Skocz do zawartości
Forum

emi2015

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez emi2015

  1. emi2015

    Majóweczki 2015

    Ja też jestem panikarą...nie przejmuj się :)
  2. emi2015

    Majóweczki 2015

    Bez paniki ...jeżeli nic Ci nie jest...po coś są ci lekarze....
  3. emi2015

    Majóweczki 2015

    Ja tez juz po kolacji...mąż zrobił kanapeczki z szyneczką, sałatą i żółtym serem :) Trochę się już uspokoiłam bo wkładeczka narazie czysta....tak bardzo bym chciała żeby takie incydenty się już nie powtarzały... to bardzo wyczerpujące i dla mnie i dla dziecka. Gdybym jeszcze coś zrobiła nie tak...a przecież leżę od poczatku ciąży....
  4. emi2015

    Majóweczki 2015

    No i na razie jest czysta wkładka....moze przeszło...No chyba , że znowu wieczorem jak wyleci ta luteina to cos się pokaże....Ale mam nadzieje , że nie bo juz od tego myślenia głowa mi pęka. A co Ci dokladnie powiedział lekarz...?
  5. emi2015

    Majóweczki 2015

    Moze panikuje....ale juz tak mam. Jeszcze do tego jutro niedziela...to w razie czego tylko do szpitala mogę jechać. To jest taki śluz niby przezroczysty ale podbarwiony na herbaciano. Musze znaleźć ten wątek o tym zadrapaniu. Pazurki juz do zera poobcinałam .Ale co dziwne to tylko z białymi resztkami tej luteiny wychodzi ( tak jakby była tym ciemniejszym śluzem oblepiona) a później juz nic.
  6. emi2015

    Majóweczki 2015

    Kurczę dziewczyny....denerwuję się....bo przy podcieraniu w łazience razem z resztkami luteiny wyleciało mi trochę podbarwionego śluzu ...taki troche herbaciany kolor ...Już wczoraj widziałam pod prysznicem ze troche takiego czegos wyleciało. Na wkladce nic nie mam, brzuch nie boli....Wczoraj rano jak wkładałam luteine to mogłam sie zadrapać...Moze jakies naczynko pękło(tym bardziej ze trzy razy dziennie muszę pchać tam luteinę). Nie wiem czy juz siać panike i dzwonic do swojego lekarza.. .?
  7. emi2015

    Majóweczki 2015

    A te leukocyty to z moczu czy z krwi wychodzą....musze na swoich wynikach sprawdzić..
  8. emi2015

    Majóweczki 2015

    Jeżeli 27 lat to jest za dużo na dziecko to ja nie wiem już jaki wiek jest odpowiedni...na tych lekarzy to już słów brak!!
  9. emi2015

    Majóweczki 2015

    Emka...dziwnie ,ale co zrobić :)
  10. emi2015

    Majóweczki 2015

    Mi nic lekarz nie mówił na temat łożyska. A to ważne jest?
  11. emi2015

    Majóweczki 2015

    Moniq...ja sie tak zastanawiam czemu akurat po lewej stronie czujemy nasze maleństwa. Też juz bym sobie pogotowała...bardzo mi sie nudzi jak tak leżę.
  12. emi2015

    Majóweczki 2015

    Najpierw krwiak....później jak juz sie wchłonął jeszcze jakies brązowawe podplamianie. No i na koniec grudnia 2013 poronienie w 5-6 tyg.a w święta wielkanocne ciąża heterotopowa (tzn. maciczna i pozamaciczna jednocześnie). Maciczną wyskrobali bo pęcherzyk sie nie rozwijał s pozamaciczną usunęli z jajowodem laparoskopowo.
  13. emi2015

    Majóweczki 2015

    Myszeczka...ja juz nie wiem jak jest z tą luteiną. Zobaczymy co mi powie mój gin za tydzień.
  14. emi2015

    Majóweczki 2015

    Moniq....ja czuje nisko po lewej stronie zazwyczaj takie muśnięcia krótkotrwałe ...nieregularne...tzw. "rybkę"...nie wiem jak to dokładnie opisać. To jest zupełnie coś innego niż ruchy jelit.
  15. emi2015

    Majóweczki 2015

    Musze sobie kupic ten sok albo suszoną żurawinę...dla świętego spokoju. Myszeczka...jaki miałaś śluz w trakcie brania luteiny?
  16. emi2015

    Majóweczki 2015

    Emka...zobaczę co mi powie za tydz. na wizycie jak obejrzy wyniki. Mam jeszcze jakies upławy żółtawe ( ostatnio powiedział że takie są ok w ciąży) i przez to mnie to ph zastanawialo, że może jakies zapalenie sie szykuje czy co.
  17. emi2015

    Majóweczki 2015

    I kazał Ci luteinę odstawić...? Ja biorę jeszcze 3xluteina dopochwowo i 3xduphaston i mam jeszcze długo brać (ok.miesiąca) bo mam jeszcze 4 op. duphastonu i 3 luteiny imię wiem czy mi później jeszcze nie zapisze.
  18. emi2015

    Majóweczki 2015

    myszeczka...jest tylko 2 dni różnicy między naszymi dzidziami :) czytałam, że byłaś na wizycie wczoraj...czy lekarz powiedziałCi dlaczego nie widzi jeszcze płci dziecka....za wcześnie czy źle się obróciło? Ja idę jednak prywatnie w przyszły piątek i mam nadzieję, że już będzie coś widać. W poprzedniej ciąży o płci dowiedziałam sie w 4 miesiącu.
  19. emi2015

    Majóweczki 2015

    Dzięki wielkie za odp. :)
  20. emi2015

    Majóweczki 2015

    Zadam jeszcze pytanko...bo kiedyś pytałam i nikt mi nie odpowiedział....Czy ph moczu 7 jest ok?
  21. emi2015

    Majóweczki 2015

    Ja też posłuchałabym lekarza...będziesz spokojniejsza. Jeżeli zabieg jest pod narkozą nie masz sie czym martwić...przynajmniej nie będziesz nic pamiętać. Ja miałam usuwany jajowód laparoskopowo (ciąża pozamaciczna) i nie było źle...szybko doszłam do siebie. Leżenie tez da sie wytrzymać...ja leżę od poczatku ciąży...i nie wiem ile jeszcze przede mną. Odnośnie ruchów to ja już czuje dzidziusia od jakiegoś czasu...jestem pewna. Jestem w drugiej ciąży ...może dlatego. Przy poprzedniej ruchy poczułam około 20 tyg. Pozdrawiam cieplutko:)
  22. emi2015

    Majóweczki 2015

    Odnośnie badań: wczoraj mąż mi odebrał i ph w moczu wyszło 7-nie za dużo? Przezierność karkową lekarz zrobił mi w niespełna 11tyg. i jezeli dobrze pamiętam wyszło 0,4-powiedział ,że dobrze ale czy to nie za wcześnie a następna wizyta dopiero 24 listopada -to juz będzie za późno?Fajnie bo czuję juz od jakiegoś czasu ruchy...na razie "rybkę"...ale jestem pewna , że to jest to
  23. emi2015

    Majóweczki 2015

    Kurczę tak się rozpisałam a widac tylko początek ...
  24. emi2015

    Majóweczki 2015

    Witam serdecznie. Jestem w 14 tyg.ciąży, ale ze względu na problemy obserwowałam tylko to forum bo nie bylam pewna czy w ogóle uda mi sie utrzymać maleństwo. Mam juz córeczkę ur. 10.01.2009r.Tamta ciąża była idealna,mogłam wszystko robić...itp. Zaczęliśmy starania o drugie dziecko ok. 2lata temu. Udało mi się zajść w ciążę, w święta Bożego Narodzenia 2013 zrobiłam test-poroniłam samoistnie w 6 tyg.Kolejne próby....i przed Wielkanocą udało się,radość nie trwała długo bo okazało się, ze ciąża sie nie rozwija i znaleźli cos koło lewego jajnika. Ciążę maciczną wyskrobali i czekali przez święta co się rozwinie z tą przypuszczalną pozamaciczną. Leżałam w szpitalu caly czas. W środę po świętach zrobili mi laparoskopię i usunęli jajowód wraz z ciążą. Odczekaliśmy te zalecane 3 miesiące no i udalo się ...ciąża -ale od początku plamie ie...lekarz znowu zobaczył przypuszczalnie pozamaciczna tym razem przy prawym jajniku.W macicy pęcherzyk, który nie wygladal obiecująco. Znowu szpital. Okazało sie ze to nie jest pozamaciczna ale pokazał się krwiak . Leżenie, czekanie tabletki.Krwiaka juz nie ma ,dzidziuś na szczęście rozwija sie dobrze ale miałam jeszcze jeden incydent z plamieniem brązowym , więc biorę teraz 3x duphaston, 3xluteina dopochwowa no i spędzam swój caly czas w łóżku. Termin mam na 5 maja.Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam ....chciałam na§wietlić Wam trochę moją historię. Pozdrawiam wszystkie Majóweczki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...