Dziekuję za słowa otuchy mam nadzieje że przetrwam ten problem i tutaj w Niemczech gdzie mieszkam lekarz nie pozwolil mi nic podkladac ani kocyka ani nic bo początkowo tak robilam i mała spała raz na jednym boczku raz na drugim po wizycie u tego lekarza kładziemy ja na wznak ale głowke układamy albo na prawym albo na lewym boku tak jak kazał lekarz ale mała tak juz kręci główką że czasem i tak ląduje na wprost bardzo bym chciała żeby to wróciło do normy bo teraz to za ładnie nie wygląda i chciałabym uniknąć kasku, który się tutaj stosuje...