Skocz do zawartości
Forum

marti87

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez marti87

  1. marti87

    Majóweczki 2015

    Monia9 - to masaz szyjki podczas porodu robi polozna albo lekarz :)
  2. marti87

    Majóweczki 2015

    Anitaa - ja zaczymam.masowanie od 34 tc wiec w przyszlym tyg. Tez jestem ciekawa jak mi bedzie szlo :) Emka - no to dzieki za pomysl na kolacje z tymi racuchami milego dnia :* Mamuska - na plesniawki najlepsze jest po prostu czyszczenie jany ustnej. Ja kupilam silikonowa szczoteczke i co wieczor bede czyszcic jame ustna Malej :) plesniawki to grzybica,wiec jedynie higiena tutaj moze zapobiec.
  3. marti87

    Majóweczki 2015

    Zielizka,VSA, Malpa- no i super wiesci :) bedzie wszystko pieknie,tylko duzo sie usmiechac :) Tytka - z tym bepanthemem to jakis konkurs??? pewnie chodzi o glowny skladnik tej masci plus jakies dodatki w zaleznosci od rodzaju (np.derm moze dla osob ze skora wrazliwa bez alkoholu np; porownaj ulotki :) Dobra Wrozko - znajde Ci jak ten snieg sie sprawdzi Paulina01 - najlepiej kieruj sie zasada "co za duzo to nie zdrowo". Sama wiesz,jaka Ty masz skore po mydle,a oliwka po mydle to raczej obowiazek. Wiec,zeby uniknac zapychania porow dziecku,lepiej z mydla zrezygnowac na rzecz plynu. Kup jakis mega delikatny,do mycia dzidzi wystarczy kropla wpuszczona do wanienki i rozbeltana - nie kladziemy na skore dziecka, a oliwke tez lepiej na poczatku dodac do wody.Przeciez i tak przed kapiela dziecko trzeba bardzo dobrze "umyc" platkami i chusteczkami :) pediatra Ci na pewno powie,jesli bedzie koniecznosc uzywania oliwki czy balsamu. W 1. miesiacu zreszta wszystko musimy zminimalizowac oprocz czasu,milosci i jedzenia dla Maluszka takze mysle,ze na spokojnie :) traktujmy skore noworodka jak delikatny papirus :) Myszeczka - miej dobry humor!!! Ja Ci rozkazuje U mnie dzis sprzatanie z myciem podlog :( pranie (w pralce oczywiscie) i moze zakupy w 5-10-15,bo maja darmowa wysylke od 50 zl (choc powiem,ze juz to moj nalog,to go uwielbiam). Milego dzionka Laski :*
  4. marti87

    Majóweczki 2015

    A proszki do prania ciuszkow dla dzieci sa kilka razy drozsze wiec pieluchy trzeba w takich prac :) no naprawde,spytaj,czy Twoj maz chce,qby jego dziecko cierpialo z powodu odparzen i uczulen??? Tesciowej nie,to nie jej sprawa.
  5. marti87

    Majóweczki 2015

    Doczytalam po dniu glownie z mama stwierdzam i radze (i to jej slowa) - rodzice maja prawo decydowac o wszystkim odnosnie dziecka i nikt nie ma prawa sie wtracac :) mlodzi musza sobie sami dac rade i dadza jesli tylko nikt sie nie bedzie wtracal :) chyba przypomnialo sie jej jak zaczynali z tata odnosnie tetry - zapytaj meza czy on by chcial z taka ostra pielucha wokol jajek lezec kiedy sie posika albo zrobi kupe?! Niech moze sobie ja przyklei mokra do twarzy i zacznie ocierac o inna powierzchnie! Pupa dziecka nie ma brody,ktory ja ochroni,to delikatna skora! A jesli sa za ekologia to znajdz w necie najdrozsze pielucy wielorazowe +wklady+cos tam cos tam i niech wyliczy ile tego trzeba na poczatek kupic! A pierwsze kupki dziecka sa mega brudzace! chyba,ze bedzie te kupy wyplukiwal w misce a potem namaczal pieluchy a potem pral na 95° przez 2h i prasowal kolejne 2h. Zreszta naprawde dobra tetra jest droga bardzo! Teraz dzieki delikatnym pampersom nie trzeba dziecka smarowac na odparzenia jak kiedys! o tym chyba tesciowa zapomniala. Emilka23 - ja bylam kiedys bardzo zazdrosna,szperalam w komputerze w historii,telefon byl.caly moj,ale akurat moj nigdy nic i smial sie ze mnie i mowil,ze mam sobie ogladac :) on mojego nie bral,chociaz czasem jak mnie wkurzyl to go z przyjaciolka w smsach obgadalam i wiaodmo,ze.lepiej zeby o tym nie wiedzial jak mi cos nie pasowalo to zawsze mowilam wlrost,robilam awanture,o wszystko,ale nigdy z nikim nie pisal czy zadnych bylych; ale zostawic sie samej w nocy podczas ciazy bym sie nie zgodzila jesli to wyjscie na impreze; mam nadzieje,ze jednak sie wyjasni :) Ja piore w loveli :) Dzis kupilam.sliczne wieszaczki do szafy dla Malej :) juz zaczynam cudowac z wyprawka,bo wszystko mam odebralam zamowienie z gemini i kosmetyki (krem do twarzy 50spf pharmaceris,krem do pupy i oliwke Ziajki, plyn do kapieli Oilatum,aspirator do nosa,zestaw do manicure,szczotke do wloskow i do jamy ustnej,pampersy i chusteczki pampers,sol.fizjologiczna i duze platki do mycia twarzy). Mala jak sie wypnie to szok,widac juz ze duza jest :) ruchy sa bolesne czasem
  6. marti87

    Majóweczki 2015

    Aneta -wlasnie przezylam moj pierwszy skurcz w lydcd w czasie ciazy...szok...moze to Maluch teraz tyle z nas zabiera i powoli juz ciaza nas wyczerpuje :( Dzis jade na wies do rodzicow. Brat tak zarzadzil
  7. marti87

    Majóweczki 2015

    Okropna noc....wzdecia,do tego non stop wstaje sikac i jeszcze durne sny o porodzie. To pewnie od naszej dyskusji mi sie udzielilo :( jakie matki sa czasem przewrazliwione,nie? A to dopiero poczatek przeciez mojej drogi,ktora sie zreszta nigdy nie skonczy. Ja to bede nadopiekuncza. Juz misze z tym walczyc!
  8. marti87

    Majóweczki 2015

    Dobra Wrozko - cudny ten misiol :) Ty z Gda,ja z Gda...moze ja zamowie z Gda,a Ty mi zrobisz w Gda i potem w Gda sie wymienimy - misiol za cos co sobie zazyczysz??? Tesciow olac, rodzicow ciezej,nawet jesli nie sa okej,ale tez i skupic sie na swojej rodzinie! Jedyna rada!
  9. marti87

    Majóweczki 2015

    Monia9 - to takie spore zakupki i dobrze :) ale z tym piciem,to kurcze niefajnie....nawet bardzo. Jeszcze cos babie strzeli do glowy i bedzie chciala dziecko na rece w takim stanie :/ u mojej znajomej byla podobna sytuacja z piciem i maz zrobil taka awanture matce,ze ta przez tydz,chociaz mieszkali w jednym domu,nawet wnuczki nie widziala. Mogla sie zajmowac tylko w pokoju z rodzicami i do tego chuchala. Trudno. Skoro dorosla osoba sie nie potrafi pilnowax i nie mysli. Bezpieczesntwo dziecka i spokoj sa najwazniejsze. Niech Twoj maz zalatwi sprawe przed porodem,ustali granice zdecydowanie. Pozniej bedzie juz ja pozno :( a dopoki dzieciaczki sa w normie to nie ma co dokladac sobie stresow :) stres jest tak samo grozny jak papierosy czy inne uzywki. Musimy o tym pamietac :)
  10. marti87

    Majóweczki 2015

    Mamuska - my Ci zawsze chociaz dobrym slowem albo jakas porada pomozemy :) tesciowa to juz inna para kaloszy,sama wiesz,ze kazda z nas ma inne relacje z tesciowymi...musimy sibie z tym radzic jakos :) nie zamartwiaj sie na zapas, masz jeszcze troszke czasu, postaraj sie wyciszyc i mysl o tym,ze bedzie dobrze :) Maluch sie jeszcze obruci i raz dwa urodzisz naturalnie!
  11. marti87

    Majóweczki 2015

    Mamuska - nikt Ci nie napisal,ze jestes niemile widziana. Dyskutujemy i dobrze :) kazda przedstawila swoj punkt widzenia. Zalezy nam na tym samym,wspieramy sie,wymieniamy spostrzezeniami ja kazdy temat,nawet najbardziej drazliwy,i dobrze nam to wychodzi :) na innych forach mamuski sie potrafia o rodzaj smoczka tak poklocic,ze zal czytac. Emilka - ja tez od obiadu juz mam wlasnie napiety brzuch i ciezko wstac jak juz legne. Lez i pachnij jak pisze Ci Dobra Wrozka :)
  12. marti87

    Majóweczki 2015

    Mamuska - u nas na zaspie nie daja w ogole zzo na zyczenie,jedynie gaz maja,reszta jesli lekarz widzi wskazanie. A moze sie u Was cos zmienilo? Nie moga zabierac Ci tak dzieciaczka! Nie ma co sie dawac,to sa tez ttlko ludzie,ale prawo obowiazuje wszystkich. Nie ma co sie na zapas martwic :) Ja jestem w szoku,ze jakos tak "lekko" podchodze,ale wiem,ze juz tyle stresow i egz w zyciu za mna i jeszcze przede mna,ze te kilka godz bolu to zniose :)
  13. marti87

    Majóweczki 2015

    Mamuska24 - no i wlasnie dlatego,ze jestem nieswiadoma to powinnam sie dowiadywac i miec plan na kazda ewentualnosc,wiedziec co mnie moze spotkac. Edukacja przede wszystkim. Ja mam takie podejscie. Dziecko tez sie przestrzega przed czyms,tlumaczy,zeby wiedzialo co je moze spotkac, jesli znajdzie sie w takiej a takiej sytuacji. Wiem,ze dzieciaczka nie kapia w szpitalu,wszystko robia przy Tobie,jesli chcesz mozesz dziecko zostawic na chwile pod opieka,karmienie zaraz po porodzie. Polozna z wojewodzkiego mowila,ze ten pierwszy kontakt jest przerywany dopiero jak dziecko przestanie jesc (a to moze trwac nawet te 2h) czym zszokowala akurat wszystkich :) albo jesli matka poprosi,ale wtedy i tak na wszystko patrzy tata; szczepienia,kazdy ruch wobec dziecka rowniez przy rodzicach,wszystko musimy podpisac. Wiadomo,jesli cos jest nie tak to zabieraja dziecko na oddzial i wtedy mowila,ze ojciec moze isc i monitorowac,bo my po porodzie to wiadomo... Tez sie boje ze cos moze pojsc nie tak,ale w takim sensie,ze lekarz mi "skoczy" na brzuch albo beda dziecko wyciagac jakims proznociagiem/kleszczami. No maz potrzebny tez koniecznie,bo on moze w razie czego przekazac w "odpowiedni" sposob,ze my juz naprawde nie mamy sily i nie urodzimy naturalnie. A Ty sie tak nie martw,bo teraz to juz wiekszosc z nas jak slonice sie czuje,bo akurat wygladamy wszystkie pieknie :) jeszcze troche i zejdzie z nas ta "woda" i bedziemy znow zwinne jak sarenki
  14. marti87

    Majóweczki 2015

    ja zaraz zrobie sobie puding :) temat kulinariow mi odpowiada jak kazdy tutaj :)
  15. marti87

    Majóweczki 2015

    Dobra Wrozko - sasiadka to spelnila sie w roli w 100% :( durny komentarz,bezmyslnosc,czyli norma. Eklerek dobra rzeczy i tylko Ci na zdrowie wyjdzie :) Emilka23 - czasami tez tak mam wlasnie po wizycie w toalecie. Lez to przejdzie :) w s to sie nie zmieszcze,raczej xl,ale byle tylek zakryla
  16. marti87

    Majóweczki 2015

    Anela78 - jeszcze widze sweterek zimowy brzusio zakrywa,ale niestety Kochana,juz nie ukryje do konca pieknie :* Asia2244 - dokladnie,o bolu sie zapomni,bo potem nie dosc,ze ulga to niesamowita radosc :) no i teraz mamy o niebo lepsze warunki w kazdym zakresie od opieki podczas ciazy do czasu po porodzie :) tatusiowie powinni sie cieszyc,ze maja takie samo prawo do "urodzenia" dziecka i opieki jak matki i z tego korzystac :) Emilka23 - to zamawiam te koszule w takim razie :) wyskocze w niej na porodowce,wiec musi byc z czaderskim wzorem
  17. marti87

    Majóweczki 2015

    33 tydzien :) Ja sie pozytywnie nastawiam na porod :) jako kolejne doswiadczenie w zyciu :) Emilka23 - tez wlasnie chce zamoeic jedna taka. Powiedz,sa cienkie czy jednak nie widac przez nie wszystkiego?
  18. marti87

    Majóweczki 2015

    Mamusia24 -plan porodu to nie plan akcji,ale zapis tego,ze np nie chcesz znieczulenia,gazu,studentow,ze chronisz krocze,ze chcesz rodzic nie tylko w pozycji lezacej. Plan jest dolaczany do dokumentacji medycznej. Lekarz go widzi,polozna wie. To wazne. Mamy prawa. Wszystko idzie tak jak.idzie,porodu nie da sie zaplanowac,ale to nie o to chodzi! Wiec tekst,ze maja to gdzies jest nie na miejscu-nie moga miex gdzies Twoich praw i Twojego wyboru! wiadomo,ze lekarz decyduje i polozna,w razie czego,ale nie robia nic bez Twojej zgody,musza argumentowac swoje dzialania,a nie ze polozja tnie i nawet nie mowi o tym. Tak jak u dentysty - tez o wszystkich ruchach mowi,jesli sa nieprzewidziane sytuacje. Zgody na operacje tez nie trzeba dawac. Takze szacunek sie nalezy i o to chodzi. A plan jest okej,bo nawet go robiac wiele sie dowiedizalam o etapach porodu,co sie dzieje w danym momencie porodu,kiedy na co jest czas. Ja nie licze na wakacje,ale szacunek. Nie jestem osoba,ktora ma wymaganie,ze musza kolo mnie latac i moze jeszcze glaskac mnie po glowce,bo nie lubie sie spoufalac. Polozne tez ludzie,moga byc zmeczone,ja im pracy nie zamierzam utrudniac,ale jesli padnie jakikolwiek komentarz to wtedy nie bede mila. Tyle. Zreszta,ja nie wymyslilam idei planu porodu,wiec chyba zrobili to ludzie,ktorzy porody przyjmuja. Niech kazdy zajmie sie swoja robota na 100% i nedzie dobrze. Ja zamierzam robic to co w danym momencie powie polozna,ale nie godze sie na to,zeby ona robila cos bez mojej wiedzy i zgody. Troche sie zdenerwowalam,ze lepiej sie nie dowiadywac itp - to,ze rodze pierwszy raz nie znaczy,ze mam isc jak jakas glupia i wystraszona! Mam prawo do wiedzy! A tak jak napisalas,kazdy porod jest jnny,wiec doswiadczenie male ma tu znaczenie w takim razie. I wlasnie dzisiejsza rozmowa z ta pania bardziej mnie wystraszyla niz porod - nie wiem co chciala osiagnac,moze mnie wystraszyc? Jak tak,to jest glupia i sie jej nie udalo,ale nie jedna dziewczyna wystraszylaby sie slyszac,ze lekkomyslnie postapila nie chodzac do szkoly rodzenia i robiac plan porodu. Nie cierpie jak mnie ktos traktuje lekcewazaco. Bo ja taka nie jestem. Moja kuzynka niedlugo rodzi,chodzi jak na szpilkach,chociaz juz rodzila 7lat temu. Ja ja ciagle uspokajam Mamuska,dzieki za Twoje zdanie,ale mam nadzieje,ze wyjasnilam jaki sens i znaczenie dla mnie ma taki plan. Mam tylko nadzieje,ze Mezus w razie czego zadziala bo on taki waleczny nie jest jak ja :) Zeby tylko szybko szlo,to sie czlowiek nie zmeczy :)
  19. marti87

    Majóweczki 2015

    Wlasnie dostalam zasilek za marzec i kwota juz normqlna,czyli kasa w lutym byla mniejsza,bo miesiac krotszy (Ja dostaje pensje zawsze z gory,takze zasilek tez jest tak placony).
  20. marti87

    Majóweczki 2015

    Kokosowa - Kochana,wiesz ze masz i to jesr najwazniejsze. Na pewno podadza antybiotyk i bedzie dobrze :) Wojewodzki - bylam,ale porodowka pelna i nie bylo opcji zobaczenia. Zaspa to samo. Chyba odpuszcze,bo ciezko sie wbic,a co z tego,ze zadz,skoro w ciagu 30min sytuacja sie zmieni i nie wejde. Ale powiem jedno,odpuszczam sobie ten szpital. Spytalam polozna na izbie o plan porodu,to mnie wysmiala z dwiema mlodymi!powiedziala ze nikt na to nie patrzy! i wysmiala tez to,ze nie chodze do szkoly rodzenia. Stwierdzila,ze przynjamniej bym z domu do ludzi wyszla a nie siedziala. Mloda dodala,ze przeciez tam mnie naucza jak oddychac podczas porodu. Wiecie co...zenada! Moze na samym bloku porodowym nastawienie jest inne,ale bylam w szoku i poczulam sie jak idiotka,ktora nie ma zielonego pojecia o ciazy i porodzie. Oczywiscie odchodzilam to od razu komentarze. Dziwne,bo na targach polozna od nich mowila,ze maja wzor planu porodu. Ja rozumiem,ze akcja idzie sobie,ale jednak pewne kwestie sa wazne di ustalenia i to nasz wybor! Odpuszczam odwiedzanie,bo po co sie denerwowac. Polozna srodowiskowa kolejna porazka - powiedizala,ze mam dzw jak urodze,a jak sie dowiedziala,gdzie mieszkam,to stiwerdzila "o Boze!". A ma droge prosta i autobusem to tylko 20 min od przychodni. Olala mnie totalnie,twierdzac ze dopiero po porodzie ona bedzie sie tym zajmowac. Czyli norma, zadnej empatii i sympatii nie mizna sie spodziewac.
  21. marti87

    Majóweczki 2015

    HM,Natasha - mowie o Zaspie. Kliniczna u mnie odpada,bo tam sa odwiedziny na sali wspolnej,a juz pisalam,ze jednak obecnosc obcych ludzi mi sie nie podoba. Wojewodzki sie ponoc bardzo zmienil,u nich juz tez odwiedziny tylko w specjalnej sali. Ja chce dzis zobaczyc Zaspe. Jesli sie nie uda tam,to podejde do Wojewodzkiego. Te dwa sa ostatnio w spolce pod nazwa Copernicus,ale z tego co czytam na forach,raczej roznice wciaz sa spore. Wiem,ze opieka najwazniejsza,a w tym Zaspa juz od kilku lat przoduje. No i na Zaspie jest zasada "porod w 5h". Dla mnie tez daleko tam. Dam Wam znac,czego sie dzis dowiedzialam,jesli sie uda. Aha,moja mama rodzila wszystkich nas (7sztuk) na Klinicznej i nigdzie indziej nie dawala sie zawozic,ale kiedys Kliniczna to byl luksus. Jednak jesli tam sie kwestia odwiedzin zmienila,chociaz na jedna osoba,to tez ich rozwaze. Polozna i lekarz - wszystki zalezy na kogo sie trafi,wiec o tym nie mysle.
  22. marti87

    Majóweczki 2015

    Zieloona - bedzie fryzjer i jakies ladne wdzianko jak zawsze na powrot,a do tego jakies jedzonko,ktore sobie zazyczy Halinka - wiem wlasnie,to mnie tez motywuje,zeby wciaz myslec pozytywnie,ale czasem tak trudno... ale mam Was :) Asia - ciekawe czy zgadnie? Slodkie to :) Swoja droga fajnie,ze juz wiesz,kiedy urodzisz mi jeszcze nikt nie powiedzial Znow piekny dzien sie zaczyna :) jade dzis umowic sie z polozna,potem moze uda sie dzis zalatwic szpital,bo kurcze,tam nie ma osobnych sal porodowych,ale taki trakt. Nie wiem jak bym miala rodzic slyszac na kotara inne kobiety,a moj maz to juz w ogole by pewnie zawalu dostal :( zobacze,wtedy podejme decyzje,bo sa 3 szpitale,wiec jest wybor. Trzymajcie sie cieplo :) milych dzionkow :*
  23. marti87

    Majóweczki 2015

    Wiecie co Kobietki, Nie zagladałam tu przez jakieś 7 mc, na początku ciązy dałam jeden post ale generalnie widzę, że dobrze się stało bo czytając niektórych wypowiedzi można wpaść w deprechę przedporodową. Dlaczego ciągle narzekacie na siebie? Wiadomo- w ciązy się tyje, działają hormony, magazynujemy wodę, ale żeby zagryzać batona siedząc na kanapie i użalać się nad sobą? Na prawdę to ma sens? A czego innego można się spodziewać jak nie przytycia. Przecież nie najemy się na zapas, a jakie wartości dajemy Maluszkowi wpychając w siebie słodycze? Zamiast marsa na kanapie proponuję godzinny spacer i jabłko, poprawimy krążenie, dotlenimy dziecko a i samopoczucie będzie lepsze. Ja też bałam się,że przytyję w ciąży, przy moim wzroście 163cm każdy kg jest widoczny. Od samego początku postanowiłam zrobić wszystko co w mojej mocy żeby właśnie nie czuć się jak ten przysłowiowy słoń. Dziś jestem w 37tc, 10kg na plusie, żadnych rozstępów. Pomijając dziewczyny z problemami zdrowotnymi, które nie mają wpływu na swój stan zdrowia, większość z Was same zdecydowały jak się czują i wyglądają. Słodycze i wieczorne podjadanie?? I jeszcze zdziwienie, że 22 na plusie?? Na prawdę tak ciężko to było przewidzieć?? A jak 22 na plusie to i rozstępy bo skóra nie nadąża z rozciąganiem. Ciąża to nie choroba ani wymówka od racjonalnego odżywiania. Twraz jeszcze bardzie musimy dbać o to co dostarczamy dziecku a przy okazji czy nie dodajemy sobie niepotrzebnych kcl, których nigdzie nie spalimy siedząc na sofie. Ja miałam to szczęscie, że nie miałam problemów zdrowotnych, dlatego do 8 mc ćwiczyłam na siłowni po 3X czy 4X w tyg. do tego codziennie spacery minimum 1h. Dieta w zasadzie bez zmian jak przed ciążą, zwiększyłam jedynie ilość żelaza w pożywieniu. Dziś będąc prawie na finishu mogę spokojnie powiedzieć, że zrobiłam wszystko co w mojej mocy żeby dostarczyć dziecku tego co najlpesze. A Wy? To post z kwietniowek. Laska mnie rozwalila Dziewczyny sobie z nia tam niezle poradzily
  24. marti87

    Majóweczki 2015

    Uuu...oby z dzieciaczkiem bylo wszystko dobrze :) Joasiu,odezwij sie.
  25. marti87

    Majóweczki 2015

    Aneczka83 - dokladnie. W chustach nawet nie ma przykladow wiazan do noszenia przodem,ale widzialam kilka razy dzieciaczki w nosidelkach i bylo mi ich zal,bo lecialy doslownie glowa na dol i raczej nie bylo to dla nich komfortowe,skoro taki maluszek jeszcze nie potrafi utrzymax glowki :(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...