Beatrice

agnes5413 Beatrice agnes5413 My aktualnie dla naszych dziewczynek wybraliśmy imionka Kornelia i Klaudia, aczkolwiek zastanawiam się jeszcze nad Milenką. Gdyby jednak jedno z nich okazało się chłopcem, padnie na Mateusza - drugiego męskiego imienia jeszcze nie udało się wybrać :) Kornelka i Klaudusia- jak ladnie:-) Nie zmieniaj na Milenke.Pierwsza wersja jest super:-) A Mateuszek- no coz- tez bardzo mi sie podoba :-) Dziękuję, Kochana! Jestem już pewniejsza siebie - wybór zdaje się dobry - trzeba zatem poczekać na potwierdzenie płci :) I dobrze, ze jestes pewniejsza, bo wybralas na prawde piekne imiona..i mozna je tak ladnie zdrabniac :-) Ja czekam do 12 lutego i wtedy mam nadzieje dowiedziec sie jakiej plci sa moje serduszka....no chyba ze wypna sie na mamunie pupcia :-) Wiesz, ja od paru dni zastanawiam sie czy bulgotki w moim brzuszku to ruchy dzieciaczkow czy po prostu praca moich jelit...sama nie wiem..A jak to jest u Ciebie? Slyszalam ze w ciazy blizniaczej wczesniej mozna poczuc ruchy- nawet jesli jest to pierwsza ciaza..

agnes5413 My aktualnie dla naszych dziewczynek wybraliśmy imionka Kornelia i Klaudia, aczkolwiek zastanawiam się jeszcze nad Milenką. Gdyby jednak jedno z nich okazało się chłopcem, padnie na Mateusza - drugiego męskiego imienia jeszcze nie udało się wybrać :) Kornelka i Klaudusia- jak ladnie:-) Nie zmieniaj na Milenke.Pierwsza wersja jest super:-) A Mateuszek- no coz- tez bardzo mi sie podoba :-)

A tak w ogole to ja mam slabosc do jednego meskiego imienia...SERGIUSZ :-)

nala A co myślicie o imieniu Amadeusz? :-) mocno krzywdzące dziecko? Zawsze mojemu tacie się to imię podobało nawet ja miałam mieć tak na imię jakbym się urodziła chłopakiem, no ale wyszło inaczej, chciałam tak dać maluszkowi żeby się dziadziuś ucieszył, mąż w ogóle nie chce o tym słyszeć, sama nie wiem co o tym sądzić. Amadeusz- piekne imie.Takie dostojne.Chociaz ja pewnie synkowi nie dalabym tak naimie ze wzgledu na: -po pierwsze- nie przychodzi mi do glowy zadne zdrobnienie tego imienia -po drugie- dzieciaki w szkole sa okrutne i pozniej moga sobie z niego stroic niewybredne zarty.. Ponadto, zrobienie przyjemnosci dziadzi to jedno a drugie to fakt ze takie dzieciatko juz do konca zycia bedzie sobie musialo z takim imieniem radzic...Nie chcialabym zeby synus czy corcia mieli do mnie kiedys pretensje ze maja na imie tak a nie inaczej:-)

Widze, ze rozwinal sie temat imion dla bobasków :-) My jeszcze nie znamy plci ale wstepnie mamy ustalone imiona.Jesli beda dziewczyneczki to Hanna i Aleksandra a jesli dwoch chlopcow- Milosz i Mateusz. Jakos na chwile obecna te imiona sa na prowadzeniu:-)

~kasieńka87 Beatrice jak za 50zł możesz kupić to fajnie. Tylko sprawdź jakie ma wypełnienie. Jeśli silikonowe to ok, a styropianowe nie są dobre bo się szybko odkształcają. Dziekuje ze cenna uwage..:-) prawde mowiac w ogole o tym nie pomyslalam

agnes5413 U mnie dziś całkiem dobrze. Wstałam wcześnie razem z mężem, ale nawet się wyspałam. W końcu przywykłam do spania na boku i to na lewym, jak się zaleca, choć nie było to takie łatwe :) Przed ciążą uwielbiałam spać na brzuszku, ale lekarz zasugerował, by powoli zmieniać pozycję, gdyż ucisk dla Maluszków nie będzie najlepszy. Wolałam zacząć szybciej przyzwyczajać się do nowej pozycji, na lewym boku spałam baaardzo rzadko, ale już się przyzwyczaiłam :) Dziewczyny, myślałyście lub korzystałyście podczas poprzednich ciąż z tych specjalnych poduszek do spania? Sprawdzają się? ;) Ja cale zycie spalam na brzuchu dlatego jest dla mnie straszna meczarnia zasypianie na lewym boku.Mecze sie przeokrutnie i mysle ze moja bezsennosc wynika glownie z tego powodu (czeste siusianie to juz swoja droga). Gdzies gleboko w podswiadomosci- nawet podczas snu pojawia sie ostrzezenie-nie spij na brzuszku bo zaszkodzisz szkrabom...I tak oto sie mecze calymi nocami.Pozniej dolacza do tego tabun dzikich mysli i efekt zombie na zawolanie. Tak czy inaczej rozwazam ostatnio bardzo powaznie kupno poduszek dla kobiet w ciazy- wlasnie w ksztalcie litery C. Slyszalam juz od wielu pan, ze znacznie ulatwiaja spanie.Nawet widzialam gdzies u nas w hurtowni chyba za 50 zl wiec potuptam sobie po nia

mamasitka beatrice dzis ok 14 ide, bo nawet jesli nie da antybiotyku( mam nadzieje) to mnie zbada, a jesli chodzi o klucia w podbrzuszu to ja tez mam, 1-3 razy dziennie cos zakluje,pewnie teraz inaczej odczuwamy rozciaganie macicy, dziecko jest coraz wieksze, moze dlatego, ale w poniedzialek juz mam liste napisana pytan do lekarza i o te kłucia tez zapytam No i slusznie, nawet jesli mialby Cie tylko zbadac to i tak warto isc i upewnic sie czy to nic groznego i zasiegnac rady co i jak. Co do kluc to tez wydaje mi sie ze to macica sie rozciaga, ale dla spokoju na nastepnej wizycie zapytam mojego gina co o tym mysli :-)

mamasitka rozlozylo mnie na amen te domowe sposoby to bobie mozna, od 3 dni stosowalam, bo juz mnie cos drapalo w gardle i nic, a te z serii prenalen to juz wogole :( Kochana to moze powinnas isc do lekarza? Po co meczyc siebie i dzidziusia...Zycze szybkiego powrotu do zdrowka:-)

Dzien dobry...Jak cudnie moc otworzyc oczy i czuc sie wyspana:-) Normalnie sukces- przespalam cala noc- jedna z niewielu od bardzo dawna. Glowa mnie nie boli wiec jak narazie super.Przeszlo nawet klucie w brzuszku ktore towarzyszylo mi od dwoch dni i powoli wzbudzalo moj niepokoj. A reszta mamusiek jak sie czuje? Pozdrawiam cieplo z mglistej Wielkopolski

nikitaka Dziewczyny powiedzcie czy któraś już wie, że będzie miała cesarkę??. Ja już po jednej cesarce jestem więc druga pewnie się też tak skończy, bo nie będę chciała ryzykować pęknięciem macicy w trakcie skurczy partych. Witaj, ja bede miala cesarke, ze wzgledu na bliznieta..No coz, jak trzeba to trzeba..Najwazniejsze jest dla mnie zdrowie i bezpieczenstwo dzieci :-) choc zawsze marzylam ,zeby swoje pierwsze dziecko urodzic silami natury .No coz...moze innym razem :-)

agnes5413 sloneczko26 Dzień dobry:) Ja od początku ciąży też schudłam 1kg mimo tego, że nie wymiotowałam, ale może przez to iż zdrowiej się odżywiam:) a brzuch mimo tłuszczyku już widoczny;) a jakim aparatem mierzycie ciśnienie? nadgarstkowym czy tym klasycznym? nazwa wyleciała mi z głowy:p Ja mam automatyczny na przedramię. Klasyczny, ale bez stetoskopu Ja tez mam w pelni automatyczny na przedramie

Syndrom bialego fartucha? A calkiem mozliwe:-) bo do tej pory unikalam lekarzy jak ognia wiec teraz sa dla mnie zlem koniecznym. Jesli chodzi o wage to ja zrzucilam od poczatku jakies 4 kg, ale....po pierwsze od poczatku strasznie mnie mdlilo i mialam wstret do jedzenia, po drugie mam "zapasik tluszczyku" wiec jest z czego zrzucac :-) po trzecie lekarz mnie uspokoil ze pomimo spadku mojej wagi dzieciatka rosna wiec wsio jest ok :-)

Ja tez zawsze przed wizytami mam mega wysokie cisnienie i za kare tez musze mierzyc w domku co dnia :-)

mala90 Beatrice mala90 mnie glowa boli.. a do tego znowu troche biodra mi w nocy dokuczaly wiec nie bardzo sie wyspalam.. Mnie tez dosc czesto glowa boli i od jakis 3 tygodni sie nie wysypiam.Budze sie okolo 2-3 w nocy i o ponownym zasnieciu nie ma mowy.Sadzilam ze moze w ciagu dnia bede mogla odespac, ale nic bardziej mylnego.. I tak kolo sie zamyka, bo z niewyspania zaczyna mnie bolec glowa, od tego bolu zasnac nie mozna...ehhh... Czasem na ten bol glowy pomaga slaba kawka z mleczkiem- ale wiadomo- nie chce dostarczac dzieciaczkom dawek kofeiny zbyt czesto.. wedlug mojego lekarza raz dziennie slaba kawa z melkiem jest lepsza niz caly czas bol. wiec jesli Ci to pomaga to bez przeszkod mozesz pic:) ja to kawy nie pijam. przed ciaza cierpialam na mega migreny.. w ciazy troszke ustapily za to bol glowy lzejszy i silniejszy pojawia sie przynajmniej kilka razy w tyg;/ Hm, jesli Twoj lekarz tak mowi to moze faktycznie powinnam sie przelamac i wypic ta kawe niz meczyc sie z bolem...Bo do tej pory kawke pijalam w ostatecznosci. Swoja droga to dziwi mnie takie zbawienne dzialanie kofeiny na moj organizm,poniewaz przed ciaza raczej nie pijalam kawy, a jesli juz mi sie sporadycznie zdazylo " w gosciach" to nie miala ona wplywu na ustanie bolu glowy czy tez zmniejszenia sennosci (jak to bywa u wielu ludzi). No coz..jak widac - ciąza zmienia wiele rzeczy :-)

mala90 mnie glowa boli.. a do tego znowu troche biodra mi w nocy dokuczaly wiec nie bardzo sie wyspalam.. Mnie tez dosc czesto glowa boli i od jakis 3 tygodni sie nie wysypiam.Budze sie okolo 2-3 w nocy i o ponownym zasnieciu nie ma mowy.Sadzilam ze moze w ciagu dnia bede mogla odespac, ale nic bardziej mylnego.. I tak kolo sie zamyka, bo z niewyspania zaczyna mnie bolec glowa, od tego bolu zasnac nie mozna...ehhh... Czasem na ten bol glowy pomaga slaba kawka z mleczkiem- ale wiadomo- nie chce dostarczac dzieciaczkom dawek kofeiny zbyt czesto..

agnes5413 Oto mi mój brzuszek :) Śiczniutki brzuszek:-) Ja mam ciut wiekszy i jest okraglutki jak pileczka.Moja mama tez taki miala bedac w ciazy z blizniaczkami wiec ja pewnie za nia wygladam tak a nie inaczej :-) A jak u Was dzisiejsza nocka? Ja o dziwo przespalam cala- z dwoma tylko pobudkami na siku:-)

?.

~Olcia89 Miało być " Gratulacje dla dziewczynek które maja dwa serduszka w brzuszku" ;)))! Dziękuję :-) nosic pod sercem nowe zycie - to cud, ale dwa zycia pod sercem....ach- nie do opisania :-)

Dziewczyny poruszylyscie temat porodu w wodzie. Zona mojego przyjaciela rodzila trzy razy w wodzie i baaardzo sobie to chwalila..Ruch wody zmniejszal bole i masowal obolale miesnie, ponadto porod w wodzie nie jest bez znaczenia dla samego dziecka.Dziecko rozwijajac sie w lonie matki plywa sobie w worku wypelnionym wodami plodowymi, zatem przychodzac na swiat znajduje sie w srodowisku identycznym jak to w ktorym przebywal przez ostatnie 9 miesiecy...Ma czas na zaczerpniecie pierwszego oddechu i nie ma takiego szoku termicznego gdyz woda w ktorej rodzi kobieta najczesciej ma temperature ludzkiego ciala. Zatem porod w wodzie pozwala uniknac naszemu dziecku tzw"urazu narodzin" o ktorym tyle mowia psychologowie. Warto sobie o tym poczytac :-) Ja konczac psychologie mialam okazje dowiedziec sie na ten temat nieco wiecej i....gdybym tylko rodzila silami natury- na pewno rozwazylabym porod w wodzie :-)

agnes5413 Beatrice agnes5413 Beatrice agnes5413 @Beatrice - u mnie termin teoretycznie na 10 lipca, aczkolwiek lekarz od razu powiedział mi, że bliźniaki praktycznie zawsze rodzą się 2-3 tygodnie wcześniej, ale zobaczymy, jak będą chciały :) Co do porodu, jeszcze na ten temat nie rozmawialiśmy, ale osobiście wolałabym CC. Drugie z bliźniąt powinno urodzić się do 15 minut po pierwszym, gdyż w przeciwnym razie może dojść do niedotlenienia itd, więc wolałabym nie ryzykować :) A u Ciebie? Termin porodu rowniez mam zblizony do Twojego, a mianowicie na 8 lipca, ale...lekarz juz teraz powiedzial ze, bedziemy "ściągać na ten świat" moje szkraby juz jakies 3 tygodnie wczesniej.Niestety u mnie CC jest koniecznoscia ze wzgledu na bezpieczenstwo dzieci. Ciaza jest jednokosmowkowa,dwuowodniowa a wiec wysokiego ryzka i moj lekarz juz teraz podejmujac takie a nie inne decyzje chce ograniczyc do minimum jakiekolwiek zagrozenia ( jak chociazby niedotlenienie jednego z bliźniąt) I bardzo słusznie, nie ma sensu ryzykować zdrowia Maluszków. Sądzę, że u mnie będzie podobnie z CC, choć u nas ciąża jest dwukosmówkowa i dwuowodniowa, ale na pewno w obu przypadkach urodzą się zdrowiutkie i słodkie Maluszki :) Tego sobie i Tobie życzę :) Ja rowniez bym tego zyczyla i sobie i Tobie :-) Poki co z napieciem czekam na pierwsze ruchy szkrabow.Brzuszek jest juz dosc widoczny :-) Mojego brzuszka nie da się już ukryć, aaaaani troszkę Hi hi, mojego tez ukryc sie nie da-) ale jestem z niego straaaaaaasznie dumna:-) Czesto go glaszcze i mowie do niego..bo wiem, ze zamieszkaly tam najwieksze milosci mojego zycia :-)

caiyah Witam i ja, ale nam się forum zabliźniakowało :) Ja dziś usypiam na stojąco. Miałam wizytę u dermatologa- przepisał mi Zineryt na zmiany trądzikowe bo to jeden z niewielu leków dopuszczalnych do używania w czasie ciąży. No i byłam na swoich pierwszych zakupach "ciążowych"- moim łupem stało się kilka kosmetyków dla kobiet w ciąży: nawilżające, anty-rozstępowe, anty-cellulitowe i kilka luźniejszych ciuchów z serii over-size. Mąż dziś stwierdził, że jak stoję bokiem (w sukience która zrobiła się wg. mnie już obcisła- według niego- dopasowana) to widać na dole ciążowy brzuszek. ;) Z kwasu foliowego przechodzę od dziś na Pregnę Plus (którą kupuje od Świąt i dopiero dziś się zebrałam ). Zostało mi jeszcze umówić się do dentysty... a tymczasem mam dziś ochotę na romantyczny wieczór z mężem przy świecach bo chłopak zaczął właśnie mini urlop- głównie, żeby iść ze mną do lekarza... i nie możemy się doczekać poniedziałku. ;) Był tu jeszcze temat walentynek- my je pewnie spędzimy oddzielnie bo mąż pod koniec miesiąca wylatuje na inny kontynent... więc musimy nacieszyć się sobą przed. Ja również cieplutko witam :-) Widze, ze urodzaj bliżniąt lipcowych:-) Ile jeszcze mamusiek czeka na swoje podwójne szczescie ? :-)

agnes5413 Beatrice agnes5413 @Beatrice - u mnie termin teoretycznie na 10 lipca, aczkolwiek lekarz od razu powiedział mi, że bliźniaki praktycznie zawsze rodzą się 2-3 tygodnie wcześniej, ale zobaczymy, jak będą chciały :) Co do porodu, jeszcze na ten temat nie rozmawialiśmy, ale osobiście wolałabym CC. Drugie z bliźniąt powinno urodzić się do 15 minut po pierwszym, gdyż w przeciwnym razie może dojść do niedotlenienia itd, więc wolałabym nie ryzykować :) A u Ciebie? Termin porodu rowniez mam zblizony do Twojego, a mianowicie na 8 lipca, ale...lekarz juz teraz powiedzial ze, bedziemy "ściągać na ten świat" moje szkraby juz jakies 3 tygodnie wczesniej.Niestety u mnie CC jest koniecznoscia ze wzgledu na bezpieczenstwo dzieci. Ciaza jest jednokosmowkowa,dwuowodniowa a wiec wysokiego ryzka i moj lekarz juz teraz podejmujac takie a nie inne decyzje chce ograniczyc do minimum jakiekolwiek zagrozenia ( jak chociazby niedotlenienie jednego z bliźniąt) I bardzo słusznie, nie ma sensu ryzykować zdrowia Maluszków. Sądzę, że u mnie będzie podobnie z CC, choć u nas ciąża jest dwukosmówkowa i dwuowodniowa, ale na pewno w obu przypadkach urodzą się zdrowiutkie i słodkie Maluszki :) Tego sobie i Tobie życzę :) Ja rowniez bym tego zyczyla i sobie i Tobie :-) Poki co z napieciem czekam na pierwsze ruchy szkrabow.Brzuszek jest juz dosc widoczny :-)

agnes5413 @Beatrice - u mnie termin teoretycznie na 10 lipca, aczkolwiek lekarz od razu powiedział mi, że bliźniaki praktycznie zawsze rodzą się 2-3 tygodnie wcześniej, ale zobaczymy, jak będą chciały :) Co do porodu, jeszcze na ten temat nie rozmawialiśmy, ale osobiście wolałabym CC. Drugie z bliźniąt powinno urodzić się do 15 minut po pierwszym, gdyż w przeciwnym razie może dojść do niedotlenienia itd, więc wolałabym nie ryzykować :) A u Ciebie? Termin porodu rowniez mam zblizony do Twojego, a mianowicie na 8 lipca, ale...lekarz juz teraz powiedzial ze, bedziemy "ściągać na ten świat" moje szkraby juz jakies 3 tygodnie wczesniej.Niestety u mnie CC jest koniecznoscia ze wzgledu na bezpieczenstwo dzieci. Ciaza jest jednokosmowkowa,dwuowodniowa a wiec wysokiego ryzka i moj lekarz juz teraz podejmujac takie a nie inne decyzje chce ograniczyc do minimum jakiekolwiek zagrozenia ( jak chociazby niedotlenienie jednego z bliźniąt)

Joasia0630 Beatrice Witam nową mamusie i gratuluje podwójnego szczęścia :) Dziekuje :-)