
agnes5413
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez agnes5413
-
Dziewuszki, a jak tam u Was sprawa żylaków? Lekarz na każdej wizycie mnie o nie pyta, ale na razie żadne się nie pojawiły. Zauważyłam jednak, że pękają mi naczynka na nogach, wiecie, co z tym można zrobić? :( Muszę podpytać o to lekarza, ale wizyta dopiero we wtorek, więc może któraś z mamuś mi coś podpowie - będę wdzięczna :)
-
Joanna89 Witam przyszłe mamusie :) Jestem na forum po raz pierwszy, jest to moja pierwsza ciąża i już 18tc, czuję się dobrze całą ciąże, jakby nigdy nic tylko brzuszek rośnie :) do czasu.... od 3 dni często budzę się w nocy, ponieważ drętwieją mi nogi - tak od bioder zaczynając po ostatni paluszek w stopie... nie mogę znaleźć sobie miejsca ani pozycji, podkładanie poduszki w kolanach też nie pomaga :( czy któraś z Was też boryka się może z takim problemem, a może wie jak rozwiązać problem nieprzespanych nocy? Witamy na naszym jakże tętniącym życiem forum :) Ja nie miałam jeszcze problemów z drętwieniem, więc niestety nie pomogę :(
-
happymum94 Nasza dzidzia będzie spała w tym pokoju co my, bo nie mamy warunków na osobny, ale łóżeczko oczywiście będzie. Zobaczymy czy od razu będzie w nim spało czy nie ;) ale mój D jest przeciwny, żeby dziecko spało w łóżku z nami .. Ja od znajomych słyszałam, że większość par decyduje się na spanie z Maluszkiem w jednym łóżku, ale ja też jestem temu przeciwna. Wiem, że są zwolennicy tego rozwiązania stawiający na wygodę lub uważający, że zwiększy to poczucie bezpieczeństwa u dzieciaczka, aczkolwiek uważam, że codzienna uwaga i miłość, jaką okazuje się dziecku jest dla niego kluczowa i najważniejsza, a z drugiej strony nadal chciałabym mieć z mężem swoje intymne miejsce, które będzie tylko dla nas, bo życie i tak sprawi, że dzieci będą dla nas najważniejszą kwestią w życiu :)
-
kalucha Mamuśki a czy robicie Waszym Maluchom osobny pokój czy przy Was na początku będzie? My robimy dla naszych bliźniaków osobny pokoik, ale myślę, że przez pierwszy miesiąc będzie stała u nas w sypialni podwójna kołyska (taka na kółkach), by mieć je na widoku, ale po miesiącu bardzo bym chciała, by spały już u siebie w swoich łóżeczkach i swoim pokoiku :) Taki jest nasz plan, ale co na to Bąbelki, to się okaże
-
Izabelap, skoro takie są zalecenia, to trzeba się ich trzymać - wszystko dla Maluszka :) Jeszcze będziecie mieli czas, by poszaleć
-
Hmm, u nas lekarz nie zakazał, więc korzystamy z tego. Oczywiście zmieniamy pozycje tak, by Maluszkom nie zaszkodzić :)
-
Mój ginekolog, do którego chodzę prywatnie, jest cudowny. Bardzo przystępny, miły, a wizyty u niego są dla nas przyjemnością (chodzimy razem z mężem). Nie boję się o nic zapytać, bo wiem, że zawsze spokojnie mi na każde pytanie odpowie. Pewnie będę do niego chodziła także po porodzie :) Raz poszłam do lekarki z LuxMedu, bo nie chciałam płacić za badania, więc poszłam po skierowanie (i tak mam tam abonament). Na wejściu p. doktor spytała, który to tydzień, więc grzecznie odpowiedziałam dodając, że to ciąża bliźniacza. Jej reakcja mnie rozwaliła na łopatki - babka położyła ręcę na twarzy, a następnie głowę na biurko i leżała tak chwilę by powiedzieć "jak to możliwe, Pani sobie nie poradzi, nie ma takiej opcji" (jestem drobna, 156cm i 47 wagi (przed ciążą), po czym popatrzyła na mnie chwile i wypisała skierowanie. Kiedy już chciałam wyjść, znów spojrzała na mnie marudząc "ja nie wiem, jak Pani wytrzyma do rozwiązania, taaaka drobna i dwójka dzieci, no ja tego nie widzę, nie widzę". Już się wkurzyłam i powiedziałam jej, że ważne, że "ja to widzę" i tyle. Ona na to "ale dziecko, jesteś na zwolnieniu" - ja jej na to, że nie, bo dobrze się czuję i nie widzę na razie takiej potrzeby. A ona co na to? "Boże, dziecko, pracujesz??? W Twoim stanie"? To mi wystarczyło, więcej do niej nie pójdę ;) Zdaję sobie sprawę z tego, że przy ciąży bliźniaczej jest trudniej, a drobna postura może jej nie sprzyja, ale kurcze, idąc do lekarza oczekuję, albo podniesienia na duchu, albo tego, by mnie po prostu nie dołował - żal.pl :)
-
avel90 Tak Donka24 jest na nfz. Nie wiem nawet czy na takim etapie ciąży wolno mi zmieniać lekarza jak mam już tam założoną kartę ciąży i całą kartotekę, ale nie mam ochoty tam więcej iść:( Lekarza możesz zmienić zawsze, na każdym etapie ciąży. Jak w ogóle lekarz mógł się tak zachować??? Ja od ręki bym go zmieniła chociażby ze względu na to, że denerwowałabym się chyba przed każdą wizytą, a to może zaszkodzić nie tylko Tobie, ale i Maleństwu, a na to pozwolić nie możesz - głowa do góry :*
-
Ja właśnie nie chcę kupować ciuszków ciążowych, choć oczywiście w moje powoli już się nie mieszczę. Nie podobają mi się ciążowe ubrania, a poza tym nie chcę ich po ciąży rzucić w kąt. Na razie kupuję tylko rajstopy i legginsy ciążowe, a także luźniejsze, o rozmiar większe "góry". Po ciąży będę mogła je nosi jako oversize i na pewno się nie zmarnują. W swoje codzienne ciuszki powoli się nie mieszczę :)
-
Ja mam to szczęście, że moja siostra jest dietetyczką, więc już zaciera ręcę, by prowadzić moją dietę :) Mąż też uwielbia ćwiczyć, chodzi na siłownię itd., aczkolwiek myślę, że na początku prościej będzie skupić się na diecie, bo przy bliźniakach na pewno będzie tyyyyle roboty, że z domu nie będę miała czasu wyjść :)
-
mussli waga - wagą. najważniejsze jak się czujemy i czy maluch rozwija się prawidłowo :) takie są uroki ciąży, że przybieramy na wadze. jedne z Nas mniej drugie więcej. na pewno KAŻDA przytyje :) łączymy się zatem w tej radości i chowajmy w brzuszkach zdrowe pociechy, co by potem mąż/partner/chłopak przybiegł na porodówkę z bukietem kwiatów i dziękował za ten narodzony cud! Bardzo mądrze prawisz Ja na razie ma +2kg, czyli łącznie 50kg, ale czuję, że przed następną wizytką będzie kolejny pomiar, więc zobaczymy za tydzień, jaki będzie wynik :)
-
Co do pasów, nadal zapinam, choć jeżdżę dość rzadko. Póki będę je zapinać na tyle, by mnie nie uciskały, to na pewno nie zrezygnuję z tego - bezpieczeństwo najważniejsze. Na pewno pod koniec ciąży pasy pójdą w odstawkę :)
-
OlaFasola Miałam wrzucić poranny brzucho na face, ale jeszcze coś źle kliknę i zobaczą do moi wszyscy znajomi i lipa:P Więc jednak wrzucam tu. Niby coś widać:) Pewnie, że widać, a będzie coraz bardziej :) Ja mam wrażenie, że w nocy z niedzieli na poniedziałek brzuszek jeszcze mocniej mi wyskoczył - też tak macie? Na początku rósł niepostrzeżenie z dnia na dzień, a teraz jakby z dnia na dzień przybrał na objętości
-
caiyah Cześć dziewczyny, wy tu o pączkach a ja dziś jadłam pyszne bułeczki drożdżowe od mojej mamy. :) Ale najważniejsze jest to, że dziś mieliśmy wyczekaną wizytę no i moje sny, przypuszczenia i nastawienie męża okazały się sprawdzone w 100%. Będzie synek. Gratulujemy syneczka! :*
-
Dziewczyny, badanie piersi to podstawowa procedura i obowiązek ginekologa. Ja jak dotąd przed ciążą miałam badane przy każdej wizycie, a u lekarza prowadzącego ciążę na pierwszej wizycie miałam robione USG (podczas ciąży struktura piersi dość mocno się zmienia, więc warto zrobić takie badanie, albo na początku, albo już po porodzie). Ręczne badanie powinien wykonywać każdy ginekolog przy podstawowych badaniach :)
-
Mnie ostatnio też naszło na domowe pączki - jednego dnia smażyłam, a drugiego próbowałam wersję pieczoną - obie przepyszne :) zjadłabym
-
Co tam dziewczynki porabiacie? Ja właśnie upolowałam na Allegro dwie pary ciążowych leginsów, by brzuszek czuł się komfortowo :) Ogólnie nie przekonam się do odzieży ciążowej - kupuję tylko legginsy i rajstopy ciążowe, a resztę ciuszków rozmiar większe, by później nosić je jako oversize, by się po porodzie nie zmarnowały - a jak to jest u Was? :)
-
Ja również jestem na Fb, aczkolwiek zdecydowanie wolę forum i na pewno na nim głównie się skupię ;)
-
izabelap Nie zdarzyło mi się nie dostać zdjęcia z usg czy na NFZ czy prywatnie. Różnica polega tylko na jakości papieru na którym wydruk jest robiony. Nawet jak leżałam przez tydzień w szpitalu i miałam robione usg 3 razy w tym czasie to też po każdym badaniu otrzymywałam wydruk. Pewnie wszystko zależy od lekarza :) Ja nie mam doświadczenia z NFZ, ale tak sądzę :)
-
Dziewczyny, jak tam Wasz poranek i plany na dzień? Ja jestem już po pobraniu krwi, bo robiłam dziś morfologię, mocz i toksoplazmozę :) Wyniczki powinny być jutro, więc trzymajcie kciuki, by wszystko było w porządku :)
-
caiyah a ja jeszcze nawiąże do tej grupy na FB- to, że jest zamknięta to rozumiem ale nie jestem pewna, czy to, że dołączyłam do takiej a takiej grupy przecież będzie chyba widoczne dla znajomych w moim profilu? Czy jest gdzieś opcja żeby wyłączyć widoczność przynależenia do grup? Wszyscy znajomi mogą zobaczyć, do jakich grup należysz - tak samo w przypadku naszej :) Nie zobaczą jednak Twoich wpisów w jej ramach :)
-
66kasia Ja też jutro mam wizytę, ale pewnie USG pani doktor mi nie zrobi bo robiła ostatnio, a taka jakaś przeciwna jest częstym badaniom USG :-( Następne dopiero na badaniu prenatalnym w lutym. A Wy dziewczyny na każdej wizycie macie robione USG? Ja mam robione USG na każdej wizycie, czyli co dwa tygodnie (wizyty są częste ze względu na bliźniaki), ale pytałam mojego lekarza o to, czy to nie zaszkodzi Maleństwom i powiedział mi, że absolutnie nie. Niegdyś, przy starym sprzęcie, nie było to wskazane, ale robiąc je tym nowoczesnym na pewni Bobaskom nie zaszkodzi :)
-
Ja jestem z rocznika '89. W sumie do starań skłoniły nas małe szkraby znajomych i wówczas pojawiła się u nas potrzeba posiadania własnego. W sumie nigdy nie wiadomo, kiedy jest ten najlepszy czas. Kiedyś też myślałam o tym, by czekać do 30-stki, ale bałam się, czy uda nam się od razu zajść w ciążę, czy właśnie potrzebne będzie leczenie, więc nie chciałam zwlekać (nie wiem, skąd te obawy, bo wszystko poszło gładko) :) Teraz nie ma się co już nad takimi rzeczami zastanawiać - czekamy na nasze Maleństwa i to jest najważniejsze :)
-
nala happymum94 jeżeli jesteś 94 rocznik tak jak masz w nicku to jesteśmy w tym samym wieku :) to super że trafiłaś na takiego i to jeszcze nie prywatnie, szczęściara jak jeszcze Ci poród odbierze. :) agnes5413 kurcze no, jestem zła na siebie że wcześniej tego nie dopilnowałam i nie dopytałam, ale lepiej teraz niż wcale. Nic straconego, zrób teraz i będziesz spokojniejsza :)
-
nala a na HIV robiłaś? Bo tu jedna mamusia piszę że powinno się dostać takie skierowanie. Powinno się takie badanie wykonać. Ja dostałam skierowanie już w 5 tygodniu ciąży, kiedy to potwierdzono, że nasze Maleństwa są w drodze :)