
aniaradzia
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez aniaradzia
-
Kati, tez tak uwazam. Nie po to place skladki zdrowotne niemale ok 280 zl miesiecznie zeby na kazdym kroku wydawac znow pieniadze. Ewo, tarduferon podobnie jak kazde zelazo moze powodowac zaparcia, wiec stad pewnie to oszczedne dawkowanie. Mozesz sprobowac np actiferol start brac w te dni kiedy nie bierzesz tardyferonu. To preparat lepiej przysfajalny ale nie wiem jsk cenowo wychodzi w porownianiu do tabletek. Dawalam go mlodej przy anemii i ladnie z niej wyszla. Sprobuj tez jesc wiecej moreli suszonych i zoltek jaj:)
-
Kati w diagnostyce kazali mi kupowac glukoze. W alabie tez mowila pani zeby przyniesc ze soba. Wiec zanim sie pojdzie na badanie warto zapytac. W Diagnostyce niby mozna zakupic te glukoze ale jest znacznie drozsza niz w aptekach. Gosiu Kochana! Jestes bardzo dzielna!!! Co dzien mysle sobie jak tam sobie radzisz. Fajnie czytac, ze masz sile pocieszac innedziewczyny. Buziaki i przytulaski w Dniu Przytulania:)
-
No i nici... Maz bedzie za godzine... Ehhh... Oby szybko ten czas minal....
-
Bosacka mozecie obejrzec na player.pl i O Matko i Wiem co jem. Oba programy dobrej jakosci merytorycznej. Jeszcze 20 min i bede mogla odpoczac od Danusi. Maz wroci ze szkoly i przejmie paleczke przy opiece nad nia a ja spokojnie pojde polezec lub spac. Soboty i niedziele sa dla mnie okropnie meczace bo od porannej pobudki do wieczora jestem z Dancia samiutka. Niektore z Was wiedza jak absorbujace sa dwulatki...
-
W Polsce trzeba sobie przyniesc odpowiednia ilosc glukozy 50 lub 75 mg w zaleznosci ktora lekarz zaleci i pobieraja krew z zyly przed wypiciem, po godzinie i po dwoch. Nie pozwalaja chodzic w miedzyczasie tylko grzecznie siedziec na stolku w poczekalni.
-
Faktycznie chlopaki gora:) Kati dobrze wiedziec :) zawsze to jakis pretekst:)
-
Miu, dla corci mialam ubranka od kolezanki, ktora pracowala w Holandii(sprzatal domy) niektore osoby u ktorych pracowala wyzbywaly sie ciuchow po dzieciach i w ten sposob mialam mase cudnych holenderskich ciuchow. Ale wszystkie oddalam i nie wiem, czy dla synka tez mi jakies wypozyczy. Kama w gorach jest inaczej. Czasami sami uciekamy do moich rodzicow z goracego Krakowa. Tam zazwyczaj troszke chlodniej niz u nas. KasiaHP wpuscili Cie do hali makro w 9 miesiacu ciazy??? U mnie juz w 6 jak tylko zaczelo byc po mnie cokolwiek widac kobieta mnie grzecznie zatrzymywala w punkcie obslugi klienta. Dostawalam krzeselko a maz robil zakupy konsultujac ze mna przez telefon. Kobiety w ciazy moga wchodzic na hale tak jak dzieci czyli po 17 i w weekendy. Natomiast znueczulica w autobusach i kolejkach niestety jest okropna. Zdarzylo mi sie zemdlec w autobusie i nikt nie zareagowal... Zreszta nawet kiedys nikt nie chcial sie przesunac do srodka autobusu i drzwi mi scisnely brzuch. Potem musialam lezec na patologii. Ale raz w kolejce do pulmonologa siedzialam i czekalam az lekarka mnie przyjmie i pani doktor wyszla z gabinetu i ustalila ze teraz jedna pani ktora sie spieszy potem starszy pan i nastepnie mnie. Ten starszy pan sie oburzyl ze to dla niego dyshonor nie przepuscic ciezarnej. Przesympatyczny starszy pan rozmawialismy sobie troche. Potem w gabinecie u lekarki dowiedzialam sie ze on mial 94 lata. Nikt by mu tyle na wyglad nie dal... Ale powiedzial mi jedna wazna rzecz, ze trzeba sie upominac o swoje prawa i w ten sposob wychowywac innych. Bo jak tego nie bedziemy robic to nie mozemy oczekiwac, ze ktos nam ustapi. W tej ciazy juz jestem madrzejsza. Jak wsiadam do autobusu lub tramwaju to od razu podchodze do moejsca upowaznionego i uprzejmie pytam czy moglabym skorzystac z przywileju. Zazwyczaj skutkuje, a jak nie to ktos inny ustapi. Podobnie robie w sklepach i na poczcie. Na kolejki u lekarza nie mam wplywu, ale jak juz niektorzy lekarze wiedza o ciazy to przesuwaja moja karte na poczatek i przyjmuja poza kolejnoscia:) Najgorzej jest w laboratorium bo tam zawsze wielka kolejka, ale ostatnio odkrylam nowy punkt alabu taki jeszcze slabo rozreklamowany i tam niema kolejek a i ceny nizsze niz w diagnostyce....
-
Czapeczke bawelniana trzeba miec na wypis i do szpitala bo inaczej nie wypuszcza. Tak samo z fotelikiem... Chociaz ja bede probowala przekonac babki ze wyjde z mlodym w chuscie. W koncu to lato bedzie i spacerkiem bedzie mozna sie przejsc do domu:) albo tramwajem pojechac:) nie chce fatygowac kogos znajomego z samochodem a my niezmotoryzowani. Z racji chustowania to i ciuszki musze lzejsze kupowac bo grzejemy sie nawzajem:) Danusie w lecie wiazalam w samej pieluszce fajnie sie to sprawdzalo. Jak wyjmowalam to zakladalam kaftanik zeby jej nie owialo, jak bylo bardzo goraco. Ciekawe jak cieple lato nam sie szykuje tego roku... Troche smiesznie to wyglada, ze myslimy o lecie i upalach a za oknem snieg sypie jak szalony...
-
Dziewczyny ale sie rozpisalyscie... Ehh:) mialam co nadrabiac od rana:) Donosze, ze bol mocno zelzal. Do tego stopnia ze zasnelam rowno z Danusia jeszcze zanim maz wrocil z zajec. Co do bielizny smykowej to ja za nia nie przepadam, bo te nadruki jakos szybko sie na nich niszcza.. Ja sobie kupilam uzywki pajacow Next wlasnie z tymi lapkami sa super. Wygladaja jak nowki nie smigane. Jesli chodzi o reszte ciuchow to chyba bede w maju polowac bo beda wyprzedaze przed dniem dziecka i matki:) np w Lidlu i na pewno w Tesco. Tescowe bodziaki sa z tak dobrej bawelny:) Zreszta musze zrobic przeglad ubranek po Danusi i odrzucic rozowe(poslac kuzynce bo rodzi w marcu) i dopiero potemzabrac sie za zakupy z lista w rece. Inaczej boje sie ze zostane z pelna szafa nieuzywanych ciuchow:) Ktoras z Was pewnie rodzila latem jak wtedy wyglada sprawa z iloscia potrzebnych pajacow? Danusia w lecie miala juz pol roku i zasuwala w ssmych bodach i rampersach. Na chlodniejsze dni mialam jedne dzinsy i jakies rajstopki i jeden sweterek. Wiecej mi nie bylo potrzebne. No i teraz nie wiem jak planowac zakupy. Bo pamietam ze pajacyki bardzo mi sie przydawaly na poczatku, ale moze w nich byc maluszkowi za goraco. Raczej jestem z tych co nie ubieraja zbyt cieplo.
-
Surikatko, pieluszka na noc u trzylatki calkiem normalna sprawa:) a wieluszki przyspieszaja odpueluchowanie. Ja na noc zakladam pampersa bo nawet wieluszkowy potrojny wklad nie daje rady...
-
Gosiu, to zadzwon na infolinie. Zalozyli Ci konto tylko pracodawcy... Popros zeby dolaczyli do niego funkcjonalnosc swiadczeniobiorcy. Maja niezly bajzel w tym ZUSie...
-
swiadczeniobiorca jest posrodku u góry
-
Gosiu nie zmieniałam suwaczka:) ten czas po prostu tak szybko biegnie. Młody kopie jak szalony a ja staram sie odpoczywac. Danusia dostala tablet do zabawy,bo nie moge z nia biegac po domu... zrobiłam screen mojego pue
-
Dziewczyny, od jakiejs godziny mam bardzo stry bol podbrzusza tak bardzo nisko. Wzielam nospe i magnez i staram sie lezec, ale sama jestem z Danuska... Czekam czy przejdzie do dwoch godzin. Plamienia nie ma na szczescie. Jak nie przejdzie to bede dzwonic za mezem zeby szybko wracal. Ba szczescie maly zaczal teraz kopac wiec chyba chce mnie uspokoic:)
-
Miu dzieki bede szukac :)
-
Mala zadzwon na infolinie. Tam wszestko sprawdza. Nawet oddzial ZUS pod ktory podlega Twoj pracodawca. Jak bedzie trzeba to polacza cie z osoba z wlasciwego oddzialu ZUS. Pociesze Cie ze ja dostalam pieniadze dopiero w styczniu a l4 mialam od pazdziernika.
-
Mia siper, napisalas. Sciagne pomysl od Ciebie:). Powiedz jak wydajne sa te skladniki i jakie maja daty waznosci. Zeby orientacyjnie wiedziec ilosci do zakupienia:)
-
Mala zadzwon na infolinie ZUS. Polacz sie z zasilkami. Powiedz konsultantowi, ze w PUE jest co innwgo niz stan faktyczny. Oni powiedza Ci jak sie uwierzytelnic i wtedy wszystko posprawdzaja. Powiedza Ci o przyczynie zwloki itp. uwaga kwota w Pue jest brutto wiec musisz pomnozyc ja przez 0,82. Wtedy bedziesz miec kwote ktora powinna wplynac na konto:)
-
Olciu, moj maly mezczyzna w nocy nie dsl mi spac. A jak zasnsl po 3 to Danusia wpakowala nam sie do lozka:) Dziewczyny nietorym pozaznaczalam plec w tabelce.
-
Czekoladko, mam podobna cere. Tyle ze troche starsza;) i tez nie trawie wiekszosci kremow. Ostatnio podpasowal mi krem Labell bio z intermarche. To jest ich marka wlasna ale sklad i konsystencja sa swietne. Cena tez przyzwoita bo ok 8 zl;)
-
Czekoladko, mleko zaczyna sie w glowie;) jak sie nastawisz na kp to sie uda:) a karmic mozna i bez poduszki. Jesli masz jakies poduchy na kanapie to sobie poradzisz. Probowalam karmic z roznymi poduchami i jakos tak niewygodnie mi bylo. Najwygodniej bylo po prostu z Danusia na rece:) dzieki temu moglam karmic wszedzie. Moglam isc na dlugi spacer. Bralam skladane krzeselko do plecaka mloda do chusty i w droge;) Zdarzylo mi sie usiasc na krawezniku i karmic. Czasami ludzie z domow przy ktorych sie zatrzymywalam zapraszali do ogrodu i proponowali fotel lub wygodniejsze krzeslo:) czasami przebieralam mala na rozlozonej chuscie na ziemi(oczywiscie w lecie) czasami pukalam do najblizszego domu i prosilam o mozliwosc przebrania malej. Fajne to byly czasy:)
-
Kati najlepiej jakbys mogla sobie wyprobowac:) moje kolezanki bardzo polecaja ta C z motherhooda. Ale jak do tej pory obywam sie bez poprostu nie mammiejsca na to.
-
Sabrinko, w przychodni rejonowej wybierasz sobie polozna srodowiskowa. Tam gdzie masz lekarza pierwszego kontaktu. Ja swoja polozna wybralam jak juz urodzilam core. Wiem ze moglabym juz do niej chodzic na kontrole, ale na razie szkoda mi czasu. Po porodzie byla trzy razy i w sumie bylo ok. Jak sie pojawialy jakies problemy to zawsze moglam zadzwonic. Nigdy o zadnej porze nie bylam zlekcewarzona....
-
Miu w poprzedniej ciazy zaczynalam z DG i powiem Ci co mi sprawdzali. Na pewno wydrukuj sobie strone z CEiDG na ktorej bedziesz miec status aktywny. W Zusie maja nieaktualizowane bazy danych i nie maja polaczenia z internetem wiec nie masz jak na szybko im udowodnic. Mi twierdzili ze nielegalnie odprowadzam skladki.... Hehehe. Na szczescie szybko im udowodnilam bopokazalam w telefonie aktuslny status z CEiDG. Ale i tak nastepnego dnia musialam przyniesc wydruk na dowod(papierologia). Dodatkowo musisz mie ze soba wszystkie faktury dokumentujace prowadzenie dg. Mi bardzo pomogly rachunki za telefon i internet wystawione na firme. Drukowalam kilka korespondencji mailowych z klientami i potwierdzenia przelewow wplat od nich. A takze KPiR. Pani zrobila sobie kopie z wszystkiego... I po 30 dniach od dostarczenia dokumentow potwierdzajacych dzislalnosc dostalam pierwsza wyplate swiadczenia. Tak ze nastaw sie, ze ok kwietnia Cie wezwa na kontrole i to nie kontrole l4a dzialalnosci a fdziec w maju dostaniesz dopiero pieniadze z wyrownaniem. Niestety firmy z krotkim stazem sa sprawdzane z automatu... Trzymam mocno kciuki...:)
-
Kama popros lekarza o zmiane na 2 b i wszystko bedzie ok. Przy 1b w razie kontroli moze byc ciezko bo przeciez na lezacym to tylko do toalety mozna...