Tunia
-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Tunia
-
-
Jestem tez z tym terminem. dzidzia ma 8 tyg. Jem mało bo nie mam ochoty, a kiełbasa i wędliny wogole mnie odrzucają. Dziewczyny która pisała ze ma ciąże zagrożona i dlaczego? Ja tez mam kłopoty i od 2 dni boje sie cokolwiek robić. Czy któraś z was tez ma tak gęste upławy? Szczęśliwego nowego wam życzę. Bez kłopotów i żeby jakoś szybko minęły te miesiące do końca.
-
Hej ja mam termin z om na 30 lipiec tak samo lekarz wpisal w karte ciąży natomiast na zdjeciu od wczoraj pisze 8t1d wiec raczej tu moje miejsce. Tez ma ktos tak duze odchylenia. Boje sie ze to bedzie jakis problem. Teraz 9.08.
-
Ja mam wyprawke juz w komplecie..... po starszym. Pewnie niektore rzeczy wymienimy na nowe a jak wiecej szczescia dopisze to moze cos rozowego wpadnie. Ale to za pare miesiecy. Narazie wszystko musi byc dobrze. Dzieki dziewczyny to naprawde duze wsparcie dla mnie.
-
Zadnych plamien. Kurcze no moze raz ale to zaraz po stosunku bylo. Myslalam ze to troszeczke nas poniosło. Ostatnio jakos troszeczke brzuch twardy a i tu zwalalam wine na wzdecia. No wiecie po swietach. Czulam sie dosc dobrze.
-
Dzieki dziewczyny. Narazie jestem tak wystraszona ze boje sie nawet wstac. W ostatniej tez mialam problemy ale to byla tylko niewydolnosc szyjkowa. Nie wiem jak mam lezec kiedy moj bombel jest tak zywym dzieckiem. Zeby tylko to sie przykleilo spowrotem :(
-
Znowu zjadło mi tekst. Dziewczyny mam ciąże zagrożona. Odkleja mi sie łożysko. Mam duphaston 3 razy na dzień i nospe tez tyle. I jestem załamana i nie mogę dźwigać mojego synka
-
A co mi zjadło resztę tekstu? Jestem po wizycie u lekarza. Słyszałam bicie serduszka mojego dzidziusia
-
Dobrze ze wtedy męża masz pod reka
-
Aaa zapomniałam was zapytac... Kobitki macie takie sny w nocy tez.? Jak ja sie dzisiaj wystraszyłam. Tak ze bałam sie wogole w łożku ruszyć.. Postraszyły mnie jakieś małe kroczki. Tupot nóżek i pózniej szarpanie za kołdrę. Tak realne ze jak sie obudziłam zaraz sprawdzałam czy mój synuś leży z nami dalej. Brrr aż mi zimno jak sobie wspomnę..
-
Hej do becikowego potrzebujesz od lekarza tez oświadczenie. Mi to sam wypisał przy pierwszej wizycie po porodzie, nawet nie wspominałam o tym. Do tego sporo papierków z opieki społecznej. Dziewczyny do godz 17 już nie długo. I dowiem sie w końcu co z tym moim dzidziusiem będzie.
-
Kurcze ale wam zazdroszcze tych waszych wizyt. U mnie do 29 jeszcze daleko i tak jestem w wielkiej niepewnosci. Swieta tuz tuz a ja nie wiem czy moge sie tak na calego juz cieszyc z ciąży. Na pierwszej wizycie nic konkretnego nie bylo widac bo za wczesnie .do tego terminy sie nie zgadzaja z roznica 3 tyg. Brzuch wydety tak ze poprzednio to nawet w 4 takiego nie mialam. siku noca tak czesto ze ide z zamknietymi oczami do toalety. I mecze sie tak szybko. Po spacerze dzisiaj z synkiem czulam sie jakbym maraton przebiegla....
-
U mnie tez raz z lewej raz z prawej, czasem obie strony naraz. I niby ciaza druga a niepewności coraz wiecej. Za pierwszym razem uwierzyłam dopiero w 12 tg ze jestem w ciąży gdy pokazali mi malutkiego człowieczka na ekranie. Żadnych dolegliwości, Żadnych mdłości jakby nigdy nic a teraz to zastanawiam sie czy to normalne czy nie. Wogole to do wizyty zostały mi 2 tyg a ja już czekam na to jak na zbawienie. U was tez tak dziewczyny, ze jak na normalne badanie trzeba było iść to z wielkim ociąganiem a odkąd w ciąży to do ginekologa lecę jak na skrzydłach
-
29. Jeszcze przed sylwestrem
-
Termin 30 lipca i to mi tez tak wychodzi. Dzidziusia jako tako nie było widać tzn pęcherzyk płodowy dopiero. Mówił ze wszystko dobrze a kalkulatory to nie medycyna. Wiec zgłupiałam całkiem. Do lekarza mam zaufanie. Prowadził pierwsza ciąże tez. Zaczekamy do następnej wizyty. I zobaczymy jak dzidziuś sie rozwija. Oby tylko dobrze i zdrowo. Niedawno poroniła siostra wiec strach i u mnie teraz ogromny.
-
Hej dziewczyny. U mnie tez poczatek. 4t6d według lekarza. Jakoś dziwnie to obliczył. Okres miałam 23 październik. Według wszystkich kalkulatorów wychodzi 7 tydzień. Niepokoi mnie to strasznie. Wogole to bardziej jestem niespokojna niż za pierwsza ciąża. Do tego ciagle ciągnie mnie po prawej i lewej stronie brzucha...
Fasolki sierpień 2015
w Przedszkolaki
Opublikowano
Kalafiorki i Patulek strasznie mi przykro czytać od was takie wiadomości. :( musi być cieżko. Ja tez sie dziennie boje o moja kruszynkę. Do wizyty zostało jeszcze 5 dni. I w końcu sie dowiem czy dzidziuś ma sie dobrze i czy łożysko sie spowrotem przykleiło. Moja siostra poroniła w sierpniu w 12 tyg. Tez przez odklejenie łożyska.. Nie chce żeby zrobiła sie z tego tradycja. Gosia27 przez twój wpis troche poczułam pozytywnej energii. Nie poddajesz sie i myślisz pozytywnie. (Wiec stuknijmy sie duphastonem skoro to nam zostało)Tez tego pragnę z całych sił. I życzę tego wszystkim mamusiom, musimy wierzyć zawsze ze będzie dobrze.