałam z 4 miesiące aż wypłaca :/

Maratonka mam ten sam problem z Amelką. Nie ma opcji żeby nie siedzieć!!! ;/ A matka nie wie co z tym faktem zrobić...

Nie zdąrzyłam nic więcej napisać bo trzeba było się z dzieckiem bawić. Patka aż łzy poleciały czytając twój post.. Jesteś silna babka :* a siostra chyba faktycznie nad Wami czuwa. Nas uczylały pampersy ale to były czerwone plamy jakby oparzenia i ni cholera nie dali się tego pozbyć i tak było i po zielonych i po białych. Dopiero jak przeszłam na dade to po smarowaniu a sudocremem zeszlo. My mieszkamy na jednym podwórku z moimi teściami ale w dwóch różnych domach. Mamy mały pokój kuchnie łazienkę i takie poddasze gdzie jest sypialnia. Teściów mam spoko, raz sieę zaczęli wtrącać to jak się do nich nie odzywaliśmy przez tydzień to dali spokój i teraz się boja wpierdzielać. Sylwunia rozumiem cie dokładnie bo my tez jedyni z dzieckiem:( ale szwagier się dziś wyprowadził do dziewczyny to moooozr niedługo pojawi się jakiś bobas ;D

Cześć kochane mamy :) u nas dziś super wspaniały dzień (nie licząc tego ZR mama zdycha z bólu miesiączkowego i od wczesnego rana jest non stop na tabletkach przeciwbólowych :/)ponieważ moja kruszynka kończy 3 miesiące!! Tak strasznie czekałam na ten dzień Jesteśmy już po drugim podaniu jabłuszka. Wczoraj dostała pierwszy raz ok łyżeczki. Dziś poszły już dwie i po prostu takie miny waliła i się śmiała. Oczywiście wszystko ukazane jabłyszkiem a głupia mama wystroiła ją w nowe ciuszki (już się piorą). Wczoraj nic się niedziało zobaczymy jak dzisiaj będzie :) Czekany na kuriera z karuzela z prorektorem i parasolke do wózka. I muszę jeszcze jakiegoś misia tulisia kupić niuni :)

Katee a zmierzyłaś jej temperaturę?

Maratonkaa!! Jak dobrze cie czytać :) Michał cud chłopak :*

Ja jak byłam na pierwszej wizycie to nie miałam ale zapowiedział że jak przyjdę następnym razem to zrobi napewno. Heh i dostałam miesiączke : jedyna rzecz za która w ogóle nie tęskniłam w ciąży :(

Jej wspaniałe brzuszki :) jak to dawno było!! Ja dziś się biorę za ćwiczenia, i zaczęłam smarować rozstępy na brzuchu bio oilem zobaczymy czy da rade Hm z M. chcielibyśmy ogólnie mieć trójkę dzieci. Mąż chciałby kolejne jak Amelia będzie miała 2-3 latka ale ja niewiem. Na tą chwile gdzieś tam głęboko chce ale się boje, może za te kilka lat sama poczuje że to ten czas. Zobaczymy. My jeszcze z M nie probowaliśmy się "przytulać". Czekam na @ żeby zacząć brać tabletki i dopiero wtedy spróbujemy. Mamy dziś z Amelką dzień leniucha. Spałyśmy razem do 11, chwila zabawy i niunia znowu śpi a mama leży ogląda telewizje i pisze na forum. Wczoraj porobilam porządki więc dziś trzeba tylko delikatnie ogarnąć dlatego się nie spinam i zrobię to jak będzie mi się chciało.. A co tam

Dominika 6 posiłków to norma i powinno starczyć gdzieś czytałam że jak dzidziuś niechęć jeść to nie powinno się budzić bo ono samo normuje sobie posiłki :) więc cieszył się wieczorem z niemężem :*

Eh u nas dziś dziwny dzień. Po południe Amelka tak strasznie płakała cały czas że nie wiedziałam o co chodz . Później zasnęła na spacerze i pospała 3h i znowu akacja. Dopiero jak ja oparlam na moim rogalu do karmienia i narzuciła m zabawek to się uspokoiła. Łapała zabawkę w rączkę siup do buzi pociuciała i następną :) pierwsze raz dzisiaj tak świadomie sama łapała zabawki i je trzymała a później rzucała po pokoju :) Ja naradzie nie myślę o wysłaniu małej do żłobka. Mam nadzieje że wogóle nie będę musiała tego robic :) U nas jest 6-7 karmień na dobę ale my na mm :) Mamy czy któraś posiada dla maluszka karuzele z prorektorem? Bo zastanawiam się nad kupnem i niewien czy to fajna sprawa?? Podziwiać was dziewczyny które jesteście same bo mężowie na wyjazdach. Mnie za miesiąc tez to czeka i juz mi smutno :/ jakoś nie mogę sobie wyobrazić tak długiej rozłąki ale to kwestia tego ze mt zawsze wszędzie razem, nigdzie osobno nie jezdzimy.

Kwasnaa masz racje chyba tak będzie trzeba zrobić :) Ja tez sloiczki na podróże itp. Tak to sama będę zupki gotować. Teraz kupiłam sloiczek gerbera moja pierwsza łyżeczka jabłuszko bo naszych jeszcze nie ma a nie mam od kogo kupić żeby mieć pewność czy nie pryskane itp. Ja juz mam skoczki porobione z czarnej porzeczki i aroni. Zaraz z borówek i malin porobie ala sorbety i zamroże. U nas paskudna pogoda pada :( ale szkoda mi Amélie w domu trzymać wiec siedzimy na ganku u teściów Witam wszystkie nowe mamy :)

Dominika dziękuje za informacje :) Amelka sama trzyma juz główkę w ogóle jej nie opada i jak ja klasę na poduszce i podpieram to nie leci na boki ani nic tylko ładnie pół leży prosto... Do momentu aż zaczyna siadać Ja myślę że mała jest już gotowa na wprowadzenie posiłków. Zobaczymy czy nic nie będzie z brzuszkiem i czy w ogóle będzie chciała jeść. Czytałam dziś o nosidełkach i mam mętlik w głowie :( jutro będę miała porzyczone od koleżanki i zobacze czy mi przypisuje i małej. I jak będzie w tym siedzieć. Dziewczyny ile u was trwają skoki? Bo u nas już tydzień ponad. Masakra padam na twarz przez tą małą terrorystke. Zaraz zaczynamy 13 tydzień i mam nadzieje ze będzie juz normalnie. Jeszcze miesiąc i M wyjeżdża :( cały czas o tym myślę . jest mi strasznie przykro ze nie będzie przy malej w momencie kiedy najbardziej się będzie zmieniać :( ale co poradzić. Ppwtarzam sobie ze to po to żeby później było nam wszystkim łatwiej Dominika wspolczuje wrażeń. Ja to mam stresa jak mam wsiąść z małą do samochodu. Zwłaszcza ze żeby dojechać do miasta to musimy wjechać na ta 11 gdzie mnóstwo wypadków i ludzie jeżdżą jak warianty. Od kad jestem matka strasznie się boje jeździć autem małą. Odrazu mam masę myśli... A mąż się wkurza bo marudze cały czas ze za szybko jeździ jak tylko przekracA 90

Dominika będę czekać :) Zelizka to super!!! Bardzo się cieszymy ucałuj Janka :* Emilka a co masz za nosidelko jakiej firmy bo ja w poniedziałek chce zamówić ale nie wybralam jeszcze :( A my bylysmy w pepco na zakupach zaopatrzylysmy się w bodziaki :) juz na 68

Dominika to napisz co tam mówi na ten temat twoja książka :)

My tez juz nie spimy. To znaczy ja nie się, Amelka jeszcze tak :) Aneczka Nie wiem w która stronę jedziesz ale u nas na zachodzie leje i burze takie ze hoho dawno takich nie było y dziś na imieniny do babci M jedziemy. Ciekawe czy mała będzie grzeczna

Ja urodziłam w 39 tygodniu i chyba 5 dniu

Ja pisałam że moja Anelka usiadła. Ale co poradzić jak ona sama się gibala do przodu. Nawet na rechach na lezaco jak ja trzymam to podnosi się do przodu. Dla niej pozycja leżąca jest juz tylko do spania. Ja w kilku źródłach juz czytalam ze jak dziecko wchodzi w 4 miesiąc to powinno się je podpierac poduszkami o ono samo w końcu usiadzie. Ja Amelke ukladalaam w pozycji półleżącej i ona sama się podnosi. Przecież nie można dziec ka na sile kłaść żeby się nie podnosilo bo chyba ono wie co ma robic. Samo się podnosi uczy. A tak naprawdę z roku na rok wchodzą nowe normy i w ogóle o rozszerzaniu diety, kosmetyków do pielegnacj , my możemy się spinac i chcieć zrobić to tak a nie inaczej a dziecko i tak zrobi po swojemu.

Marti nam pediatra nasza poradziła zacząć rozszerzać po 3 miesiącu. A ufam jej i będę słuchała jęj rad. Ja uważam ze Amelia jest już gotowa i nie ma sensu czekać dłużej. Dziecko samo zdecyduje czy jest gotowe czy nie. Po to robi się to powolutku najpierw po łyżeczce na dzień żeby zobaczyć jak dziecko zareaguje.

Otulinka pewnie że dam znać :) Sama jestem ciekawa jak zareaguje. Ewek jak ja dobrze cie rozumiem. Amelka jest całym moim światem uwielbiam patrzeć jak ja usypiam a ona się wtula tak we mnie. Ale przerażające jest to ze nasze życie tak z dnia na dzień się zmienia. Bo będąc w ciąży nie przypuszczał am że to aż taka zmiana. Ja nie miałam w szpitalu swojej opaski :(

Ja juz we wtorek czyli jak mała skończy 3 miesiące zaczynam podawać po troszeczke jabłuszka. Po 4 miesiącu wprowadze zupki soczki i powolutku będziemy rozszerzać tak nam poradziła pediatra wiec tak zrobię. Panifionaa wspolczuje przeżyć z muchą. Nienawidze robali :/ mam wszędzie siatki a one i tak włażą. Emilka trzymamy ksciuki. Ja mam dwa testy, opaskę ze szpitala i pepowinke która odpadła a maz zachował ten szlafroczek co miał na porodówce

Agul wczoraj właśnie o tym pisalyśmy. Asia jest kosmetyczną i pod powiedziała ze lepiej w drugim półroczu przebijać :) ja tez chciałam juz nie długo ale poczekam tak do 5 miesiąca bo myślę ze wtedy Amelia będzie juz siedziała to wygodniej zawsze I widzę ze nasze córeczki z jednego dnia są :)

Kaseya to moja tak samo robi siada i zaraz spada a jak się zmeczy to zła jest ze nie może usiąść. Dobrze ze napisalas bp juz myslalam ze to jakiś gigant mały jest My dziś znowu na bioderka :) trzecia i chyba ostatnia wizyta narazie. Znowu upał dzisiaj a na jutro zapowiadają u nas strasznie burze i w ogóle takie jak na dole ostatnio były. Ciekawa jestem