Nieesia

Kochane wrześnióweczki. Nie wyrabiam się z pisaniem na forum i opieką nad córeczką dlatego chciałam Wam bardzo podziękować za ten rok bycia razem :) Pewnie czasem tutaj zajrzę z sentymentu. Pozdrawiam Was i Wasze maleństwa serdecznie <3

karolinek kuoa co 5 dni , o matko, to na prawdę musi byc po pachy :) Blanka ślicznie wyglądacie a jeśli chodzi o gondolę to mamy babydesign i Julka ładnie sie miesci w kombinezonie i śpiworku wełnianym jeszcze trochę miejsca jest ale myślę ze juz w marcu przesiadziemy sie do spacerówki razem ze śpiworkiem wełnianym mycha super ze Twój maluch lubi pływać, moze zapiszcie sie na basen dla niemowląt, my sie wybieramy w lutym aniamamaolka zdolniacha z Ciebie, rewelacyjne te stroiki, orzechowa kula jest moim faworytem GosiaM w takim razie udanych zakupów dla Janka, sama przyjemność kupować ciuszki dla swojego bobasa :) Kasiek brawo dla Laury! Julcia jeszcze nie zalapala przewracania na plecki. Joasia G super że jedziecie do Twoich rodziców na pewno beda udane świeta. Jak Cię znam to pewnie prezenty zapakujesz po mistrzowsku :)

Juz kombinowalam zeby jej podac na nic mm gdyby sie okazalo ze nie dojada ale poszlam Julke zwazyc i wyszło 120 gr w ciągu tygodnia. Wiec chyba sie najada na kp. Nie pozostaje mi nic innego jak tylko czekac az zacznie przesypiać cala noc i poki co bede ja wieczorem odkladac do łóżeczka po pierwszym karmieniu czyli ok 22:00 a potem hop do mnie do lozka od kolejnego karmienia czyli od 3:00. W ten spodob powoli zacznie się przyzwyczajac do łóżeczka w nocy i jednocześnie obie nie będziemy się za bardzo męczyć.

Chodzi o to ze to Julka broni się przed łóżeczkiem :) ja bardzo je lubię Przed chwilą udalo mi się odłożyć ją półśpiącą do łóżeczka i sama zasnęła. Będę tak robic od dziś ciekawe czy tak samo przejdzie wieczorne odkładanie.

I z mojego planu nic nie wyszło. .. pobudka o 3:00, 5:30 i 7:00, oczywiście od 3:00 z powrotem u mnie w łóżku :/ Strasznie się bronię przed tym zeby jej tak nie wyciągać z łóżeczka na te nocne karmienia ale chyba musze zacząć bo inaczej slabo widze samodzielne spanie w łóżeczku. W ciągu dnia też zacznę odkladac na drzemki do łóżeczka bo poki co w dzien spi zazwyczaj w duzym pokoju lub w swojej sypialni na sofie. W łóżeczku jest zawsze po 8:30 bo juz wtedy nie chce spac wiec wkladam ja tam, włączam karuzelę i sama dosypiam jeszcze ok pol godzinki. Wychodzi na to ze lozeczko to dla niej poranny plac zabaw. .

Julka odłożona do łóżeczka nakarmiona i spi...uff chyba moge zaczac sie cieszyc mam nadzieję że pospi juz do rana :) Ciekawe co to będzie jutro. Dziewczyny kp jak odkladacie swoje maluszki do snu? Tzn., pozwalacie zasnąć przy piersi czy odkladacie w połśnie? A moze jeszcze jakos inaczej? No właśnie w odpowiedzi na pytanie dlaczego tak spalysmy razem ..hmm wydaje mi sie ze dopiero jak Julcia zaczęła przesypiac większość nocy moge ja odkładać do łóżeczka, jakos nie wyobrażam sobie wybudzania dziecka co 2 h na karmienie wkladaniem i wyjmowaniem z łóżeczka, po prostu bylo nam tak latwiej i bezstresowo, wydaje mi sie ze w takiej sytuacji bylo to jedyne i najbardziej naturalne rozwiązanie. Ja jakoś tak wszystko robie intuucyjnie nie wiem czy to dobrze czy źle ale poki co nikt jeszcze na tym nie ucierpiał ha!

szusterka Wituś pewnie jeszcze przezywa ten szpital biedulek w koncu to dla niego byl bardzo dlugi czas. Współczuję Wam i trzymam kciuki zeby maluszek znow nauczyl sie ladnie zasypiać. Ja sobie sama nagrabilam bo spie z Julką w łóżku usypia mi od zawsze przy piersi i pewnie niedlugo bede Wam plakac ze mi dziecko samo nie chce spać, wiem ze glupio robie ale jakos nie moge tak jej samej w łóżeczku zostawic.

Gosiu Twój Janek wcale nie jest gruby śliczny bobasek z niego.

Dziewczyny dziękuję za wszystkie Wasze odpowiedzi. Na prawdę milo z Waszej strony. anuszkak moja Julka tez ma sucha skórkę na zgieciach miedzy stópką a łydką..od urodzenia i nie ma mowy o alergii, kupki ok, reszta cialka w porządku, mysle ze to moze byc pozostalosc po tej łuszczacej sie skórce po porodzie i po prostu akurat w tym miejscu jej zostalo, my od urodzenia kąpiemy córeczkę w oilatum i od czasu do czasu używamy plynu do kąpieli nivea niczym nie smarujemy po kąpieli a w tych suchym miejscach tylko linomagiem, jesli robimy masaż shantala wtedy oliwka nivea.

Cześć dziewczyny :) dawno mnie tu nie bylo bo czasu coraz mniej, Julia już coraz bardziej absorbująca i na czytanie zostaje malo czasu. sowianka jesteś mega dzielna! Współczuję tego co musieliscie pezezyc ale cieszę się że z małą już wszystko dobrze. Piszecie o przesypianiu nocy a u nas Julka nadal budzi sie w nocy na karmienie wiec jeszcze nie przespalam normalnie calej nocy od porodu. Alez mi teskno do czasów kiedy w ciąży spalam sobie do 12-13:00 :) Martwi mnue jedna rzecz, Julka coraz mniej guga, trochę się śmieje, ale zdecydowanie mniej sobie gada niz wcześniej :/ ja ja zagaduję jak zwykle ale od dwoch dni bardzo rzadko odpowiada tym swoim slodkim "aguu, gaaa," czy wasze maluszki tez maja takie "ciche dni" ?

inhalator właśnie użyłam swojego inhalatora i wydał mi sie bardzo głośny, az musialam go wylaczyc bo za pozno na takie halasy. Czy wasze inhalatory tez sa takie glosne? Ja sie zastanawiam jak mi dziecko zareaguje na to: tutaj para, tam coś buczy i jeszcze biedactwo ma katarek?

Malutka [b/] trzymaj się i oby się szybko ten Twój facet ogarnął!

Julita Cantadeskia bardzo Was podziwiam dziewczyny ze dajecie radę! Tym bardziej cieszę się Waszym szczęściem z waszych wrześniowych wymarzonych skarbów! mieszkanie w Warszawie ceny kosmiczne i jak czytam ze ktos kupil i zrobil mieszkanie za 170tys to az mnie cos ściska, moglibyśmy postawic za nasze mieszkanie dwa domy...ech.. pocieszam sie ze to inwestycja na przyszlosc i tracic wartosci raczej nie bedzie a miejsca jest tyle ze spokojnie nawet i trójka dzieci się tu zmieści :) kp w nocy Julka zasypia o 22 i budzi sie na karmienie o 24 i 4 potem jest pobudka ok 7 i znow karmienie i śpimy do 10-11:00 karolinek ja tak mam jak piszesz z piersiami :) wysysane do granic mozliwosci ale na szczescie nic nie boli i nigdy mi moja córcia krzywdy nie zrobila :) Tak trochę z innej beczki. Chcialam Wam napisac zebyscie nie kupowaly pozytywek z pepco bo nam sie juz sznureczek urwal, no szajs jakich malo, sznurek sie przetarl i urawl i teraz jest tylko miś.

Ja nie ogarniam fb i forum jednoczesnie :) ale wiedze że niektóre z Was sa i tu i tu. Jak Wy to robicie? Julka śpi od 21:30 nakarmiona wykąpana i szczęśliwa a ja zajadam pierniczki w czekoladzie też szczęśliwa chociaz wiem że jutro będę tych pierniczków żałowała Dziś zjadłam trochę czosnku i aż boję się jak mała na to zareaguje. Zobaczymy.

Pozdrawiamy z porannego karmienia :)

JoasiaG śliczny Szymuś i jaką na fajną owieczkę :) Dobrze ze idziecie do pediatry to będziesz spokojniejsza o ten kaszelek.

Asia Gosie a w ogole to co to za gadanie ze noworodek jest gruby? No a jaki ma byc?! Chudy?! No ręce i cycki opadają. Jak by mi ktos taki komentarz walnal to bym odparowala ze codziennie dziekuje Bogu ze taki sliczny i zdrowy sie urodzil bo teraz takie rzeczy sie slyszy o chorych dzieciach itp efekt murowany. Jak popatrza na okaz zdrowia to moze po takim komentarzu im w piety pojdzie? Czego ci ludzie chcą? Maggie dobrze powiedziane - z tesciami trzeba dzialac zawczasu :)

siwa pięknie wyglądacie :) Lenka już bardzo urosła, słodziaczek :) Gosia.83 dzieci rosną w swoim tempie i nie przejmuj sie głupimi komentarzami Mateuszek jest przesłodki :) Jest zdrowym i pogodnym dzieckiem i to jest najważniejsze! Moja teściowa to tez temat rzeka i tak jak Blanka cieszylam sie ze jest ok dopoki nie zaszlam w ciaze. Teraz wpraszamy sie w swieta, bo rodzina mojego męża jeszcze nie poznala Julki a K. ma dwóch braci w tym bliźniaka. Tesciowa pieprzy zebysmy nie przyjezdzali, a jesli juz to ona nie zaprosi pozostalych synow, bo bedzie za duzo ludzi, a w ogole to przeciez dziecko jest za male zeby 3 godz w aucie spedzic bez przerwy...i wez tu wytrzymaj...tylko ze my zapraszamy rodzine, bo chcemy utrzymywac z nimi kontak mimo odleglosci, a skoro oni nie chca do nas to my musimy do nich.. nie chce potem sluchac ze izoluje wnuczke od babci itp, a z wujkami Julka powinna sie zobaczyc i kropka. Nie wiem po co ta kobieta tak pietrzy trudnosci i wymysla nie wiadomo po co takie glupoty no ale trudno dla mnie teraz wazniejsze jest dobro dziecka i jego kontakty z rodzina niz czyjes fochy.

I znowu dziwna kupka tym razem ze śluzem, dziecko mi strasznie plakalo teraz nadal nie moge jej uspic a zwykle zasypiala juz ok 20 zaczyna

TosinaMama Leżaczek Julce się chyba podoba bo lubi patrzec na tego wrobelka i kwiatuszka ostatnio siega do nich raczkami i probuje zlapac a dodatkowo zawiesilam nad nim karuzelke z pozytywka bo jak jestem w kuchni to musze miec wolne rece i jednoczesnie mala na oku, obie jestesmy zadowolone chociaz mam wyrzuty sumienia ze ją tam ciagle wkladam bo raczej powinnam wiecej z nia cwiczyc na brzuszku...hmmm no ale ciezko mi znalezc na to czas bo spi, wlasnie zjadla, idziemy na spacerek, musze zajac sie domem itp.

emiska Rozumiem Cię ja tez bym miala troche cykora, a powiedziala dokladnie jak masz to zrobic ? tzn czy to ma byc lyzeczka gotowego kleiku ktorą trzeba dodac do mleka czy masz dodac lyzeczke kaszki do mleka i tak podac ? To w sumie moze zrobic spora roznice w takich proporcjach. Sorki, moze ja glupie jakies pytanie zadalam ale sie nie znam na dzieciach i wszystko jest dla mnie nowe :)

TosinaMama termos jest zwykly dla doroslych Wlewam tam ciepla wode taka troszke cieplejsza niz do gotowego mleczka a w torbie mam taki pojemnik z odmierzonymi porcjami mm i butelkę. Jak trzeba to robie mm, a jak nie to nic sie nie marnuje. A tak moje dziecko gada z zabawkami.

A właśnie apropos spacerkow i termosikow moze mozecie polecic taki uchwyt na kubek termiczny do wozka? Marzy mi sie spacerek z ciepla kawusia po parku, a do Starbucks na gingerbread latte mam daleko i kasy teraz mi szkoda :/ wole wydawac na Julcię

Cantadeskia ja czasem na spacerku dokarmiam mm i polecam termos z tesco taki z silikonową powłoką, dobrze trzyma cieplo. Kiedys pojechalismy w dluzsza podroz i wrzatek wytrzymal caly dzien (! ) jest co prawda 0,5 litra wiec sporo, ale co tam, jak trzyma cieplo to go zabieram do torby od wozka i tak woze ze soba gdyby spacer mial sie przedluzyc.

szusterka Twój M chce kolejne dziecko a macie juz 2? To moze pieska sobie poki co kupcie :)? Kasiek współczuję, niefajnie u Ciebie emiska to nieźle Ci Adaś rośnie skoro pediatra zalecil juz powolutko wprowadzac kaszkę :) czytalam ze faktycznie niektóre dzieci szybciej potrzebują rozszerzenia diety. Gratuluję! Daj znać jak mu smakowało Agnieszka82 Wow, bedziesz sama prowadzic zajecia z jogi ? Super! Ja na strzelnicę wybiorę się chyba na wiosnę jak będzie ładna pogoda, na hali nie lubię bo ze mnie taki robin hood ze tylko w naturze mi dobrze :) U nas wodnista kupka juz sie nie powtorzyla ale Julia marudna dzis trochę :/ Poszlysmy na dlugi spacer i oblecialysmy dwa lumpki to nasze zdobycze na 9-12 miesięcy.