Skocz do zawartości
Forum

Tunia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Tunia

  1. Kalafiorki i Patulek strasznie mi przykro czytać od was takie wiadomości. :( musi być cieżko. Ja tez sie dziennie boje o moja kruszynkę. Do wizyty zostało jeszcze 5 dni. I w końcu sie dowiem czy dzidziuś ma sie dobrze i czy łożysko sie spowrotem przykleiło. Moja siostra poroniła w sierpniu w 12 tyg. Tez przez odklejenie łożyska.. Nie chce żeby zrobiła sie z tego tradycja. Gosia27 przez twój wpis troche poczułam pozytywnej energii. Nie poddajesz sie i myślisz pozytywnie. (Wiec stuknijmy sie duphastonem skoro to nam zostało)Tez tego pragnę z całych sił. I życzę tego wszystkim mamusiom, musimy wierzyć zawsze ze będzie dobrze.

  2. Jestem tez z tym terminem. dzidzia ma 8 tyg. Jem mało bo nie mam ochoty, a kiełbasa i wędliny wogole mnie odrzucają. Dziewczyny która pisała ze ma ciąże zagrożona i dlaczego? Ja tez mam kłopoty i od 2 dni boje sie cokolwiek robić. Czy któraś z was tez ma tak gęste upławy? Szczęśliwego nowego wam życzę. Bez kłopotów i żeby jakoś szybko minęły te miesiące do końca.

  3. Ja mam wyprawke juz w komplecie..... po starszym. Pewnie niektore rzeczy wymienimy na nowe a jak wiecej szczescia dopisze to moze cos rozowego wpadnie. Ale to za pare miesiecy. Narazie wszystko musi byc dobrze. Dzieki dziewczyny to naprawde duze wsparcie dla mnie.

  4. Zadnych plamien. Kurcze no moze raz ale to zaraz po stosunku bylo. Myslalam ze to troszeczke nas poniosło. Ostatnio jakos troszeczke brzuch twardy a i tu zwalalam wine na wzdecia. No wiecie po swietach. Czulam sie dosc dobrze.

  5. Dzieki dziewczyny. Narazie jestem tak wystraszona ze boje sie nawet wstac. W ostatniej tez mialam problemy ale to byla tylko niewydolnosc szyjkowa. Nie wiem jak mam lezec kiedy moj bombel jest tak zywym dzieckiem. Zeby tylko to sie przykleilo spowrotem :(

  6. Aaa zapomniałam was zapytac... Kobitki macie takie sny w nocy tez.? Jak ja sie dzisiaj wystraszyłam. Tak ze bałam sie wogole w łożku ruszyć.. Postraszyły mnie jakieś małe kroczki. Tupot nóżek i pózniej szarpanie za kołdrę. Tak realne ze jak sie obudziłam zaraz sprawdzałam czy mój synuś leży z nami dalej. Brrr aż mi zimno jak sobie wspomnę..

  7. Hej do becikowego potrzebujesz od lekarza tez oświadczenie. Mi to sam wypisał przy pierwszej wizycie po porodzie, nawet nie wspominałam o tym. Do tego sporo papierków z opieki społecznej. Dziewczyny do godz 17 już nie długo. I dowiem sie w końcu co z tym moim dzidziusiem będzie.

  8. Kurcze ale wam zazdroszcze tych waszych wizyt. U mnie do 29 jeszcze daleko i tak jestem w wielkiej niepewnosci. Swieta tuz tuz a ja nie wiem czy moge sie tak na calego juz cieszyc z ciąży. Na pierwszej wizycie nic konkretnego nie bylo widac bo za wczesnie .do tego terminy sie nie zgadzaja z roznica 3 tyg. Brzuch wydety tak ze poprzednio to nawet w 4 takiego nie mialam. siku noca tak czesto ze ide z zamknietymi oczami do toalety. I mecze sie tak szybko. Po spacerze dzisiaj z synkiem czulam sie jakbym maraton przebiegla....

  9. U mnie tez raz z lewej raz z prawej, czasem obie strony naraz. I niby ciaza druga a niepewności coraz wiecej. Za pierwszym razem uwierzyłam dopiero w 12 tg ze jestem w ciąży gdy pokazali mi malutkiego człowieczka na ekranie. Żadnych dolegliwości, Żadnych mdłości jakby nigdy nic a teraz to zastanawiam sie czy to normalne czy nie. Wogole to do wizyty zostały mi 2 tyg a ja już czekam na to jak na zbawienie. U was tez tak dziewczyny, ze jak na normalne badanie trzeba było iść to z wielkim ociąganiem a odkąd w ciąży to do ginekologa lecę jak na skrzydłach

  10. Termin 30 lipca i to mi tez tak wychodzi. Dzidziusia jako tako nie było widać tzn pęcherzyk płodowy dopiero. Mówił ze wszystko dobrze a kalkulatory to nie medycyna. Wiec zgłupiałam całkiem. Do lekarza mam zaufanie. Prowadził pierwsza ciąże tez. Zaczekamy do następnej wizyty. I zobaczymy jak dzidziuś sie rozwija. Oby tylko dobrze i zdrowo. Niedawno poroniła siostra wiec strach i u mnie teraz ogromny.

  11. Hej dziewczyny. U mnie tez poczatek. 4t6d według lekarza. Jakoś dziwnie to obliczył. Okres miałam 23 październik. Według wszystkich kalkulatorów wychodzi 7 tydzień. Niepokoi mnie to strasznie. Wogole to bardziej jestem niespokojna niż za pierwsza ciąża. Do tego ciagle ciągnie mnie po prawej i lewej stronie brzucha...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...