
Konstancja
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Konstancja
-
Będziecie kupować sobie ubrania 'ułatwiające karmienie' (bluzki/ tuniki)? zastanawiam się co ubierać na górę żeby sprawnie wyjmować "bar mleczny" a że będzie się to działo co 2-3 h to zależy mi na szybkości i wygodzie. Pociąganie bluzki, podkoszulki pod szyję z jednoczesnym manewrowaniem biustonoszem i wkładką laktacyjną, mając dziecko na rękach wydaje mi się słabym rozwiązaniem. Jakieś pomysły? Może mamy z doświadczeniem mają jakieś opatentowane sposoby?
-
hej dziewczynki, może oświecicie mnie jak to jest z tymi terminami wg USG? Wiem, że najbardziej miarodajny jest termin ustalany na podstawie pierwszych USG (do 14 tc), ale co jeśli dziecko rośnie w zawrotnym tempie i termin przesuwa się 2 tyg wcześniej? Mój lokator ważył już w zeszłym tyg- o zgrozo- 2,5 kg. Czyli, że w ciągu 4 tyg przybrał 1 kg. Cieszy mnie to oczywiście, że rośnie i jest mu dobrze, ale nie wiem jak podchodzić do przesuniętego o 2 tyg w przód terminu porodu? Z drugiej strony boje się, że jeśli tempo się utrzyma to do 30.05 (termin) może mieć 4,5 kg. Nie wiecie może czy w takim przypadku kwalifikuje się to do CC? A z drugiej strony pomiary są szacunkowe i ciężko ocenić czy dziecko faktycznie tyle waży... A i czy możliwe, że w ciągu miesiąca szyjka macicy się...wydłużyła? Brzmi to dla mnie absurdalnie ale ten sam lekarz, ten sam sprzęt a szyjka o 0,3 cm dłuższa... Poza tym młody ma bardzo nisko główkę (lekarz go wyczuł w badaniu). I miewam częste (2-3 razy dziennie), krótkotrwałe bóle miesiączkowe. Brzuch się jednak wtedy nie spina. Cóż to może być? *oczywiście te wszystkie pytania powinnam była zadać lekarzowi ale same wiecie jak to jest na wizycie gdy człowiek widzi dzieciaka i dowiaduje się że wszystko jest super ;)- zapomina języka w gębie Z tego wszystkiego zagęściłam ruchy i w tym tyg zaczynam pakować torby
-
Dziewczyny, ja jak zwykle sto pytań do: -od którego miesiąca życia dziecka można je kłaść w bujaczku? -od którego miesiąca można dziecko chustować? lub nosić w nosidełku? -od kiedy zaczynamy dziecko stymulować zabawkami? (karuzela, mata edukacyjna, etc) -kupujecie już teraz jakieś zabawki? dziękuję za odpowiedzi :)
-
kati: też się martwilam że to szyjka ale jest wszystko ok- miałam robione usg, nic a nic się nie skróciła. najwyrazniej moj organizm nie ogarnia 'ogromu' ciąży ;)
-
dziewczyny, panika! od równo tygodnia trzyma mnie ból kości łonowej, pachwin, trochę krzyża- przy chodzeniu, zmianie pozycji, wstawaniu z łóżka. Ulgę przynosi siedzenie i leżenie. Lekarz mam wrażenie trochę zbagatelizował- to normalne, wszystko się rozchodzi do porodu, przejdzie 'po', jak bardzo boli łykać paracetamol i nospe. Ale takie "to normalne" mnie nie pociesza. Przede mną jeszcze 2,5 mca w ciąży, chciałam być aktywna fizycznie do końca. Teraz boje się, że unieruchomienie (bo spacery nie nazywam aktywnością fizyczną) utrudnią mi poród- będę nierozciągnięta, a moje mięśnie zapomną co to wysiłek i wszystko pójdzie wolniej i boleśniej :(
-
hej dziewczyny, mam kilka pyt. dot. kompletowania wyprawki. mam nadzieję, że coś mądrego doradzicie: 1. wkładki laktacyjne- jakiej firmy, ile? jedno- czy wielorazowe? 2. wkłady poporodowe (podpaski)- jakiej firmy? ile? 3. ochraniacz na łóżeczko- taki na całość, czy lepszy 3-boczny (lepszy dopływ powietrza?) 4. Kiedy kupujecie kosmetyki, pieluchy i inne środki hig? 5. Pranie ciuszków z lumpeksów- wyprać dwa razy? 6. W jakiej temp prać dziecięce ciuszki/ kocyki/ ręczniki? Sugerować się metką czy nastawiać wyższą temp?
-
Hej, melduje że u mnie wszystko ok. Młody waży już około 900g, ale mimo że zdrowo rośnie wzdłuż i wszerz to ja wcale nie odczuwam mocniej/ częściej jego ruchów. Spodziewałam się już na tym etapie bolesnych kopniaków, a one nadal są delikatne. Myślicie, że to powód do niepokoju czy może taki ma po prostu temperament? ;) I mam pytanie organizacyjne: jak urządzacie dziecięce pokoje/ kąciki? My mamy jeden pokój wolny specjalnie dla dziecka, w nim chce wstawić komodę z przewijakiem, wannę ze stelażem, fotel do karmienia, regały ... ale nie wiem co z łóżeczkiem. Chciałam je wstępnie też wstawić do dziecięcego, ale w pierwszych miesiącach chcę spać we własnej sypialni z dzieckiem (żeby mieć je dla własnej wygody 'pod ręką') i myślałam o kupnie małej kołyski... Czy w ogóle będę poza nocą kładła młodego spać do jego pokoju? Może dzieci powinny mieć jedno "posłanie"? A w ciągu dnia gdzie kładzie się takie maleństwa?- jak np my będziemy prały/ gotowały/ czytały/ cokolwiek innego. Może wystarczy kłaść dziecko do jego własnego łóżka w pokoju i co jakiś czas zaglądać? A w nocy zabierać do osobnego łóżeczka w naszej sypialni? Napiszcie jak Wy rozwiążecie sprawę spania, może to zabawne, ale ta kwestia naprawdę mnie martwi
-
Dobry Czerwcowe! witam się po długiej ciszy :) jeśli chodzi o poduszki ciążowe- P O L E C A M! I to nawet nie tylko ciężarówkom- ten wynalazek jest tak cudowny, że każdy człowiek powinien taką mieć! Ja mam tę w kształcie litery C- mega wygodnie się w niej śpi, odpoczywa, siedzi. I wierzę że do karmienia też się przyda. A i do zawinięcia noworodka coby sobie poleżał wygodnie Dziewczyny, te ruchliwe i te mniej- polecam ćwiczenia Skalpel z Chodakowską (na YT)- spokojne, stateczne ćwiczenia moim zdaniem idealne dla ciężarówek- przysiady, wzmacnianie nóg i pośladków (daruję sobie tylko ćwiczenia na mięśnie brzucha). Do tego rozciąganie z piłką i kilka ćwiczeń na kręgosłup (np 'koci grzbiet') i po moich bólach krzyża ani śladu. A skutki uboczne? Dupka zaczyna przypominać tę sprzed ciąży- 3 mce bez mojego ukochanego roweru zrobiły z niej małego flaczka A z nowinek to mój synuś urządza sobie w nocy najlepszą imprezownie w mieście w moim brzuchu. Skutkiem to, że nie sypiam od 3. rano ;)
-
Jestem, jestem, zaglądam co kilka dni, czytam, jestem na bieżąco ale siedzę cicho bo co będę Was zanudzać swoją osobą ;) Ale to b. miłe że pamiętacie :) Dziś idziemy podglądać młodego na połówkowym. Od jakichś 3/4 tyg. puka do mnie od środka. Codziennie daje mi znać o swoim istnieniu ale póki co oszczędza mnie i jest delikatny. Ciekawe kiedy dostanę porządnego kopniaka... Mamy już też skompletowaną prawie całą wyprawkę- duże gabaryty jak wózek, łóżko, fotelik sam., etc mamy od znajomych - bardzo duża oszczędność rodzinnych funduszy, jeśli chodzi o drobnicę- ciuszki, tetra, flanelka, prześcieradełka- większość już kupiona. Jeśli chodzi o ciuszki polecam Mothercare, Smyka i Tesco- teraz są eleganckie wyprzedaże. Jeśli któraś nie lubi łażenia po galeriach- nieocenione allegro- firmy Primark- seria EarlyDays- można kupić wielopaki (7 szt.) bodziaków czy pajaców za niecałe 60,-. I tak jak już wspominałyście- Pepco i lumpy też dają radę :) Na początku marca będziemy odmalowywać mieszkanie i urządzać pokój młodego- mam straszny syndrom wicia gniazda i już bym chciała mieć tutti completti ;) Zaczęłam intensywnie myśleć o porodzie- w sumie męczy mnie to od dnia zrobienia testu, ale im dalej w las tym gęściej... Oglądamy z mężem relacje z porodówek i staramy się z tym oswoić. Jednego dnia chcę płakać ze strachu, niemocy, przerażenia i niesprawiedliwości świata.. a drugiego dnia mam przypływ sił i wiary w to, że potrafię, że to pikuś, ze skoro ogarniam triathlony to z porodem też dam radę. Ale zmienia się to jak w kalejdoskopie. Boje się, że tuż przed terminem będę chodzić po suficie ze strachu. Pocieszcie mnie- też tak fixujecie na myśl o tym krwawym i bolesnym przedstawieniu? Piszecie, że łykacie duże ilości magnezu- na co? Lekarze Wam zalecali czy same zaczęłyście suplementację? A jeśli chodzi o wagę- jestem już +4 kg. Jestem wysoka i szczupła dziewucha i myślałam, że każdy dodatkowy kg będzie zaraz widoczny ale przyznam że nie mam pojęcia gdzie to się kumuluje. Większe mam tylko piersi i brzuch. Ale waga wzrasta mimo dużo mniejszego apetytu i całkiem niezłego ruchu- hormony? Jakieś dolegliwości drugiego trymestru? U mnie pojawiły się lekkie bóle kości ogonowej.. o co cho?! Polecam Lidelka- można kupić sobie piłki do ćwiczeń. A na YT znaleźć mnóstwo tutoriali - to dla tych co nie lubią grupowego pocenia się :) Zapisałam się też na basen- znacie może coś osłonowego coby nie złapać jakiejś infekcji wstrętnej?
-
Kochane Ciężarówki! Jako że zabieram się intensywnie za przygotowania do świąt, nie będę miała czasu tu zaglądać. Dlatego życzenia chciałabym Wam złożyć już dzisiaj. Życzę wszystkim razem i każdej z osobna spokojnych i szczęśliwych Świąt w gronie rodziny. Abyście były traktowane (nie tylko podczas świąt) jak księżniczki i porządnie sobie wypoczęły. Abyście znalazły w sobie dużo cierpliwości dla 'ciążowo-porodowych' rad od ciotek i innych członków rodziny ;) Życzę pierwszych kopniaków albo chociaż niewinnych ruchów. Dużo zdrowia dla Was i Waszych małych lokatorów. Aby Wasze ciąże przebiegały bezproblemowo, a porody były 'formalnością' ;) i przede wszystkim miłości!
-
Ewidentnie siusiak, nie ma mowy o pomyłce ;) a więc jest chłop, będę miała w domu dwóch mężczyzn. Czy ja wytrzymam te ilości testosteronu na raz? Poza tym zdrów jak ryba, ma dłuuugie nogi i waży 175 g więc kawał klocka ;) Termin przesuwa się z 30.05 na 28.05 ale kto to wie kiedy zechce wyjść... Wygląda więc na to, że w czerwcu w Polsce szykuje się nalot małych przystojniaków :)
-
Kati, dzięki za troskę. Śledzę Was ciągle, jestem :) Za 3 h mam USG, trzymajcie kciuki za lokatora. Na każdym badaniu USG macie też badanie ginekologiczne? Mnie ginekologicznie badała 2 mce temu, w 8tc (badanie gin + usg dop.) Miesiąc temu, przy prenatalnych nie zrobiła badań gin. Na każde usg będę chodzić z mężem, ale może wchodzić najpierw do gabinetu sama i wymuszać badania gin? Bo przecież to też trzeba kontrolować, a nie tylko wnętrze macicy, nie? ;)
-
Kati, piszesz że czujesz już ruchy. Jesteśmy w tym samym "wieku"- ja też już mogę się ich spodziewać? Chyba że Ty nie jesteś w swojej pierwszej ciąży to byłoby wszystko jasne :) Ja pierworódka to chyba się jeszcze naczekam, co??
-
Herbatkę z kopru włoskiego można pić? Poczytajcie na forach- więcej opinii, że się nie powinno :( a liczyłam, że będzie to mój sposób na straszliwe wzdęcia- to chyba jedyny objaw ciąży, który mi tak mega... ciąży Co do libido- teraz się poprawiło, bo w 1 trym było zerowe. Ale mimo że chęci są większe to i strach nie znika- czy orgazmy- skurcze- nie szkodzą? Jak często można?
-
Dziewczyny, jak u Was cera? Poprawiła się/ pogorszyła? U mnie 2 mce był dramat- cała broda w wypryskach i strasznie się przetłuszczała. Teraz jest lepiej, czasem coś wyskoczy, ale za to przeniosły się i mam teraz kilka wyprysków na plecach :( przypominają mi się czasy jak miałam 14 lat macie jakieś sposoby na pryszcze? ja przestawiłam się na delikatną pielęgnację- nawilżanie etc, nic agresywnego, przeciwtrądzikowego i nie wiem czy zostawić te syfki same sobie..?
-
monis, polecam oliwki dla dzieci- najlepiej wcierac je tuz po prysznicu, jeszcze na mokre ciało- mega nawilżają. Smaruj się czymś koniecznie, będzie mniej swędząca skóra i zapobiegniesz rozstępom
-
Dziewczyny, znacie jakieś sklepy internetowe z fajnymi akcesoriami ciążowo- niemowlęcymi? Chodzi mi o niemowlęce ubranka, torby do wózków, różne tekstylia i inne gadżety.
-
Neela, domyślam się co musisz przeżywać, ale jestem pewna że wszystko będzie ok, zobaczysz! Znam mnóstwo takich przypadków, z mojego otoczenia, że wyniki z krwi były bardzo kiepskie, np 1:6 a mimo to po amnio okazywało się że dziecko jest zdrowe :) I Ty dostaniesz super prezent na święta :) U mnie brzuch już całkiem duży, mam wrażenie że moje mięsnie brzucha, które przed ciążą były w całkiem niezłej formie, teraz jakby 'odpuściły' - zrobił się duzy prawie z dnia na dzień, nie da się go wciągnąć. A przecież wiadomo, że fasola nie zajmuje póki co jego całej przestrzeni. Na pocątku myslałam, że to wzdęcia ale brzuch jest taki niezależnie od pory dnia, może nad ranem minimalnie większy. Faktycznie z tymi wzdęciami borykam się od jakiegoś czasu i mocno mnie to męczy- niezależnie od tego czy jestem przed czy po posiłkiem, czy najedzona czy z pustym żołądkiem, od 15 codziennie do nocy męczą bolesne wzdęcia. Nie jem i nie piję nic wzdymającego. Kupiłam sobie herbatkę z kopru włoskiego ale czytałam potem w internecie ze nie powinno sie jej pic w ciąży... Macie jakieś nieapteczne sposoby na wzdęcia? Nadmienię, że z wypróżnianiem nie mam problemów. No a z dobrych wieści to pojawiła mi się lekka czarna linia od wzgórka do pępka :)
-
Witajcie Dziewczyny po weekendzie :) Te co boli głowa: słyszałam, że to objaw wydzielania testosteronu przez małego przystojniaka- może to objaw, że w Waszych brzuchach rosną małe siusiaki? Kati: każda przed ważnymi badaniami ma stresa i nerwówkę. Ja cały dzień nie mogłam nic zjeść i wyszło mi na badaniu wysokie ciśnienie z tego całego zdenerwowania. Trzymam kciuki, na 100% będzie wszystko dobrze, a to jaką ulgę poczujesz po badaniu jest nie do opisania :) Ja weszłam dużym susem w 2 trymestr i powiem Wam, że to nie ściema z poprawą samopoczucia. Czasem jeszcze trochę pomdli, ale wrócił apetyt i co najważniejsze- energia i dobry humor. Zrywam się z łóżka jak sprężynka i chcę coś robić, działać. A ostatnie 2 miesiące prawie całe przespałam półprzytomnie leżąc na kanapie... I muszę Wam się pochwalić: obkupiłam się w dziś w dziale H&M Mama: kupiłam legginsy i jeansowe rurki- genialne. Ciuchy ciążowe są naprawde mega fajne, żadne antyseksy . a od tych pasów brzuch wydaje się większy, pełniejszy. Do tego obcisły top i wyglądam w koncu jak ciężarna, czad! :)
-
Kati, super, zazdroszczę brzuchola! jesteśmy w podobnym 'wieku' a u mnie niewiele się dzieje :( podbrzusze jest lekko wypukłe, a reszta brzucha od 2 miesięcy jest spuchnięta, nalana, wzdęta, jakbym odłożyła tam spore zapasy tłuszczyku. Wzrostu wagi nie ma. Jem nawet mniej niż przed ciążą (brak apetytu, wymioty). I zawsze miałam płaski brzuch. Skąd ten nieestetyczny brzuchol? Liczyłam, że będę mieć taką ładną, zgrabną piłeczkę jak Ty, a tymczasem go chowam pod obszernymi swetrami bo czuje się jak grubas a nie ciężarna :(
-
Monis, jedyne czego powinno się unikać jeśli chodzi o kosmetyki to te z kwasami owocowymi, czy kwasem salicylowym (przeciwtrądzikowe). Nie powinno się używać kremów z retinolem (witaminą A) i tych z kofeiną (np 'odchudzające' ujędrniające). Reszta- dowolna. Ja zmieniłam z kosmetyków przeciwtrądzikowych na nawilżające, łagodzące. I o dziwo cera się polepszyła :) Ale może to przez to, że wychodzę z I trymestru, który nie był dla mnie łaskawy jeśli chodzi o cerę ;)
-
Piwo bezalkoholowe czemu nie? Czytałam gdzieś, że nawet polecają ciężarnym- ma kilka fajnych składników i mniej kalorii niż to z alkoholem. Warto poczytać które faktycznie tego alkoholu nie mają (np. 0,1%), bo są takie co określa się 'niskoalkoholowe' i mogą mieć 0,5- 2% (radlery). Takie 'zerówkowe' jest chyba Karmi ale czy ja wiem, czy to przypomina w ogóle w smaku piwo? ;) Piwo bezalkoholowe na pewno nie zaszkodzi, a jeśli ma poprawić mamie humor to tylko na plus :) I na spotkaniach ze znajomymi można się poczuć w miarę 'normalnie' ;) Ja zimą zawsze przerzucałam się z piwa na wino. Słyszałam o bezalkoholowych i planuję sobie zakupić na święta, żeby pobiesiadować z rodziną :) no i sylwester- zamiast przesłodkiego Piccolo to może jakieś musujące winko bez alkoholu? To będzie wyjątkowy sylwester, trzeba go czymś dobrym oblać ;)
-
Neela, wiem że łatwo powiedzieć, ale staraj się nie panikować zawczasu. Po tescie pappa, Twój lekarz na podstawie wyników z krwi i usg zrobi test FMF (biorąc też pod uwagę Twój wiek, wagę, rasę, to czy palisz, czy chorujesz na cukrzycę). Wtedy wyliczając te wszystkie parametry wyjdą prawdopodobieństwa podstawowe i skorygowane wszystkich trzech trisomii. Jeśli któreś z prawdopodobieństw będzie wysokie np 1:300 to zapewne zleci ampniopunkcję. Ale od Ciebie zależy czy się na nią zdecydujesz. Po 3-5 tyg od amniopunkcji można odebrać wyniki. Dają 100% pewność. Dostajesz informację czy dziecko jest zdrowe i jakiej jest płci. Nie stresuj się, znam przypadki gdzie usg i wyniki były fatalne, prawdopodobieństwo wychodziło 1:6 a amniopunkcja wykazała "kariotyp zdrowy żeński" :) I faktycznie zdrowe dziecko :) Ten podwójny test prenatalny jest obarczony błędem, także póki co nie bój się na zapas.
-
Maratonka- mówisz bóle pod koniec 1 trym? No właśnie tak się składa, że kończe 1 trym i dziś obudziłam sie z potwornymi bólami głowy. A 2 dni temu na USG genetycznym gin szepnęła coś o małym siusiaku ;) Chyba te Twoje wróżby działają! Może to Wojtuś taki 'natestosterowany'? Witam wszystkie nowe majóweczki :)
-
Mamalenka: ja na kiepskie wyniki moczu brałam urosept przez tydzień. Kolejne badanie już wzorcowe. Sok z żurawiny też jest pomocny. A jeśli chodzi o amnezje czy brak koncentracji, doskonale wiem o czym mówisz. Ja to nazywam "małpim mózgiem". Co chwilę o czymś zapominam i zdarzają mi się głupie lapsusy. Chyba mózg zamienia się nam w kaszkę z mleczkiem