-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Monika_08.2015
-
Witajcie kochane w ten ponury poniedziałek. Siedzę właśnie w poczekalni i czekam na wizytę u gin. Położna badała mi ciśnienie i wagę. Wyobraźcie sobie, że od ostatniej wizyty trzy tygodnie temu schudłam 2.5 kg. Położna powiedziała, że to nic złego jeśli dziecko prawidłowo się rozwija i rośnie to nie muszę tyć. Powiedziała też że może to być spowodowane przez hormony i one tak działają na nas w ciąży. Ciśnienie moje 80/55 i nawet widok białego fartucha mi go nie podniósł nic a nic. Trzymajcie kciuki laski ;-)
-
Zapomniałam... Witam wszystkie nowe mamusie ;-) A dziewczynom które są po wizytach gratuluję dobrych wiadomości! :-) Oby takie zawsze :-)
-
Wydaje mi się, że Patrycja ma rację. Jestem na zwolnieniu od 16 grudnia i w tym miesiącu miałam zapłacone za pełny miesiąc chorobowego i była to kwota równa mojemu podstawowemu miesięcznemu wynagrodzeniu, czyli 100% a nie 80% jak to na zwykłym l4 bywa. Dodam, że wynagrodzenie nadal wypłaca mój pracodawca bo jest to duża firma zatrudniająca ponad 20 osób, i nie ma żadnych opóźnień, tak jak to bywa w ZUSie. Wynagrodzenie otrzymuję tego samego dnia co inni pracownicy.
-
Metafora gratuluję synka i bardzo się cieszę, że wszystko jest w porządku. Vaila ja smaruję takim kremem "Elasti-Q Original". Pani w aptece mi poleciła bo zaczęły mi się rozstępy na udach. Ten krem jest przeznaczony dla kobit w ciąży i po porodzie.
-
Madzik 1 gratuluję synka ;) Ciszę się, że wszystko wporządku i dzidzia już taka duża. Nikitaka- nie zamartwiaj się na zapas. Za dwa tygodnie lekarka sprawdzi jak się ma maleństwo i będziesz wiedziała. Nie wiem też co może oznaczac biała krecha. Ale wiem, że gdyby oznaczało to coś niepokojącego to lekarka zleciła by dodatkowe badania natychmiast a nie czekała dwa tygodnie, więc spokojnie. Wszystko będzie dobrze.
-
Dziękuję Mari za wytłumaczenie ;) Nie jest to dla mnie aż tak ważne (jeden dzień w tą czy w tamtą stronę) ale zastanawiałam się czym się te suwaczki nasze kierują ;) Kiwulek moje dziąsła też krwawią podczas szczotkowania i nawet zmiana szczoteczki na bardzo miękką nic nie dała. Tak się w ciąży dzieje z nami. Aśka ja chodzę do gin prywatnie i za wszystkie badania płacę więc raczej nie pomogę w tej kwestii.
-
Dziewczyny czy możecie sprawdzic czy Wam się wszystko zgadza? Mój suwaczek pokazuje 14.0 tg (14 pełnych tygodni czyli zaczynamy 15 tydzień) tak też wychodzi mi wedug http://www.maluchy.pl/kalkulatory/tygodnia-ciazy/ a na kalkulatorze z parentingu obliczyło mi 14.1 https://forum.parenting.pl/kalkulator-ciazy-porodu.html Niby jeden dzień różnicy ale jestem ciekawa dlaczego tak oblicza suwaczek a kalkulator hmm...
-
Hej! Zaczynam właśnie 15tc. jestem szczęśliwa ;) Daje się już odczuc, że dolegliwości mijają. Piersi nie bolą już od mniej wiecej dwóch tygodni, wymioty i mdłości też są już rzadkością. Moje libido wróciło do normy !! Dziś u nas bardzo dużo śniegu spadło w nocy, dzieciaki mają fajdę. Mnie głowa boli od rana, to pewnie wina ciśnienia. Dodam, że też należę do osób niskociśnieniowych:) 90/60 to u mnie norma a zdarza się nawet skrajnie 80/40. Kawy nie lubię więc nie stosuję na podniesienie ciśnienia. Moja wizyta u gin. dopiero w przyszły poniedziałek, nie mogę się doczekac widoku małego Bobo :) A może coś się da ujrzec i dowiemy się kto mieszka w brzuszku ;)
-
Ja się dzisiaj skusiłam na paluszki z sezamem i już tego żałuję bo strasznie mnie zgaga piecze po nich. Wody wypijam około 1.5 litra dziennie, czasami nawet tyle nie dam rady ale piję jeszcze herbatę na rozgrzanie bo jestem zmarzluchem. Latem będziemy potrzebowac zdecydowanie dużo więcej płynów. Nie długo tłusty czwartek- lubicie pączki dziewczyny? Smażycie same czy kupujecie? jak to u Was wygląda? Moja mama robi wspaniałe pączki z marmoladą wieloowocową, palce lizac.
-
Witajcie sierpniówki. Przepraszam za moje kilkudniowe milczenie. Czytam na bieżąco ale jakoś nie mam weny do pisania zbytnio. Taka się czuję zmęczona, przygnębiona i przybita, kiepska jestem jak jakiś anemik, więc wybaczcie. Mam nadzieję, że gdy pogoda się poprawi i wyjdzie słońce to i ja wrócę do formy. Jeszcze na dodatek ta wiadomośc od Justy dopiero mnie zszokowała, ( z tego co pamiętm to ona coś koło 15tc by była)bardzo przykre. Pozdrawiam nowe mamy. Zameldowałam się i uciekam już (ale nadal będę aktywnie czytac co się u Was dzieje dziewczyny) Dobrej nocy.
-
Mari, ja również jestem chętna ;) nie chcę tu sama zostac :) :)
-
Czesc Mamuśki! Ale zasuwacie z pisaniem.. prawie godzinę czytałam aby nadrobic. Widzę, że jest nas tu co raz więcej więc witam nowe forumowiczki ;) Jeśli by wrócic do tematu nałogów to jestem daleka do oceniania innych. Uważam, że każdy z nas ma własne sumienie i zdecyduje tak, jak będzie uważał za słuszne. Ja paliłam przed ciążą sporadycznie bo paczkę na trzy dni. Rzuciłam momentalnie i bez problemu gdy ujrzałam dwie kreski na teście. A po mniej więcej dwóch tygodniach od tego momentu poczułam kompletny wstręt do zapachu tytoniu i dymu papierosowego. Mam kilku znajomych którzy odwiedzając nas z przyzwyczajenia pijąc kawę puszczali sobie dymka, nikt im tego nie zabraniał. Od chwili kiedy mnie tak drastycznie odrzuciło od fajek nie ma mowy aby ktoś w moim domu zapalił. Mam również postanowienie aby już nigdy do tego nałogu nie wracac. A jeśli chodzi o alkohol przed ciążą to sporadycznie zdarzało się słodkie piwo (typu Redd's) w sobotnie wieczory filmowe z ukochanym :) teraz w ciąży nie ma mowy o alkoholu. Miłego wieczorku dziewczyny! ;)
-
Maredd to jakiś koszmar. Trafiłaś na rzeźnika nie lekarza, współczuję tych dramatycznych przeżyc. Jesteś bardzo silna, przetrwałaś ten koszmar. Tym razem nie martw się na zapas bo nasze samopoczucie oddziałuje na dzidzię w brzuszku. Musisz wierzyc, że jest wszystko w porządku- ja Ci tego życzę. A który to tydzień teraz?
-
Ja również Cię witam Violet ;) Chyba jedyna u nas na forum jesteś w ciąży bliźniaczej (poprawcie mnie jeśli się mylę). Życzę wszystkiego dobrego. Justa- Świetny masz ten brzuszek! Ja jestem na podobnym etapie jak Ty (12.1tc) a gdyby nie tłuszcz to nie miała bym takiego okrąglutkiego brzuszka. Mu.szę czekac jeszcze
-
U mnie na razie jest tylko tłusta oponka :) i podejrzewam, że jeszcze długo tak będzie bo mam faktycznie dużo tłuszczu na brzuchu :) zapuściłam się przez ostatnie pół roku mimo tego, że tryb życia był bardzo aktywny. Ale będę się o to martwic dopiero po porodzie.
-
Ja biorę od 6 tc. Pregnę plus, przy czym kwas foliowy odstawiłam bo pregna ma go w składzie.
-
b.eti- zgadzam się z Twoją wypowiedzią. Każda z nas jest inna i każdy poród jest inny. Tego się nie da zaplanowac, trzeba jednak słuchac swojego organizmu. Najważniejsze aby było to dla nas niezapomniane i wspaniałe przeżycie.
-
Justa- nie potrafię inaczej się wypowiadac na ten temat. Ciąża, poród i połóg to czas w którym my-kobiety mamy byc szczęśliwe, wydac na ten świat nowe życie. To nie może byc coś strasznego czego byśmy musiały się bac. Jesteśmy tutaj na tym forum aby się wzajemnie wspierac i wymieniac doświadczeniami. I uważam, że jeśli któraś z nas opisuje swój wcześniejszy poród jako przeżycie niemiłe itp. to po prostu tak się zdarza, byc może trafiła na niekompetencję personelu medycznego. Ale nie możemy z góry zakładac, że nasz poród też taki będzie. Mamy możliwośc udziału w szkole rodzenia, mamy możliośc wyboru lekarza prowadzącego ciąże, szpitala w którym będziemy rodzic, mamy możliwośc znieczulenia podczas porodu (jeśli faktycznie któraś jest mało odporna na ból to można z tego skorzystac), mogą byc przy nas bliscy (mąż, mama, przyjaciółka lub siostra). Pomyślmy o porodzie jako o pięknym przeżyciu będzie nam łatwiej dziewczyny.
-
Dziewczyny dziękuję za miłe słowa i wsparcie. Justa rozumiem twoje obawy , ja również bardzo się bałam przed każdym porodem, każda z nas się trochę obawia. Myślę, że najbardziej właśnie przed pierwszym porodem, kiedy to wszystko jest dla nas nowe, nasze ciała się zmieniają przez te 9miesięcy, stajemy się kobietami. Nie powinnaś oglądac filmów z porodówki, po co Ci to skoro i tak każda z nas przechodzi to inaczej, w inny sposób odczuwamy ból. Przez ten czas do Twojego terminu porodu Twoje ciało zmieni się jeszcze, zaczniesz odczuwac ruchy swojego dziecka, często będzie tak, że właśnie Twoje maleństwo w brzuszku będzie Cię rano budzic swoją aktywnością i delikatnymi kopniakami. Teraz jesteś jeszcze w początkowej fazie tego okresu ale później zobaczysz sama, że Twoje nastawienie zmieni się, strach zniknie i będziesz chciała dla swojego dziecka bezgranicznego szczęścia i bezpieczeństwa, a matka natura stworzyła nas właśnie tak abyśmy mogły rodzic nasze dzieci naturalnie (są wyjątki, ja sama tym wyjątkiem jestem ale to nie nasza wina, czasami zdrowie na to nie pozwala). Ciało nasze podczas ostatnich tygodni przed porodem przystosowuje się do sytuacji a podczas porodu naturalnie szyjka macicy przygotowuje się aby dzidziuś mógł łatwo przez nią przejśc. Ja sama wiele bym dała aby móc urodzic SN, niestety nie będzie mi to nigdy dane. A Ty Justa zastanów się jeszcze zanim podejmiesz decyzję o cc na życzenie ;) pozdr.
-
Zapomniałam jeszcze dodac, że zawsze chciałam urodzic naturalnie. Marzyłam o tym aby wydac dziecko na świat własnymi siłami ale jak widzicie wyżej, nie było mi to dane i teraz już też nie będzie takiej możliwości ze względu na ryzyko pęknięcia macicy. Po cesarce cięzko się dochodzi do siebie tyle pamiętam po pierwszym porodzie bo po drugim byłam na bardzo silnych lekach i nie za bardzo pamiętam jakiś ból fizyczny. Po dwóch dobach byłam już gotowa (fizycznie) na wypis i powrót do rzeczywistości, mnóstwo papierkowej roboty wyjazdy itd. nie miałam czasu aby się rozczulac nad swoim stanem pooperacyjnym.
-
Witamy Cię ewa81. Ja mam wskazania do planowanego cc ze względu na to, że będzie to już trzeci mój poród. Dwa wcześniejsze też były operacyjne. Pierwszy z nich odbył się prawie siedem lat temu wskazaniem do wykonania cięcia był brak postępu naturalnego porodu. ( Męczyli mnie 7godzin na porodówce a w momencie gdy parametry dzieciątka zaczęły pogarszac się zastosowano ekspresowy poród operacyjny). Wszystko skończyło się szczęśliwie dla nas, córeczka urodziła się zdrowa. Mój drugi poród odbył się też metodą operacyjną ze względu na wady wrodzone jakie miało moje dziecko. Nie była to planowana cesarka bo w 34tc trafiłam do szpitala ze skruczami, wtedy lekarze podjęli decyzję o rozwiązaniu ciąży operacyjnie. Niestety moja córeczka nie miała wystarczająco dużo sił aby przeżyc i została aniołkiem który czuwa nade mną i moją rodziną. Minęło już pięc lat od tamtych wydarzeń i spodziewam się dziecka, jestem bardzo przewrażliwiona na punkcie maluszka, na każdej wizycie mam robione USG bo chcę byc pewna, że wszystko jest w porządku. Chodzę na prywatnie do gin bo moje bogate doświadczenia z lekarzami na NFZ i opieką w szpitalu sprawiły, że nie mam do nich zaufania. Mimo tego, że opieka zdrowotna należy się każdemu ubezpieczonemu, śmiem uważac, że zbyt mało badań i zbyt rzadkie wizyty refunduje nam NFZ.
-
Virgomagda-W moim przypadku to akurat już w 9tc lekarz dał mi posłuchac bicia serduszka. właśnie w tym momencie kiedy na monitorze lekarz sprawdzał tętno i akcję serca włączył głos i było słychac jak stuka serduszko mojego maleństwa. Bardzo wzruszający moment dla mnie.
-
Ja miałam dwa razy- w 6tc i w 9tc Teraz we wtorek mam wizytę i też prenatalne mnie czeka będę akurat w 12,2 tc.
-
Dla mnie również najważniejsze jest aby dziecko było zdrowe, płec nie jest ważna. Ale sama ciekawośc robi swoje bo większośc z nas na pewno będzie chciało wiedziec kogo nosi pod sercem (chłopczyka czy dziewczynkę). Imion jeszcze nie mamy, co prawda jest kilka, które mi się podobają ale to jeszcze nic pewnego.
-
Ja do pierwszego dziecka wyprawkę kompletowałam też jakoś od 20tyg. Co jakiś czas coś kupowaliśmy. Teraz już za dużo nie będę musiała kupic.( kosmetyki, pieluchy, butelki, smoczki itd, ubranka też na pewno jakieś kupię ale większośc już mam).