Drogie Mamy czerwcowych fasolek !
Ujawniam się i ja, chociaż, w tamtym roku napisałam cały jeden post do Was. Była to grupa czerwcówki 2015. Dłuugo nie otrzymywałam zadnych info z odzewem na mój post, więc dałam sobie spokój z forum. Potem odczytalam wiadomość chyba od Kati, że działacie na czerwcowe fasolki. Tyle że mnie się już tak b dały we znaki ciążowe dolegliwości, że poprzestałam na czytaniu Was.
Widzę, że większość z Was wyemigrowała na fb. Pragnę i ja do Was dołączyć, bo b mi brakuje Waszych wpisów. Teraz zaczynam mieć ciut więcej czasu, także zamierzam się troszkę poudzielać :))
Tak po krótce, Marcel urodził się 27 czerwca cc po 12 godzinnym porodzie naturalnym. Od dwóch dni nie lulamy się na nocne spanie a zasypia z nami w łóżku sam co dla mnie jest szokiem bo od samego poczaku walczymy z lulaniem, doszło do tego że usypiała go seria 30 przysiadów także wyobraźcie sobie moją radość, z zasypiania samemu. To nic że jestem połamana od spania na jednym boku, ale za to bardziej wyspana niż jak wstawałam co 2-3 h bo się budził, niby na jedzenie. a jak spi z nami? jedno szybkie jedzenie na snie.
Będę pisać do olciap z prośbą o przyłaczenie mnie do grupy, mam nadzieje, że mnie przyjmiecie :)
p.s. do dziewczyn które mają opory do fb, fora na fb są b czytelne, a przede wszystkim dostep do nich maja tylko wybrani także to na prawdę swietna sprawa! Zachęcam Was.
Pozdrawiam ! i do zobaczenia na fb :)
M:)