mistra

Ciekawa jestem w takim razie co oni ogladali na tych USG? Wole miec raz USG ze specjalista niz co 2 tygodnie z konowalem na sprzecie z epoki dinozaurow. Biedna dziewczyna...

Mszyczka, mianujemy Cie chyba nasza specjalistka od spraw pieluchowych :) Bardzo dziekuje za rady. Nie wiem jak udalo mi sie nie zauwazyc cen na stronie - otulacze choc jak na polskie realia nie sa specjalnie tanie, to i tak kosztuja dwa razy mniej niz te ManyMonths z merynosa. Tamte co prawda bardziej przypominaja szorty, chyba uzywa sie ich ciut inaczej, ale moze sie skusze na probe na ecodidi. Bo sadze, ze trudno mi bedzie znalezc taniej welniane swetry, nawet w lumpeksie. Pieluchy z polaru to inna sprawa, powinno wyjsc bardzo oplacalnie. Tez mi sie wydaje, ze podczas calodniowych wypadow lub wakacji noszenie ze soba pieluch wielorazowych, a moze przede wszystkim wracanie do domu z siatka brudnych, moze byc mocno meczace. Ale mam pare znajomych, tych wlasnie ktorzy maja pieluchy domowej roboty, ktorzy synka 9miesiecznego od pol roku wysylaja do zlobka w wielorazowkach. Opiekunki nie maja nic przeciwko, jakos sie organizuja. Nie sadze, by wszedzie sie tak dalo, ale o znak ze mozna probowac petraktacji :) Ja wierze, ze kase z pampersow mozna wydac ciekawiej, gory ieluchowych smieci tez do mnie przemawiaja. Na pewno nie podjelabym sie gotowania pieluch i prania recznego, ale nic mi sie nie stanie, jak sprobuje wielorazowek, jako szczesliwa posiadaczka pralki. Swoja droga przypomnialo mi sie, ze kiedy brat mojego meza przyjechal do nas z rodzina na 2 tygodnie wakacji, to na tarasie suszyly sie wklady do pieluch wielorazowych - jakos samych pieluch nie pamietam, nie interesowalam sie tym, ale na pewno bardziej denerwowal mnie nocny placz niz jakies zapachy. Elcia 333 - zaintrygowalas mnie sprawa tetry, bo ja z nia nie mam zadnego doswiadczenia. Czy to sama tetra uczulala Twoje dzieci, czy innego rodzaju wklady tez? Pyta, bo bratanek mojego meza ma atopowe zapalenie skory i sklonnosci to silnych reakcji alergicznych, wlasnie takich z krwawymi ranami. I wiem ze nosil wylacznie wielorazowki, ale nie tetrowe, tylko takie bawelniane wkladki, nie wiem z czego to bylo dokladnie. Wiem ze on ma ogolnie zakaz chodzenia w sztucznych materialach, a tym bardziej w plastikowych pampersach. Bede musiala jakos sensowniej pogadac z jego mama. Nikitaka, odkad w koncu kupilam te skarpetki na krazenie, to odzylam! Widze roznice naprawde po paru godzinach uzywania, nie mam juz naglych spadkow cisnienia i nie zasypiam pracy (a osatnio juz polewalam kark zimna woda w lazience, zeby tylko sie obudzic!). Polecam! A bylam przekonana ze to glupie gadzet czy cos co dziala jakos " w ukryciu"... nie spodziwalam ze roznicy z dnia na dzien. Mari, uwazaj na siebie :) Mnie na basenie plecy nie bolaly, swietnie mi to plywanie zrobilo. Bol nie zniknal, ale chyba cale cialo jest na tyle zrelaksowane, ze moze byc tylko lepiej. I nawet nie zmarzlam :)

Twoj maz mari by ze mna nie wytrzymal :) U nas w domu jest zasada - jesli uwazasz, ze cos powinno byc zrobione i masz czas - zrob to. Jesli nie masz czasu a sprawa jest wazna, mozesz poprosic grzecznie partnera. Jak nikt czasu nie ma, to pewnych mniej waznych rzeczy sie po prostu nie robi od razu. Rzeczy wazne, a ktorych nikt robic ochoty nie ma, robi ten kto jest mniej padniety : ) I dziala to calkiem dobrze, choc pewnie mam w domu wiecej kurzu niz wiele z Was dziewczyny, ale naprawde mi to nie przeszkadza :) Mam tylko nadzieje, ze ten system wytrzyma probe niemowlaka gdy nikt na nic sil miec nie bedzie :) U mojego meza w domu bylo trzech braci, wiec chlopcy nauczyli sie robic wszystko. Jak go spotkalam to mieszkal sam, gotowal pyszne rzeczy, myl podloge, pral. Prasowac nie prasowal. Jak mu czasem ktoras koszula wyglada jak wyjeta psu z gardla, to z milosci mu wyprasuje :) Ale to sie zdarza raz na pare tygodni. Walcze z nim tylko o odkurzacz, bo ja nie widze sensu zamiatania jak sie ma dwa psy. odkurzacz albo nic! A on uparcie zamiata i ja sobie wyobrazam te latajace pod sufit kudly :)

Strasznie sie ciesze, ze na Ciebie trafilam mszyczka, wlasnie o takie rady mi chodzilo! Bo np nie znam nikogo kto uzywa tetry, ale mysle ze po prostu w Polsce mamy nie zdazyly jeszcze zapomniec lat 80tych, wiec tetra sie jakos naturalnie zachowala :) Patrzylam ostatnio z ciekawosci w supermakecie (dosc drogim, ale bez przesady) i pieluszki tetrowe byly po 7€ jedna! Bo mialy wzorek... Musze sprawdzic gdzie i za ile da sie kupic biale, ale poprosic mame o paczke :) Weszlam na stronie ecodidi ale jakos nie widze nigdzie cen. Jestem slepa czy wszystko sie tam negocjuje mailem? A co z tym lanolinowaniem merynosa? Bo podobno bez tego moze zaczac przemakac? bede weszyc po lumpeksach czy nie ma delikatnej welny. Mam od pewnego czasu ogromna ochote by nauczyc sie szyc. Moja przyjaciolka i sobie i dzieciom szyje przepiekne rzeczy z calkiem niedrogich materialow. Nawet sliczne plecaki, oczywiscie piekne karnawalowe przebrania, urocze mieciutkie pizamy... Mam coraz wieksza motywacje! Ta pielucha nie wydaje sie za trudna nawet dla takiej niedojdy jak ja! Olusiowamama, synek moich przyjaciol mial takie strasznie fajne majtki specjalnie do "nauki siusiania jak dorosly". pamietam, bo bylismy u nich gdy bylo upalnie i nic na to nie nosil. To byly jakby zwyczajne ale zabudowane majtki z bawelny z wszysta dodatkowa wkladka, tez naturalna, ale gruba. Po francusku to sie nazywa "majtki do nauki" :)

Mszyczka, super! No wlasnie ja sie naczytalam o otulaczach z merynosa i bardzo to do mnie przemawia, choc gotowe sa drogie, sama welna tez... Ale podobno mozna miec ich mniej niz z PUL, potwierdzasz? Jak czesto pierzesz te welniane i jak czesto je ewentualnie "lanolinujesz"? Bratanek mojego faceta faktycznie chodzi ciagle w spodniach z welny, akich zwyklych zrobionych na drutach, i podobno rzeczywiscie wystarczy je codziennie wietrzyc na sloncu. Widzialam fajne otulacze z merynosa Many Months, ale drogie jak diabli, choc dziewczyny ktore uzywaja zachwycaja sie, ze podobno rosna razem z dzieckiem a roboty przy niech niewiele. Jedna do prania raz na jakis czas goni piecioletniego syna -zazdroszcze jej przyszlej synowej! Nie wiem Mari jak to jest z odpieluchowywaniem, we francji dzieciaki ida do przedszkola w wieku lat 3 i musza byc juz przyzwyczajone do korzystania z ubikacji. U moich znajomych dzieciaki z pieluch wielorazowych wyrosly jakos kolo 2go roku zycia, ale nie wiem jak to wyglada normalnie.. Ja absolutnie nie mam zamiaru prasowac, moje rzeczy prasuje czasem tuz przed zalozeniem, a koszule mojego meza, jesli zdarzy mu sie zalozyc, to po prostu susza sie mokre na wieszaku i wygladaja calkiem OK. Ale jak mam wene to zdarza mi sie wyprasowac sciereczki i poszewki na poduszki - po prostu dlatego, ze to bardzo proste zajecie dajace efekt :) Jak mnie zalamuje jakis problem w pracy lub potrzebuje uwolnic glowe od zastanawiania sie nad czyms skomplikowanym, to wtedy wlaczam zelazko ! Te zwykle pieluszki wielorazowe to sie pierze w pralce w 40°C z dodatkiem przeciwbaketryjnym, wiele osob je pierze z ciuchami dziecka, wiec roboty to raczej za duzo nie dodaje. Zobaczymy jak mi sie to sprawdzi w praniu :) Chyba macie racje z ta rwa kulszowa, dzieki za rade. Zadzwonie do lekarzaw pon. Nie czuje sie umierajaca, w sumie mi to najbardziej przeszkadza jak sie ruszam siedzac. Wydawalo mi sie, ze to pestka, bo moja kolezanka z pracy jest od wczoraj na zwolnieniu z powodu ostrego ataku rwy kulszowej i ona to naprawde idac noge ciagnela za soba... ale macie racje, ze jak nic nie zrobie to sie doprowadze do takiego stanu jak ona

O matko, Mari, pisze do Ciebie zwracajac sie do samej siebie/ Naprawde czesc mozgu stracilam!!!

Mistra, tetra jakos mnie przeraza Zresta same wklady nie sa drogie, tylko wlasnie te otulacze, ktorymi sie tetre owija. No nic, mam jeszcze czas sie rozejrzec. Moze cos podkradne bratowej bo jej mlodszy syn musi juz wyrastac z namniejszych pieluch. Co do bolu plecow, naprawde nie dam rady wykonac tych cwiczen, bo mi sie momentami plecy blokuja, a nie moge ryzykowac ze bedzie bolec bardziej - w pracy musze zasuwac po schodach na obcasach. Zaczelo mnie bolec zreszta kiedy pomoglam wstac po koncercie jednek staruszce ktora sie sama nie moze podniesc, az mi cos strzyknelo. No ale nie bylo wyjscia, zadnego faceta nie bylo pod reka. Ide dzisiaj na basen, moze pomoze.

No ja wlasnie mam dookol samych zadowolonych rodzicow, choc wiekszosc poleca przy piewszym dziecku przejsc na wielorazowki dopiero po kilku tygodniach, zeby na poczatku sobie nie dokladac pracy i stresu. Kazdy ma swoja ulubiona marke, jak pisalam jedna kolezanka sama 10 pieluch uszyla przed porodem... Ale ja nie jestem pewna swoich zdolnosci :) A kupienie alego nowego zestawu to ta na raz spory wydatek, dlatego zastanawiam sie nad polskimi firmami, bo ceny sa o niebo rozsadniejsze (pupus kosztuje 3 razy mniej niz francuskie pieluszki ktore mi polecano!). Chcialam tylko kupic cos sprawdzonej firmy... Wiem, ze dzieci moich dwoch kolezanek z polski chodza w pieluszkach Milovia ale one sa wrecz drozsze od niektorych francuskich. Mnie jakos codzienne pranie nie przeraza, w koncu to pralka pierze a nie ja :)

A tak przy okazji, choc czasu jeszcze bardzo duzo - ciekawa jestem czy te z was ktore juz maja starsze maluchy uzywaly pieluch wielorazowych i czy moga polecic jakas firme. Moja kolezanka sama pieluchy uszyla i sie sprawdzily. We Francji pielucha wielorazowa dobrej jakosci to ok 12-18€ + wklad, wiec sporo (choc porownujac do cen pampersow i tak nie ma co sie zastanawiac). Ale widze, ze na polskim rynku mozna znalezc pieluchy ktore moze wyszlyby nawet taniej niz szycie - czy ktoras z Was zna firme Pupus? Bo Milovia jest jednak sporo drozsza.

Ja zgubilam malutka plombe, wiec za dwa tygodnie ide do dentysty (wczesniej na wizyte zadnych szans).

oswiecilo mnie. po polsku to sie musi nazywac perturbatory hormonalne!

Widze, ze wiele z Was juz mysli nad wozkami. Przyznam, ze zupelnie sie nad tym nie zastanawialam, mialam nadzieje, ze mi sie trafi jakis uzywany od znajomych czy kupiony okazyjnie, i ze go za czesto nie trzeba bedzie wyciagac. I faktycznie, wczoraj bylismy na obiedzie u znajomych ktorzy maja cztery corki i zasypali nas propozycjami rzeczy, w tym zaklepali wozek, ale juz zapomnialam jakiej firmy. Przy czym rozbawili mnie okropnie, bo opowiedzieli ze pierwszy wozek, ktory kupili na ebay dla najmlodszej dziewuszki musieli od razu odeslac, bo nie miescil sie szerokoscia ani na schodach ani na.... chodniku! Prawdziwy czolg.

Rybcia, mnie boli kregoslug na samym dole, wlasciwie to bardziej po prawej stronie, i ostry bol czasem schodzi w noge. najgorsza pozycja to np gdy siedze na krzesle i musze cos podniesc z podlogi pochylajac sie- pare razy az mnie lekko zblokowalo. Prestudiowalam cwiczenia na te czesci plecow w ksiazce o ciazy, ale one chyba sa bardziej profilaktycznie- nie wyobrazam sobie wykonania zadnego z nich! Czasem boli mnie tez gdy sie obracam. Mniej gdy chodze, a chodze bardzo duzo. Jesli mi przez tydzien nie przejdzie to pojde od lekarza, bo to boli jak zapalenie stawu a nie po prostu zmieniajace sie cialo. Ja od paru dobrych lat nie farbowalam wlosow, ale mam wrazenie ze to kolejna rzecz co do ktorej w roznych krajach panuja rozne obyczaje, bo w tej samej ksiazce o ciazy, takiej francuskiej biblii, przeczytalam ze farbowanie wlosow jest zakazane przez cala ciaze, ale nie ze wzgledu za zapach czy wply ktory od razu moze byc zauwazalny na dziecku, ale na fakt ze wiele kosmetykow zabiera perturbatory endokrynologiczne ktore moga spowodowac pozniejsze problemy z plodnoscia juz o doroslych dzieci. Ale po polsku o tych perturbatorach to wlasciwie nic nie znalazlam.

Ja bym nie wesza na USG gdyby ktos zabronil wejsc mojemu facetowi, a argument ze dopochowe wydaje mi sie co najmniej z ksiezyca. Ze niby skad ta ciaza, skoro sie mezowi nie mozna pokazac bez majtek??? Tak na serio, dla mnie to znak ze lekarz ma jakis problem! Pampuszka, jesli nie musisz uzywac w firmie konkretnych srodkow czystosci to polecam ci prosty sposob- ja tez kiepsko znosze niektore zapachy, nie az zeby wymiotowac, ale powoduja np migrene, wiec do mycia szyb etc zrobilam sobie domowa mieszanke - ocet w ktorym namoczyly sie pare dni skorki pomaranczy i cytryny. Serio, dziala rownie dobrze jak srodki ze sklepow a pachnie delikatnie i w dodatku zdrowsze... Co do cytologii, to jak juz pisalam mnie powiedziano ze od konca 1go trymestru robic nie wolno, wiec mysle ze jednak alezy skonsultowac z lekarzem. Za to widze, ze Wy robicie przerozne badania, morfologie, tarczyce - a u mnie nic takiego na razie nie przewidziane. Tylko regularnie badania moczu, ale to ze wzgledu na to ze mam zle uformowane kanaly przy nerkach i nie czuje gdy mam stan zapalny. Aga_ES - wszysto zalezy od tego jak dlugo bedzie trwal lot, ale ja polegam czeste wstawanie i chodzenie, do tego najlepiej leciec w specjalnych podkolanowkach ulatwiajacyh krazenie. Zna dziewczyne, ktora ostatni lat leciala 8 godzin w 8 miesiacu i nie miala problemow - niby tak pozno sie juz nie powinno, ale jej ginekolog pozwolil, a nie miala szokujaco duzego brzucha wiec na lotnisku nikt sie nie czepial.

Groszek, a Wam nie pozwolili wejsc do gabinetu razem? Maja w ogole prawo odmoic wejscia ojcu? Jestem w szoku! Moj maz mogl byc obecny kiedy chcial.

Czemu sie denerwujesz? Mnie wynikow nie chcialy ocenic ani moja polozna, ale lekrka ze szpitala, powiedzialy obie ze nie maja kompetencji i ze to moze ocenic tylko lekrz ktory robil USG i ma specjalne kwalifikacje. Ale mam wrazenie, ze u Ciebie podsumowanie ryzyka nie jest wcale niepokojace?

Mari antylopo peronowa :) 7/11 . Ja sie gubie miedzy fr a pl bo w polsce sie faktycznie liczy od OM a we Fr to sie nazywa tygodnie amenorhée, za to tygodnie ciazy liczy sie od owulacji. Kiwulek powodzenia w pakowaniu! Ja zasze lubie poczatek przygotowan, ale koncowki doprowadzaja mnie do szalu :) Ania, na pewno bedzie lepiej juz niedlugo. Ja juz zaczelam jesc praktycznie wszystko, tylko malymi porcjami. Meiyin mnie lekarka pierwszego kontaktu gdy spyalam o rower powiedziala, zeby absolutnie nie przerywac (dla mnie to srodek transportu do pracy, mam 10km tam i z powrotem po plaskim terenie, troche sciezek roerowych, troche ubitego zwiru, troche ulic). Jej zdaniem tylko rower typu gorski i wycieczki po lesie, gorkach i dolkach sa niebezpieczne, ale sama jazda na rowerze moze tylko pomoc nam czuc sie dobrze, bo poprawia krazenie. Ja po prostu nie jezdze codziennie, kiedy jest lodowato albo pada, albo jestem naprawde zmeczona, to jade metrem. Albo czasem jade rowerem i zostawiam go w pracy. Podobno moge jezdzic poki mi nie bedzie przeszkadzal brzuch.

nie wiem Anetka czy w takim razie to moze miec zwiazek, tak rzucam, bo akurat pamietam jak sie moja kolezanka skarzyla na fale goraca..

mam termin na 21go, dlatego sie zastanawiam skad u nas tylko 2 dni roznicy daty porodu, a 10 dni roznicy owulacji. a suwaczek robilam chyba na te stronie, co ty, tylko nie pamietam czy rzeba bylo wpisac date porodu czy date ostatniej miesiaczki. no ale to wszystko ma male znaczenie :)

Anetka, a nie masz zadnych problemow z tarczyca? Moja kolezanka w ciazy miala takie uderzenia goraca i okazalo sie, ze to to.

Hmm.. to ja juz nic nie rozumiem Mari. Bo ja na 100% owulowalam 21 listopada, wiec jak to mozliwe ze mam termin wtedy co Ty?

Witaj Liza! Ja tez wiem od 5go grudnia, chociaz mam termin przed Toba Mari, bo na 21go - po prostu w dzien spodziewanego okresu sprawdzilam bete. Testu nie robilam wcale. Moj te nie pokazal nog do mierzenia Volara, ale wazne ze sa i to dwie Ja tez bym sie nie przejmowala ich wyliczeniami dat- mnie powiedzieli, ze maluch ma 3 dni wiecej -ale ja wiem ze na pewno nie:) Ja mam chyba okropnie niskie cisnienie od paru dni, bo mimu dwoch kaw dziennie zasypiam. Wczoraj w pracy walczylam ze snem, dwa razy musialam zamknac oczy, w koncu wymknelam sie do lazienki polac kark zimna woda ale to tez niewiele pomoglo. W koncu wracajac do domu zatrzymalam sie kupic puszke coli, pierwsza od jakichs trzech lat. Ciekawe czemu mnie tak uspilo.

Patrycja, naprawde dzisiaj Twoj slub? Zycze zebyscie zawsze mieli tyle pozytywnej fantazji :) Zaprosiliscie kogos, czy to tak w ostatniej chwili i tajemnicy? Mari ale ten twoj orzechowy olej jest jadalny tak :)? I co bedziesz sprzedawac? Co do tematu smarowania sie sprzed paru stron - przez pierwszy trymestr uzywalam zwyklego balsamu z aloesem Cattier, takiego bezzapachowego mocno sie masujac (sroka Cattier zatwierdzila, jeszcze raz dziekuje Wam za ten swietny blog!). Dostalam Mustelle, ale ten olejek jakos strasznie mnie denerwuje, ma niby ladny zapach, ale trudno sie rozprowadza i aplikator jest niewygodny. Zreszta sroka nie jest przekonana :) Kupilam wiec sobie najzwyklejszy olejek z migdalow bez zadnych dodatkow i jestem bardzo zadowolona, swietnie sie rozsmarowuje, jest delikatny a dobrze nawilza skore. Oj Mari, nie mam energii, gdybym mogla to bym niedzielne poranki spedzala w lozku a nie w pracy, ale boje sie zostac po porodzie na lodzie, bez zadnej kasy.

Olusiowamama, momentami dobijaja mnie te francuskie normy, ale fakt zekiedy bylam operowana to choc szpital stary i dziury w oknach (bardzo daleka prowincja), to caly person byl niesamowicie szczerze uprzejmy, usmiechniety, dostepny o kazdej porze dnia i nocy - z tym sie w polsce jeszcze nie spotkalam w publicznym szpitalu, a i w prywatnych klinikach roznie. Ja sobie nie zabraniam skorzystac ze znieczulenia, ale wole sie przygotowac do porodu bez, i byc w miejscu gdzie pomoga mi zniesc bol w sposob sensowny, a nie beda namawiac do szybkiego zastrzyku, bo maja robote w sali obok... Mari, ja cykorie myje po czym kroje cala tak na kawalkio szerokosci 1cm. Jest surowa i chrupiaca. (prawie nie jadam gotowanych warzyw, chyba ze w formie zupy krem). D tego niebieski ser i kawalki orzechow wloskich. I koniecznie olej orzechowy, bo to daje taki zapach, ze za te salatke moge sie dac pokroic. Co do problemow ze zwolnieniami - a czy nie jest rozwiazaniem znalezeinie po prostu jakiejsc byle jakiejs niestreej i niemeczacej pracy na pare miesiecy, by miec prawo do zasilku ? Ja mam taka umowe, ze jesli jestem na zwolnieniu to po prostu mi nie placa, umowa konczy mi sie w czerwcu, ale dzieki temu bede miala ubezpieczenie i niewielki, ale zasilek po porodzie, przez 3 mce. Pewnie ze momentami sie mecze, ale gdybym siedziala w domu be zprawa do niczego to stres chyba by mnie zezarl i dla dziecka to byloby jeszcze gorsze. Nie kazda praca musi byc zagrozeniem dla ciazy, a przeciez podczs rozmowy kwalifikacyjnej nie macie obowiazku przyznawac sie do ciazy. ja wlasnie szukam dodatkowej roboty zey zarobic cos wiecej, bo mi sie do zasilku licza zarobki z kwietnia, maja i czerwca...

Na MM Mari kobiety we Francji przechodza szybko niestety dlatego, ze u nas urlop macierzynski to zaledwie 3 miesiace, wiec nawet do tych 6 zalecanych przez lekarzy trudno dobic. ja ze wzgledu na to, ze chce karmic piersia darowalam sobie w tym roku studia ktore chcialam zaczac od wrzesnia. Lepiej popracowac rok na pol etatu zostawiajac dziecko w zlobku na dwa dni w tygodniu niz dwa tygodnie po porodzie zniknac, tak sadze! Tak czy siak, teraz czeka mnie szukanie miejsca w zlobku, bo z tym to gorzej nz z porodowka, w niektorych juz nie ma miejsc...