Nieesia

Emily super! Witajcie na wolnosci :) dobrze ze wszystko jest w porządku. JoasiaG no wlasnie, rano po przebudzeniu boli i czasem az ciezko mi wstac z lozka bez podpierania się i wieczorem tez boli jak msm bardziej aktywny dzien, dziwne to uczucie i naprawde obawiam sie o poród, bo czytalam ze moze sie podczas porodu jeszcze bardziej rozejsc i wtedy przez 6 tyg jest sie unieruchomionym.

Mam ostatnio taka dziwna dolegliwosc ze boli mnie kosc łonowa jak chodze lub przekrecam sie z boku na bok gdy leze. Martwi mnie to. Boje sie ze to jest rozejscie spojenia łonowego i bede miala problem przy porodzie. Czy którejś z Was tez to sie przytrafilo? Nie wiem co o tym myslec, w moich ksiazkach o ciazy nie ma o tym ani slowa, wizyta dopiero za tydz.

u nas data porodu zawsze wychodzi 8 wrzesnia zobaczymy co bedzie na nast usg.

Alucha wszystkiego najlepszego a szczególnie spokoju i aby wszystko Ci się ułożyło szczęśliwie.

Maminka śliczny ten komplecik. Moja córcia raz jest aktywna a raz nie, ma takie dni że wydaje mi się jakby chciała wyjść przez pępek :) i cały brzuch mi się rusza a ma i takie dni, że czasem machnie łapką, trochę się przekręci z boku na bok a tak to cały dzień śpi, więc z tymi ruchami lepiej nie panikować jak są jakiekolwiek to znaczy że jest super. Trzeba przede wszystkim myśleć pozytywnie i nie dać się komukolwiek sprowokować do czarnych myśli ;) karolaa no co ty?! przedszkolanka poprosiła Cię o zwolnienie miejsca dla dziecka? To nie było jakiegoś młodego mężczyzny którego mogła poprosić zamiast Ciebie? Ja bym chyba wstała, podeszła do pierwszego lepszego mężczyzny i zapytała czy mógłby mi albo temu dziecku ustąpić miejsca. Co za zwyrodnialstwo i pomyśleć, że tego typu osoby będą się opiekować naszymi dziećmi w przedszkolach i czego one będę te dzieci uczyć. Nie dziwię Ci się, że się zagotowałaś. U nas dziś na obiadek roladki z indyczka z bazylią i suszonymi pomidorami, a na deser sałatka z truskawek arbuza i melona :P Tak jak sobie obiecałam zrobiłam dżemy z truskawek, żeby były miłym wspomnieniem lata na zimowe wieczory. Lecę na basen. PS. zauważyłam że im więcej się ruszam tym mniej puchnę :)

Dziewczyny pieknie wygladacie. Gratuluje udanych wizyt :) sunshine gratuluje syna ! Moja polozna powiedziala, ze nie bedziemy robic planu porodu, bo to mnie tylko niepotrzebnie zestresuje jak cos pojdzie inaczej niz tam bedzie napisane, a poniewaz ona bedzie przy nas caly czas to bedzie reagowac na biezaco na moje potrzeby. Powiedziala tez zeby przygotowac sie na wypelnianie papierow co najmniej przez godzinke, ale to akurat dobrze bo nie bede sie tak skupiac na bolu w pierwszej fazie porodu. karolaaa nie przejmuj sie, skoro tamte rozstepy sa niewidoczne to tym bardziej te szybko sie zregeneruja. siwa my tez chcemy szybko drugie dziecię i najfajniej by bylo gdyby byl to chlopczyk, ale to chyba naprawde jest kwestia szczescia skoro nawet jak tu ktoras dziewczyna pisala przy in vitro nie udalo sie tego "zaprogramowac".

weronika95 nie myśl ze jestes mloda i glupia! Wiek tu nie ma nic do rzeczy, chociaz ja sama czesto tutaj nie komentuje pewnych rzeczy w obawie zeby któraś się nie uniosła ze ja taka stara i jeszcze tu komus rad udzielam. Ty jestes widze bardzo silna osobowoscia i na pewno dasz rade ale nigdy nie daj dobie wmowic ze jestes mloda i glupia, o nie, właśnue że nie, jestes mądra, zaradna i przede wszystkim jestes teraz troskliwa matka. Trzymam kciuki za Was i Wasze piękne plany na przyszłość. Czeka nas wszystkie nowy etap w życiu i trzeba w niego wejść z podniesioną głową, nie dajcie sobie tego odebrać byle komu. Dobranoc kochane :*

Asia u mnie jest to samo. Próbowałam posegregować te rzeczy rozmiarowo i rozbieznosci sa spore, dlatego w komodzie z przewijakiem podreczna bieliźniarke dla Julki zrobie od 0-3 mc tak na oko a potem i tak sie okaze co bedzie na nia dobre. Do szpitala chyba wezme ze dwa rozmiary, bo ostatnie usg przed porodem i tak jest tylko orientacyjne, a potem dziecię będzie rosło w oka mgnieniu. Poczytalam jeszcze tą ściągawkę którą przesłałaś i stwierdzilam ze brakuje mi właśnie półśpiochów i sweterków i nie mam ani jednej bawelnianej czapeczki. Kupilam czapeczki zimowe i jesienne, ale takich na tuż po porodzie nie mam wcale.

Straszna burza u nas, mam nadzieje ze w weekend bedzie ladnie. Zauważyłam że wiele z nas przegląda ostatnio swoje wyprawki :) zaczelam sie gubic w tym co mam, jakie kolory itp a czego jeszcze mi brakuje. Wczoraj zrobilam sobie zdjecia wszystkiego zeby w razie gdyby cos w sklepach wpadlo mi w oko wiedziec co jeszcze kupowac.

Joanna dzieki za informacje o tej akcji na Senatorskiej szkoda tylko ze to w niedziele bo wyjezdzamy, a bardzo chetnie zobaczylibysmy Juleczke na usg.

Ja dziś byłam w tesco i trafilam na śliczny malinowy szlafroczek w grochy i pizamke, byla wyprzedaz wiec wzielam :) Uwielbiam takie zdobycze. emimilka bedziesz zadowolona z tej sukienki, bo jest super przewiewna, a jak jest chlodniej tez spoko, wtedy nosze ja tak jak niepogoda z jeansowa kurteczka. Udanej podróży i wakacji :)

Alucha trzymaj się dzielnie i zapomnij o takim draniu, nie jest wart nawet jednej twojej łzy. niepogoda Super kiecka - ja mam tą samą tylko szary melanż i to właśnie w tej sukience dostawałam komplementy od ludzi w sklepie czy na przystanku Tobie pewnie też sypią komplementami bo wyglądasz prześlicznie :) Mycha88 powiem lekarzowi na pewno bo mnie to trochę martwi. Jeśli chodzi o oddychanie jeszcze tego co Ty nie doświadczyłam, ale ja bym nie podkładała sobie nic pod głowę tylko właśnie spała na małej poduszce (tak zalecała mi moja położna twierdząc że w ten sposób lepiej dotlenia się dziecko). Musze się Wam pochwalić, dziś miałam od swojej ortodontki dobrą wiadomość - jeszcze przed porodem zdejmie mi aparat Byłam w szoku, bo aparat zakładałam w grudniu, miałam dość poważną wadę i zaplanowane leczenie na 1,5 roku a tu się okazuje, że będę miała prościutkie ząbki już po 9 miesiącach - będę musiała to uczcić pełną uśmiechów sesją z mężem i córeczką :) A tak poza tym to znowu nie mogę spać, ostatnio zasypiam po 1 w nocy.

Czesc kochane wrześnióweczki. Wstalam a tu stópki jak serdelki :( i jeszcze do tego plecy mnie bolaly, maz troche rozmasowal i przeszlo, ale boje sie ze mi nerki przewialo. Widze ze wiekszosc z Was jest anty otulaczowa. Dzieki za rady, warto poczytac co maja do powiedzenia doswiadczone mamy. Kupie po prostu duza grubsza pieluche tetrowa 120x120 i bedzie ok, widzialam takie w empiku za ok 40 zl. Kuki ja tez widzialam ta koszulke z serduszkiem i baaardzo mi sie podobala i nawet cena jest super. Przejade sie jeszcze do f&f i zobacze co tam moga miec, a zawsze bylam zadowolona z jakosci tych pizamek. Jesli chodzi o biust to ja juz 3 raz bede zmieniac biustonosze, chyba zbankrutuje, ale tu akurat moj maz nie ma zadnych obiekcji :)

Podobno otulacz dla dziecka sprawdzi się podczas nocy, gdyż zapobiega tzw. ruchom spontanicznym, które są najczęstszym powodem rozbudzenia się dziecka. Mogą być także używane jako kocyki, przykrycie do wózka, prześcieradła do łóżeczek turystycznych, podkładki, odbijacze lub ochrona do wózków. Ciekawa jestem czy faktycznie to działa tak uspokajająco na maluszki. Może jakieś mamy już mają doświadczenia z otulaczami?

emimilka pytalas o pranie i prasowanie, my juz jskiś czas temu o tym pisalysmy bardzo intensywnie i pamietam ze wiekszosc z nas najpierw uprala w normalnym proszku, a teraz jak bedzie tak goraco czeka nas pranie w proszkach lub plynach dla niemowlat. Ja zostawiam to na lipiec, musze tez wyprac posciele i pokrycie materaca, mimo ze są nowe to jakoś lepiej bede sie czula ze wszystko jest swieżutkie. No i oczywiscie program na podwójne płukanie.

Ja też czekam na wyprzedaże w mothercare, pamiętam że jakiś czas temu nakupowałam mnóstwo fajnych rzeczy dla przyjaciółki jak rodziła swojego Antosia i teraz tez licze na udane łowy. Nastawiam sie na body i pajacyki. Co myślicie o otulaczach bambusowych 120x120 cm ? Przyda się?

Kuki82 i karolaaa dzięki dziewczyny za podpowiedzi, musimy się w takim razie przejechać na Marywilską, może coś jeszcze poza wózkiem mi wpadnie w oko, bo tam chyba są też inne rzeczy nie tylko dla dzieci. Oglądam takie programy typu porody i w wersji polskiej i angielskiej i mi bardzo pomagają oswoić się z moim lękiem. Zazwyczaj utwierdzam się w przekonaniu że dam radę i że będzie dobrze.

karolaa to super, że Twój chłopak się postawił swojej ciotce, w końcu to Wasz dzień i zrobicie tak jak będziecie chcieli a przede wszystkim Ty musisz czuć się w tym dniu dobrze. Z rodziną nie warto za bardzo wojować, ale granice trzeba wyznaczać od samego początku i Twój chłopak super się spisał, szczególnie że teraz Wy będziecie tworzyć swoją własną rodzinę ze swoimi własnymi zasadami :) A jeśli chodzi o wózek to my tez zastanawiamy się od dłuższego czasu nad babydesign. Dotty - strasznie mi się ten wózeczek podoba ale nie widziałam nigdzie w sklepach, zawsze były albo lupo albo husky. Muszę się jeszcze za nim rozejrzeć .

elsi ja dziś mam pogrzeb w rodzinie i nie pojechałam, źle się z tym czuję, ale mi też cała rodzina odradzała. Wszyscy twierdzili, że to za duży stres i dla mnie i dla dziecka. I mieli rację ja takie rzeczy bardzo przeżywam, zawsze na pogrzebach płaczę. Jeśli jednak Ty czujesz się na siłach i wiesz że bardzo będziesz żałować, że nie poszłaś, to idź. To są ważne sprawy dotyczące życia i śmierci i nie należy kierować się tutaj niczyimi podpowiedziami, ale robić tak jak serce nam każe.

Maminka wyglądasz bardzo szczupło. Śliczny brzuszek i nogi masz szczuplutkie :) Pięknie. Wiruśka ja pasy zapinam bez problemu nic nie uciska i poki co jest ok. Zdecydowanie lepiej zapiąć niż wypaść przez przednią szybę. My dziś idziemy zaczipować naszą koteczkę-córeczkę a potem bedzie sterylizacja, aż mi jej szkoda. A tak wyglądała jeszcze niedawno :*

Catarisa śliczny brzuszek! Just.Jot dzieki za przepis, mój mąż uwielbia ser kozi więc ta salatka na 100% bedzie miala wziecie JustiSia ciekawy ten artykul z newsweeka. Kupilam ostatnio w empiku ksiazke, której fragment rozśmieszyl mnie do lez: "Człapię do pokoju córki. Rozchylam pieluchę. Kupa. Zaczynam przewijać. I wtedy tryska fontanna siuśków. Poszewka przewijaka idzie na straty. To samo piżamka. Po usunięciu skalanych fekaliami szczątków i pospiesznej dezynfekcji dłoni przytulam córkę, aż przestaje płakać. Wkładam do śpiworka i do łóżeczka, po czym wymykam sie z pokoiku, by samemu się oporządzić. Wreszcie kładę się do łóżka, cicho szlochając w poduszkę, żeby nie obudzić żony i nie skazić jej snów moimi koszmarami na jawie" . Książka ma tytuł: SuperTata na tacierzyńskim. Taki kącik wymościliśmy dla córeczki do przewijania :)

Nie znam kobiety ktora akceptowalaby 30 kg nadwagi, współczuję jej a partnerowi jeszcze bardziej. A my tu sie przejmujemy kilkoma kg do przodu...ech! Jeśli chodzi o dietę bardzo ciesze sie ze mamy lato i mnostwo swiezych owocow i warzyw bo bez problemu mozna przygotować przekaski z pokrojonego ogorka, kalarepki, marchewki, pomidorków cherry itp. Pyszka :P Brzuszek mi rośnie ale już nie tak szybko jak wczesniej moze sie troche ta waga uspokoi :) Póki co rozstępów brak, skóra gładziutka, mi sie podoba. U nas juz przewijak przyjechal, bedzie na komodzie w której bede miala wszystko pod reka. Zrobie jeszcze taka chmurke z szarych gwiazdek i minky na sciane za przewijaczkiem w razie jakby siusiu mialo poleciec gdzies niekontrolowane, a potem bedzie z tego poduszka. Mamy jeszcze regal obok komody na wszystkie pozostale akcesoria, ciekawa jestem jak ta stacja pt. "kupa-siku-pieluchy" sprawdzi sie w akcji ?

Czesc dziewczyny i witam wszystkie nowe forumowiczki. Gratuluję udanych wizyt i trzymam kciuki za nastepne. Moja Juleczka coraz bardziej aktywna w brzuszku, zauważylam, że mocno reaguje na glosy w tlumie ludzi i na myzyke, wtedy wierci sie najbardziej. Co do oszczedzania sie to ja tez nie przesadzam juz z tym, odkad zmienilam lekarza to jakos mam wiecej wiary we wlasne sily, dlatego zajmuje sie domem juz normalnie, a jak poczuje ze sie przeforsowalam to po prostu odpoczywam, moze po 36 tyg bede myla podlogi na kolanach ścierką zamiast mopem, ale poki co nie jestem sklonna do takich poswiecen i szkoda mi paznokci ;)

anett szerokiej drogi i wspaniałych wakacji. mycha88 mnie wczoraj zaczął brzuch pobolewać leciutko jak na okres i jestem pewna ze to dlatego ze sie przeforsowałam. Mieliśmy wczoraj gości i od rana latalam i coś kombinowalam w kuchni, fakt ze wszystko sie udało i było fajnie ale ten brzuszek mnie zmartwil. Nie byl twardy nie bylo skurczy tylko takie lekkie ćmienie w podbrzuszu wzielam buscopan i przeszlo. Rano po przebudzeniu juz nie boli. Będę się teraz wylegiwać ile sie da a w niedziele znowu goscie. Joanna super ze juz Cie do domku wypuścili i najwazniejsze ze z dzieckiem wszystko w porządku. Marii super ze mozesz juz chodzic i ze jest lepiej JoasiaG relaksuj sie u fryzjera i daj znac jak podoba Ci sie zmiana koloru. Ania powodzenia na glukozie. Trzymam kciuki.

Położna, 1 os pokój porodowy i 1 os poporodowy plus ZZO 1200 zl - wg mnie tanio. Ja tak bardzo boje sie porodu ze wiem ze nie dam rady bez niej. Poznalam ja jeszcze jak kiedys uczylam angielskiego i bardzo sie polubilysmy. To aniol kobieta, jest bardzo cierpliwa, chodzaca oaza spokoju. Bede bardzo potrzebowala jej wsparcia i wiem ze nikt inny sie mna lepiej nie zaopiekuje. Mimo ze maz bedzie caly czas ze mna wole zeby byla przy mnie rowniez osoba tak kompetentna jak ona po prostu bede sie pewniej czula.