Sabrinka

mala90 Dziewczyno chudzinka jesteś nie masz się czym przejmować :) A co do golenia to niestety każdą z nas czeka taka męczarnia ja już mam sporo problemy na czuja to robię Dziewczyny wiem że tamat wózków już był ale na chwile powrócę wpadł mi ten w oko :) co sądzicie? Jego nazwa to Camarelo carera

super posciele wybralyście dziewczyny :) Wiecie co od jakiegos czasu meczy mnie bol żołądka :( zzczegolnie wieczorem. Cokolwiek bym nie zjadla. Towarzyszy temu cos jakby mrowienie w okolicy wyrostka mieczykowatego mostka. Czuje te mrowiwnia dość czesto. Jak dotkne to miejsce to troche ustaje. Nie mam zgagi. Nie mam pojecia co to :(

Apropo pępka to czy Wy też zaobserowałyście brązową obwódkę wokół niego? Dziś się tak przyjrzałam i wygląda inaczej niż zwykle.

Martyna677 Broń Boże nie straszę Cię kochana! Całkiem też możliwe że to są skurcze Braxtona Hicksa a to w ciąży normalne więc nie martw się na zapas :) Sory, że Ci zamęt wprowadziłam.

Martyna677 Ja jak miałam takie skurcze lekarz kazał mi leżeć brać luteine nospe i magnez. Mogą one powodować skracanie szyjki macicy. Lepiej będzie jak skonsultujesz je ze swoim lekarzem. Do teraz a to już ponad miesiac biore luteine ale jest duzo lepiej i pomału ją odstawiam bo na szczęście nic się złego nie dzieje.

Co do chrapania to nie mam pojęcia czy to robię czy nie. Mój mąż ma tak twardy sen że nic nie jest w stanie go obudzić. Mało tego to on mnie bardzo często męczy swoim chrapaniem a że cierpię na bezsenność to dodatkowe utrudnienie. A ruchy małego czuję bardzo często a ostatnimi czasy to już wogóle jest nadaktywny, ale tak jak dziewczyny piszą mniej odczuwalne ruchy mogą być spowodowane ułożeniem dziecka a czasem też jego temperamentem po prostu. Moja koleżanka prawie do końca ciąży czuła tylko sporadyczne ruchy synka, urodził się zdrowy. Dziwiła się że ja tak mocno je odczuwam i tak wcześnie. Mój synek mam nadzieje że w brzuchu się wyszaleje i po narodzinach będzie trochę spokojniejszy :)

Agusia 30 podziwiam naprawde tak dlugie starania i ciesze sie ze Wam sie udalo :) czerwcowy Babel Witaj w swiecie niskocisnieniowcow :) I tak masz wysokie ja mam przewaznie 90/60 ostatnio na wizycie jednak pobilam swoj rekord bo 127/85 ale to z nerwow duzo mnie kosztoaala ta wizyta.

mamalina piękne! Przyjedź do nas i nam taki zmasjtruj :) Co do starania się o dzidzi ja różwniez podziwiam rodziców którzy czekają wiele miesięcy na ten cud. Doceniam, że u nas się tak szybko udało, nie wiem jak bym zniosła fakt kilkunastu porażek. Jak byłam w szpitalu spotkałam na sali dziewczyny które się długo starały albo miały kilka poronień za sobą - chylę czoła bo dzielnie znosiły te trudy.

migotka84 a witaj witaj my jeszcze do gładzi mamy trochę czasu, ale już też pomału i za tym się rozglądamy. To że budowa jest kosztowana to mało powiedziane. Człowiek chciał by jak najlepsze materiały na lata żeby były ale tak się nie da. Niestety nie na wszystkim też idzie oszczędzić. Życzę dużo cierpliwości Tobie i sobie :) A tak mi się teraz przypomniało jak planowaliśmy z mężem dziecko było to dokładnie ok miesiąc przed rozpoczęciem budowy, pierwszy wykop zrobiliśmy w dniu mojej wizyty u lekarza i potwierdzenia ciąży :) Udało się można powiedzieć za pierwszym razem tak jak planowaliśmy :) a u Was jak było dziewczyny długo się starałyście o swoje pociechy?

Witam mamuśki i remontowe kobietki :) U mnie podobnie z tymi wyborami z tym że mam jeszcze większe dylematy bo budujemy z mężem dom i czeka mnie urządzanie i meblowanie wszystkiego po kolei. Na pewno nie wyrobimy się do czerwca, jak się uda to może późną jesienią się wprowadzimy albo zimą. TAkże teraz musimy sobie radzić w jednym pokoju z synkiem. W starym domu nie chce już za bardzo remontów przeprowadzać szkoda kasy planujemy jedynie odmalowanie pokoju. Obecnie jesteśmy na etapie instalacji potem tynki wylewki... ale rozglądam się już pomału za płytkami panelami meblami i tym wszystkim bo niektóre rzeczy już trzeba zaplanować. Mówie Wam urwanie głowy. Dobrze, że mój mąż się częścią techniczną zajmuje sprawia mu to ogromną frajdę ale i kosztuje nerwów.

Witam Was :) Przy kopniakach nie czuje mdłości za to niesamowitą frajdę :) kati1991 No to faktycznie jakiś nie za ciekawy ten lekarz nowy. Dziewczyny Wam też tak dzieciaczki w brzuchu teraz szaleją? Mnie cały wczorajszy i dzisiejszy dzień synek kopał jak szalony :) O porodzie na początku myślałam w kategorii jak to będzie i czy będzie bolało teraz to już o tym nie myślę, raczej o tym co będzie po :)

Ufff już po wizycie miałam taką nerwicę że aż mnie brzuch bolał i oczywiście twardniał przy badaniu ale to raczej z kaszlu jak chwile poleżałam spokojnie uspokajał się i doktor stwierdził że to pewnie przez to faktycznie. Tetide Wyniki glukozy dobre nie miał żadnych wątpliwości Boziiuuu jak ja się bałam! Ogólnie to przebadał mnie wzdłóż i wszesz zmierzył szyjkę mam bardzo długą 44mm kazał pomału po chorobie odstawiać luteinę :) Póki się nic nie dzieje mówił, że nie ma sensu za dużo jej brać. Aż nie wierzę w to co usłyszałam, ale nie ma co się za bardzo cieszyć trzeba nadal uważać. Aaaa i mój synuś waży już 875g :)

katee94 Ty chudzielcu, malutki zgrabny brzuszek masz :)

malutka30 Trochę mnie uspokoiłaś tymi normami. Mówie Wam tak się zdenerwowałam, że aż mnie brzuch rozbolał :( Nie mogłam osobiście zapytać pań w przychodni bo to mój mąż mi wybierał te wyniki i sierotka sam nie pomyślał żeby zapytać. Mam dziś wizytę wieczorem u mojego gina więc wszystko będzie jasne. Najgorsze, że histroria się powtarza i tak samo jak ostatnio przed wizytą brzuch mi dziś twardnieje :( To już chyba nerwowe jest ;/ Boję się tylko żeby mnie lekarz do szpitala zaraz przez to nie wysłał :(

migotka 84 a moze mialas 50g glukozy? wydaje mi sie ze robi sie go wczesnej. Musisz lekarza prowadzacego popytac. Generalnie wg norm powinno sie najpierw robic 50g a dkpiero jak wyjdzie nieprawidlowy to 75g aniaradzia ogladalam te normy no i niby wg nich nie jest najgorzej. Tylko 3 wynik jest zblizony do maksymalnego

W necie sa bardzo różne te normy :/ np po godz mniej niz 180 a po dwoch mniej niz 140 w tym sie mieszcze. Ale sa tez takie ze nie. Chyba zwariuje:/

Nie mam norm na wyniku, dziwne :/

Dziewczyny witam Was z rana. Wlasnie odebralam wyniki gluzkozy i mam tak: 75mg/dl na czczo 148mg/dl po godzinie 138mg/dl po 2 godzinach dodam ze pilam glukoze 75g martwie sie ze za duze te wartosci :( czy to moze byc cukrzyca????

anuszka87 Też próbowałam przez kilka dni domowych sposobów, jednak mało pomogły mi na gardło. Mam niestety skłonności do anginy od dziecka, moja lekarka mówi że lepiej w tej sytuacji wziąć antybityk to mniejsze zło dla dziecka. A co do Otrivinu to ja nie daje rady bez niego, wszytkie inhalacje i neutralne sposoby nie skutkują. Męczę się strasznie z tym zatkanym nosem, jestem przez niego dwa razy bardziej chora :( kto wie co to znaczy mieć zatkany nos przez kilka dni zrozumie. Wyczytałam na necie, że Otrivin w małej ilości nie jest w stanie spowodować skurczów macicy i że sporadyczne używanie nie może zaszkodzić. Dziś już nie wytrzymałam i rano sobie kropłam do nosa od razu taka ulga! Do teraz mam nos odetkany. Myślicie że on faktycznie jest taki szkodliwy? :(

Natalcisia Witamy kolejną mamę czerwcową. aniaradzia dzięki zastosuje może pomoże. A kaszle bo drapie. Początkowo bolało teraz drapie. Mokry kaszel taki. A na katar to chyba wszystko próbowałam pomaga jedynie otrivin ale moja lekarka rodzinna powiedziała że nie powinno się go używać w ciąży więc odstawiłam bo się boję. Za to teraz ledwo oddycham :(

Muszę przyznać, że lepiej się śpi z tą poduchą dużo wygodniej i jakoś rzadziej się budzę w nocy. Dziewczyny ratunku! Bylam wczoraj u lekarza rodzinnego z tą moja chorobą okazało się że to angina i dostałam antybiotyk ;/ Najgorsze w tym wszystkim jest kaszel i katar. Chyba to własnie one powodują że mimo że leże ciągle twardnieje mi brzuch. Macie jakieś dobre sposoby na kaszel (oprócz syropu z cebuli) biore ale mało to mi pomaga :(

monis8931 Trzymaj się tam! Takie rzeczy się niestety zdarzają ale są zdecydowanie do przejścia wszystko dla malucha :* Trzymam mocno kciuki! Sama jeszcze nie odebrałam wyników z glukozy. Chyba męża jutro po nie wyśle.

Gosia Kluseczka wybrałam tą http://allegro.pl/poduszka-dla-kobiet-w-ciazy-do-karmienia-3w1-170cm-i5023815139.html Ze względu na cenę nie chciałam za dużych kosztów produkować. Ogólnie jak na teraz jest ok sprawdza mi się jak leżę, siedzę i chce się oprzeć nie jest zła. Tylko to wypełnienie granulatem jak mam ją pod głową szeleści i myślę że przy mojej bezsenności to będzie dodatkowe utrudnienie zasypiania. Także zostaje mi ją wykładać pod brzuszek i pod nogi.

Gosia W U mnie było to samo też słucham że wcześniej się nie kupuje, ale nie mam zamiaru sie tym przejmować jak tylko poczuje się lepiej ruszam na zakupy :) Co do spania to też mam straszne problemy. Dziś przyszła mi poduszka dla kobiet w ciąży zobaczymy może pomoże. Jednak już nie do końca mi się podoba, chyba za szybko decyzje podjełam. Zdam relacje. Ostatnie noce są dla mnie chyba największą męczarnią od początku ciąży, przez katar gardło, głowę, dodatkowo coś mnie tak w prawym ramieniu bolało że apap musiałam wziąć bo nie mogłam wytrzymać. Wiecie po czym dopiero zasnełam? Zrobiłam sobie gorącą przygotowaną wodę (nie wrzątek) z miodem i dużą ilością cytryny. Zasnełam w ciągu 5 minut chyba i spałam do rana. Nie wiem czy to tylko na mnie tak działa ale polecam spróbujcie. Dwie noce ostatnie mi to pomogło zasnąć.

A co do glukozy to mnie kuli 3 razy ;/ Najpierw na czczo, potem godzinę po wypiciu i dwie godz po.