Andzia88

Mysza a jak mi szwagierka opowiadała, że jej znajoma zakupiła sobie wózek 3w1 za śmieszne 200zł bo była wyprzedaż w jakimś sklepie i pozbywali się całego asortymentu, co prawda niby cały czarny ale zadowoleni są bardzo, szkoda że ja na taką wyprzedaż nie trafię Kasia tylko, że ja musiałabym inwestować w cały zestaw 3w1 bo fotelika nie mam :( ale podobają mi się tej firmy właśnie, jak polecasz to muszę to przemyśleć, opinie matek są najlepsze A co do rogala to później jak będzie brzuch większy to się nie sprawdzi?

Kasia powiem Ci, że też zastanawiałam się nad tym modelem i tą firmą, tym bardziej że producenta mam niedaleko od siebie Jesteś z niego zadowolona? Dziewczyny, czy któraś z Was ma może do spania poduszkę rogala? Zastanawiam się nad nią bo mi ciężko w nocy spać, ale trochę ona kosztuje niestety :-/ może namówię moją mamę to mi taką uszyje Tylko nie wiem czy to się sprawdza?

Esemellka moim zdaniem te 2 tys to nie dużo jak na bliźniak, będę trzymała kciuki żeby nikt Ci go z przed nosa nie sprzątnął, albo nie wybił wysokiej ceny. Ale się cieszę też bym chciała bliźniaki, najlepiej parkę za jednym zamachem Trochę trzeba by było się namęczyć przez pierwszy rok ale później to już z górki Co do wieku to żadna z Ciebie starucha :P

Kasia wydaje mi się że tylko stacjonarny, bo na ich stronie nic nie pisze o sklepie internetowym :-/ Co do dokształcania się to nie mam do tego żadnych wątpliwości, dołączyłam do Was jakieś 2-3dni temu, a już jestem o wiele wiele mądrzejsza niż przed dotarciem tutaj Niby tak krótki czas to niewiele ale dla mnie bardzo dużo :) Monisia no ja nie mam miejsca na taką komodę chociaż wiem, że na pewno jest o wiele praktyczniejsza niż tylko sama nakładka. Co do rocznika 88 to ostatnio bardzo płodny rocznik, wiem nawet tutaj u siebie po znajomych

Chudzina tak jest właśnie bardzo często, że nie zawsze to co droższe znaczy lepsze :) Bardzo podoba mi się jak dasz na imię swojej małej Hania, po prostu ślicznie :) A chciałam jeszcze dodać odnośnie superpharmu, że nie załapię się na tę promocję z jelpem, niestety ale mieszkam w czarnej dupie i najbliżej mam jakieś 80km :-/ Trzeba będzie polować gdzieś indziej

Pasiok chcesz iść na wygodę Esemellka na wózek nie ma co przepłacać tak do 1,5tys to max moim zdaniem, gondolę używasz tylko jakieś pół roku, a potem to już spacerówka, ale słyszałam od znajomych już doświadczonych, że najlepsze są zestawy 3 w1. Wiem, że któraś z dziewczyn już to pisała ale nie mogę znaleźć wypowiedzi odnośnie tych przewijaków. Monisia, czy Ty może się orientujesz czy lepsze są właśnie te na komodzie, czy te na łóżeczko spełniają też swoją rolę?

Kasia to tak jak piszesz, może lepiej za wiele nie czytać żeby się nie martwić, bo i tak wszystko będzie w porządku Co do hashi to mam wizytę u endo w piątek udało mi się troszkę przyspieszyć zobaczymy co mi powie z wynikami takimi jakie mam. Pasiok dzięki wielkie Co do tych wszystkich kosmetyków to tak jak piszesz później można nie przepłacać, a zresztą różnie może być bo wiadomo jak dzidzia będzie miała alergię to i tak trzeba zmieniać na coś co nie uczula.

Zapomniałam dodać Pasiok czy Ty będziesz używać, czy też używasz innych kosmetyków z tej firmy babydrem o ile dobrze kojarzę to rossmann?

Dzień dobry dziewczynki :) Ja tak samo jak wy Wszystkie poranna wizyta w toalecie i brak snu Co do środków jelpa to wszyscy go polecają, może jeszcze zdążę przed 29 i też wyskoczę na tę promocję Chudzina co do tego tsh to właśnie mam powyżej 2,5 dlatego się martwię, że za wysokie troszkę, a euthyroxu biorę dużo, bo aż 4 x100 i 3 x150. Pasiok wiem właśnie, że to piękne uczucie czuć dzidzię w brzuszku, tylko ja przez tą tarczycę się rok czasu starałam i nie miałam wielkich nadziei, że szybko się uda, ale w końcu się udało i jestem megaaaa z wszystkimi konsekwencjami

Normalnie w moim rozumieniu trafiłam do raju haha nie jestem sama i mam się z kim tym podzielić i skonsultować, bo wiadomo jak to jest z lekarzami Dziewczyny gdzie Wy wszystkie podziewałyście się jeszcze 6 miesięcy temu, albo nawet 2 lata temu jak to cholerstwo nie pozwalało mi uwierzyć, że w moim brzuszku będzie mała istotka?

Chudzina Ty masz to cholerstwo też? :O oo matkoo jak Ty dajesz rade z tym wszystkim? Kontrolujesz regularnie tsh i jakie masz dawki leków? Bo ja jestem niezbyt zadowolona z ostatnich wyników ale wizytę u endo mam dopiero za tydzień :-/

Emilia dzięki za odpowiedź, na pewno zapytam o to w tygodniu, bo niestety ale mam to paskudztwo i też biorę euthyrox tak jak Ty, ale niestety ja to już podobno do końca życia :-/

Dziewczynki, a jeszcze tak z ciekawości zapytam: czy któraś z Was ma może niedoczynność tarczycy (chorobę hashimoto)?

Gosia dziecinka Twoja wiedziała, że to już czas na wyjście, dlatego się uspokoiła bo u mamy zawsze bezpieczniej i chciała jeszcze troszkę zostać

Hej Candybar słyszałam o tej książce ponoć bardzo fajna :) Ja posiadam w swoim edukacyjnym składzie "W oczekiwaniu na dziecko" i "Pierwszy rok życia dziecka". W zestawie było taniej :) Co do tej pierwszej to czytam ją sobie etapami miesiąc po miesiącu, naprawdę fajnie napisana i wszystko zrozumiałe nawet dla mnie A co do tej promocji w superpharm to do kiedy ona trwa, też muszę się zaopatrzyć w jelpa

Szania dziękuję Ci bardzo za te słowa, cieszę się że nie jestem sama w takiej sytuacji i że masz podobną sytuację z lekarzem :) Chudzina czytałam troszkę Waszych wcześniejszych wypowiedzi i normalnie jestem pełna podziwu dla Ciebie, ale jak już tyle dałaś radę to na pewno dacie radę jeszcze trochę życzę Ci tego z całego serduszka :)

Dzięki dziewczyny od razu mi się robi jakby lżej, muszę się dokształcić więcej w temacie i zacząć wypytywać mojego lekarza o wszystko, w końcu czas do porodu minie bardzo szybko, a różnie może być bo rozwiązanie może przyjść wcześniej. Mam jakieś tam swoje dolegliwości jak to w ciąży ale czasami jak czytam Wasze objawy to nie wiem czy moja psychika by to wytrzymała, jesteście naprawdę bardzo silne i życzę żebyśmy wszystkie urodziły w terminie i najlepiej za wiele się nie męcząc

Szania i Arwenas dzięki, że mnie zauważyłyście :) Chodzę do lekarza prywatnie, ale to naprawdę bardzo sympatyczna lekarka, nie mam co do niej zastrzeżeń może po za tym, że czasami za mało mi mówi tego co powinna, może też nie chce mnie martwić? Nie mam pojęcia, a wizyty mam co dwa tygodnie i na każdej mam badanie ginekologiczne i zawsze mi mówi, że wszystko w porządku. Może dlatego nie powinnam histeryzować?

Dziewczyny przyjmiecie mnie do swojego grona? Bo czuję się z lekka olewana, może dlatego że czasami piszę bzdury ale to moja pierwsza ciąża i czasami naprawdę ogromnyyyy stres :(