Skocz do zawartości
Forum

MsylwiaM

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez MsylwiaM

  1. MsylwiaM

    Lipcowe 2015! :)

    ja też się biorę za soki, najlepsze z własnych jabłek, ale już tak je czas zmęczył, że się marszczą i tracą soczek :/ Pozostają sklepowe i mam jeszcze czeresieńki w słoikach i soczek z aronii. Sokowirówka jest gdzieś na strychu... Hm, chyba jak mąż wróci to go wyślę po nią. Sok z marchwii. Kurde ale mnie wzieło. Czyli to się leczy, te HPV. Nie martw się za dużo...
  2. MsylwiaM

    Lipcowe 2015! :)

    emi19900 Cześć dziewczynki ! :) No to jesteśmy po wizycie, maleństwo ma 322g , niestety płeć się nie poteirdziła-pępowina między nóżkami :) wszystko w porządku :) Niestety okazało się, że mam HPV... Co w takim przypadku zalecił Ci lekarz?
  3. MsylwiaM

    Lipcowe 2015! :)

    Wiele rzeczy dowiaduje się od koleżanek które teraz rodziły, żadna nie była w szkole rodzenia. a jak się już rodziło, to nie widze sensu chodzenia, zresztą musiałabym dojeżdżać, a nie pasuje mi to. Może jest to ciekawe i można się wiele dowiedzieć, ale ja nie szaleje na tym punkcie. Poza tym jest internet :)
  4. MsylwiaM

    Lipcowe 2015! :)

    Rene_87 jesteśmy w tym samym tygodniu ciąży :) Ja wczoraj piłam sok z jagód, malin, wiśni i żurawiny wszystko w jednym z mrożonych owoców. Ten smak mnie oszołomił :) I moje bejbe chyba też, bo taki popis kopniaków dał, że leżałam i nie mogłam przestać się uśmiechać :)
  5. MsylwiaM

    Lipcowe 2015! :)

    Nie wiem czy mi lekarz pozwoli do szkoły rodzenia chodzić, sama też się boję, choć to byłoby dobre rozwiązanie. Pierwsze rodziłam bez żadnych przygotowań, nawet psychicznych, ale to inna historia. Ja nie mam koleżanki, która mogłaby ze mną chodzić, wszystkie mają malutkie dzieci, siostra pracuje, w sumie to sama jestem i dobrze mi z tym :)
  6. MsylwiaM

    Lipcowe 2015! :)

    Ja myślałam, że po tym jak już przytyłam po 1 ciąży parę kilo a przed ciążami też to w tej ciąży nie będę tyć, ale już tak jest, co wizyta co 4tyg to pół kg więcej, i się nie objadam na wieczór tylko rano jak wstaje to aż mnie mdli z głodu, potem szybko jem obiad do 13 już jest po wszystkim i kolacja ok 19 a nawet czasem 20 ale co to za różnica jak i tak nie prowadzę normalnego trybu życia tylko leniuchowy :) Wcale się nie boję moich kilogramów, nigdy szczupła nie byłam, to też nie nastawiam się na szybkie zrzucenie :) ale może... Mój mąż to zapalony sportowiec, wiem że spokoju nie będzie, nigdy nie było, zawsze się czepia mojej figury :/
  7. MsylwiaM

    Lipcowe 2015! :)

    Dziewczyny a do szkoły rodzenia to trzeba z kimś chodzić? Czy samemu też można?
  8. MsylwiaM

    Lipcowe 2015! :)

    irysek, ale masz mężaaaaaaaaaaaaaaaaaa, mój tylko mnie poucza, nie rozpieszcza :/
  9. MsylwiaM

    Lipcowe 2015! :)

    Witajcie, dziś miałam intensywny dzień, rano uderzyłam z sistrą na miasto, nie miłałam nic kupować oprucz owoców na torta, ale nie mogłam się oprzeć jednej bluzce... Już i tak w stare się nie mieszczę :) Potem zrobiłam torta, potem się zmęczyłam i poszłam leżakować, obiadek i wyruszyłam na urodziny, 80-te babci :) i jak już wróciłam to postanowiłam tu zajrzeć, a tu znowu tyle do czytania.
  10. MsylwiaM

    Lipcowe 2015! :)

    Czasami lekarzom się w głowach przewraca :/ Ja za prenatalne w Lubiniu zapłaciłam 250zł, to dużo, ale jak czytam 300, 400zł to szok! Mnie bolą plecy, w okolicy krzyżowej, a jak się w ciągu dnia nie położe to ledwo żyje i plecy mi wysiadają, ale mam też nadwagę, strasznie nie wyglądam, nadwaga jeszcze z przed ciąży, inni przez stres chudną a ja tyje :/ ale cóż. Dobrze, że mi brzuszek rośnie naturalnie- przynajmniej już wciągać go nie muszę :)
  11. MsylwiaM

    Lipcowe 2015! :)

    Dodam, że we wcześniej ciąży niemalże na każdej wizycie lekarz coś wynajdował, a to jakieś polipy, które znikały, krwiaki które znikały, a to badając serce siedzi i mówi "kurde, już myślałem, że zaraz umrze, tak mu wolno serce zaczęło bić" zrobiłam wielkie oczy, w szoku byłam. dotarłam do domu i ryczałam w niebogłosy, jak można tak pacjentce mówić? Potem po tym jak mi wody odeszły w 21tc pojechałam szybko do niego- bada pochwę, brzuch i mówi, że chyba mi się coś wydawało... dopiero na usg mówi, że "faktycznie wody odeszły, nie ciekawie" itd, o ile sprzęt dobry o tyle lekarz jakiś dziwny, teraz jestem na sprzęcie z epoki kamienia :) a jestem zadowolona, dostaje zdjęcia jak są ładne.
  12. MsylwiaM

    Lipcowe 2015! :)

    Ja też chodzę na nfz w tej ciąży, zdjęcie mam cudne z prenatalnego 3d jak się uśmiecha, jedyny moment, bo ciągle zasłaniał buźkę, wcześniej płaciłam za każdą wizytę po 120-150zł i miałam dużo zdjęć, 3d bo sprzęt był nowoczesny, na nfz chodzę to nawet nie widzę monitora :) tylko jak już wstaję to doktorka pokazuje co najlepiej udało jej się wyłapać :) Ale i tak najwspanialszy moment każdej wizyty to ten "nic tu nie widzę nieprawidłowego, wszystko w porządku, dziecko dobrze się rozwija zgodnie z wiekiem ciążowym" Tyle mi wystarcza...
  13. MsylwiaM

    Lipcowe 2015! :)

    PuszekOkruszek25 MsylwiaM do mnie wczoraj z pracy koleżanka dzwoniła bo szef jej dał mój pasek z wypłaty i o PITa się pytała to kazałam pocztą bo jestem na antybiotyku i w domu koczuje po mimo że do pracy 15 min piechotą mam.A tak to tylko też L4 daje i tyle :) Musiałam podpisać jakąś listę o informacji rocznej ubezpieczonych, takie coś to dziwne.
  14. MsylwiaM

    Lipcowe 2015! :)

    Mówili że mam jakąś listę podpisać, niby jaką jak żadnej wypłaty od nich nie dostałam, w mojej pracy wiecznie jakieś niesnaski, aż miło, że mnie tam nie ma, ale pojade i chcę zakończyć działalność z nimi raz na zawsze. Czekałam na pit bo chcę się rozliczyć i mieć z głowy, ale pewnie ich nie stać na znaczek :/
  15. Kara i dyscyplina organizują dziecko do odpowiedzialności, nie chodzi jednak by nagminnie za każde przewinienie karcić, należy tłumaczyć co źle zrobiło, jak powinno postępować i zawsze stosować ten sam rodzaj kary, delikatnej ale stanowczej, ucząc jednocześnie szacunku dziecka do rodzica i innych osób jak i powagi każdej zaistniałej złej decyzji malucha, na którą my sami czasami nie mamy wpływu, gdy np. dziecko pomagają nam wychowywać dziadkowie. Dziecko wbrew pozorom wszystko rozumie i wie kiedy coś "przeskrobie" a kara daje mu do przemyślenia czy na pewno drugi raz będzie mu się to opłacało. Bez dyscypliny nie ma wychowania.
  16. MsylwiaM

    Lipcowe 2015! :)

    Moja wizyta dopiero 9 marca,ja to bym chciała co tydzień mieć dla spokoju... Mały się wierci o określonych porach, zwłaszcza jak odpoczywam i to najwspanialsze w ciągu każdego dnia... Też tęsknie za mężem, najbardziej mnie wkurza, że nie ma go a ja bym chciała mieć oparcie na co dzień, urzęduję u rodziców ale mąż to mąż... Eh co zrobić. Z pracy dzwonili że mam po pit jechać i to koniecznie dzisiaj, ale dopiero od 16, rozumu nie mają, kawałek do pracy mam...
  17. MsylwiaM

    Lipcowe 2015! :)

    blondmama87 Oj, bardzo intensywny dzień. Ja po L4 dzisiaj jadę... muszę załatwić kontynuację. Mąż mi wyjechał na dziś i jutro (wraca z czw. na piątek ok 2 w nocy, a ja normalnie tęsknię jak oszalała. Ja mam męża wyłącznie na sobote i to nie całą i pół niedzieli :/
  18. MsylwiaM

    Lipcowe 2015! :)

    sysia26 Witam mam termin na 17 lipca czy mogę dołączyć do was :)??? No to jest nas dwie, które czekają na akceptację :) moje poprzednie forum się rozsypało przez jakieś dziwne kłótnie :) ah te hormony... :)
  19. MsylwiaM

    Lipcowe 2015! :)

    Kwas foliowy mam w zestawie witaminowym. Dodatkowo ciągle biorę luteinę.
  20. MsylwiaM

    Lipcowe 2015! :)

    Hej, postanowiłam do Was dołączyć, generalnie mam termin na 7 lipca, a 6 lipca są moje urodziny :) ale coś przeczuwam, że będzie szybciej... Synuś zdrowy i dobrze się rozwija, ale mam dwunaczyniową pępowinę, strasznie się tym martwię :( nie mam spokoju, malutki wierzga niesamowicie :) jak tylko zaczyna to wszystkie czarne myśli odchodzą daleko... Czy któraś z Was spotkała się z taką anomalią?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...