Jestem tutaj nowa i nie wiem co powiedzieć. Jestem mamą. Mam trzynastoletnią Biankę. I zaczynają się problemy dojrzewania. Muszę przyznać, że ma już okres, i że w tym roku idzie do gimnazjum. Mam ośmioletnią Aglaję, która idzie teraz do komuni. Jest dużo zamieszania, ale się cieszymy. Obydwie dziewczynki się doskonale uczą. Obydwie są przewodniczącymi klasy i są bardzo ładne. Za moją Bianką nawet uganiają się kupa chlopaków. Bianka już wydoroślała i jest poważna. Aglaja jest jedyna w swoim rodzaju. Nie są do siebie ani trochę podobne. Moja Bianka ma długie czarne proste włosy (aż po pas) i bardzo gęsto. Zwykle ma je rozpuszczone. Moja Aglaja ma kręcone blond wlosy i są one krótkie. Też są zwykle rozpuszczone. Bianka ma wielkie czerwone usta i czarne oczy. Ma idealny nos i skórę białą jak papier, na którą tylko czasami pojawiają się rumieńce. jednym słowem moja Bianka jest idealna. Aglaja z kolei też jest idealna choć ma małe i różowe usta. Ma zielone oczy i zwykle z rumieńcami... Obydwie są bardzo wysokie. Moja Bianka ma 161 cm a Aglaja 140. Są obydwie idealne. Za nic je nie oddam.