Sabrinka

I mnie przeziębienie dopadło, ale to sama sobie jestem winna! Katar mnie tak męczy że szok a w nocy to wogóle prawie nie spałam, niby gorączki nie miałam ale najpierw miałam straszne dreszcze nogi spod kołdry nie mogłam wyjąć a potem poty mnie oblały :( Na katar działa na mnie tylko Otrivin w sprayu. Próbowałam tych prenalanów z wodą morską ale to jeszcze gorzej mi było po nich. Gardełko Tantum verde no i syrpoki jak koleżanka wyżej napisała z cebuli i buraczka. Dziś ciut mnie smarkam ale czuje się jak by mnie coś wypluło... Co do golenia to faktycznie męki też przeżywam Teraz jeszcze bajka a co będzie pod koniec... Tetide U mnie troche lepiej ze skurczami, ale zdarza mi się że mnie łapie jeszcze coś w stylu B-H, tak mi się wydaje bo łapie nagle trwa kilka sekund i przechodzi. Zazdroszczę dziewczynom, które tego nie mają. Teraz po tym szpitalu już jestem przewrażliwiona na każdy oznak twardego brzucha;/ Biorę nadal luteinę, nospę i magnez ale chyba pomału zacznę odstawiać boję się że taka długa kuracja może małemu zaszkodzić ;/

HEj dziewczyny! Też jestem zielona w sprawie szczepionek cieszę się że podjełyście ten temat. Co ja bym bez Was poczeła :) chętnie poczytam opinie. Byłam dziś na teście na glukozę, nie było tak źle z tym wypiciem jak wszyscy mówili. Pani mi rozrobiła ją w niewielkiej ilości wody. Wypiłam chyba w 30 sekund i po krzyku :) Czas też mi jakoś zleciał myślałam, że dwie godziny będą się ciągły i ciągły... Teraz tylko czekać na wynik mam nadzieję że będzie dobry, takie też mam przeczucie. Tetide Jak tam samopoczucie? Skurcze mineły?

aniaradzia Ja już go czasem nie poznaje hehe tylko teraz jestem już przewrażliwiona tymi skurczami i ciężko mi odróżnić jedno od drugiego. Czasami czuje jak przesuwa fajnie sobie rączką albo nóżką tuż pod skórą piękne uczucie i świetnie to wygląda :) ahh widać że pierwsza moja ciąża się tak zachwycam

Kobietki miałam dziś 2 razy dziwny skurcz tzn nie wiem czy to skurcz bo jak przyjrzałam się mojemu brzuchowi to był uwypuklony tylko z jednej strony trwało to kilka sekund i wszystko wróciło do normy. Miała, któraś coś takiego? Czy to skurcz czy może synek się tak wypiął? Już głupieje przez te napięcia brzucha mam jakąś obsesję...

aniaradzia Wiem, że to nie da się nie denerwować w takiej sytuacji i mówienie, że wszystko będzie dobrze bardziej denerwuje. Także trzymaj się kobieto i pisz jak tylko będziesz miała chęci i siły :*

Być może dziewczyny, ale ja pierwszy raz w życiu o tym słyszę. Ale skoro to komuś pomaga to ok.

Boziu drogi te zabobony są naprawdę jak na dzisiejsze czasy zabawne No nic ja tam słuchać nikogo nie będę jak tylko mi się polepszy ruszam na zakupy :)

haha zaklejanie pępka Ale się uśmiałam

Dzięki idę chyba w piątek na ten test mam nadzieję że będzie wszystko ok. Przesądami się nie przejmuje, ale nie powiem że mnie to nie denerwuje. Agnieszka91 Żal się po to tu jesteśmy. Też jestem na swoją czasem tak zła że no! Może przez to te spięcia brzucha są. Także kochana wyluzuj ja się staram już słuchać jednym wypuszczać drugim uchem :)

supermoniczka piękne wspomnienia :) Mąż - romantyk świetnie :)

Agnieszka91 wszystko zależy od Twojej wagi początkowej i wzrostu, może poprostu organizm póki co więcej nie potrzebuje.

Martyna677 Mam to samo z tym spinaniem też jak leże na wznak i na prawym boku się nasilają. Tylko że mój lekarz twierdzi, że tak być nie powinno. Widzisz co lekarz to inna opinia. Ponadto jak byłam w szpitalu to też się spotkałam z opinią, że na tym etapie ciąży to już normalne że będzie się spinał. Także nie wiadomo kogo słuchać. Jedno jest pewnie sporo mnie nastraszył tym szybszym porodem więc staram się leżeć ile się da. Co do wyprawki to super lista. Ja nie mam jeszcze prawie nic. Kusi mnie oglądam ciągle, ale jakoś nie mogę się zmóc i kupić. Jeszcze mama mnie wnerwiła ostatnio, że przed porodem się nie kupuje bo to zła wróżba itp. Nie wierzę w to ale jakoś takie gderanie mi od razu radość takich zakupów odbiera ;/ U mnie 7,5 kg do przodu obecnie z tym ostatni miesiąc 1 kg. Na początku dużo przytyłam, chyba przez to że nie miałam żadnych mdłości i innych dolegliwości. Teraz mam nadzieje że troche waga przystopuje. Dziewczyny jeszcze jedno wiem że już był ten temat ale zanim go odgrzebie minął wieki. Apropo testu na cukrzycę w jakiej ilości wody się rozpuszcza tą glukozę?

Agnieszka91 Współczuje teściowej, znam to z autopsji. Ba ciesz się że nie mieszkacie razem ja nie mam takiego komfortu. Co do spinania brzucha u mnie dziś znowu jakaś rewolucja chyba z 5 razy mialam skurcz :( Mimo leżenia i brania leków. Już nie wiem co się ze mną dzieje! Szyjka mi się nie skraca ogólnie wszystko z małym dobrze ale lekarz powiedział że nie wiadomo ile wytrzyma te skurcze moja macica... Idź do lekarza niech oceni czy z Twoją wszystko ok.

Dzięki za rady zaraz idę próbować. A co do kręcenia w głowie to wczoraj miałam taki dzień, dziś jakoś się nie kręci.

Dziewczyny a na ból gadła (migdałków) macie jakieś sprawdzone domowe sposoby? Boję się że jak tego nie zahamuje to dalej mnie angina dopadnie ;/

Super brzuszki :) mój to widzę jeden z większych. aniaradzia super że Ci już lepiej w końcu kobieto bo się zamęczyła byś chyba z tą gorączką, podziwiam. A ja dziś byłam u mojego gina. Spóźnił że ponad godzine bo miał jakąś operację w sumie w kolejce czekałam od 10;30 do 14! Nie wiem czy to przez to ale dalej stwardniał mi brzuch i na wizyte weszłam z kamieniem :( Lekarz powiedział, że tak być nie może zlecił nadal leżenie i leki, za 2 tyg jak się powtórzy to co dziś dalej do szpitala :( Zryszałam się jak bóbr dziś. Mój biedny mąż dzielnie mnie pocieszał, kochany jest. Za to synek daje tak popalić jak siedziałam na tej poczekalni to szalał jak opętany aż mi brzuch podskakiwał starsza pani siedziała obok i się mi dziwnie przyglądała.

kati1991 czerwcowy bąbel Super brzuszki :) Ja dziś będę mieć co tygodniową sesję przeprowadzoną przez męża. Zobacze czy dużo się zmieniło. Robie fotki od 9 tc i różnica jest kolosalna! :)

teraz się udało :)

To i ja spróbuję dodać :) To zdjęcie z przed tygodnia tj poczatek 23 tygodnia

No mój synek dziś też zachowuje się jak stonoga Kopie z każdej strony brzucha. Chyba chce iść na sanki tak pięknie śnieg u nas pada :) Surikatka trzymam kciuki za zabieg.

aniaradzia Ja się bardzo cieszę że to siara, nie wyobrażam sobie inaczej karmić mojego synka jak tylko piersią więc niech się mleko produkuje bo jak będzie miał apetyt po tatusiu to potem może produkcja nie nadążyć :) Tetide Jak wyszłam ze szpitala w sobote ani jednego skurczu, wczoraj wieczorem mnie coś dopadło trochę ale to już nie jest tak jak wcześniej. Dziś póki co jest ok, oby tak dalej. TYlko jak chodzę to czuję że jest twardszy, ale wydaje mi się że to normalne nie wiem sama. W każdym razie jest dużo lepiej niż było. Jutro idę do mojego gina bo wraca z urlopu niech on oceni poprawę. Generalnie czuję większe napięcie jak mnie coś zdenerwuje np dziś teściowa, staram się nie denerwować ale ona tak potrafi ciśnienie podnieść, że nawet kawy nie trzeba! Dziś np stwiwerdziła, że nie będzie gotować obiadu bo jak ona robi nikt nie je więc musiałam wstać i sama wszystko w kuchni zrobić a ona leżała! To tak jak by to ona wyszła ze szpitala a nie ja... Ale trudno przeżyje. Oby tylko mi się przez to nie pogorszyło. Tetide a u Ciebie jak samopoczucie? Bierzesz jeszcze luteine?

A i jeszcze jedno może któraś z Was już to u siebie zauważyła, ostatnio dwa razy mi się zdarzyło że na biustonoszu miałam wydzielinę z piersi. Bezbarwna wpadająca w blady żółty. Wyczytałam, że to początki siary są. Nie sądziłam, że tak szybko!

Witam dziewczynki :) Wiecie co tak się naczytałam u Was o tych chorobach, że i mnie coś zaczęło brać jakiś kaszelek i ból gardła. Już wiem skąd u mnie to podwyższone RCP było. Ale szybko zrobiłam dwa domowe syropki i mam nadzieje (odpukać) chyba zahamowałam rozwój tego pieroństwa. Życzę Wam dużo zdrówka!

aniaradzia Nie denerwuj się tylko kochana, wiem że to łatwo powiedzieć bo się do końca nie da. Jeszcze ta choroba Cię dopadła to już całkiem... Pamiętaj o dzieciątku. Z tatą będzie dobrze już jest w dobrych rękach co najgorsze zahamowane więc głowa do góry! Jak coś to pisz tu do nas :* Buziaki

Kama7 Tak zrobili mi usg badania moczu krwi, przebadali ginekologicznie. Wszystko tak jak pisałam wcześniej jest dobrze. Brzuch czas od czasu miałam spięty, ale na to dostawałam tylko nospe i luteine. NO i dziś już nie wytrzymałam zapytałam doktora czy jakieś leki będę inne dostawać i czy coś jest nie tak a ten do mnie, że tylko to co od początku. Mało tego lekarz mądry, stwierdził że on tu nic nie ma do powiedzenia i nie decyduje bo przyjechał tylko na dyżur! Gosia 1 czerwcowa Suma sumarum reasumując jestem już w domu na własne żadanie wyszłam NIe będę tam kwitła skoro w domu moge brać to samo a nic mi jak to oni stwierdzili mi nie jest. Ogólenie jak się dowiedzieli, że brzuch mnie nie boli tylko się spina stwierdzili, że to normalne i że trzeba odpoczywać. To będę odpoczywać w domu.