Skocz do zawartości
Forum

Nikula

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Nikula

  1. Nikula

    Sierpień 2009

    kasia001 no chyba mi czytasz w myślach:) bo w sumie my do tej pory wszystko nowe ale stwierdziłam,że to bez sensu...lmałemu i tak wszystko jedno a ja wolę mieć pieniążki na jakiś WYJAZD Z RODZINKĄ:) Leżaczek miałam taki LEĹťACZEK BRIGHT STARTS ZWIARZATKA 6812 W-WA DUMEL (853857550) - Aukcje internetowe Allegro i akurat znalazł mi się na niego kupiec , koleżanka chce od kupić za 100 zł, ja zapłaciłam 220 , teraz licytuje fishera :)
  2. Nikula

    Sierpień 2009

    ja buszuje po allegro mnóstwo rzeczy muszę kupić , odsprzedaję wózek i leżaczek ... co wy na to? DUĹťE KRZESEŁKO+STOLIK Z ATESTEM+ŚLINIAK HIT (874479851) - Aukcje internetowe Allegro LEĹťACZEK DZIEC. Z ATESTEM 100% BAWEŁNA+GRATI (874481056) - Aukcje internetowe Allegro takie niedrogie , widać że dobrze się sprzedaje , wolę chyba mu więcej rzeczy kupić, bo czasem to się płaci tylko za markę jak np leżaczki.
  3. Nikula

    Sierpień 2009

    ronia Wczoraj nagotowałam troche Olce marcheweczka i zmiksowałam z indykiem z gerbera bodajże bo ja kupiłam indyczka i sama ugotowałam i zmiksowałam to to mieso jakieś dziwne było a to ze słoika lepiej zmielone także na kilka dni mamy potrawkę z indyka z warzywkami Jej ale ja uwielbiam jej gotować !!!!! Odwał mam Roniu a nie boisz się tej zimowej marchewy ? bo ja troszkę tak , że napakowana chemią ja jutro kupię małemu mrożoną marchewę z groszkiem i do tego brokuła pierwszy raz i zobaczymy:) te słoiczki mają wszytskie marchewę i zapierają:( a indyka z gerbera tez kupowałam a dziś podam pierwszy raz rosołek :) od 6 miesiąca jest ...zobaczymy czy da radę z tymi grudkami. Zębów nadal brak ...
  4. Nikula

    Sierpień 2009

    aha te co czytają jakby coś mam troszeczkę ebooków:)
  5. Nikula

    Sierpień 2009

    aganiechaNikulaferinkaty bedziesz wyjątkiem urzedniczki ktora lubie!! znam ten świat -u nas-nic sie nie robi tylko wiecej pierdzi w stolek. a moja siostra jest tego zywym przykładem pracuja do 15.30 ale o 15 już nic nie zalatwisz bo one sie zbieraja paniusie do domu. i nie mowie ze ze 2h popracuje a reszte na gg siedzi. az ja opierdzielam czasem. A kasiorkę za zbijanie bąków trzepie równą u mnie akurat jest tak że ja oficjalnie pracuje 7-15 a nie oficjalnie 7- 19, albo i dalej, spotkania po południami, projekty pisane w domu, szkolenia, wyjazdy , np. w 2008roku byłam cały lipiec i cały listopad w UK :( , ciągłe dokształcanie - fundusze unijne to nie jest nietety łatwy chleb, ale masz rację koleżanki z mniej "zapracowanych działów" 5 tzazdroszczą troszkę wyższych pensji w naszym wydziale ale od rana kwaka, potem o 15 trzasną drzwiami a ja segregatory pod pachę i dale do pracy:( teraz tyle się byczę ,że szok...koleżanka mi powiedziałam ,że jak mogę to mam iść na wychowawczy bo jest tyle roboty ,że szok ona czasem do 22 zachrzania to i siedzę w domku, bo dziecko bym widziała od święta. Aż się będę bałą wracać...a tak szczerze to powoli będę się rozglądać za czymś innym mniej absorbujacym ...ale wiecie jak to jest ...z pracą. Nikula, myślę, że taka mądra, zaradna i ambitna babeczka jak Ty na pewno nie będzie długo pracy szukać. Powodzenia. Dzięki:) w sumie zobaczę jak będzie jak wrócę wewrześniu zespól się cały wymienił została tylko jedna koleżanka z biura, kierowniczka tez młoda i ma dziecko, może nie będzie tak źle ;) ale nie na długą metę po fundusze UE nie dla mnie uczę się i uczę i coraz głupsza w tym jestem...a odpowiedzialność spora, ja bardzo bym chciała pracowac jako szkolny doradca zawodowy ale tutaj nie mam szans, w każdym bądź razie trzeba będzie coś pomyśleć:)
  6. Nikula

    Sierpień 2009

    ferinkaNikulamadziaasNikula ja nie wracam A ty wracasz?idę na wychowawczy, do pracy od września ...mam nadzieję że podołamy finansowo bo kredyt na zżera :) a dziś niespodzianka miła:) dostałam kawalątek "trzynastej pensji" 212 złotych nie wiem dlaczego bo nie pracowałam w 2009 roku wcale, ale miło:) aha narzekacie na urzędniczki a ja nią jestem , co prawda nietypową ale jestem:) ale rozumiem bo i u nas sie zdażają osóbki które traktują wszystkich z góry... ty bedziesz wyjątkiem urzedniczki ktora lubie!! znam ten świat -u nas-nic sie nie robi tylko wiecej pierdzi w stolek. a moja siostra jest tego zywym przykładem pracuja do 15.30 ale o 15 już nic nie zalatwisz bo one sie zbieraja paniusie do domu. i nie mowie ze ze 2h popracuje a reszte na gg siedzi. az ja opierdzielam czasem. A kasiorkę za zbijanie bąków trzepie równą u mnie akurat jest tak że ja oficjalnie pracuje 7-15 a nie oficjalnie 7- 19, albo i dalej, spotkania po południami, projekty pisane w domu, szkolenia, wyjazdy , np. w 2008roku byłam cały lipiec i cały listopad w UK :( , ciągłe dokształcanie - fundusze unijne to nie jest łatwy chleb, ale masz rację koleżanki z mniej "zapracowanych działów" zazdroszczą troszkę wyższych pensji w naszym wydziale ale od rana kawka, potem o 15 trzasną drzwiami a ja segregatory pod pachę i dalej do pracy:( teraz tyle się byczę ,że szok...koleżanka mi powiedziała ,że jak mogę to mam iść na wychowawczy bo jest tyle roboty ,że szok ona czasem do 22 zachrzania to i siedzę w domku, bo dziecko bym widziała od święta. Aż się będę bała wracać...a tak szczerze to powoli będę się rozglądać za czymś innym mniej absorbujacym ...ale wiecie jak to jest ...z pracą.
  7. Nikula

    Sierpień 2009

    madziaasNikula ja nie wracam A ty wracasz? idę na wychowawczy, do pracy od września ...mam nadzieję że podołamy finansowo bo kredyt na zżera :) a dziś niespodzianka miła:) dostałam kawalątek "trzynastej pensji" 212 złotych nie wiem dlaczego bo nie pracowałam w 2009 roku wcale, ale miło:) aha narzekacie na urzędniczki a ja nią jestem , co prawda nietypową ale jestem:) ale rozumiem bo i u nas sie zdażają osóbki które traktują wszystkich z góry...
  8. Nikula

    Sierpień 2009

    ferinkaNikula pomyślimy nad rozgrzeszniem. Bidulo najadłaś się strachu z tym szarpnięciem. Ja tez mojego trzymam bo czasem tez mu odbija i nagle ma zryw do tyłu. albo idziemy i łapie się drzwi nagle a mnie do tylu odrzuca (mamy drzwi harmonijkowe). PAranoja normalnie :(A co do mleczka NAN to się troszkę nie zgodzę. Mój ma ale bardzooooooooo żadko zieloną kupkę :P:P noo straszne to było...nawet nie chce myśleć jakby się mocniej uderzył...a co do kupek to tym bardziej posiew zrobię...ale sporo dzieci po Nanie Activ takie robi bo ma dodatkowe żelazo moze Oli nie wrazliwy a może u Domika coś jest na rzeczy w poniedziałek zawieziemy kupolca do sanepidu, mam nadzieję ze będzie oki.
  9. Nikula

    Sierpień 2009

    a Ty Feri co tam z pracą wracasz? a Madziu ty wracasz bo Monika, Basia i Tosia niedługo prawda?
  10. Nikula

    Sierpień 2009

    basia681o fuuuuck przeczytała etykietke z tej zupki wiecie co tam jest ??????????-marchew 41,2 % -woda -ryz 18,8% -sok z białych winogron -ziemniaki 4,8% -olej sojowy -seler to mógł być olej ziemniaki albo winogrona ... masz ci nooo teraz nie wiadomo... obstawiam seler, jest bardzo silnym alergenem ...choć Dominika nie ruszył, a tak na marginesie wkurza mnie to ze w w 99% słoiczków podstawa to marchew siet, no oprócz szpinaku i dyni:) a szpinaku maluchy nie lubią.
  11. Nikula

    Sierpień 2009

    Witajcie ...w końcu się nawracam i więcej popiszę dzisiaj ale czytałam na bieżąco;) Dla mojej imienniczki z okazji urodzin Życzę Ci wiary, że wszystko ma sens. Życzę Ci nadziei, która obudzi Twoje serce i z nowym zapałem pozwoli spojrzeć na to, co już gdzieś przygasło. Życzę Ci miłości tak ogromnej, że nie można jej zatrzymać dla siebie. A przede wszystkim, życzę Ci, aby każdy kolejny dzień był piękniejszy od poprzedniego. Jak tam u Was rozszerzanie dietki? Czy tylko mój Domik taki łakomczuch i jak na razie żadnych rewelacji jedzeniowych nie ma:) Na razie zjadamy słoiczkowe jedzonko, kaszek na razie niet, co drugi dzień 2 łyżeczki do mleczka, i 1 łyżeczka manny do zupki. Dominik to łakomczuch zjada mi półtora słoiczka czyli ok 190 gram, i rano słoiczek 130 g owoców. Chciałabym mu sama gotować ale ni jak nie mam dojścia do sprawdzonych warzyw i owocow, pomyślałam o dobrych mrożonkach - Hortex, Bonduelle - co wy na to? Tosia mój misio tez ma zielone kupy :( wczesniej brał żelazo przez 3,5 miesiaca więc to norma, a teraz nadal zielone podobno to urok mleczka NAN , które ma dużo żelaza ale zrobię dla spokojności posiew jakoś w przyszłym tygodniu, bo w sumie dziecko dolegliwości żadnych nie ma ale mi Dominikowi zafundowali gronkowca w spzitalu i ma w wymazie z nosa, tego się nie leczy jak nie daje żadnych objawów, 90 % populacji ludzkiej to ma podobno ale z tego powodu zrobię mu posiew, moze trzeba będzie przeleczyć - oczywiście pediatra skierowania nie chciała dać tylko sugerowała zmiane mleka, przy okazji przejścia na 2 ( szok to już) spróbujemy Bebilonu ale jak nie podpasuje to zostajemy przy Nanie. wyregulował mi się Domiś ładnie...Feri ma rację, czasem trzeba zagryść zęby i przemęczyć się parę dni ale warto, mieliśmy taki okres czasu że zasypiał po 23 budził się o 9 nie wyrabiał z jedzeniem i nie przybierał chwilkę( choć i tak grubas:) Postanowiłam uregulować mu dzień rozpisałam sobie schemat, kilka dni nastawiałam budzik i budziłam bzyka, kąpanie wcześniej znów na 19 przeniesione o wszystko w miarę o stałych porach i po tygodniu dziecko jak w zegarku zaprogramowane:) 7.00 pobudka 7.30 180 mleczka 8.00-9.00 - przytulanki w łożku :) 9.30 - jemy owocki... 10.00 180 mleczka:) 10.00 drzemka zazwyczaj 2,5 godziny 13.00 - jemy obiadek 190 g 14.00 -spacer jesli jest za zimno to zabawa lub wyprawa na przejażdzkę samochodem :) ( mama robi zakupy, tata wozi) 16.30 - 180 mleczka 17.00 -drzemka około 40 minut do 19 zabawa 19 -kąpiel 19.40 180 mleczka 20.00 mały śpi zazwyczaj zasypia przy mleczku... A teraz coś niezbyt optymistycznego i ku przestrodze...Dziewczyny naprawdę miejcie oczy dookoła głowy i uważajcie na dzieciaki wchodzą w okres naprawdę zadziwiającej ruchliwości i ciekawości nie wiadomo czym mogą zaskoczyć , ja miałam wczoraj naprawdę tragiczny dzień , mały popłakiwał ( zębole chyba) i nosiłam go po mieszkaniu na rękach przodem do siebie, śpiewałam tam jakieś piosenki , i przechodząc przez przedpokój ( drzwi od łazienki zostawiłam otwarte ) pech chciał że Dominik mi się strasznie nagle do tyłu odchylił, szybko go chciałam zaasekurować a on zaciekawiony czymś w łazience chyba tak się szarpnął, że sie nie spodziewałam i walnął mi głowką w te drzwi!!!!! Bokiem główki , Boże to były sekundy, guz mu się zrobił, uspokoiłam go, przyłożyłam łyżkę, poprosiłam sąsiadkę i pojechałyśmy dla pewności do pediatry żeby go zobaczyła i powiedziała pod jakim kątem obserwować i chciałam zeby go obmacałam, rączki itp bo się tak szarpnął ...to było straszne...naprawdę ale się zryczałam, lekarka to oczywiście fuknęła na mnie że to nie tragedia ,że mało to razy dziecko będzie miało guza a ja jej na to że mam uraz bo mój brat jak miał 5 lat też sie uderzył i z guza zrobił się krwiak w ciągu kilku godzin, miał trepanację czaszki i ledwo go odratowali to się zamknęła, pomimo że Dominik jest pogodny i wesoły, wszystko ok to ja strasznie to przezyłam teraz normalnie 3 razy wszystko sprawdzam. Mpearl a w jakiej kolejności jest ta trylogia mam Mężczyżni nienawidzą ...i Zamek z piasku który ... ostatnio czytam nocami ...aby zapomnieć o swoich problemach :) a raczej problemach moich bliskich rodziny i znajomych. Z braku finansów na książki czytam e-booki , nienawidziłam tego bo ja z tych typowych moli książkowych i nigdy ekran nie będzie lepszy niż papier ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma ... sięgnęłam po 4 tomy sagi meyer (ebooki) i nawet szybko się czyta ale to taka powieść dla młodzieży raczej,prosty języki i lekka fabuła, ale w sumie przeczytałam I tom bo mój K chcial obejrzeć film Zmierzch a ja mam taką zasadę że najpierw książka potem film i tak już chyba doczytam do końca jestem w połowie III tomu.
  12. Nikula

    Sierpień 2009

    aganiechaTo nie ten miś, ale śpi mniej więcej tak o mamy takiego misia:)
  13. Nikula

    Sierpień 2009

    Zupa jarzynowa (od 5 miesiąca)  obrane warzywa 90 g tj. ½ małej marchewki 40 g, jeden mały ziemniak 30 g, ¼ korzenia pietruszki 15 g  łyżeczka oliwy z oliwek lub oleju sojowego 5 g  2 płaskie łyżeczki kleiku ryżowego 5 g  150-200 ml wody Warzywa myjemy, obieramy i płuczemy. Wkładamy do wrzącej wody i gotujemy na małym ogniu do miękkości (20-30 minut). Uzupełniamy wodą podczas gotowania. Ugotowane warzywa przecieramy przez sitko lub miksujemy, a następnie łączymy z wywarem oraz kleikiem ryżowym. Gotujemy całość mieszając dodajemy oliwę. Po schłodzeniu podajemy dziecku. Zupa marchewkowa (od 5 miesiąca)  ½ średniej marchwi 60 g  mały ziemniak 30 g  łyżeczka oliwy lub świeżego masła 5 g  2 płaskie łyżeczki kleiku ryżowego 5 g  100 ml wody Warzywa myjemy, obieramy i płuczemy, a następnie kroimy drobno w kostkę. Wkładamy do wrzącej wody i gotujemy pod przykryciem, najlepiej około 30 minut. Miękkie ugotowane warzywa przecieramy przez sitko lub miksujemy. Następnie łączymy z wywarem i kleikiem, doprowadzamy do zagotowania. Dodajemy oliwę i mieszamy. Studzimy przed podaniem. Zupa marchwiowa z mlekiem (od 5 miesiąca)  ½ małej marchwi 100 g  średni ziemniak 50 g  kleik ryżowy 2 łyżeczki  maliny 25 g  olej słonecznikowy lub oliwa z oliwek 3 g  lub zupka BoboVita marchwiowa z ryżem słoiczek 150g  preparat mlekozastępczy 2 miarki  woda do przygotowania preparatu 60 ml Marchew i ziemniak obrać i bardzo dokładnie opłukać. Warzywa pokroić w drobną kostkę. Włożyć je do wrzącej wody i gotować pod przykryciem ok. 20 minut, aż staną się miękkie - w trakcie gotowania należy pamiętać o uzupełnianiu wody (dolewać wrzątek!). Miękkie warzywa zmiksować lub przetrzeć przez sitko, dodać olej i kleik i jeszcze raz krótko zagotować, stale mieszając. Przygotować preparat mlekozastępczy zgodnie z przepisem na opakowaniu i dodać do zupy. Sprawdzić temperaturę zupy przed podaniem dziecku. Samodzielnie przyrządzoną zupę można zastąpić zupką "Marchwiową z ryżem" BoboVita, do której po podgrzaniu można dodać 30 ml preparatu mlekozastępczego. Zupa szpinakowa z kurczakiem (od 5 miesiąca)  2 - 3 łyżeczki Nestle Sinlac  marchewka  ½ pietruszki  szpinak (może być mrożony)  150 ml wody  50g ugotowanego kurczaka Umyj marchewkę i pietruszkę, obierz i pokrój na drobne kawałki. Gotuj wraz ze szpinakiem na małym ogniu, aż zupka uzyska konsystencję miękkiej papki. Ugotuj kurczaka i przepuść przez maszynkę do mięsa lub rozdrobnij mikserem. Połącz z warzywami i dodaj Nestle Sinlac. Dokładnie wymieszaj. Zupa warzywna z dodatkiem oliwy z oliwek (od 5 miesiąca)  warzywa obrane - w tym: ½ średniej marchwi, ½ ziemniaka, 1 łyżeczka pokrojonego w kostkę selera  ½ małego jabłka  1 łyżeczka kleiku ryżowego  1 łyżeczka oliwy z oliwek  szklanki wody Warzywa i jabłko umyj, obierz ze skórki. Przygotuj ilości zgodne z recepturą. Wodę zagotuj. Wrzuć pokrojone na cząstki warzywa, ugotuj je do miękkości na wolnym ogniu pod przykryciem (ok. 15 minut), pod koniec dodaj jabłko. Zupę przetrzyj przez sitko, zmiksuj, dodaj oliwę z oliwek, kleik i wszystko starannie wymieszaj, a potem zagotuj. Z podanej ilości produktów powinno być ok. 180 g zupy. Jeśli nie ma, dodaj wrzącej wody. Zupa wielowarzywna (od 5 miesiąca)  marchewka  ziemniak  150 ml wody  2-3 łyżki stołowe puree ryżowego Misiowy Ogródek z marchewką i groszkiem Obierz marchewkę i ziemniaka, pokrój na drobne kawałki i następnie gotuj na małym ogniu aż do uzyskania konsystencji miękkiej papki. Potem przetrzyj przez sito i dokładnie wymieszaj z puree ryżowym. Zupa z brokułów (od 5 miesiąca)  100ml wody  1 łyżka gotowanych brokułów  1 łyżka stołowa Puree Ryżowe z ziemniakami i dynią lub 1 łyżka Nestle Sinlac Ugotuj brokuły w wodzie do miękkości (muszą być bardzo miękkie). Włóż je do czystej wyparzonej miseczki i rozetrzyj na gładką masę łyżką. Dolej ostudzoną wodę, w której gotowałaś brokuły. Wsyp puree ryżowe lub Nestle Sinlac i dokładnie wymieszaj. Podawaj przez smoczek jak do kaszki. Nie podawaj dzieciom uczulonym na brokuły. Uwagi: starszym dzieciom do zupki dołóż kawałki nierozdrobnionych brokułów. Zupa-krem jarzynowy (od 5 miesiąca)  1 średnia marchewka  120 ml wody  2 łyżki Misiowy Ogródek puree ryżowe z ziemniakami i dynią  1 łyżka oliwy  koperek Marchewkę dokładnie umyj i zetrzyj na drobnej tarce, dodaj posiekany koperek i ugotuj do miękkości na małym ogniu. Dodaj Misiowy Ogródek puree ryżowe z ziemniakami i dynią i dokładnie wymieszaj. Możesz do smaku dodać oliwę. Zupa-krem ziemniaczany (od 5 miesiąca)  1 duży ziemniak (lub 2 mniejsze)  1 ½ łyżki Misiowy Ogródek puree ryżowe z groszkiem i marchewką  1 łyżka oliwy z oliwek Obierz ziemniak, pokrój na kawałki, a następnie gotuj na małym ogniu w niewielkiej ilości wody. Kiedy ugotuje się do miękka, dodaj oliwę, dokładnie rozetrzyj i dodaj puree ryżowe. Dokładnie wymieszaj. Zupa biurowa kartoflanka (od 6 miesiąca)  ½ szklanki ziemniaków pokrojonych w kostkę  ½ szklanki białej części pora pokrojonej w talarki  1 ½ szklanki zimnej wody  czubata łyżka mleka modyfikowanego Odlej pot szklanki wody na rozrobienie mleka. Na patelnię wlej tyle wody, żeby pokryte całe dno cienką warstwą. Następnie wrzuć jarzyny i duś je na małym ogniu pod przykryciem przez 15-20 minut Przełóż do garnka. dolej resztę wody. Zagotuj, gdyby jarzyny nie byty jeszcze miękkie, pogotuj jeszcze chwilę. Zmiksuj zupę. Przygotuj mleko zgodnie z przepisem na opakowaniu. Dolej do zupy, wymieszaj. Zupa dyniowa (od 6 miesiąca)  niewielkie udko kurczaka  pietruszka  marchew  kawałek selera  kawałek pora  ½ kg pokrojonej w kostkę dyni  3 miarki Nutramigenu Mięso umyj, oczyść, wrzuć do wrzącej wody, gotuj około 45 minut. Warzywa umyj, oskrob i obierz, pokrój w kostkę, ugotuj osobno. Mięso oddziel od kości, dodaj do zupy. Zmiksuj ją. Nutramigen rozmieszaj w niewielkiej ilości wody, wlej do zupy. Dokładnie wymieszaj zupę, podgrzej ją (nie gotuj). Możesz posypać natką pietruszki. Zupa jarzynowa (od 6 miesiąca)  średnia marchewka  ½ średniego ziemniaka  szklanka wody  łyżka ugotowanego mięsa z piersi kurczaka lub indyka Warzywa wyszoruj, obierz, dokładnie umyj, pokrój na kawałeczki. Włóż do rondelka i zalej szklanką wrzącej wody. Gotuj na małym ogniu pod przykryciem, aż warzywa całkiem zmiękną. Jeżeli używasz kleiku ryżowego, rozrób go w odpowiedniej ilości wrzątku i dodaj do zupy już po ugotowaniu. Osobno - w wodzie bez żadnych dodatków - ugotuj mięso. Wyjmij je z wywaru. Uwaga! Niemowlęciu nie wolno podawać wywaru, ale możesz go wykorzystać np. do zupy dla reszty rodziny. Mięso drobno posiekaj i łyżkę dorzuć do zupy. Zmiksuj całość. Gdyby zupa była za gęsta, dolej odrobinę przegotowanej wody albo mleka modyfikowanego Zupa jarzynowa z buraczkiem (od 6 miesiąca)  warzywa: ½ marchwi 30 g, ½ ziemniaka 20 g, ¼ pietruszki 20 g, ¼ buraka 20 g  łyżeczka świeżego masła 5 g  2 płaskie łyżeczki kleiku ryżowego 5 g  120 ml wody uzupełnianej podczas gotowania Warzywa myjemy, obieramy, płuczemy oraz kroimy, następnie wkładamy do ugotowania do wrzącej wody na 20 minut. Po ugotowaniu warzywa przecieramy przez sitko, dodajemy kleik, mieszamy i doprowadzamy do wrzenia. Następnie dodajemy masło i studzimy. Zupa jarzynowa z cielęciną (od 6 miesiąca)  90 g obranych warzyw, w tym: ½ małej marchwi, 1 łyżeczka pokrojonego selera, l łyżeczka pokrojonej pietruszki (można też dodać 20 g brokuł i gałązkę pokrojonego selera 10 g)  1 łyżeczka masła  2 łyżeczki kleiku ryżowego  ½ szklanki wody  20 g surowego mięsa cielęcego (po ugotowaniu dwie łyżeczki) Warzywa umyj i obierz, a potem opłucz. Włóż do wrzącej wody i gotuj do momentu, aż będą miękkie. Mięso ugotuj oddzielnie, a następnie drobno posiekaj. Ugotowane warzywa przetrzyj przez sitko lub zmiksuj, dodaj kleik ryżowy, masło, posiekane drobno mięso. Wszystko wymieszaj i jeszcze raz zagotuj. Zupa ziemniaczano - brokułowa (od 6 miesiąca)  2 ziemniaki  60 g brokułów  150 ml bulionu warzywnego  150 ml Nutramigenu Ziemniaki obierz i pokrój na kawałki. Ugotuj. W bulionie ugotuj osobno brokuły do miękkości. Odłóż kilka różyczek brokułów do dekoracji, a pozostałe zmiksuj z ziemniakami. Dolej Nutramigen. Podgrzej zupę, ewentualnie rozcieńcz wywarem z brokułów do odpowiedniej konsystencji. Przybierz odłożonymi różami. Zupa-krem z kalafiora (od 6 miesiąca)  łyżeczka masła  ½ łyżeczki oliwy  ¼ niedużej cebuli  ½ niewielkiego kalafiora  ½ małego selera  szklanka wody Seler wyszoruj, obierz i pokrój w kostkę. Kalafior umyj, obejrzyj dokładnie, czy nie ma w nim nieproszonych gości (np. liszek), i podziel na małe różyczki. Cebulę posiekaj. Spory garnek ustaw na małym ogniu. Wrzuć do niego masło, gdy się roztopi, dodaj oliwy. Wrzuć jarzy¬ny, zamieszaj i duś bez przykrycia przez 5-10 minut, często mieszając. Wlej szklankę wrzątku. Przykryj garnek i gotuj jeszcze przez 15 minut. Zmiksuj i podaj. Zupa-krem z marchewki i ziemniaka (od 6 miesiąca)  2 średniej wielkości ziemniaki  3 marchewki  łyżeczka oliwy z oliwek  70 ml Nutramigenu  30 ml wody Ziemniaki umyj, obierz ze skórki, marchewkę umyj i oskrob. Warzywa pokrój w kostkę, wsyp do wrzącej wody, gotuj około 15 minut. Zmiksuj lub przetrzyj przez sito. Dodaj Nutramigen, wlej łyżeczkę oliwy z oliwek. Zupa-krem z ziemniaków i brokułów (od 6 miesiąca)  obrane warzywa - ok. 120 g, w tym: 1 średni ziemniak, 2-3 różyczki brokułów  1 łyżeczka świeżego masła  ⅓ szklanki wody Ziemniaki umyj, obierz, opłucz, pokrój w kostkę. Zagotuj wodę, włóż cząstki ziemniaka, gotuj do miękkości na wolnym ogniu. Pod koniec gotowania dodaj opłukane cząstki brokułów. Miękkie jarzynki zmiksuj lub przetrzyj przez grube plastikowe sitko, dodaj masło, zagotuj. Posiłek można wzbogacić pod względem wartości odżywczych, dodając ugotowane chude mięso (dwie łyżeczki na jedną porcję).
  14. Nikula

    Sierpień 2009

    wyżaliłam się częściowo na off topicu:) a Wam laseczki życzę Zdrowych , Spokojnych i Wyjątkowych Pierwszych z naszymi maluszkami Świąt. Życzenia od całej Domisiowej rodzinki.
  15. Nikula

    Sierpień 2009

    uciekam:) dobrej nocy laski
  16. Nikula

    Sierpień 2009

    YouTube - Pump It Up Aeroburn Extended (Ministry of Sound)
  17. Nikula

    Sierpień 2009

    Feri poczekamy ... ja od jutra ruszam:) YouTube - Pump it Up - High Energy pt. 1/3
  18. Nikula

    Sierpień 2009

    Winiary - Casting na Mikołajową dla konkursowych :) tym razem mamy niech się spocą:)
  19. Nikula

    Sierpień 2009

    znalazłam o to mi chodzi:) Ashton and Parsons Infant Teething Powders - 20 pack - Boots muszę tatę zmolestować o kolejne opakowanie:) bo koleżanokom po rozdawałam miałam dwa :) ale to super działa i ustawiła się kolejka...dobrze ,że daddy przyjeżdza:)
  20. Nikula

    Sierpień 2009

    justynamularzja uzywalam bonjela dlA dzieci i dentinox i dobre napary z rumianku na zabki Justynko nie polecam Bonjeli ja też miałam użyłam kilka razy i wywaliłam jest mnóstwo opinii w internecie ,że może szkodzić i nawet wywołać zespół Reya :( sama tym sobie posmarowałam i normalnie mnie wypalało dziąsła:) zalecają stosować od 16 roku życia ale wiadomo decyzja należy do mamy ja jednak wymiękłam i wywaliłam... z angielskich specyfików stosuje ashton&parson powders to wiesz jest taki ziołowy proszek , bardzo pomaga normalnie po 10 minutach już uśmiech na buziolu, z tego co wiem w Bootsie można zakupić ...wiadomo też nie ma go co nadużywać, więc zakupiłam też taki gryzaczek jak Tosia pokazywała w kształcie smoka:)
  21. Nikula

    Sierpień 2009

    Blondi19Nikusia suuupr prezentacje zrobiłaś ;) dziękuję nawet zdążyłam i Kubulka dołążyć na końcówce:)
  22. Nikula

    Sierpień 2009

    Blondi19A u mie dziś na obiad makaron z serem i skwareczkami ;) ja to uwielbiam takie rzeczy ,ale mój mąż to nietety nienawidzi żadnego zasmażania, rozpuszczonych serów, zapiekanek :( więc robie czasem dla siebie jak go nei ma ale ostatnio przycinam kalorie wiec mi smaka narobiłaś:)
  23. Nikula

    Sierpień 2009

    a ja właśnie oglądam ofertę z lidla bo na pocztę dostaję i już się skusiłam na kilka rzeczy na świąteczny czas:)' Fajne co? Lidl Online Lidl Online Lidl Online Lidl Online Lidl Online
  24. Nikula

    Sierpień 2009

    roniatak ściągneła cudne ... trochę mi się chyba porozciągało bo ja mam open offica ale co ma być widać to widac więc supcio Nikula szybkość ściągania nie zalezy od netu i jego szybkości bo bez konta premium max szybkość ściągania to ok 25KB/s bo jest limit prędkości jak Ty wysyłałaś plik na dysk to wtedy odpowiednio długo się wgrywało zależnie od szybkości łącza teraz doczytałam o tym transferze...faktycznie zapodaje w open officie jakbyś chciała zostawić sobie na pamiątkę i może ktoś inny skorzysta link wrzucę na ramkowym hasło takie samo:) ja na obiadzik -tradycja kotlecik + ziemniaczki z surówą. Domik prze zdwa dni prawie wcale w dzień nie spał to dziś marudny i znowu śpi od godziny.
  25. Nikula

    Sierpień 2009

    marcysia_83WitamCo polecilybyscie na katarek bo Wiktorka dopadl, bylam w aptece to dala mi jakies krople Nasivin ale kumpela mowila ze one ponoc wysuszaja sluzowke. ja używałam te krople ale maksymalnie 2 dni tylko 2 x dziennie ale to przy naprawdę zatykającym utrudniającym katarze a tak to u nas się sprawdzają woda morska , frida i nawilżacz:) a co do pliku to mogą być chwilowe problemy z transferem ponieważ jest on bardzo duży, ze względu że są to bądź co bądż wizerunki naszych dzieci zabezpieczyłam plik hasłem które podałam na ramkowym tylko dla Was:) szybkość ściągania zalezy od waszego netu ale ja mam dość szybki a ładowalam ok 40 minut także -cierpliowść potrzebna :) po prostu to jest duży plik z mnóstwem elementów -prezentacja Power Point Roniu a ty ściągnęłaś?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...