Skocz do zawartości
Forum

Majóweczka 2015

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Majóweczka 2015

  1. Niezdarności nie zauważyłam ale sklerozę tak.
  2. To moja pierwsza ciąża ale tak sobie myślę, że na początku takie maleństwo można kłaść w rożku. Ja kupiłam nową podusię i kołderkę oraz pościel do kompletu. Wczoraj siedziałam i oglądałam projekty pokojów dla dzieci. Plan mam w głowie, tylko zobaczymy jak wyjdzie z realizacją, tzn. czy będę miała gdzie. W chwili obecnej wyszła opcja zakupu mieszkania i rezygnacji z budowy. Mąż chciałby abyśmy się wprowadzili do nowego mieszkania jeszcze przed porodem. Nie wiem czy to wyjdzie, bo jest wbrew pozorom mało czasu. Znajdź, załatw papierologię, wyremontuj...eh dużo tego. Wieczorem odpoczywając na łóżku odkryłam brzuch i jego obserwowałam jak mała się rusza. Mąż się zdziwił, że w tak krótkim czasie nabrała siły, że brzuch "chodzi" na wszystkie strony. Zobaczy co będzie później :) U mnie lekarz stwierdził ułożenie pośladkowe. Powiedział, że jeśli się tendencja utrzyma będzie cesarka. Od razu dodał, że w chwili obecnej to nie powód do zmartwień, bo dziecko może jeszcze wiele razy zmienić pozycję. Właściwa pozycja będzie znana dopiero 2 tygodnie przed terminem.
  3. Witajcie :) Dzisiejszy dzień minął pracowicie, bo zajmowałam się 1,5 roczną córką brata męża. Eh klocek z niej ciężki i wyciąganie i wkładanie jej do łóżeczka dobrze na brzuch nie robiło, bo robił się twardy. Jutro powtórka z rozrywki. Mała będzie jeszcze kilka dni ale na szczęście zajmie się nią babcia. Kondycja mi siada, a ja ogólnie mam fioła na punkcie ćwiczeń. Teraz będąc w ciąży trochę robiłam ćwiczenia wzmacniające kręgosłup i rozciągające, chociaż w ostatnich dniach mi to nie po drodze. Eh dłuższe wykonywanie domowych czynności czy też wchodzenie po schodach potrafią przyprawić mnie o zadyszkę. Cera moja w ciąży nie jest najlepsza. Cieszę się z faktu, że udało mi się powstrzymać te brzydkie problemy skórne. Laktatora na chwilę obecną nie kupuję. Mam zamiar wybrać się do koleżanki do praktyczną listę do szpitala i zacząć powoli coś kupować na promocjach. Za działkę dostaliśmy zwrot zaliczki. Eh...co dalej będzie się okaże, chociaż chciałabym już mieszkać na swoim a nie u teściów. Fajnie by było mieć cztery kąty jeszcze przed narodzinami córki. Zobaczymy jak wyjdzie. Szycie zabawek dla małej wprowadzone w życie. Czekam jeszcze na oczy do pierwszej zabawki edukacyjnej.
  4. Witam nowe Mamuśki. Nawilżacz powietrza usprawnia życie, podobnie jak inhalator, w którym można dodać solanki udrażniające drogi nosowe. Z racji specyfiki otoczenia tzn zimna "taki mamy klimat" powietrze jest osuszane przez grzanie kaloryferów. Nawilżacze ułatwiają życie, szczególnie ciężarówkom. Sesje brzuszkowe wychodzą świetnie. Ja jestem przed badaniem na glukozę. Boję się reakcji mojego organizmu. Eh może nie jest konieczna taka panika...W każdym razie zaplanowałam je na początek lutego. Dzisiaj po południu miałam doła, bo się dowiedziałam, że działkę, którą mieliśmy kupować i na którą daliśmy zaliczkę właściciel nie chce jednak sprzedać. Znowu jesteśmy w punkcie wyjścia...nie wiadomo co przyniesie jutro... Dobrej nocki ;)
  5. marti87 mi czasami, jak w pokoju mam zbyt suche powietrze też żyłki pękają i krew podcieka. Z tego co czytałam to normalne, podobnie jak uczucie przytkanego nosa. Na takie dolegliwości polecam nawilżacz powietrza. Do tego można dodać odrobinę mgiełki solankowej, która udrożni nos i nie zaszkodzi. Współczuję mdłości i złego samopoczucia z tym związanego. Ja tak miałam w I trymestrze i niezbyt to wspominam, a dodatkowo dolegliwości podkręcał stres w pracy. Mam nadzieję, że Ci przejdzie.
  6. marti87 mi czasami, jak w pokoju mam zbyt suche powietrze też żyłki pękają i krew podcieka. Z tego co czytałam to normalne, podobnie jak uczucie przytkanego nosa. Na takie dolegliwości polecam nawilżacz powietrza. Do tego można dodać odrobinę mgiełki solankowej, która udrożni nos i nie zaszkodzi. Współczuję mdłości i złego samopoczucia z tym związanego. Ja tak miałam w I trymestrze i niezbyt to wspominam, a dodatkowo dolegliwości podkręcał stres w pracy. Mam nadzieję, że Ci przejdzie.
  7. Witam nowe Mamuśki :) Mnie nie było kilka dni bo miałam urwanie głowy. W niedzielę jak odpoczywałam to przyszedł mi niecny plan do głowy, który będę realizować, a mianowicie uszyję laleczkę/laleczki dla mojej majóweczkowej córci oraz zabawkę edukacyjną. Mam już prawie wszystko by zaczynać :) Niestety marką wózka nie mogę się pochwalić, bo wózek będzie "zdobyczny" i w uniwersalnej kolorystyce. Wkleję za to zdjęcie KTMowego łóżeczka (KTMowego bo w podobnej kolorystyce, a mój mąż lubi motory tej marki) i milusiej podusi, która mi ułatwia zasypianie. W tym tygodniu najprawdopodobniej będę miała 1,5 roczną córkę szwagra. Jej jest wszędzie pełno więc będzie co robić przy niej.
  8. Myszeczka brzuch Twój jest mały, wydaje mi się że ja mam minimalnie większy. Najważniejsze byście we dwójkę byli zdrowi. Wczoraj moja Ola, gdy przyszedł jej tato i się z nią przywitał, poruszyła się :) Poznaje swoich ;) Hanka05 udanego ciastowania :) Karola88 to cudownie, że wszystko jest dobrze. Oby tak do samego końca.
  9. Życie nie martw się, bo sądzę, że on potrzebuje czasu i wróci jak zda sobie sprawę co on wyprawia. Ty potrzebujesz wsparcia. Twoje humory nie wynikają z tego, że chcesz robić na złość lecz ze zmian hormonalnych. Mam nadzieję, że wszystko się u Ciebie ułoży.
  10. Na pryszcze na twarzy polecam pójście do dermatologa. Ja od października męczę się z zakażeniem bakteryjnym na twarzy. Pani dermatolog powiedziała mi, że mam problem bo jestem w ciąży a takie zakażenia leczy się antybiotykami od wewnątrz co nie jest możliwe w chwili obecnej. Przypisała mi dwie maści i powiedziała, że albo pomogą albo nie. Maści zmniejszyły zakażenie ale nie wyleczyły. Potem smarowałam twarz kremem NIVEA aby nawilżyć buzię, bo skóra była sucha. Skonsultowałam się z farmaceutką która poleciła Tormentiol. Smarowałam nim a potem udałam się ponownie na wizytę do dermatologa. Ten sam lekarz dał mi tym razem jakąś magiczną mieszankę na zamówienie za 8zł, która mi pomaga, bo prawie nie mam już tego badziewia na twarzy. Wózka na chwilę obecną jeszcze nie mam. Mi brodawki pociemniały ale nie zauważyłam, żeby z nich coś leciało. Do dzisiaj biorę antybiotyk na przeziębienie bo mnie męczyło kilka tygodni. Do tego mój lekarz zalecił wykupienie probiotyku tam na dół, bo jak sam stwierdził lekarze rodzinni widzą od pasa w górę, a o kobietę trzeba też zadbać całościowo. Jakiś czas temu dostałam multum ubranek w spadku, więc o to mogę być spokojna. Na allegro zamówiłam łóżeczko i wyprawkę. Do kupienia pozostały kosmetyki i wyprawka dla mnie, no i pieluchy. Wizyty w szpitalu nie są przyjemne. Mi brzuch twardnieje na wieczór ale z tego co słyszałam to normalne.
  11. A już myślałam, że z tymi ruchami coś nie tak. Dobrze jest mieć kogoś kto jest w podobnej sytuacji :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...