Dzień dobry,
próbowałam wszystkich alternatywnych środków higieny miesiączkowej i mogę powiedzieć, że dzięki nim mam mniej infekcji, wydaję mniej kasy no i mogę uprawiać seks w czasie krwawienia bez tworzenia w łóżku atmosfery horroru :)
Kubeczki menstruacyjne to genialny wynalazek - kupujesz jeden i wystarcza na kilka lat, wystarczy go raz na miesiąc wygotować. Znam dziewczyny, którym przeciekają, ale na ogół gdy nauczysz się dobrze zakładać możesz chodzić cały dzień. Opróżniania jest proste, ale oczywiście to wszystko zależy od Twojego stosunku do własnej krwi, wydzielin i narządów płciowych.
Polecam też eko gąbki - umieszcza się je głęboko w pochwie i nie przeszkadzają w seksie. Kto się obawia wielorazowości może kupić jednorazówki tzw. tampony bez sznureczka. Podobną rolę pełnią jednorazowe miseczki Instead, ale w Polsce ich nie ma, kupiłam kiedyś w Stanach.
Podpaski eko są dużo zdrowsze niż sztuczne pełne wybielaczy i kleju jednorazówki. Mnie nie chce bawić się w moczenie i pranie, ale jako wkładki sprawdzają się genialnie. Na pewno warto kupić kilka małych i używać jako wkładek higienicznych, pierzesz je po prostu szarym mydłem.
Pozdrawiam